Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dzięki , dzisiaj jadę na Wielicka do sklepu rosliny akwariowe po specyfiki, bo niestety nigdzie indziej nie znalazłem
 
Gdzie w Krakowie można dostać te specyfiki, bo w sklepie na Wielickiej trza zamawiać (tydzień oczekiwania)
Hejka. Zobacz sobie w Tesco na Wielickiej koło szpitala dziecięcego.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano (edytowane)

specyfiki podawane od pieciu dni,narazie niestety nie ma poprawy:confused:

jutro koncze leczenie poprawy brak, zastosować metronidazol?

Edytowane przez mario01
Opublikowano

Trudno cokolwiek doradzić w ciemno. Nie wiadomo w czym jest problem, czy bakterie, czy jakieś robactwo. Metro działa tylko na bakterie beztlenowe, przydało by się jeszcze dołożyć coś na tlenowe, ale to zniszczy biologię w zbiorniku. Amerykanskie ziółka jak zwykle nie przyniosły rezultatu, czas został zmarnowany. Zrób kurację skojarzoną Metronidazol + Sera Baktoforte S (koniecznie musi być S w nazwie), dawkowania musisz poszukać sam, na telefonie nie lubię grzebać w necie. Możesz też poszukać kuracji dr Marty Mierzyńskiej, jest na specyfikach Zooleka. Jak nie będzie poprawy to pozostaje oddać jedną żywą rybę do badania.

Wytapatalkowane

Opublikowano
12 godzin temu, darkon napisał:

Amerykanskie ziółka jak zwykle nie przyniosły rezultatu, czas został zmarnowany.

Tyle samo negatywnych skończonych jak zwykle zejściem ryb mamy po kuracjach które proponujesz.;)

Nie wiem czy czas zmarnowany ale tam na opakowaniach tych ziółek jest napisane - kontynuować kurację itd.

Walka z pasożytami układu pokarmowego jest trudna bo one pobierają pokarm ze ścian jelit ryb a zastosowanie  trutki na pasożyty truje też rybę więc odpada  - takim przykładem ludzkiego pasożyta jest tasiemiec.  Te ziółka ale także te Preis Coly - też ziółka :D działają na jaja tych pasożytów a to wymaga czasu by osłabić i zmniejszyć ilość pasożytów w ciele ryb na tyle by jej układ odpornościowy sam sobie dalej z problemem poradził. Więc kuracja jest długotrwała a poprawa powolna i często wykracza poza 10 dni.

@mario01  10 dni temu zacząłeś temat pisząc że ryby/ryba  nie jedzą , mają zapadnięte brzuchy ale ciągnących odchodów nie dostrzegasz, brak wytrzeszczu oczu i spuchniętego brzucha .

Moim zdaniem ten stan wskazywał na rozwiniętą od dawna chorobę pasożytniczą i do dziś po 10 dniach leczenia amerykańskimi ziółkami jeśli ryby żyją to znaczy że jest skutek - ja tak to widzę  -  nie zdechły - nie jest gorzej ale to ty musisz napisać jaki jest aktualny stan, wkleić jakieś foty - opisać czy nastąpiły jakieś zmiany - na lepsze , a jakie na gorsze , a co jest bez zmian.

pisanie po 10 dniach kuracji

" Nikt nic nie doradzi;)"

 mnie obraża i zniechęca do odpisywania.

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

Kol. @mario01, moim zdaniem powinieneś jak najszybciej przejść na bardziej inwazyjną metodę leczenia. Może taką jaką proponuje @darkon. Mam spore doświadczenie w stosowaniu tych preparatów Microbe Lift i zaobserwowałem, że skuteczne są w początkowym stadium choroby. Ostatnio miałem chore ryby (min. 3 samice Copadichromisa) i niestety dwóch z nich nie udało mi się wyleczyć, mimo stosowania tych preparatów przez ponad 30 dni. Wyzdrowiała jedna, ta u której objawy wystąpiły najpóźniej.

Te preparaty nie działają na jaja pasożytów, one blokują dostęp pasożyta do żywiciela, przez co pasożyt ginie z głodu. Na stronie firmy Mikrobe Lift jest tak to opisane, jak i wszędzie indziej. Preis Coly działa podobnie, tyle że tam kurację trzeba powtórzyć po 10 dniach, właśnie po to, żeby unieszkodliwić pasożyty świeżo wyklute z zarodników...jaj (taki jest cykl rozrodczy pasożytów). Ten preparat też nie działa na jaja. Z tego, co piszesz, to u Ciebie infekcja jest już tak zaawansowana, że te preparaty ziołowe mogą już nie dawać rady. One najskuteczniejsze są w początkowym stadium choroby, kiedy pasożyty nie zaatakują zbyt wielu organów organizmu, kiedy nie jest ich zbyt dużo.

Edytowane przez pozner

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
    • Tą Tunze miałem w 720l , też bym go polecał jako niezawodny sprzęt.
    • Używałem Tunze 6045 w 500l (170cm długie) Jak dla mnie to był nawet za mocny ale jako, że ma regulację nie było to problemem. Cichy i energooszczędny. Mocowanie na magnes. Regulacja - czego chcieć więcej?
    • Cześć wszystkim. Szukam cyrkulator do swojego 375, chciał bym kupić mocniejszy żeby móc użyć w przyszłość w większym akwarium( jest taki plan) zależy mi żeby był cichy oraz wydajny.  Jeśli ktoś ma doświadczenie z tunze lub eheim proszę o opinie
    • Moje już ma 9 lat, nadal bez problemu, jedynie rys więcej Wysłane z mojego Pixel 6 Pro przy użyciu Tapatalka
    • Spoina raczej na wykończeniu. Skłaniałbym się ku zmianie zbiornika, zwłaszcza że to kontrowersyjny Wromak Przyklejać się nie opłaca.
    • Mniej niż 18 , tak naprawdę bałbym się zalewać już to akwarium.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.