Jump to content

200x50x60 czy 200x50x50


motylek

Recommended Posts

Witam, 

Planuję zmienić lokum moim rybom, i zastanawiam się czy 500l czy 600l? Czy ten jeden wymiar robi dużą różnicę wizualną? I drugie pytanie, z racji, ze jestem pasjonatem amatorem (bardzo obawiam się tej zamiany, ale już tyle czasu czekam i muszę bo się uduszę) mam pytanie czy do tak dużego akwarium rzeczywiście niezbędny jest sump czy wystarczy filtr kubełkowy? Akwarium będę robić u e-rybki :), którą tu polecacie.

 

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, motylek napisał:

i zastanawiam się czy 500l czy 600l? Czy ten jeden wymiar robi dużą różnicę wizualną? I drugie pytanie, z racji, ze jestem pasjonatem amatorem (bardzo obawiam się tej zamiany, ale już tyle czasu czekam i muszę bo się uduszę) mam pytanie czy do tak dużego akwarium rzeczywiście niezbędny jest sump czy wystarczy filtr kubełkowy?

Przyjmując na czuja że h czyli wysokość akwarium to ten trzeci wymiar to optycznie ładniej wygląda 200 x 60h  ale dla ryb poza pewną minimalną wysokością  rzędu 45-50cm liczy się powierzchnia dna więc  dla ryb lepiej 200x60x50h .

By pogodzić oba wymogi kieruj się zasadą - baniak największy jaki się da wstawić  w to miejsce czyli np 225x70x 65h :D i tak robisz wymiary na zamówienie . Po co masz po raz trzeci zmieniać za rok akwarium .

Co do drugiego pytania to do baniaka 230x 75x70h:D a nawet jeszcze większego da się skutecznie dobrać każdy rodzaj filtracji i nie musi to być sump.  Masz u nas w Malawi  od filtra hamburskiego i jego modyfikacji czyli kaseciaka, poprzez kubły, do narurowca aż do tego sumpa. Wyliczałem wg prawdopodobnego kosztu zaczynając od najtańszej wersji.

Sump przyszedł do nas z morszczyzny a ponieważ nie mamy u nas podstawy filtracji morskiej czyli odpieniacza białek to jego podstawowy walor zbladł - pozostał największy koszt takiej filtracji i kilka innych problemów.

Kieruj się zasadą że dla baniaka 1000l jaki sugeruję ci zamówić :

- filtr biologiczny wystarczy jak będzie sikał w realu -500l/h i zawierał  0,5l dowolnej ceramiki ( np lawa wulkaniczna po 6zł/l) na każde 200l wody

- filtr mechaniczny w realu* sikał powyżej 2000l/h

- jak to nie zapewni cyrkulacji by gówienka nie zalegały to dajesz cyrkulator ale dopiero jak zauważysz leżące odchody a próby zmian kierunków  wypływu wody nie pomogły.

 

* - w realu to znaczy nie na papierze  a tak jak w życiu czyli ze złożami i wężami .

Link to comment
Share on other sites

Dziękuję, bardzo cenne informacje dla mnie. Na 1000l jakbym się zdecydowała, to chyba do sąsiadów piętro nizej bym spadła z calością, mieszkam w bloku ;/  A czy te sugestie zamówienia odnoszą się tez do 600l? :)  Na temat filtra hamburskiego i jego modyfikacji czyli kaseciaka to muszę sobie poczytać, bo pojęcia nie mam co to. Dam rade z tym jako amator czy lepiej zainwestowac w klasyczny kubeł? Te wszystkie wyliczenia, dopasowania to raczej męska domena.. a mój mąż lubi tylko efekty podziwiać :) nie zna się zupelnie.

 

 

Edited by motylek
Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, motylek napisał:

Dziękuję, bardzo cenne informacje dla mnie. Na 1000l jakbym się zdecydowała, to chyba do sąsiadów piętro nizej bym spadła z calością, mieszkam w bloku ;/  A czy te sugestie zamówienia odnoszą się tez do 600l? :)

 

 

Nie spadła byś :)

Link to comment
Share on other sites

5 minut temu, Pleziorro napisał:

Nie spadła byś :)

ooo jak nie, to może rzeczywiście z 700.. :) rybkom dołoże te 10cm, to wyjdzie 200x60x60 czyli 720.  A tak na bardzo poważnie, czy 700l nie zagrozi sufitowi sąsiadów? Nie chcę kosztem pasji, siedzieć w stresie czy któregoś dnia coś nie tąpnie.

 

Edited by motylek
Link to comment
Share on other sites

32 minuty temu, deccorativo napisał:

ale dla ryb poza pewną minimalną wysokością  rzędu 45-50cm liczy się powierzchnia dna więc  dla ryb lepiej 200x60x50h .

Ta uwaga dotyczy ryb z grupy mbuna. Dla ryb z grupy non-mbuna bardzo istotna jet też wysokość akwarium. Rób jak najwyższe, czyli 60cm. co najmniej. Mam akwarium 50cm. wysokie i non-mbunę i cały czas żałuję, że nie zamówiłem wyższego. Z wysokości odchodzi piasek i kilka centymetrów od krawędzi akwarium, więc faktyczna wysokość to ok. 40cm. A co, jeśli pyszczaki Ci się odwidzą i zapragniesz trzymać np. Dyskowce (Paletki)? To jest inwestycja na lata, więc akwarium powinno być jak najbardziej uniwersalne, a jedynym ograniczeniem w wysokości powinna być trudność w sięgnięciu dna:), ale i z tym można sobie poradzić.

Edited by pozner
  • Like 1
Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.
Note: Your post will require moderator approval before it will be visible.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

  • Recently Browsing   0 members

    • No registered users viewing this page.


  • Posty

    • Do sumpa zaglądamy co dwa dni, żeby skarpetę filtracyjną wymienić na czystą. Jak uzbiera się kilka wrzucam do pralki na jakiś krótki program z płukaniem. Poza tym nic więcej w sumpie nie dotykam. Troszkę słychać k1 i przelew wody przez przegrodę w filtrze. Sump jest przykryty szybami w 3/4 . Odparowaną wodę dolewam ze e zbiornika przy sumpie.
    • Ja mam narurowca w 500l więc się wypowiem 3xmechanik, 2xchemia, 3xbiologia. Obecnie na pompie 20/40 na II biegu Zużycie 18W i totalna cisza to największe zalety tej maszynerii. Dodatkowo wbudowana grzałka łazienkowa sprawdza się bez problemów. W mechanikach stosuję owatę i sprawdza się nawet do 3 tygodni przy dość dużej obsadzie mbuny. Mam wbudowany kranik którym spuszczam i dopuszczam wodę. U mnie sprawdza się to wszystko bardzo dobrze Przy nowym akwarium zrobiłbym sumpa. Dlatego, że po pierwsze łatwiej go obsłużyć jak pisał Bartek a i można upchnąć w niego więcej wkładów. Minusem chyba jest głośność i prądożerność pomp. Jednak w tym aspekcie muszą wypowiedzieć się użytkownicy.  
    • Dzięki za opinie! Właśnie chyba czytałem Twój wpis na forum, w którym napisałeś, że miałeś narurowca i po 12 latach byś drugi raz się nie zdecydował. Ale nie było tam żadnych argumentów co nie pasowało.   Wkłady mechaniczne do narurowca zrobił bym sobie z owaty, na rurkach po wkładach sznurkowych co obniżyło by koszty i pomogło szybciej zmieniać wkład (pomysł kolegi z tego forum). Jednakże mam świadomość powierzchni filtracyjnej sumpa. Najbardziej obawiam się właśnie wilgoci w szafce oraz ewentualnej awarii co przy otwartym układzie skończy się powodzią...    A co do powierzchni filtracyjnej. Przy takiej "siedemsetce" planowałem 4 korpusy mechaniczne i 8 korpusów biologii (w układzie 4 rzędy po 2 korpusy). Jakiej objętości sump byłby odpowiedni do takiego szkła? 
    • Jako użytkownik obu tych filtracji wtrącę swoje trzy grosze. Opiszę po krótce wady i zalety. Zalety narurowca: Jak wspomniałeś kompletna cisza. Wysoka wydajność oraz sprawność. Z tego co się orientuję, mamy do wyboru 3 wydajności pomp: ~2800l/h, ~3400l/h, ~4200l/h Wartości w przybliżeniu, ponieważ producenci i sprzedawcy różnie podają. To akurat można by uznać za wadę, biorąc pod uwagę całą gamę pomp stricte akwarystycznych i bogaty przekrój ich wydajności. Dostępność gotowych wkładów o różnym stopniu filtracji. Łatwość obsługi (wymiany wkładów) Wady narurowca: Wysoki koszt wykonania takiej instalacji. Ogromny nakład pracy przy budowie instalacji. Do wyboru tylko 3 wydajności pomp c. o. Częstotliwość wymiany wkładów mechanicznych (sznurkowych) co generuje koszty. Zalety sumpa: Dodam, że są to moje spostrzeżenia ze stosunkowo krótkiego czasu użytkowania. Bezobsługowość. Raz na 2 tygodnie wymieniam o-watę, która leży na gąbkach w komorze zrzutu, co zajmuje mi jakieś 30 sekund. Bardzo duża powierzchnia biologiczna. Brak ograniczeń jeśli chodzi o zastosowanie złoża biologicznego. Duży wybór pomp akwarystycznych i ich wydajności. Cisza. Tak, sump też może być cichy. Wszystko zależy jak sobie go zaprojektujesz. Łatwy dostęp do złóż filtracyjnych. W każdej chwili można coś dodać lub zabrać. Stały poziom wody w akwarium. Woda odparowuje tylko z sumpa. To skrót myślowy, oczywiście z akwarium również paruje, ale pompa cały czas utrzymuje równy poziom wody w akwarium dlatego woda znika tylko z sumpa. Wady sumpa: Jak do tej pory, nie zauważyłem. No może poza zajętym miejscem w szafce. Ale pewnie jako wadę trzeba uznać parującą wodę i wilgoć w szafce. Można to ograniczyć przykryciem sumpa. Na pewno trzeba zadbać o dobrą wentylację szafki. Ja nie mam tylnej zabudowy stelaża więc nie mam z tym problemu.
    • Dziękuję za informacje. Wkłady narazie płukać bez wymiany czy częściowo podmieniać? Czy wodę do podmiany mam uzdatniać Esklarin Tropicala + łyżeczka sody oczyszczonej?  
    • Super! Dzięki za pomoc z tematem. Tam napisałem gdyż temat był najbliższy temu co początkowo chciałem zrobić.    Mam nadzieję, że ktoś się odezwie. Czasu jeszcze duuuuużooo
    • @Marcin P. Twój post wydzieliłem jako nowy temat. Tamten rzeczywiście dotyczył tylko filtracji narurowej. W ten sposób będzie można swobodnie wypowiadać się na temat obu filtracji. Mam nadzieję, że nie masz mi za złe tytułu? Jeśli masz własną propozycję to oczywiście go zmienię, tymczasem uznajmy go za roboczy.
    • Uważam, iż temat skał został wyczerpany. W związku z tym i aby ograniczyć kolejne, emocjonalne komentarze, zamykam.
    • Cześć! Powoli planuje elementy swojego nowego akwarium, które będzie startowane w nowym domu. Będzie to szkło 240x60x50h cm. O ile stelaż, obicie szafki, pokrywa czy oświetlenie nie stanowi dla mnie problemu o tyle kwestia filtracji już tak. Do tej pory miałem akwaria roślinne, towarzyskie, krótka przygoda z malawi, a od dłuższego czasu pielegnice amerykańskie. Od samego początku w głównym zbiorniku używany był kubełek Aquael Ultramax 2000 i w 100% wystarczał. W środku standardowe gąbki i jedno piętro ceramiki pozwalały utrzymać klarowną wodę i zdrowe ryby. Planując dużo większy i dość długi zbiornik nie będę już chciał korzystać z kubełka. Filtr kasetowy również mnie nie interesuje, gdyż nie będę zajmował miejsca w akwarium filtrem "wewnętrznym". Pod uwagę biorę jedynie sump i filtrację narurową. I tu pojawia się dylemat... Byłem zdecydowany na filtr narurowy, ze względu na ciszę, mniej zajętego miejsca, znacznie mniejszą ilość wody w obiegu (filtr+akwarium) i brak wilgoci ze względu na zamkniecie układu. Jednakże przeglądając grupy, fora i rozmawiając z akwarystami okazuje się, że zdecydowana większość z nich mając duże akwaria korzysta z sumpa. W argumentacji słyszę, że jest to zwyczajnie tańsze, bardziej efektywne, łatwiejsze w obsłudze i montażu rozwiązanie. Powierzchnia filtracyjna owszem, jest znacznie większa ale co ma więcej plusów? Czy hałas i wilgoć da się jakoś weliminować? Prośba do osób mających doświadczenie z jednym i drugim rodzajem filtracji. Dajcie znać jakie są wasze realne odczucia. Z czego przesiedliście się na co? Wiem, że piszę w temacie narurowców i wypowiedzi większości będą nieobiektywne, dlatego bardzo zależy mi na jak największej ilości informacji od użytkowników sumpów! Liczę ma Waszą pomoc.
    • Chłopak nie wiedział, że Bartek jest moderatorem. Zaczyna i nie do końca widzi różnicę między Tanganiką i Malawi. Ja też wiem tylko, ze Tanganika to muszle:D Zaraz Mikołaj, święta....piękna pogoda za oknem, bądźmy w dobrych humorach 😘 
  • Topics

  • Images

×
×
  • Create New...

Important Information

By using this site, you agree to our Terms of Use.