Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czyli wczorajszą tragedię zamykamy stratą dwóch rybek a jako powód zaducha. Poziom NO3 błąd odczytu wieczorem. I wracam do tematu wody w innym dziale.

Opublikowano (edytowane)

Możliwe, że to przyducha, ale jeśli tak, to musisz dbać o to, żeby cyrkulator cały czas chodził. Ja nie zgodzę się tylko z jednym, że spowodowała to niedotleniona woda ze studni. Podmieniłeś jej tylko 20%, więc taka ilość nie powinna mieć takiego wpływu. Większy wpływ moim zdaniem ma duże przerybienie I plexi utrudniająca dopływ świeżego powietrza. Wyłączony cyrkulator spowodował, że te dwa czynniki doprowadziły do przyduchy. Tak, czy nie, powinieneś coś z tym zrobić, bo cyrkulator może w każdej chwili Ci stanąć i problem wróci. Badasz wodę, więc wszystkiego się dowiesz, ale ja bym raczej taki powód obstawiał.

Jeszcze jedno. Napisałeś w pierwszym poście, że cyrkulator wyłączyłeś po tradycyjnej podmiance. Czyli w czasie podmianki był włączony? W innym poście napisałeś, że wężyk od nalewania wody skierowany jest na cyrkulator, tak że woda jest biała od pecherzyków powietrza. Jeśli było tak jak piszę, to niedotlenienie wody ze studni nie miało wpływu. Możesz to sprawdzić bez badania wody. Warunek jest jeden, musisz być w domu. Robisz dwa eksperymenty. Pierwszy, przed podmianą wyłączasz cyrkulator i obserwujesz zachowanie ryb. Drugi robisz po podmianie taki sam. Zachowanie ryb da Ci odpowiedź, czy to była przyducha i czym spowodowana, czy może powód był inny.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
Dnia 11.09.2017 o 15:33, GERWO73 napisał:

1. Wyłączyłem na chwilę cyrkulator - ale tylko cyrkulator, narurowiec chodzi cały czas z tym, że wylot schowany jest całkowicie w wodzie

....tym stwierdzeniem kolega  na samym  początku wprowadził nas w błąd. Jest to cytat z postu nr1.  dopiero później sprecyzował  ,że ta chwila to 21 godzin:)

22 godziny temu, GERWO73 napisał:

W niedzielę podmieniam wodę i nieszczęśliwie wyłączam cyrkulator. Po 21 godzinach ryby pływają przy powierzchni, dwie padają

 

Opublikowano

Jeśli wprowadziłem w błąd to tylko z powodu paniki.

Wodę podmieniam zawsze w niedzielę około południa i wszystko chodzi łącznie z cyrkulatorem a wlewana woda pada na cyrkulator i pęcherzyków powietrza jest całe akwarium.

W niedzielę wieczorem coś tam chciałem zrobić z kablami i wyłączyłem cyrkulator na chwilę i niestety ZAPOMNIAŁEM WŁĄCZYĆ i ta chwila przeciągła się do dnia następnego i wyszło ponad 20 godzin. Tyle w kontekście wyjaśnienia i nie celowego wprowadzenia w błąd.

Na codzień czyli normalnie cylkulator wyłącza się automatycznie dwa razy w ciągu dnia po 15 minut na czas karmienia i przez tak krótki okres nic niepokojącego się nie dzieje a jak jestem w domu to siedzę i obserwuję wszystko przez dużo dłuższy czas.

Nad plexi, wolną przestrzenią zaczynam myśleć i na pewno jest coś do przerobienia.

Natomiast jeśli chodzi i przerybienie to mam tego świadomość. Chcę wręcz za darmo oddać kilka sztuk ale jak ktoś do mnie przychodzi i chce rybki do 112 litrów no to niestety do takich warunków ich nie oddam.

Mam aktualnie 45 sztuk, które są od początku u mnie czyli od marca i koło 10-12 maluszków. Nad tymi drugimi nie panuję a złapanie ich graniczy z cudem.

Proszę o odpowiedź, chociaż to nie ten dział do jakiej ilości powinienem zejść przy takim akwarium? Może całkiem zrezygnować z jednego gatunku np. yellow? 

A tak na marginesie to oprócz tego zajścia to mimo takiej ilości nie mam, nie miałem żadnych kłopotów ani z NO3 ani z odchodami. Jest super można powiedzieć.

Opublikowano (edytowane)
53 minuty temu, GERWO73 napisał:

Proszę o odpowiedź, chociaż to nie ten dział do jakiej ilości powinienem zejść przy takim akwarium? Może całkiem zrezygnować z jednego gatunku np. yellow? 

..załóż temat w dziale obsady i będzie OK.

Edytowane przez AndrzejWalb

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witam serdecznie, mam zapytanie odnośnie czegoś, co porasta kamienie w moim malawi.  Jeśli chodzi o temat glonów i tego typu rzeczy jestem zielony w temacie. Moje akwarium etap okrzemków przerabiało dosyć dawno temu i wyglądało tak: Długo chodziło bez mieszkańców. Po około roku, gdy kamienie były już czyste wpuściłem ryby. Wydarzyło się to dwa tygodnie temu i akwarium z takiego: zmieniło się na takie: Na żywo dużo lepiej widać zieleń, jest jej bardzo dużo. Podejrzewałem, że jak zasiedlę akwarium to pojawią się też glony. Dodatkowo akwarium stoi na przeciwko okna północnego więc dostaje sporo światła. Nie mniej jednak nadal zastanawia mnie czy to mogło stać się tak szybko. To, co skłoniło mnie do napisania tego postu to dziwne punkty na omawianych kamieniach. Występują z różnorodną częstotliwością i odbiegają kolorem od reszty zielonych porostów na kamieniach. Tutaj fotki: Chodzi mi o te niebieskawo-zielonkawe kropki. Jestem wzrokowcem a ten kolor wydaje mi się mało naturalno-bezpieczny(?) I zacząłem się lekko martwić. Wolę dmuchać na zimne i dowiedzieć się od ludzi bardziej doświadczonych. Co to może być? A przede wszystkim czy to powód do zmartwień? Jak mówiłem - o ile ryby i samo malawi pod względem wiedzy nie jest mi obce tak glony to inna para kaloszy. Z góry dziękuję za pomoc. 
    • Dziękuję za pomoc , postanowiłem do tych karm , które już mam , czyli do : Tropical Spirulina Forte 36% i Tropical Pro Defence S, dokupić Tropical D-Allio plus (będę podawał raz w tygodniu ), oraz Hikari Vibra Bites . No i może przetestuję też Aller Futura ex. , zobaczymy czy i u mnie , będzie ona równie chętnie zjadana przez ryby. I jeszcze taka karma, jak Naturefood Supreme Plant M, stosował ktoś ?
    • Dlatego od dawna obsadę dobieram pod względem kolorów a nie żywienia.
    • @Tomasz78 Na to wygląda. 
    • @triamond skoro jeden pokarm dla wszystkich to znaczy że dobieranie obsady zgodnej żywieniowo to mit.
    • @Tomasz78 Wygląda na to, że trudno taką obsadę znaleźć, jeśli chodzi o skład karmy. Temat już dyskutowany w długich wątkach (wraz ze źródłami):  https://forum.klub-malawi.pl/topic/25045-jak-dobieracie-diete-dla-swoich-ryb/ https://forum.klub-malawi.pl/topic/26433-roślinożercy-a-mięsożercy-różnice-w-układzie-pokarmowym-jak-i-czym-karmić-dyskusja-ogólna 'Mięsożercy' gorzej tolerują nadmiar węglowodanów od 'wszystkożerców'. Karma nie ma znaczenia, o ile ma dużo białka (w tym nie za dużo nie pełnych roślinnych), i trochę tłuszczu. Pielęgnice są wszystkożerne. Pielęgnice Jeziora Malawi są blisko ze sobą spokrewnione, wyewoluowały z kilku gatunków i się specjalizowały w młodym ewolucyjnie (1-2 mln lat) jeziorze. Nie było czasu na pełną specjalizację. Mają żołądki, zęby gardłowe, przewód pokarmowy o średniej długości, z  pewnymi różnicami gatunkowymi i jedzą co się da. Niektóre znalazły swoje nisze ekologiczne z danym typem pokarmu, ale doskonale poradzą sobie na innym, jeśli będzie trzeba. Za krótko i brak presji ewolucyjnej, by stracić zdolność jedzenia wszystkiego, szczególnie że poziom wody i warunki się zmieniały wielokrotnie (a więc i pewnie rodzaj dostępnego pokarmu). Peryfiton jest wysokobiałkowy (55%), niskowęglowodanowy (10%? jeśli chodzi o strawne węglowodany) i absurdem jest traktować peryfitonożerców, jako  roślinożerców i karmić je węglowodanami z karm roślinnych o niskiej zawartości białka, tylko dlatego, że i glony i rośliny są zielone. To prowadzi do bloat. No i karmy akwarystyczne/hodowlane są przetworzone. To coś innego niż w naturze.  
    • Tego nie wie nikt.  Zależy od układu skał, przebiegu filtracji, pokarmów, ryb itp itd Jeżeli z czasem będziesz miał problem to dokupisz i tyle Polecam Tunze 6045
    • Podłącze się jeśli można z pytaniem. Czy do moich 300 L jak będzie Malawi potrzebny mi cyrkulator? Jako filtr mam JBL e1502 i napowietrzacz w obecnym(pustym jeszcze akwarium ale zalanym).
    • Witam Czy ktoś kto ma Malawi korzysta może z worków SZAT jako medium filtracyjne? Bo mam kupione, jeszcze nie użyte, z myślą o poprzednum roślinnym i zastanawiam się czy nie włożyć tej żywicy do filtra. Podobno świetnie obniża to No3. Tak przynajmniej twierdził facet który zajmuje się hodowlą paletek. Ale czy moge to użyć również do Malawi?  
    • Skoro jeden pokarm jest dobry dla wszystkich ryb to jak ma się do tego obsada niepasująca żywieniowo...
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.