Skocz do zawartości

Przejściowe oświetlenie


Rahit

Rekomendowane odpowiedzi

Chciałbym się was poradzić, czy jest konieczne stosowanie oświetlenia przejściowego?tzn. przed zapaleniem głównego światłą zapalenie światłą ktore jest mniej intensywne, aby ryby przez np: poł godzinki sie przyswycziły i tak samo po zgaszeniu głównego oswietlenia zapalenie przejsciowego?


Wyczytalem ze nagle zmiany oswietlenia moga sprawic plochiwosc ryb, dlatego sie zastanawiam czy to dobry pomysl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Oczywiście stopniowe zaciemnianie zbiornika byłoby optymalne ale niestety najcześciem mamy akwaria w M - ileś tam i tak czy inaczej ryby są narażone na różną intensywność światła. IMHO nie potrzeba wariowac ważne tylko aby światło w akwa gasło raczej przed zgaszeniem się pozostałych świateł w mieszkaniu. Całkowita nagła ciemność raczej rybą radości nie sprawia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie światło gasi się dwustopniowo i już przy pierwszym gaszeniu ryby wiedzą, że za kilkanaście minut zbliża sie zgaszenie ostateczne. I czasem mam wrażenie, że przez to są bardziej płochliwe, bo boją się 2 razy ;)


A tak juz całkiem serio, tak jak Harisimi napisał, dobrze, jeśli nie zgaśnie od razu całkowicie światło, może być jakaś lampka w pokoju. Chociaż ryby i tak szybko meldują się w swoich i nie tylko swoich "norach" i najwięksi wrogowie stają się przyjaciółmi na noc, kimając jeden przy drugim do rana ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie światło przejsciowe chyba raczej trzeba zaliczyc do kategorii "gadżet", ale ja coś takiego mam. Ci, którzy nie mają powiedzą pewnie, ze ich ryby wcale nie są znerwicowane i ważniejsze jest utrzymanie właściwych parametrów wody, dopasowanie proporcji płci, gatunków itp. Pewnie cos w tym jest. :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie koniecznie gadżet ale nie jest to IMHO niezbędne. Jeżeli ktoś ma umiejętności aby zrobic sobie coś takiego samemu to czemu nie, zakup też nie jest niczym szkodliwym tylko drenuje kieszeń. Osobiście ciagle mam chęc kupić PH-metr bo w zwiazku z tym, że indykator daje niedokładne pomiary chciałbym je uściślić ale logika mówi, nie ma sensu wydawać na to kasy jak i tak widać, że woda ma +, - 8 i to starcza. Nie zmienia to faktu, że nie przestałem na to chorować :D .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżli światła w akwa gasną w momecie kiedy w pokoju w którym jest akwa pali sie jakiekolwiek inne światło a rano przed zapaleniem przez ono wpada już słoneczko to ryby to przezyja spokojnie, gorzej znosza gwałtowne zmiany typu jasność-całkowita ciemnosć i na odwrót.

Co do gadżetów to miałem tak przerobioną pokrywę że najpierw sie zapalała/gasła jedna swietlówka a potem druga - wystarczył tylko dodatkowy kabel z wtyczką i odpowiednie połączenie, teraz mam podobnie bo najpierw świetlówki a potem hqi - w dodatku hqi sie dość długo rozgrzewaja więc moje pysiaki maja prawdziwy wschód słońca :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.