Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

OOOOO glonojad może  wreszcie zakręcić.:D

Kolego chyba wyrażnie napisałem - usunąć wszystkie kamienie na 10cm od każdej szyby a potem wyjąć ze środka by postała przerwa w murze tak licząc na sztuki ze 30 szt wyjąć.

Nie dosyć że dalej z 20 szt opiera się o szyby to teraz zrobiłeś na środku garaże - glonek to silna ryba i jak wpłynie w ten garaż a poczuje opór głazów to da z kopyta i wszystko runie tłukąc szyby.

no i fajnie bo wiele problemów się samo rozwiąże.:(

Opublikowano

Zrobiłeś zgodnie z powiedzeniem; "lepsze jest gorszym dobrego", kamienie nie powinny się opierać o szyby. Nie jest to dogmatem, ale może być niebezpieczne. Przerwa po środku nie musi być. To jest tylko i wyłącznie kwestia estetyczna. Poprzednie gruzowisko lepiej wyglądało. Porobiłeś dziwne konstrukcje, a wystarczyło zabrać kamienie opierające się o szybę i byłoby ok. Wystrój akwarium to jest kwestia drugorzędna.  Zajmij się obsadą, to jest najważniejsze. Może jakiś ogród zoologiczny przyjmie tego glonojada. Jak nie, to masz kolację? Pyszczaki wrzuć na giełdę, może ktoś je przygarnie. Zoolog też pewnie je weźmie, wyglądają zdrowo. Po tym wyjdziesz na prostą. Zostaw sobie 2-3 samce (te niebieskie) i na maxa samic (tak ok. 8) i będzie ok.

Opublikowano (edytowane)

Dziś postanowiłem przeprowadzić wszystkie testy jakie mam w domu.

Woda w mojej miejscowości jest bardzo miękka .

NH4 - 0,05

NO2 - 0,025

NO3 - 40 środkowa skala.

KH - 4
GH - 9

Dwa samce i osiem samiczek już oddanych.

Pozostało 26 sztuk + glonojad.

50L wody zostało podmienione w poniedziałek do tego dorzuciłem ampułkę prodibio biodigest i martwi mnie wysokie NO3 dlatego narazie ograniczę jedzenie.

Dwa filtry mechaniczne do tego brzęczek i kubełek pracują non stop.

Filtry były czyszczone przy podmianie wody oczywiście w tej zlanej z akwarium.

Fakt półki to nie był dobry pomysł ponieważ po pierwszej nocy ich już nie było.

Od tygodnia nie było już żadnych osunięć kamieni więc uznaję że konstrukcja jest stabilna , żadne kamienie nie opierają się o szybę ale też nie ma 10 cm odstępów.

Nie chcę po raz kolejny stresować ryb więc kolejne przemeblowanie dopiero za jakiś czas.

Foto tapeta nie wyglądała dobrze dlatego trochę poprzeglądałem zdjęcia i zamówiłem czarne tło z spienionego PCV.

Ostatnie pytanie. Dlaczego ryby powinny mieć urozmaicone menu i należy podawać rożne pokarmy ?

Edytowane przez Korasek1989
Opublikowano
5 minut temu, Korasek1989 napisał:

Ostatnie pytanie. Dlaczego ryby powinny mieć urozmaicone menu i należy podawać rożne pokarmy ?

Powiem krótko- bo nie należy na śniadanie, obiad i kolację i to codziennie wsuwać wyłącznie golonkę nie popijając piwem;). - już rozumiesz ?czy rozwinąć temat.?

 

a te NO3 po podmianie i dalej 40ppm jest o 200% za wysokie  i to w znaczniej mierze zasługa chyba tego glonka, bo chyba kupa kamieni świeżo usypana to za dużo g... tam nie siedzi a może w kuble to masz -nie wiem .

Moim zdaniem potrzebna następna podmiana 50% wody by spadło do 20ppm i po tygodniu pomiar do ilu wzrosło - co ci odpowie jak często i jak dużo wody trzeba podmieniać co tydzień na obecny rybostan..

W moim przekonaniu w akwarium z naszymi rybami Malawi nie powinno być więcej NO3 jak do 20ppm - a w akwarium z glonojadem to może być i 120ppm i jeszcze będzie dychał.;)

 

Opublikowano (edytowane)
2 godziny temu, Korasek1989 napisał:

Chce do kubła dosypać więcej ceramiki ponieważ uważam że jest mało, dobra będzie z firmy jbl? Zakupie jutro jakiś pokarm z spirulina.

IMG_2835.JPG

Na oko wygląda że jest ok 0,5litra a tyle poleca Seachem na 200l wody więc akurat jest tyle ile trzeba.

Świadczy o tym że jest akurat twój wynik NH4 i NO2 - nie może być lepsza biologia od tej co masz a tylko możesz ją popsuć .

Natomiast dokładanie ceramiki nie powoduje spadku NO3 ( a z tym i obsadą masz problem) a wprost przeciwnie może powodować jego wzrost jak się tam nieczystości zaczną zbierać - masz dobrze więc nie zmieniaj.

A po co tam w ogóle grzebiesz ? - szukasz nowych problemów z biologią.  Ktoś ci radził byś coś tam dokładał.?

Daj rybom mniej jedzenia i kup spirulinę Tropical Spirulina Forte 36% albo ta spirulinę co polecałem a nie jaki pokarm ze spiruliną zamiast golonki ;), daj pokarmy premium zamiast standard, płucz gąbkę mechanika co tydzień, zrób podmiankę 50% a po tygodniu zobacz ile wzrosło i ustal wielkość i częstość podmian - to zrób a nie grzeb w biologii na litość Boską.

 

Edytowane przez deccorativo
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Dziś rano miałem w akwarium bardzo dziwną sytuację .

Wieczorem wszystkie ryby były bardzo żywe, pływały po całym akwarium .
Rano załączam światło i trzy ryby leżą na dnie i nie ruszają się , kilka sztuk miało głowy schowane w kamienie i tylko ogony wystawały a całą reszta upchana po kamieniach.

Od razu zrobiłem test na NO2 i wyszedł bardzo dobrze a NO3 wynosił 20.

Akurat miałem dziś po południu zrobić podmiankę więc zabrałem się do tego z samego rana. Po podmianie i wyczyszczeniu dwóch filtrów mechanicznych , dodaniu Prodibio Biodigest wszystko wróciło do normy. Filtry były bardzo zanieczyszczone , ostatni raz były czyszczone dwa tygodnie temu i boję się teraz zaglądać do kubełka jak tam wygląda , dodatkowo teraz myślę nad prefiltrem tylko jakim ? Zewnętrzny czy wewnętrzny ?

Opublikowano
W dniu 25.09.2017 o 12:07, pozner napisał:

 Zostaw sobie 2-3 samce (te niebieskie) i na maxa samic (tak ok. 8) i będzie ok.

Miałeś zrobić jak prosił Pozner, a wyszło na odwrót. 

W dniu 1.10.2017 o 14:07, Korasek1989 napisał:

 

Dwa samce i osiem samiczek już oddanych.

Pozostało 26 sztuk + glonojad.

Przy takim zarybieniu ta walka z NO3 będzię się ciągła w nieskończoność. 

Powinieneś zredukować obsadę do ilości zaproponowanej przez Poznera i jak najszybciej pozbyć się glonojada. Masz internet, więc napisz ogłoszenie. Wydaj go nawet za darmo. 

Godzinę temu, Korasek1989 napisał:

Filtry były bardzo zanieczyszczone , ostatni raz były czyszczone dwa tygodnie temu i boję się teraz zaglądać do kubełka jak tam wygląda , dodatkowo teraz myślę nad prefiltrem tylko jakim ? Zewnętrzny czy wewnętrzny ?

Jako prefiltr możesz zastosować gąbkę na zasys kubełka. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.