Skocz do zawartości

Start 240L - parametry wody


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, 

jako, że chcę wystartować w tym tygodniu ze zbiornikiem 240L pod pyszczaki, pytanie do bardziej doświadczonych:

mam kostkę 30x30cm, krewetki, narybek gupików. Czy przełożenie filtra (Aquael pat mini - zwykły gąbkowy) z tej kostki do zbiornika pod pyszczaki zadziała jako przeszczep bakterii? Przyspieszy dojrzewanie zbiornika? 

Planowałem wrzucić kupne bakterie ale gdzieś trafiłem na wątek o przekładaniu ceramiki, przełożenie zwykłego filtra gąbkowego da podobny efekt?

Opublikowano (edytowane)

Kierunek słuszny tylko ciut za mało.

Potrzebujesz 1 litr dowolnej ceramiki z dojrzałego baniaka więc to co dasz to za mało.

W Zielonej Górze masz kolegów z tego forum i odpowiedni Bank  na forum - dziwne że nie widzisz.

Bez względu jak się potoczy przeszczep dałbym jednak ampułkę Prodibio Biodgest .

Nie wiem jak kranówa twoja jest nachlorowana ale nie zapomnij o ustrojstwie w pierwszej kolejności albo uzdatniaczu Prime lub Amquel.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano

Na pewno przyspieszy, nawet się nie zastanawiaj, dodatkowo zastosuj bakterie Prodibio Biodigest.

Jednak z wpuszczaniem ryb bądź uważny, z doświadczenia wiem, że takie starty na przeszczep są na granicy ryzyka i raczej dla doświadczonych akwarystów znających dobrze parametry swojej wody, wielkość i ilość ryb i umiejących panować nad niekarmieniem :).

Może napisz coś więcej, jaka będzie obsada?.

4 minuty temu, deccorativo napisał:

Kierunek słuszny tylko ciut za mało.

Potrzebujesz 1 litr dowolnej ceramiki z dojrzałego baniaka więc to co dasz to za mało.

Dlaczego za mało, kolega chce przyspieszyć start, a nie napisał jeszcze o wpuszczeniu od razu obsady (której to metody nie jestem zwolennikiem), więc nie negował bym przełożenia na czas startu całego filterka razem z gąbką, jako dodatkowe źródło bakterii.

Opublikowano

Ja nie neguje że przyśpieszy i też nigdzie nie wspomniałem o wpuszczaniu ryb.

Jednak ten filterek ma gąbkę mniejszą niż zmywak do zlewu  na dodatek gruboziarnisty więc kropelka Prodibio Biodigest zawiera więcej bakterii nitryfikacyjnych niż to maleństwo.

Z takiej kostki 30x30cm z krewetami niewiele będzie nitryfkacji bo wiemy że ona jest tylko taka jaka ilość żarcia mają bakterie.

Rafale twoje negatywne wspomnienia nie są związane z pożyczeniem złoża z dojrzałego baniaka i tym Bankiem a z hodowli złoża z  kubła na WA i Stability - wiemy już obaj że to dwie różne biologie.;)

 

Opublikowano
32 minuty temu, Pleziorro napisał:

Może napisz coś więcej, jaka będzie obsada?.

 

W planie 

Cynotilapia Hara Gallireya Reef

Metriaclima Msobo Magunga

Absolutnie nie chcę wpuszczać od razu ryb, planowałem start w tym tygodniu, ryby pod koniec stycznia. Ale znając siebie będę przebierał nóżkami z niecierpliwością więc chyba jednak chciałbym temat wpuszczenia ryb przyspieszyć, tak koło 10 stycznia np. 

Napiszę do zielonogórskich malawistów, może któryś pomoże:)

Opublikowano

Bądź przygotowany na duży wzrost No2, nawet przy maluchach. 

Jeśli będziesz miał gotowe złoże i zamierzasz troszkę szybciej wystartować, to zrób to z zachowaniem ostrożności. Ryby wpuść małe, 3-4cm i nie przerybiaj tej 240l.

Zaopatrz się w testy No2/No3 kropelkowe JBL lub Salifert nie rób startu z wodą amoniakalną tylko zaszczep bakterie które być może dostaniesz od jakiegoś malawisty, dodatkowo wsadź na miesiąc ten mały filterek z kostki (tylko go przepłucz w wodzie z tej kostki delikatnie). Kup sobie preparat Kordon Amquel Plus - to taki preparat ratunkowy, więc nawet jak nie będzie potrzebny teraz to dobrze go mieć.

I mierz codziennie No2, podmiany rób dopiero jak przekroczy 0,2 PPM. 

Sam startowałem w ten sposób akwarium, ale miało 666 litrów. Po około 2 tygodniach No2 spadnie do żądanego poziomu. Jednak wiąże się ta metoda z dużym ryzykiem i nie polecam takich startów na "cudze" złoże.

Opublikowano (edytowane)

Powiedz na kiedy potrzebujesz trochę ceramiki. Dziś miałem jechać na zakupy więc przy okazji mógłbym podrzucić. Priv

Edytowane przez Wolfik
Opublikowano
38 minut temu, koters napisał:

@Pleziorro czyli lepiej goła woda z bakteriami startowymi? 

Tego nie powiedziałem ! po prostu robiłem kilka przeszczepów bilogii do nowego baniaka z dorosłymi rybami, byłem także świadkiem startu kolegi @d3sign na litrze "dojrzałej" lawy i uważam tą metodę za niedoskonałą i dość ryzykowną zwłaszcza dla mniej doświadczonych akwarystów. Jestem zwolennikiem tradycyjnego startu, na szczyptę pokarmu + bakterie startowe, ale jeśli masz możliwość dołożyć pracujące szczepy od kogoś to będzie bardzo dobra opcja. 

Natomiast wpuszczanie całej obsady nawet małe młode ryby, powoduje wzrost No2 do niebezpiecznych dla zdrowia ryb wartości. Ewentualnie ta metoda ma rację bytu kiedy wpuścisz połowę populacji a kolejną część po dojrzeniu baniaka.
Bakterie nitryfikacyjne w "Dojrzałym" akwarium to przede wszystkim piach, wystrój, tło a samo złoże nitryfikacyjne w filtrze to tylko dodatek ;) bez którego akwarium (DOJRZAŁE) będzie nadal świetnie funkcjonować, natomiast samo zasiedlone złoże w filtrze nie zawsze wystarcza w nowym akwarium.

Za dojrzałe akwarium uważam takie po pół roku pracy, ustabilizowane i bezproblemowe.

  • Lubię to 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Dzieńdober,

dni temu 5 zalałem baniak. Nie zastosowałem "ustrojstwa", kupiłem pełno węgla aktywowanego, zapełniłem nim Unimaxa 500 i lałem w ten sposób przefiltrowaną wodę. Po 2 dniach zacząłem dawać bakterie Seachem (new tank stabilization system), przy okazji wsypując trochę żarcia dla ryb.

Dziś zrobiłem testy wody (dodam, że robiłem takowe pierwszy raz) kropelkowym JBL, parametry to:

Temperatura - 27,2

PH - 8

KH - 7,5

NH4 - 0,1

N02 - 0,05

N03 - 1ppm

Podpowiecie co dalej z tą wodą mogę zrobić? Planowałem tak 10-12 styczeń (o ile parametry będą ok). Rozumiem, że sprawdzam co drugi dzień, czekam na skok NH3, następnie obniżenie NH3 i skok N02, obniżenie N02 i skok N03? 

Zdjęcie baniaka, brzydkie niewyraźne ale jakieś, w załączniku.

IMG_20171229_205227_HHT.jpg

IMG_20171229_205249.jpg

Edytowane przez koters

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.