Skocz do zawartości

parametry wody baniak 240 L


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Cześć,

zalałem akwa 21 października, wpuściłem 3 neonki, w międzyczasie dawałem seachem stability.

Wczoraj zrobiłem pierwsze testy wody (skrzynka z testami JBL) :

NH4 < 0,05ppm

NO2 < 0,01 PPM

NO3 < 0,5

PO4 nie wykryto

pH ok 7,5-8 (sprawdzę jeszcze dokładnie elektronicznym pH-metrem)

kH 16 stopni niemieckich

Można zarybiać ? :)

Edytowane przez b&b
Opublikowano
47 minut temu, b&b napisał:

NO3 < 0,5

Nie można zarybiać bo nie wzrosło NO3 a to oznacza że cykl nitryfikacji się nie zamknął.

Błąd popełniłeś  tak 22-23 pażdziernika nie mierząc  parametrów startowych ani przez cały czas by wiedzieć czy był wzrost NH4 a potem NO2 i czy oba przez ten okres nie drgnęły wcale czy był jednak wzrost a potem spadek obu.

Na obecną chwilę oba wskażniki udanej jazdy czyli  startu są na zero a licznik przejechanych kilometrów też nie wskazuje że odbyłeś jazdę.

Jak natomiast wyjaśnisz dlaczego NO3 nie wzrosło np z powodu obecnej tam bujnej roślinności, dodanych uzdatniaczy  to możliwe że zmienię zdanie:D

Tak jak to dziś opisujesz to zrobiłeś start na złotą rybkę i zegarek czyli możesz wpuścić obsadę po 744 godzinach licząc od 21 pażdziernika a i to z duszą na ramieniu czy tam na prawdę jest biologia.

 

Opublikowano (edytowane)

No dobra to co teraz?? Czekać aż NO3 pójdzie w górę??

Kożuch z bakterii na powieżchni gruby, ale nie wiadomo co to za bakterie ;)

Nie dawałem na początku wody amoniakalnej... Może wlać jutro i zobaczyć co się będzie działo??

Edytowane przez b&b
Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, b&b napisał:

No dobra to co teraz?? Czekać aż NO3 pójdzie w górę??

a z czego ono ma pójść w górę  bo z 3 neonek to nie pójdzie w 200l wody przez rok na tyle byś to wychwycił testami.

Teraz to wróć neonki tam skąd je wziąłeś by baniak był bez ryb.

A dopiero wtedy wlej  10 kropli Wody Amoniakalnej  WA  czyli 1/2ml  na 200l wody netto  i za 5 minut zmierz NH4 - powinno wyjść 0,2-0,6ppm

Po 12h zmierz tylko NO2 - powinno już wzrosnąć i to znacznie.

Po 3 dniach zmierz NH4, NO2, NO3  to zobaczymy czy i jaką masz biologię.

Film bakteryjny na powierzchni wody to nie nitryfikacja bo ta prowadzi osiadły tryb życia a nie pływa po wierzchu - tym zajmiemy się przed wpuszczeniem ryb . Możesz już włączyć deszczownię by  lała wodę na taflę.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano (edytowane)

Testy rób tylko przy świetle dziennym i powtorzylbym testy rano na NH3/4 żeby się zorientować na sto procent.

Testy rób według instrukcji. Słowo w słowo + stoper w ręce. To daje gwarancję poprawnych wyników.

Edytowane przez Wolfik
Opublikowano
7 godzin temu, b&b napisał:

NO2 < 0,01 ppm... chyba nie jest dobrze... Powtórzę test z rana.

Oto dowód jak nie pewny a nawet niebezpieczny jest start akwarium  na zegarek i złotą rybkę.:P

Minęło 3 tygodnie  i mimo lania bakterii nitryfikacyjnych i to najdroższych Seachem Stability  prosta próba wykazała że nie ma tam biologii i wątpię by po miesiącu tam była dojrzała  bo z 744 godzin pozostało jeszcze 240 godzin.:(

Gdyby nie nasza dociekliwość zapewne autor po miesiącu wpuścił by ryby uważając jak nawet tu wielu pisało że to wystarczający okres czasu nawet na samoistne bez lania bakterii  do dojrzałej biologii.

Jest to też odpowiedz tym co ich dziad nie używał testów jak ich ojciec też więc oni też testów wody nie kupią.;)

Nawet ten test w nocy  ( WA wlałeś bez zastanowienia by pomiar po 12h wypadł jednak po widoku czasami warto się nie śpieszyć i poczekać 8-12h )  co by i tak nie pokazał prawidłowego wyniku ale wykazał brak pracy nitryfikacji.

Nie ma co mierzyć  i kombinować .

Lejesz te Stability wg instrukcji albo nawet kupujesz Prodibio Biodigest i następny pomiar po 2-3 dniach NH4,NO2,NO3 i nic więcej.

Wniosek - nie masz dojrzałej biologii po 3 tygodniach niby dojrzewania - stracone 3 tygodnie.

Zapewne nurtuje cię pytanie a dlaczego  nie sprawdziła się ta metoda startu.

Bo żle zabrałeś się od początku za tą akwarystykę.

Nie poczytałeś o procesie technologicznym MPWiK Lublin i nie zacząłeś od budowania ustrojstwa tylko jak wielu od nalania wody do akwarium prosto z kranu.

Ja za ciebie to zrobiłem i nie wiem czy to był jedyny powód falstartu ale wklejam ku przestrodze co same twoje wodociągi o sobie piszą

"

Na stacji "Centralna" odżelazianie realizowane jest przez system czterech filtrów ciśnieniowych zamkniętych, z utlenianiem związków żelaza wodą chlorową z chlorowni. Zastosowane nowoczesne złoża filtracyjne pozwalają na stosowanie dużych prędkości filtracji.


 

Urzadzenie%20UV.JPG
Urządzenie do dezynfekcji wody promieniami UV
- Stacja Wodociągowa Dziesiąta
Ze względu na rozległy system wodociągowy, woda dostarczana do sieci poddawana jest ciągłej dezynfekcji chlorem bądź podchlorynem sodu. Stosowane dawki są minimalne i dozowane tak, aby stężenie chloru w wodzie pompowanej do sieci miejskiej wynosiło maksymalnie 0,3 mg Cl2/dm3. Dążąc do obniżenia dawek stosowanego chloru, sukcesywnie od roku 2001 wprowadza się dodatkowo procesy dezynfekcji wody promieniowaniem UV.

 

Opublikowano

Jednym słowem - "prze****ne." I teraz tak się zastanawiam co jest gorsze, nieświadomość czy świadomość. Z jednej strony często i gęsto nieświadomie spokojnie i pomyślnie startujemy baniaki, a z drugiej strony świadomie zdajemy sobie sprawę jak daleko jesteśmy od celu i jak blisko czyha niebezpieczeństwo.

Dobra nauczka na przyszłość dla wszystkich ?

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.