Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Testów ciąg dalszy.

Dzisiaj przyszła gąbka,która nie jest tak bardzo gęsta jak poprzednia.

Wymienię na tą co wcześniej wymieniłem w filtrze i zobaczymy.

 

IMAG1326.jpg

Opublikowano

@GOLUMN a może podepnij do Eheima prefiltr HW-603A...

Ja sobie go bardzo chwalę...

Do prefiltra między dwie gąbki dałem cienką warstwę waty JBL Symec...

A tak wygląda u mnie woda...

 

Opublikowano (edytowane)

Po nitce do kłębka.

Jak mi się nie uda może skłonię się ku twojej propozycji.

Edytowane przez GOLUMN
  • Lubię to 1
Opublikowano

Również mam eheim 2275, zostawiłem 1 litr biomeh.

Filtr działa w dość małym akwarium 80x35x60 h

Na tą chwilę 10 młodych Sauolosi i 2 dorosłe ( do redukcji)

Mam na zasysie prefiltr eheima z watą symec. 

Zastanawiam się nad odłączeniem prefiltra.

Orientacyjnie, jak często należałoby wtedy czyścić filtr ? Rozumiem, że to pojęcie względne, ale bardziej co miesiąc czy co pół roku?

Co najlepiej, zastosować wewnątrz jako mechaniczne wkłady?

Mam eheim mech pro z zestawu, jest sens go zamieszczać?

 

 

 

20180307_212113.jpg

Opublikowano (edytowane)
54 minuty temu, Lorico napisał:

Również mam eheim 2275, zostawiłem 1 litr biomeh.

Filtr działa w dość małym akwarium 80x35x60 h

Na tą chwilę 10 młodych Sauolosi i 2 dorosłe ( do redukcji)

Mam na zasysie prefiltr eheima z watą symec. 

Zastanawiam się nad odłączeniem prefiltra.

Orientacyjnie, jak często należałoby wtedy czyścić filtr ? Rozumiem, że to pojęcie względne, ale bardziej co miesiąc czy co pół roku?

Co najlepiej, zastosować wewnątrz jako mechaniczne wkłady?

Mam eheim mech pro z zestawu, jest sens go zamieszczać?

Zastanów się nad podpięciem do Eheima prefiltra HW-603A...

Wtedy będziesz bez moczenia łapek w akwarium czyścił co jakiś czas prefiltr HW...

Więcej info tutaj 

 

Edytowane przez egon44
Opublikowano
Godzinę temu, Lorico napisał:

Zastanawiam się nad odłączeniem prefiltra.

Orientacyjnie, jak często należałoby wtedy czyścić filtr ? Rozumiem, że to pojęcie względne, ale bardziej co miesiąc czy co pół roku?

Co najlepiej, zastosować wewnątrz jako mechaniczne wkłady?

Mam eheim mech pro z zestawu, jest sens go zamieszczać?

Czyszczenie przynajmniej co miesiąc, żeby usuwać nieczystości zgromadzone w filtrze. To, że nieczystości znikną z oczu i znajdą się w filtrze nie oznacza, że je eliminujesz z obiegu w akwarium.

Zastosowanie wkładu mech pro - złoża do tzw. wstępnej filtracji mechanicznej miałoby sens, gdybyś w ogóle nie stosował prefiltra na zasysie lub przed kubłem. Zastosowanie tego wkładu stłumi przepływ wody w filtrze, a cząstki zanieczyszczeń, które ma za zadanie to złoże wyłapywać i tak pozostaną na prefiltrze, jeśli oczywiście zastosujesz przed kubłem prefiltr.

Gdybyś nie używał prefiltra przed kubłem jako wkład mechaniczny oprócz mech pro należałoby koniecznie zastosować włókninę - niemniej jednak ja oryginalną włókninę Eheima stosuje w swoich kubłach Eheim z serii Classic pomimo, że posiadam gąbki na zasysach i napiszę szczerze, że niezależnie czy stosuję krążki włókniny czy też ich nie stosuję, nie zauważam różnicy w wydajności filtra i przepływie wody, a jest to dodatkowa ochrona wirnika. Krążki włókniny wymieniam co 4-5 miesięcy.

Opublikowano
39 minut temu, Post_Mortem napisał:

Czyszczenie przynajmniej co miesiąc, żeby usuwać nieczystości zgromadzone w filtrze. To, że nieczystości znikną z oczu i znajdą się w filtrze nie oznacza, że je eliminujesz z obiegu w akwarium.

Zastosowanie wkładu mech pro - złoża do tzw. wstępnej filtracji mechanicznej miałoby sens, gdybyś w ogóle nie stosował prefiltra na zasysie lub przed kubłem. Zastosowanie tego wkładu stłumi przepływ wody w filtrze, a cząstki zanieczyszczeń, które ma za zadanie to złoże wyłapywać i tak pozostaną na prefiltrze, jeśli oczywiście zastosujesz przed kubłem prefiltr.

Gdybyś nie używał prefiltra przed kubłem jako wkład mechaniczny oprócz mech pro należałoby koniecznie zastosować włókninę - niemniej jednak ja oryginalną włókninę Eheima stosuje w swoich kubłach Eheim z serii Classic pomimo, że posiadam gąbki na zasysach i napiszę szczerze, że niezależnie czy stosuję krążki włókniny czy też ich nie stosuję, nie zauważam różnicy w wydajności filtra i przepływie wody, a jest to dodatkowa ochrona wirnika. Krążki włókniny wymieniam co 4-5 miesięcy.

Ja aktualnie również, mimo prefiltra zostawiłem w wewnątrz eheimowską gąbkę oraz włókninę na koszu z biomech. Ale zastanawiam się własnie nad wypróbowaniem, jak będzie działał sam filtr. Dołożenie dodatkowej gąbki plus waty, w koszach, bardziej stłumi przepływ niż prefiltr eheima wypchany watą w akwarium?

 

 

Opublikowano

Jeśli nie wypróbujesz to nie będziesz wiedział, ale z mojego doświadczenia oraz z doświadczenia innych osób z forum wynika, że prefiltr Eheima niezależnie czy jest wypełniony oryginalną gąbką czy też gęstą watą to nie ma znaczącego wpływu na wydajność filtra. Jeśli do filtra napakujesz sporą ilość gąbek i waty filtracyjnej, a dodatkowo filtr zanieczyści się odchodami to szybko zaobserwujesz spadek wydajności filtra. Osobiście nie wykorzystywałbym kubełka jako mechanika - sam swego czasu tak ciągnąłem na dwóch Fluvalach 406 i perspektywy czasu muszę przyznać, że nie było to dobre i wygodne rozwiązanie.

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest prefiltr na zewnątrz jak proponowano HW-603 lub jak mam u siebie korpus filtra narurowego i wkład sznurkowy lub jeszcze lepiej jak ja robię od jakiegoś czasu wkład samoróbka z fizeliny zreszta według instrukcj z YT jednego z kolegów z forum, woda wyklarowaną lepiej jak na szunrku a przepływ prawie nie spada, a jak już spadnie nie moczysz siebie rok w akwarium wymieniasz wkład w 5 minut i dalej ,,jazda,,koszt sznurka kilka zlotych raz na tydzień do dwóch, koszt samoróbki pewnie parędziesiąt groszy, wymiana raz na 2 tygodnie albo i żadziej.  Dodatkowa zaleta to mniej sprzętu w środku bo chyba ze ktoś lubi? 

natomiast co do filtrów  eheim mam 2228 od około 10lat wcześniej w 300l teraz w 480l (do obecnego jest za słaby ale biologię ciągnie, a za mechanika oprócz prefiltra odpowiada AT2000) i absolutne 0 problemów nie zawiódł ani raz zero wycieków chodzi cicho itd wiec kosztował wtedy o ile pamietam prawie 600zł wiec kupe kasy, ale jak pisałem 10lat bezobsługowo przy prefiltrze jak mam otwierany raz na rok.

Edytowane przez aro600
Opublikowano
Teraz, aro600 napisał:

Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem jest prefiltr na zewnątrz jak proponowano HW-603 lub jak mam u siebie korpus filtra narurowego i wkład sznurkowy lub jeszcze lepiej jak ja robię od jakiegoś czasu wkład samoróbka z fizeliny zreszta według instrukcj z YT jednego z kolegów z forum, woda wyklarowaną lepiej jak na szunrku a przepływ prawie nie spada, a jak już spadnie nie moczysz siebie rok w akwarium wymieniasz wkład w 5 minut i dalej ,,jazda,,koszt sznurka kilka zlotych raz na tydzień do dwóch, koszt samoróbki pewnie parędziesiąt groszy, wymiana raz na 2 tygodnie albo i żadziej.

..natomiast dla mnie nie są to argumenty na korzyść ale wszystko zależy od wielu innych rzeczy . Zależy do czego chcemy to porównać..Jeżeli do prefiltra Eheim to niestety  mam odmienne zdanie.

- prefiltr eheim umieszczasz w akwa  bez problemu. Natomiast na prefiltr HW-603  musisz mieć miejsce w szafce a nie każdy ma, ewentualnie stawiasz obok czy za szafką co uroku nie dodaje.

-  korpus narrurowy wymieniasz w 5 minut. Ja prefiltr Eheim demontuje w ułamku sekundy tak samo jego montaż. Włożenie waty czy też oryginalnej gąbki to minuta czasu.

- przy prefiltrze zewnętrznym typu HW-603  czy korpusie narurowym   zawsze jest ryzyko  wycieku wody podczas czyszczenia HW603  lub zdejmowania korpusu. Pewnie podczas czyszczenia HW-603  niezbędne jest zatrzymanie pracy filtra ..przy prefiltrze Eheim nie ma takiej potrzeby ( chyba ,że w tym punkcie się mylę jeżeli chodzi o zatrzymanie HW-603)  lub zatrzymanie obiegu wody podczas zdejmowania korpusu. Zakładam ,że raczej przy tego typu narurowymn korpusie  nie masz bypasa.

- koszt stosowania prefitra Eheim w stosunku do korpusu narurowego jest zdecydowanie niższy ( około 12 zł na pół roku a nawet na dłuższy okres czasu. Co dla mnie istotne to fakt , że jest to  mniej absorbujące bo nie muszę kombinować ze sznurkami czy z samoróbką z fizeliny.

-  jeżeli chodzi o efekty typu czystość i klarowność wody : porównywalna. No może ze wskazaniem na korpus narurowy ( nie mówię o typowej filtracji narurowej ).

-  niewątpliwą zaletą na rzecz podanej przez Ciebie skuteczności zastosowania prefiltra HW-603  i korpusu narurowego jest to ,że  masz mniej zbędnego sprzętu w akwa.

Wniosek: nie ma instalacji najlepszej. Każda jest dobra, w jakiejś mierze skuteczna. Ale musi być dobrana do naszych potrzeb, możliwości i wygody używania ( obsługi). Czyli coś za coś:)

  • Lubię to 3
  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.