Skocz do zawartości

Cyganeczka i jej rybki w 650 litrach (200x50x65)


cyganeczka

Rekomendowane odpowiedzi

Dodam jeszcze dla pewności, że na pierwszym miejscu jest wyławianie łobuzów i w razie konieczności żegnanie się z nimi na zawsze. Obniżenie temperatuty ostudzi ich zapał, ale nie rozwiąże problemu. Znajdujesz się właśnie w takiej sytuacji, co większość malawistów. Teraz musisz zdać się na własną intuicję poprzedzoną obserwacjami i wybierać który samiec zostaje. Łatwym zadaniem to nie jest. Czasem można trafić, a czasem spudłować i przygoda z danym gatunkiem kończy się niepowodzeniem.

Można też ostudzić zapał dominatora poprzez dodanie innego gatunku, który będzie silniejszy, ale to też nie jest takie proste, ponieważ Twoje Kadango są u siebie i rządzą. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dodam jeszcze dla pewności, że na pierwszym miejscu jest wyławianie łobuzów i w razie konieczności żegnanie się z nimi na zawsze. Obniżenie temperatuty ostudzi ich zapał, ale nie rozwiąże problemu. Znajdujesz się właśnie w takiej sytuacji, co większość malawistów. Teraz musisz zdać się na własną intuicję poprzedzoną obserwacjami i wybierać który samiec zostaje. Łatwym zadaniem to nie jest. Czasem można trafić, a czasem spudłować i przygoda z danym gatunkiem kończy się niepowodzeniem.
Można też ostudzić zapał dominatora poprzez dodanie innego gatunku, który będzie silniejszy, ale to też nie jest takie proste, ponieważ Twoje Kadango są u siebie i rządzą. 

Myślisz, że trzy dni mu starczyło ?
Może temperatura też coś da. Spróbuje.
Dałam ogłoszenie ale narazie cisza.. a go nie uśmiercę
Samice są ganiane przez drugiego ale mniej. Widać je w zbiorniku, a jak tamten jest to wszystkie schowane oprócz tego „niewiadomo co”.. chociaż, myśle ze to może być wojownicza samica. Czas pokaże
Będę obserwować i wtedy podejmę decyzję którego oddać

Ps/ mój synek reaguje zawsze , jak rybki się „całują „. wytłumaczyłam jemu to na przykładzie naszego kalendarza hehe


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, cyganeczka napisał:

Jeszcze za mało ? Boję się kłaść jeden na drugim, żeby nie spadły.

No to poprzestawiałaś, bo na filmiku są porozrzucane po całym akwarium. Musisz obserwować, straty są wpisane w ten biotop. Trzeba było rzucić luźno kamienie, a nie tworzyć garaże. Nie obawiałabyś się, że coś spadnie. 

5 minut temu, cyganeczka napisał:

Samice są ganiane przez drugiego ale mniej. Widać je w zbiorniku, a jak tamten jest to wszystkie schowane

To oddaj tego pierwszego do zoologa. Każda ryba ma swój charakterek, może te dwa będą spokojniejsze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To oddaj tego pierwszego do zoologa. Każda ryba ma swój charakterek, może te dwa będą spokojniejsze.

Ale w tym sęk , że on najpiękniejszy
Może oddam tego Drugiego ? Bo pierwszy król Bojuś, który został zdetronizowany, okazuje się teraz takim jak, facet pod pantoflem kobiety


Co do garaży hehe. Chciałam, aby było miejsce na większe inkubujace samiczki ...
Yellowki mają królestwo po lewej.
Wszystko robiłam pod rybki, żeby je ocalić a nie pod piękny zbiornik. Jak widać moje akwa to wszystko z innej parafii oby do czerwca !

Pytanie ostateczne: dać agresora dziś lub jutro do głównego ? On tam wariuje...



Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobisz jak zechcesz, ale problemu nie rozwiążesz wpuszczając z powrotem agresora. Nie jeden z nas coś takiego już przerabiał łudząc się, że sytuacja się zmieni. 

To zostawić go tam, dopóki nowego domu nie znajdę ? Nie mam tam filtra, tylko grzałka i napowietrzacz.wiec za długo tam nie może siedzieć. Zapytam jutro w zoologicznym.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, cyganeczka napisał:

Ale w tym sęk , że on najpiękniejszy emoji16.png

Masz młodziutkie ryby. Ten drugi, brzydszy jest teraz brzydszy. Za jakiś czas może być ładniejszy od tego pierwszego. To jest kwestia dojrzewania. Ten pierwszy szybciej dojrzewa, dlatego jest ładniejszy. Nie kieruj się teraz ich wyglądem. To są młode ryby i mogą się jeszcze pozmieniać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witajcie. Wczoraj robiłam pomiary
No2 0.05.
No3 5
Nh3 0
Po4 0,,02 x3

W poniedziałek wymieniłam purolite na nowy w kubełki. Wsypałem do pończoch cały litr.
Niestety pływają jakieś małe białe drobinki. Może rajstopa puściła ? Ale nie to najważniejsze.
Rybki zaczęły się częściej ocierać. Obserwuje to codziennie.
Agresora wpuściłam z powrotem. Nie jest tragicznie. Potrafią pływać parą na przemian z innym trzecim Kadango.
Od dwóch dni zauważyłam , że samce Kadango się trzęsą , drgają , nie tak , jak przy tarle.

Rybki są przejedzone, jak to już wiemy , lecz karmie już mniej. Miały 2dniową głodówkę.
Zauważyłam , że samiczki Kadango inkubujace , mają szybki oddech i wyłupiaste oczy.
We wtorek odeszła kolejna samica Kadango. Ta z chorym okiem.

Jedynie u Mdoka nic nie widzę i nie straciłam , żadnej od początkowej aklimatyzacji.
Nie patrzcie na mój aranż, bo pakowałam wszystko, aby ryby miały , gdzie się schować.

Co sądzicie ?
Bloat czy dalej za dużo pokarmu i musi to chwile potrwać , aby brzuch im spadł ?
Tu rybki

89c2dbb3cc109ae8cb13fc86552c2fb5.jpg9779ca81f301fa0e5389ddd1efb1c660.jpg62936545538db70459107b6484cef9ee.jpgff5403da5adaa77a5099689621a5cc93.jpgc46c4db52e31a4c0e847da03c6374614.jpg9892f6121b736a2315696d14c1b7f507.jpgca0661daea252b2ee861df31b3f58ef5.jpge144a17653063f0307a255a25871fe71.jpg tu w tle siedzi u góry

0c2f85e85d7f59e7f54ceb9f6517dc61.jpg


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.