Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam planuje założyć małe malawi z pyszczakami saulosi w akwarium 112l. Dostałem od znajomego mało używany filtr, który okazał się za mały do jego akwarium. Czy ktoś korzystał z tego filtra hydor 30 prime? Czy nadaje się do mojego zbiornika jako biolog? Czym najlepiej go wypełnić? Jego przepływ to 900l/h.

 

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

 

 

Opublikowano

Witaj Bartku na naszym forum.:D

Masz dobrą koncepcję .

Hydor Prime 30 co prawda nie mami nigdy nie miałem ale z doświadczenia wiem że na pewno wystarczy do twojej 112l jako biolog a może i nawet jako mechanik.

Włosi podają moc 30W i przepływ 900l/h  z tej mocy wynika że pompa w tym Hydorku jest znacznie silniejsza a chyba wzorem Fluvala zaczynają podawać realny sik z kubła. Fakt na stronie hydor.com jest output pompy 1280l/h

Jeśli z fabrycznymi wkładami sika 900l/h to masz i biologa i mechanika  w jednym.:D i nic na razie nie musisz więcej dokupywać do filtracji . Jak się kiedyś okaże że cyrkulacja za mała to kupisz falownik Sobo WP 50M albo najmniejszy jvp i wystarczy.

Budowa tego filtra przypomina Eheima Classic bez koszy tylko wszystko na głowicy jest.

Pokaż na fotkach kotku co masz w środku tego Hydorka to ci powiemy co pozostawić a co wywalić ewentualnie na co zamienić.

Chyba że jest pusty ale tego nie napisałeś.

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Witaj Bartku na naszym forum.
Masz dobrą koncepcję .
Hydor Prime 30 co prawda nie mami nigdy nie miałem ale z doświadczenia wiem że na pewno wystarczy do twojej 112l jako biolog a może i nawet jako mechanik.
Włosi podają moc 30W i przepływ 900l/h  z tej mocy wynika że pompa w tym Hydorku jest znacznie silniejsza a chyba wzorem Fluvala zaczynają podawać realny sik z kubła. Fakt na stronie hydor.com jest output pompy 1280l/h
Jeśli z fabrycznymi wkładami sika 900l/h to masz i biologa i mechanika  w jednym. i nic na razie nie musisz więcej dokupywać do filtracji . Jak się kiedyś okaże że cyrkulacja za mała to kupisz falownik Sobo WP 50M albo najmniejszy jvp i wystarczy.
Budowa tego filtra przypomina Eheima Classic bez koszy tylko wszystko na głowicy jest.
Pokaż na fotkach kotku co masz w środku tego Hydorka to ci powiemy co pozostawić a co wywalić ewentualnie na co zamienić.
Chyba że jest pusty ale tego nie napisałeś.
 
 
Oki, dzięki za odpowiedź. Myślałem że mechanika też muszę dołożyć. W takim razie spróbuję na razie bez. Zrobię fotki w środku i się odezwę co dalej działać.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Właśnie odebrałem filtr. Jest tylko koszyczek i gąbka. Co polecacie do środka. Czy gąbkę wyrzucić czy nie? Węże są poucinane muszę dać nowe ale nie wiem czy na końcach węży pozakładać jakieś końcówki? Będę potrzebował także filtr mechaniczny w środku akwarium? Na przykład Aquael 1500 circulator?
165e4aecbc3688996c1915d38215784b.jpg7809f5e2c6f025629010c1655a533932.jpg5ee06035021fb6a1c7e8f649d1e1b46a.jpgf8628c8a31eb5b5a0361b97744f5447b.jpg

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Acha i małe sprostowanie moje akwarium ma 125l 80x35x47

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Gąbki nie płucz ani nic z nią nie rób - wygląda na zabrudzoną a więc prawdopodobnie z biologią.

Kurde czytasz potem piszesz że rozumiesz a potem wracasz do pytania na które masz odpowiedz.

Masz na razie nie kupować nic poza :

1/nowe węże

2/ Tropical Antychlor lub inny uzdatniacz wody kranowej najtańszy.

3/ Nie rozmawiasz ze sprzedawcą w zoologu na żadne inne tematy i o nic nie pytasz.

Kupujesz te dwie sprawy i wychodzisz.

W domu nalewasz kranówy do wiadra 5-10l wlewasz dawkę antychloru zamykasz filtr tylko z gąbką w środku i  zalewasz i ma - węże w  wiadro i ma chodzić 24/7 gdzieś w kąciku w łazience postawiony.

Przy okazji okaże się czy nie przecieka albo nie jest pęknięte coś, a uszczelki w porządku.

Kończysz z filtracją o bierzesz się za szafkę i baniak  wyposażasz w co trzeba, podkład pod kamienie, kamienie, tło, piasek na końcu płukany - taki masz harmonogram działań .

 

  • Lubię to 1
Opublikowano
Gąbki nie płucz ani nic z nią nie rób - wygląda na zabrudzoną a więc prawdopodobnie z biologią.
Kurde czytasz potem piszesz że rozumiesz a potem wracasz do pytania na które masz odpowiedz.
Masz na razie nie kupować nic poza :
1/nowe węże
2/ Tropical Antychlor lub inny uzdatniacz wody kranowej najtańszy.
3/ Nie rozmawiasz ze sprzedawcą w zoologu na żadne inne tematy i o nic nie pytasz.
Kupujesz te dwie sprawy i wychodzisz.
W domu nalewasz kranówy do wiadra 5-10l wlewasz dawkę antychloru zamykasz filtr tylko z gąbką w środku i  zalewasz i ma - węże w  wiadro i ma chodzić 24/7 gdzieś w kąciku w łazience postawiony.
Przy okazji okaże się czy nie przecieka albo nie jest pęknięte coś, a uszczelki w porządku.
Kończysz z filtracją o bierzesz się za szafkę i baniak  wyposażasz w co trzeba, podkład pod kamienie, kamienie, tło, piasek na końcu płukany - taki masz harmonogram działań .
 
Mam w domu akwarium 60l z piaskiem i piaskowcem mogę wykorzystać wodę z niego i trochę piasku. Planuje je zlikwidować sprzedałem już starą obsadę została tylko jedna brzanka.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
Mam w domu akwarium 60l z piaskiem i piaskowcem mogę wykorzystać wodę z niego i trochę piasku. Planuje je zlikwidować sprzedałem już starą obsadę została tylko jedna brzanka.


Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Albo może podłączyć go pod te 60l na razie? Czy lepiej robić wszystko od zera w wiaderku tak jak napisałeś?

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Ja bym już nie brał starej wody z patogenami z brzanki i syfem z lat twojej hodowli.

Pozostaw te stare w spokoju a nawet nie myśł o starej wodzie - ona jest bezwartościowa a tylko szkodliwa. Tak właśnie przenosimy pasożyty i patogeny - nawet wody z rybkami w woreczku nie wlewamy do akwarium.

Zrób ten kubełek na nowej wodzie ale z uzdatniaczem antychlor albo może masz ustrojstwo to by było najlepiej.

Błagam nie pytaj co to ustrojstwo.:D wpisz w "szukaj"

co innego jakbyś miał w filtrze z tego baniaka z brzanką jakąś ceramikę  - to warto ją podebrać tak 1l najwyżej wypłukać w tej wodzie z antychlorem i wsadzić do Hydorka pod gąbkę ale nie więcej jak 1l

 

Opublikowano
Ja bym już nie brał starej wody z patogenami z brzanki i syfem z lat twojej hodowli.
Pozostaw te stare w spokoju a nawet nie myśł o starej wodzie - ona jest bezwartościowa a tylko szkodliwa. Tak właśnie przenosimy pasożyty i patogeny - nawet wody z rybkami w woreczku nie wlewamy do akwarium.
Zrób ten kubełek na nowej wodzie ale z uzdatniaczem antychlor albo może masz ustrojstwo to by było najlepiej.
Błagam nie pytaj co to ustrojstwo. wpisz w "szukaj"
co innego jakbyś miał w filtrze z tego baniaka z brzanką jakąś ceramikę  - to warto ją podebrać tak 1l najwyżej wypłukać w tej wodzie z antychlorem i wsadzić do Hydorka pod gąbkę ale nie więcej jak 1l
 
Dzięki bardzo za odpowiedź.
Zrobię tak jak piszesz. Teraz muszę gdzieś załatwić komplet rurek spustowa i wlotową do tego Hodora.

Wysłane z mojego MI 5 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Kup wąż na metry odpowiednie fi i do tego najtańszy zasys i wylot taki z łopatką  nie musi być oryginalny od Hydorka  bo pewno trudno dostać a i cena zapewne odpychająca.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.