Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Po tych wszystkich perypetiach, której miałaś (włącznie z lataniem po sklepach akwarystycznych w święta ;) ) widzę, że wyszłaś na prostą z akwarium. Akwarium świetnie się prezentuje. Teraz najlepiej jak najmniej grzebać w nim i powinno być wszystko ok :) 

  • Lubię to 2
Opublikowano
Po tych wszystkich perypetiach, której miałaś (włącznie z lataniem po sklepach akwarystycznych w święta  ) widzę, że wyszłaś na prostą z akwarium. Akwarium świetnie się prezentuje. Teraz najlepiej jak najmniej grzebać w nim i powinno być wszystko ok  

Troszkę się działo.
Właśnie zrobiłam testy , bo po ostatnim aranżu dwa dni temu parametry strzeliły w chusteczkę wysoko. Wiedziałam , że tak będzie i zastosowałam przedwczoraj kordon am quel plus. Wg instrukcji. Dziś Nh3 0 , No2 pomiędzy 0,05 a 0,1 a No3 pomiędzy 10 a 20.
Czy zastosować ponownie preparat, bo tak piszą ? Wymieniłam przez ustrojstwo 2 ze 160l wody, tez dwa dni temu ,
I chyba za bardzo się cieszyłam ... poszły ledy jedna t8 nie swieci a druga esay Led robi spięcia i nie wszystkie diody świecą. Co robić ?
Wyłączyć w ogóle ? Kupić coś , dopóki nie załatwię modułów Led i sterownika Romka ? Czy mogą tak sobie poświecić jeszcze trochę ?


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano
4 godziny temu, cyganeczka napisał:

druga esay Led robi spięcia i nie wszystkie diody świecą. Co robić ?

Ja bym odłączył. Ryby nie ucierpią.

Ciekawe jak Ci się Letrinopsy sprawdzą ;). Trzymam kciuki.
Co do Kadango to również uważam że fajny jest. Masz go podobnej wielkości do mojego, z tym że mój ma inny pysk. Robi mu się takie płaskie czoło, coś jak u Frontoz. Przez to ma wygląd zakapiora, a Twój w porównaniu do niego to laluś :D.
Ciekawe dlaczego nr2 Kadango u Ciebie podupadł. Wiążesz to z brakiem trzeciego samca, a może przez te zawirowania w akwarium (woda, choroba) mu się pogorszyło.
Trzymam kciuki żeby odżył.
U mnie czasem dwójka się stawia i próbuje zawalczyć. Przy tej wielkości ryb robi się już niezłe chlupotanie ;).

  • Lubię to 1
Opublikowano
Ja bym odłączył. Ryby nie ucierpią.
Ciekawe jak Ci się Letrinopsy sprawdzą . Trzymam kciuki.
Co do Kadango to również uważam że fajny jest. Masz go podobnej wielkości do mojego, z tym że mój ma inny pysk. Robi mu się takie płaskie czoło, coś jak u Frontoz. Przez to ma wygląd zakapiora, a Twój w porównaniu do niego to laluś .
Ciekawe dlaczego nr2 Kadango u Ciebie podupadł. Wiążesz to z brakiem trzeciego samca, a może przez te zawirowania w akwarium (woda, choroba) mu się pogorszyło.
Trzymam kciuki żeby odżył.
U mnie czasem dwójka się stawia i próbuje zawalczyć. Przy tej wielkości ryb robi się już niezłe chlupotanie .

Wiesz , ten mój Alfa to trochę rozbójnik. Dziś dopadła mnie myśl , żeby go oddać. Drugi Beta jest pocharatany , usta białe. Samica Kadango tez straszy inne samice. Nie było mnie w domu 3 tyg.
Ale wiem , ze podobają mi się te L. L trudna nazwa i z nich nie zrezygnuje
Samiec cały czas pyli
Jest piękny i duży.
Poczekać ? Te drugi beta chowa się wśród skał. A po chwili razem paradują przy tafli ...
co radzisz ? Masz je dłużej


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Opublikowano

Ja bym zostawił.
Co będzie nie wiem, każde akwarium jest inne. Pamiętam też że u Wisza (@Wisz), jeden został zabity bodajże po 3 latach.
Kadango jest jednak dość ekspansywny. Przy doborze obsady @tom77pisał mi że ryba ta "przesuwa akwarium w stronę niepokoju" (bardzo podoba mi się to sformułowanie :D), a ja go nie posłuchałem.
Może gdybym wybrał innego Copadichromisa, a czerwień uzupełnił jakimś innym gatunkiem Lethrnposa byłoby nieco spokojniej. Może tak, może nie ;)
Tak naprawdę nie żałuję, bo nic dramatycznego się nie dzieje.
Jakby się na tym głębiej zastanowić, to wszyscy trochę męczymy te ryby w naszych akwariach.
W naturze Kadango buduje gniazdo (krater) prawie półmetrowe, więc tak naprawdę powinien pływać sam w akwarium i to większym.
Mdoka i L.Lethrinus też do ułomków nie należą i nasze akwaria to też dla nich za mało.
Napiszę Ci w skrócie jak to u mnie teraz wygląda. 
Faktycznie dominatorem w akwarium jest alfa Kadango, ale Lethrinusy (szczególnie 2 samce) są tylko nieco mniejsze od niego, super wybarwione, często się prężą i przepychają. Mdoki również 2 największe coraz częściej się łapią za pyski. Chcę napisać że pomimo dominacji Kadango życie reszty choć nieco zaburzone toczy się w miarę normalnie. Zdarza się że i Lethrinusy przepychają się z Betą Kadango, co świadczy o tym że rosną w siłę.
Samice Kadango również że przeganiają. Szczególnie jeśli jedna inkubuje, jest mocniej goniona przez tę drugą.
Życie nie znosi próżni. Gdyby zabrakło Alfy Kadango pewnie Beta przejąłby jego rolę. Gdyby całkowicie zrezygnować z Kadango, to na chwilę obecną królowały by pewnie Lethrinusy, choć z czasem być może Mdoki.
Gonienie, przepychanki, walki byłyby nadal. Takie jak są teraz, gdzie czasem pysk jest bielszy lub brakuje łuski, uważam za akceptowalne. Po to właśnie mamy Malawi żeby to obserwować ;).
Może jesteś bardziej wrażliwa (pewnie tak ;)), może Twoje mają nieco inny charakter, może wystrój ma też znaczenie, ale nie zmieniaj go, bo teraz jest bardzo ładnie (za gruzowiskiem i w jego zakamarkach Beta chyba ma schronienie).

  • Lubię to 3
Opublikowano
Ja bym zostawił.

Co będzie nie wiem, każde akwarium jest inne. Pamiętam też że u Wisza ([mention=1702]Wisz[/mention]), jeden został zabity bodajże po 3 latach.

Kadango jest jednak dość ekspansywny. Przy doborze obsady [mention=935]tom77[/mention]pisał mi że ryba ta "przesuwa akwarium w stronę niepokoju" (bardzo podoba mi się to sformułowanie ), a ja go nie posłuchałem.

Może gdybym wybrał innego Copadichromisa, a czerwień uzupełnił jakimś innym gatunkiem Lethrnposa byłoby nieco spokojniej. Może tak, może nie

Tak naprawdę nie żałuję, bo nic dramatycznego się nie dzieje.

Jakby się na tym głębiej zastanowić, to wszyscy trochę męczymy te ryby w naszych akwariach.

W naturze Kadango buduje gniazdo (krater) prawie półmetrowe, więc tak naprawdę powinien pływać sam w akwarium i to większym.

Mdoka i L.Lethrinus też do ułomków nie należą i nasze akwaria to też dla nich za mało.

Napiszę Ci w skrócie jak to u mnie teraz wygląda. 

Faktycznie dominatorem w akwarium jest alfa Kadango, ale Lethrinusy (szczególnie 2 samce) są tylko nieco mniejsze od niego, super wybarwione, często się prężą i przepychają. Mdoki również 2 największe coraz częściej się łapią za pyski. Chcę napisać że pomimo dominacji Kadango życie reszty choć nieco zaburzone toczy się w miarę normalnie. Zdarza się że i Lethrinusy przepychają się z Betą Kadango, co świadczy o tym że rosną w siłę.

Samice Kadango również że przeganiają. Szczególnie jeśli jedna inkubuje, jest mocniej goniona przez tę drugą.

Życie nie znosi próżni. Gdyby zabrakło Alfy Kadango pewnie Beta przejąłby jego rolę. Gdyby całkowicie zrezygnować z Kadango, to na chwilę obecną królowały by pewnie Lethrinusy, choć z czasem być może Mdoki.

Gonienie, przepychanki, walki byłyby nadal. Takie jak są teraz, gdzie czasem pysk jest bielszy lub brakuje łuski, uważam za akceptowalne. Po to właśnie mamy Malawi żeby to obserwować .

Może jesteś bardziej wrażliwa (pewnie tak ), może Twoje mają nieco inny charakter, może wystrój ma też znaczenie, ale nie zmieniaj go, bo teraz jest bardzo ładnie (za gruzowiskiem i w jego zakamarkach Beta chyba ma schronienie).

 

U siebie też to samo obserwuje, tylko ja mam mniejsze rybki.

Na uwagę zasługują też Yellowki , które też się biją między sobą. Jedna nawet była inkubujaca, ale nie było małych. A myśle , że 7 to w zupełności wystarczy.

 

Mdoki mam od 3 do 10cm. Te „stare” trzymają się razem i razem pływają , a te 5 nowych osobno , pewnie z czasem się połączą , mam taką nadzieję.

 

To poczekam , aż w siłę urosną kopacze

 

 

A ile lethrinus się wybarwia ?

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Opublikowano

Tak czytam sobie cały wątek szanownej Koleżanki i coraz bardziej mi się z głowy wybija wybór Kadango do przyszłego baniaka. Jego barwy i barwy samiczek są rewelacyjne i prawie niepowtarzalne i ciężko będzie z niego rezygnować, ale jak widzę ile może być z tym gatunkiem kłopotu to wątpię czy go potrzebuję na początek mojej przygody z malawi ;)

Tak przeglądam dostępne w sprzedaży Copadichromisy i chyba jeszcze nie znalazłem wystarczająco zacnego "zamiennika" dla Kadango...

  • Lubię to 1
Opublikowano

Tak na szybko dla Ciebie Basia oraz dla Ciebie @Limak86 żebyś może nie rezygnował ;).
Nakręcone przed chwilą, jakość kiepska, akwarium na przestrzał więc refleksy i kolorystyka nie do końca ta. Uwierzcie, że wieczorami jest lepiej ;). Można zobaczyć jak wyglądają zwyczajowe gonitwy. Jak pisałem w poprzednim poście wszystko w granicach normy. Oczywiście że urywek ten nie pokazuje znacznie ciekawszych akcji, które czasem się dzieją.
Udało mi się uchwycić przepychanki dwójki Kadango. Można przez chwilę mieć wątpliwości który to alfa ;). Alfa to ten po lewej z początku filmu i jego jest lewa część akwarium. Fajny jest moment jak wpłynął w prawą cześć i został skutecznie przegoniony. Może będzie detronizacja ;) bo beta tak jak u Ciebie jest większy. 

 

  • Lubię to 7
Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, Sławol napisał:

Myślałem, że non-mbuna to takie paletki stojące większość czasu w miejscu,

To popatrz na to;

Jak widać mdoki też nie są barankami i potrafią pokazać charakterek. Tu jeszcze samiec odpuścił tetrastigmie, ale za jakiś czas to tetrastigma schodziła mu z drogi. U Was są jeszcze młode ryby, ale wszystko przed Wami. 

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 4

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • A ja chciałbym natomiast zwrócić uwagę na filtrację - czy jest ona dobra i wydajna to sprawdzi się dopiero w praniu 🙂  Po pierwsze filtr UV na starcie nie jest zalecany - niepotrzebnie wydłuży czas dojrzewania zbiornika. Po drugie podwodna deszczownica (tak jak każda inna) tylko spowalnia przepływ wody z filtra, tak samo jak każde kolanko - zdejmij deszczownie, kolanko z wylotu filtra wewnętrznego wtedy uzyskasz dużo lepszą cyrkulację. A jeżeli już o cyrkulacji mowa to zmorą białego piasku będą widoczne odchody, które albo będą zalegać (przy niewłaściwej cyrkulacji), albo będą widoczne w czasie ich przemieszczania się wraz z nurtem wody. Z kolie białe kamienie szybko obrosną glonami (zielonymi albo jak to zwykle zaraz po starcie brązowymi) - ryby to lubią, ale będzie wyglądało to słabo na białym tle - takie uroki Malawi 🙂 
    • @Tomash Wpisz w SZUKAJ słowo ŚMIERDZĄCA , zaznacz WSZĘDZIE . Z najdziesz parę tematów z podobnym problemem. Może tam znajdziesz podpowiedz.  Masz link do strony na wszelki wypadek:  https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=śmierdząca&quick=1  
    • Hej. Dobrze, że wrzuciłeś zdjęcie bo podpowiem Ci w innej kwestii niż pytasz. Nie o parametrach ale też o komforcie dla ryb. Śnieżno biały piasek plus białe kamienie to nie najlepszy pomysł. Każdemu podoba się coś innego, wiadomo gusta są różne ale niestety rybą to się na pewno nie spodoba. Takie kolory będą odbijały mocno światło co wywoła stres u ryb. Nie będą się wybarwiać i na pewno nie będą się czuły dobrze w takiej aranżacji. Kolejna  ważną kwestią jest ułożenie skał. Masz ich za mało i są ułożone zbyt płasko Ryby z grupy mbuna żyją pośród skał, w grotach i na dużych powierzchniach skalnych. Pooglądaj naszą galerię, może będzie dla Ciebie inspiracją do stworzenia czegoś co będzie dla Ciebie ładne a dla ryb funkcjonalne i chociaż trochę będzie przypominać naturę w której żyją. Trzymam kciuki👍
    • Dzięki za odpowiedź, wstawiam zdjęcie dla lepszego oglądu sytuacji.   Jeżeli chodzi o parametry to NO2  i NO3 niewykrywalne w testach, GH*d około 14, KH*d około 10, ph bliżej 7,6 niż 7,8 i CL2 zero.   Jeżeli chodzi o dojrzewanie to cykl biologiczny raczej się zaczął, bo to o czym nie wspomniałem to na początku wrzuciłem dwa sumiki tymczasowo aby produkowały minimalne odchody i też były bakterie w płynie na początku. BTW sumiki się mają dobrze, ale wiadomo suma nic nie zajedzie i nie jest miarodajny.   Kamieni nie chciałbym usuwać raz, że mi się podobają, dwa że dojechałem do końca budżetu. Więc jeżeli nie będę pewien, że są toksyczne to wolałbym ich nie usuwać.   W sobotę jestem umówiony z hodowcą na odbiór gromadki saulosi. Jak oceniacie ryzyko, jeżeli mierzalne parametry wody są ok, węgiel aktywny zainstalowany w filtrze wewnętrznym działa i sumy wyglądają normalnie? Z góry dzięki za pomoc!        
    • Wieczorową porą: Od zalania zbiornika minęło niecałe 2 m-ce. Ryby pływają już miesiąc, nawet nie wiem kiedy to minęło...😉 Podopieczni rosną w oczach. Są żarłoczni jak piranie. Mam wrażenie, że zjadły by ile bym im nie dał... Ładnie się wybarwiają, pojawiają się już dominujące samce które zaczynają się stroszyć między sobą i samicami. Na chwilę obecną wszystko hula bez problemu🙂 jak widać na zdjęciach udało się wychodować zielony dywan z którego ryby są zachwycone🙂 mam nadzieję, że pokryje większą powierzchnię modułów, wtedy efekt będzie super. Oczywiście nie wszystko zawsze musi być kolorowo... Po zarybieniu i nauce karmienia, różnych próbach, lepszych i gorszych zdarzało się, że część karmy spływała do komina. Kilka razy i w różnych ilościach😕. Skutkiem czego niestety pojawiło się zachwianie parametrów. Testy Kropelkowe JBL. (wzrost NO2 do wartość ok. 0,3). Na szczęście sprawdzałem wyniki codziennie i szybko zareagowałem podkręceniem stałej podmiany wody. Potem wlałem bakterie Prodibio. Zwiększenie podmiany wody niestety spowodowało spadek temp. w zbiorniku do niecałych 20°C. Zasilanie mam bezpośrednio z sieci i w zimie ma ok 8°C. Nie chcąc już obniżać temperatury wody w akwarium, przy stanie N02 na poziomie 0,2 zastosowałem trzymane w pogotowiu Sachem Prime. N02 wróciło do niewykrywalnego poziomu (<0,01) Także, było stresu przez dwa dni ale udało się obyć bez żadnych strat w rybach.  Jeszcze jedną, rzeczą z którą się borykam to ocieranie się ryb. Po przeczytaniu kilku wątków i zastosowaniu chyba już wszystkiego.  Zmiana pokarmu, mocne ograniczenie karmienia, w końcu głodówka, zastosowanie soli akwarystycznej, miałem też preparat Preis Carely Coly-podejrzewajać pasożyty. Nic nie pomogło i ocierały się wszystkie gatunki. Co dziwne nie było to od razu po wpuszczeniu do zbiornika (do nowych parametrów wody) lecz po jakimś czasie. Już teraz nie pamiętam ale pewnie zbiegło się to z wahaniem N02, obniżeniem temp i prawdopodobnie mogło to wywołać u nich stres i rozwój pasożytów. Nie chciałem od razu wlewać lekarstw, więc próbowałem wszystkie lżejszego co tylko wyczytałem w innych wątkach. Jednak pomimo poprawnych odchodów ryb, idąc w stronę pasożytów kończę leczenie Capisolem/Protosolem podawanym w karmie naprzemiennie rano/wieczór. Z tego co obserwuje to pomogło. Odbieranie występuje już rzadziej i nie z taką "natarczywość" jak wcześniej.  Oprócz w/w problemów wszystko śmiga, żyje, rośnie i ma się dobrze. Gratuluję dotarcia do końca lektury😉
    • Cześć kupiłem rybki pod tą nazwą z hodowli od Pana z czech jest ktoś mi wstanie powiedzieć czy jest to rzeczywiście ten gatunek ? Wiem że zdjęcie nie jest najlepsze spróbuję wieczorem przy innym świetle zrobić lepsze. Kupiłem 15 maluchów z myślą o redukcji ale teraz się zastanawiam czy to w ogóle będzie to 😅
    • Czyli jeszcze start biologiczny mógł się nie zacząć. Co to znaczy w normie? Podaj konkretne wyniki bo samo pH akurat jest OK.  Błąd. W trakcie dojrzewania wody w akwarium nie rób podmian. Może faktycznie te kamienie są przyczyną nieprzyjemnego zapachu. Kamienie gipsowe faktycznie podnoszą pH  wody. Sprawdź pH wody w kranie.  Trudno mi to ocenić .  Może jednak warto dać inne kamienie  ? Choćby serpentynit ? Lub otoczaki?
    • Witam! Jestem w trakcie zakładania nowego malawi 100x40x40. Będzie tam dziesięć saulosi. Akwarium zalałem 2 tygodnie temu, wrzuciłem bakterie, mam dobrą filtrację (1400l/h kubełek z lampą UV, filtr kaskadowy jako mechaniczny + filtr wewnętrzny z węglem jako biolog). Chciałem za tydzień jechać po rybki, ale woda mimo, że kryształ to ma dosyć nieprzyjemny zapach. Podstawowe parametry NO2, NO3 w normie, pH 7,8. Zacząłem mieć podejrzenia co do kamieni czy to nie są one przypadkiem źródłem zapachu. Kamloty przywiozłem kiedyś z plaży z Chorwacji, są prawie białe. Może to głupie pytanie, ale czy kamienie mogą być źródłm zanieczyszczeń i czy mogą być groźne dla rybek? Zapach trochę przypomina gips. Kamienie przed włożeniem do baniaka wymyłem i odmoczyłem 24h. Wodę zmieniłem dwa razy po 30%. Proszę o radę bo nie chciał być wrzucić rybek w jakieś g...   Z góry dzięki za pomoc!!!
    • Dokładnie chodzi mi o ten  https://www.akwarystyczny24.pl/produkt/tlo-slim-line-50a-river-l-50-x-h-45-cm  Ale znalazłem mniej więcej bo w szarościach podobny tylko że w całości 200x50 to może w tym kierunku pójde , zobaczymy 👍💪
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.