Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Teraz, Bezprym napisał:

Andrzej działa, w każdym bądź razie mnie na telefonie przerzuca.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
 

No ja patrzę z laptopa i może dlatego u mnie nie działa...

Opublikowano (edytowane)

Może te zdjęcia coś rozjaśnią. Zrobione były przez Ada Keningsa i przez niego opisane. Jest to stare nazewnictwo.  Najpierw Metriaclima estherae:

1) Metriaclima estherae Chilucha Reef - male

59ad40eb5d38d_M.etheraeChiluchaReef-male.jpg.eb19cd0f34337c8123d018053384f304.jpg

Metriaclima etherae Chilucha Reef - female

59ad41542489e_M.etheraeChiluchaReef-female.jpg.a22141f01aa59376080d5a80d0ff8f0e.jpg

Metriaclima estherae Chilucha Reef - female O-morph

59ad4189605c3_M.etheraeChiluchaReef-femaleO-morph.jpg.fe0987b0a29c3a52217faa0ec88b7327.jpg

 

 

2) Metriaclima estherae Meponda - male

59ad430cd6474_M.etheraeMeponda-male.jpg.6d6e3cee99a666a8848c91b9534414d7.jpg

Metriaclima estherae Meponda - female

59ad4344c9f26_M.etheraeMeponda-female.jpg.6b4b94858db87bb791ebc772ac90376f.jpg

Metriaclima estherae Meponda - male OB-morph

59ad437c46e6d_M.etheraeMeponda-maleOB-morph.jpg.ab3e7cd0db6183d3c797502918495efd.jpg

Metriaclima estherae Meponda - female O-morph

59ad43bd0ec70_M.etheraeMeponda-femaleO-morph.jpg.5bb17867fca36b120f61911a688254e0.jpg

 

 

3) Metriaclima estherae Metangula - male

59ad44a0079b7_M.etheraeMetangula-male.jpg.99dd1fc77eab35021837003716a3d60b.jpg

Metriaclima estherae Metangula - female

59ad44d2b1e2c_M.etheraeMetangula-female.jpg.0bfc84adb85256be9ac4e34564a3403a.jpg

Metriaclima estherae Metangula - female O-morph

59ad450a0fc1d_M.etheraeMetangula-femaleO-morph.jpg.e15b70e5f42c6c9ee21aedd21d2f250e.jpg

 

 

4) Metriaclima estherae Minos Reef - group

59ad45703612e_M.etheraeMinosReef-group.jpg.372823988998b6bf8c17b7b91ae1ce89.jpg

Metriaclima estherae Minos Reef - male

59ad45afeb9df_M.etheraeMinosReef-male.jpg.71786ab712ca16d946629e08a3f34722.jpg

Metriaclima estherae Minos Reef - male O-morph

59ad46a6b61ec_M.etheraeMinosReef-maleO-morph.jpg.b3dfce353dc0ee32003518bac1db7859.jpg

Metriaclima estherae Minos Reef - female O-morph

59ad45f874556_M.etheraeMinosReef-femaleO-morph.jpg.6c106fca1aa898c2fb691d7151ba8971.jpg

Metriaclima estherae Minos Reef - male OB-morph

59ad4632dfb41_M.etheraeMinosReef-maleOB-morph.jpg.30d26bbd99d673fbf869845d608895ea.jpg

Metriaclima estherae Minos Reef - female OB-morph

59ad467107129_M.etheraeMinosReef-femaleOB-morph.jpg.4b57683c62a1babc13efb23bf7bea467.jpg

 

 

5) Metriaclima estherae N`kolongua - male

59ad4767f39d1_M.etheraeNkolongua-male.jpg.ea09009642b705615f1d525d82cd3869.jpg

Metriaclima estherae N`kolongua - female OB-morph

59ad47a5275d9_M.etheraeNkolongua-femaleOB-morph.jpg.f34a6af51549aa1776b7f18cc05bb4fc.jpg

 

 

6) Metriaclima estherae Nkhungu Point - male

59ad480930db1_M.etheraeNkhunguPoint-male.jpg.3fa466343a746df2f37553ff96b8cd36.jpg

Metriaklima estherae Nkhungu - female O-morph

59ad4841ed28f_M.etheraeNkhunguPoint-femaleO-morph.jpg.53d9cbf297d9b877cd6b9a823d098121.jpg

Zamieściłem zdjęcia normalnych samców samców, żeby pokazać, że wszystkie są niebieskie. Jedynym jasno różowym samcem jest Minos Reef O-morph. To samo tyczy się samic. Normalne samice są szare, albo niebieskie. Żółte i pomarańczowe są te O-morph. Rozróżnienie O-morph i OB-morph polega na tym, że te pierwsze mają pojedyncze plamy.

Dla porównania dodam jeszcze trochę zdjęć Metriaclim zebra z różnych lokacji.

1) Metriaclima zebra Chiloelo - male

59ad4a7f55243_M.zebraChiloelo-male.jpg.2815900cc6a456bfb0c376416e98246c.jpg

Metriaclima zebra Chiloelo - female

59ad4ab01059e_M.zebraChiloelo-female.jpg.6eea7d94d8c7aff042a3b0ee88d2c4c1.jpg

Metriaclima zebra Chiloelo - female OB-morph

59ad4ae80bb44_M.zebraChiloelo-femaleOB-morph.jpg.653f9e673a6fcb5593b24a86a01b8f8e.jpg

 

 

2) Metriaklima zebra Cobwe - male

59ad4b78e138b_M.zebraCobwe-male.jpg.1a21cbf976524adf5041837dd50e5aec.jpg

Metriaclima zebra Cobwe - female

59ad4b9cf3fd2_M.zebraCobwe-female.jpg.34080981739815810bc1c66f5b88695f.jpg

Metriaclima zebra Cobwe - male OB-morph

59ad4bd0f0f54_M.zebraCobwe-maleOB-morph.jpg.5b2dc7966c171a932273e905cbc58336.jpg

Metriaclima zebra Cobwe - female OB-morph

59ad4bf8b4d39_M.zebraCobwe-femaleOB-morph.jpg.8d15d93a31a7ad71ec78435a4c51f9b9.jpg

 

 

3) Metriaclima zebra Gome - male

59ad4c3a8b799_M.zebraGome-male.jpg.457eb567d9b8ba48ff7725caa8e4f43a.jpg

Metriaclima zebra Gome - male OB-morph

59ad4c69c0d6d_M.zebraGome-maleOB-morph.jpg.c5d956d937ea9d9f2ffd73fb2c661234.jpg

Metriaclima zebra Gome - female OB-morph

59ad4c8f1e433_M.zebraGome-femaleOB-morph.jpg.d2484a00ee51375a82886a321cd91990.jpg

 

 

4) Metriaclima zebra Metangula - male

59ad4d3a9c92f_M.zebraMetangula-male.jpg.922f984105c818b26add3a86a78e67f0.jpg

Metriaclima zebra Metangula - female OB-morph

59ad4d80a88cb_M.zebraMetangula-femaleOB-morph.jpg.0401c99b2bfaaebbc615c3b7d13b37f5.jpg

 

 

5) Metriaclima zebra Nakantenga Island - male

59ad4ddc1dd1e_M.zebraNakantengaIsland-male.jpg.88b9414c04c9ca593ef2bffcbdd9f878.jpg

Metriaclima zebra Nakantenga Island - male O-morph

59ad4e19bb997_M.zebraNakantengaIsland-maleO-morph.jpg.88185a1e45eef733ca405b2670cb6863.jpg

Metriaclima zebra Nakantenga Island - female O-morph

59ad4e42460f7_M.zebraNakantengaIsland-femaleO-morph.jpg.f23b79bb46d598ce7c83a0984238f10b.jpg

 

 

6) Metriaclima zebra Nkhata Bay - male

59ad4e9b78d5b_M.zebraNkhataBay-male.jpg.3c6391ae209d78dc7fbab420b73bf32a.jpg

Metriaclima zebra Nkhata Bay - male OB-morph

59ad4ebeb4f0e_M.zebraNkhataBay-maleOB-morph.jpg.98657b71f5d9274b4a6ceb8b1e90f1b9.jpg

Metriaclima zebra Nkhata Bay - female OB-morph

59ad4edb25e19_M.zebraNkhataBay-femaleOB-morph.jpg.9765907489d1c3e0a2b93426c331a967.jpg

 

 

7) Metriaclima zebra Likoma - male

59ad4f23aa13e_M.zebraLikoma-male.jpg.062a49c7aa3d120b6a6438e53f54ba25.jpg

Metriaclima zebra Likoma - male OB-morph

59ad4f4291370_M.zebraLikoma-maleOB-morph.jpg.eab1c707f038fb66a286813db9936ee1.jpg

Metriaclima zebra Likoma - male O-morph

59ad4f6fec479_M.zebraLikoma-maleO-morph.jpg.7c9687febd352818ebd2c4299f6facf1.jpg

Dołączam jeszcze filmik z lokacji Likoma. Zwróćcie uwagę na dalszy plan. Widać tam samce, ciemne samice (normalne) i samice OB. Samce zachęcają do tarła tak samo samice normalne jak i OB. 

Czy oglądając te zdjęcia można być pewnym, że ma się Metriaclimę estherae OB, czy O ? To, że Kenings może to rozróżnić, to można zrozumieć, ale czy Ci którzy te ryby hodują i sprzedają, mają taką wiedzę. Czy mają pewność, że to jest M. estherae OB, a nie Forma barwna M. zebra? Przykład podał kol. @Stepn

DSC00604.thumb.JPG.1044dc8c5d987e92e4e945a388e7c6b6.JPG.e34297c8e9e438e37118e577119904b8.JPG

Prawdopodobnie kolega ma odmianę OB M. zebry po Samcu normalnym i samicy OB. A u tego osobnika odezwały się geny przodka.

Bajzel z rybami OB jest taki, że nikt nie podjął się jeszcze opracowania tej grupy ryb. Te podziały na OB, O, BB, B i co tam jeszcze, są moim zdaniem kiepską próbą uporządkowania tego, ale natura i tak swoje robi, więc taka próba skazana jest na porażkę. Dochodzi do tego jeszcze bajzel na rynku. 

Kolego @Przezda, twoja samica ze zdjęcia

P3190097_zps4a460b28.thumb.jpg.49ac33a84d7115e437c2df9c220d74e7.jpg.5cb43e142fa4160dcaaa08fa20f87ccc.jpg

przypomiana tą samicę ze zdjęcia Keningsa i wygląda na samicę Metriaclima zebra Chadagha O-morph

59ad56185f43d_M.zebraChadagha-femaleO-morph.jpg.5e4e4d96a584d5dae946efcf5d710216.jpg

Kolego @Stepn, Ryba na zdjęciach kol. @sj1950 to na pewno nie jest Tropheops. Jak już napisał kol. @Robson79, nie ta głowa, ani pysk. Może to być jakaś Metriaclima. Nie wszystkie Metriaclimy mają taki kształt głowy. Część Pseudotropheusów od niedawna to Metriaclimy (min. P. sp. "elongatus chewere"). Może to być też jakiś mieszaniec. Musi podrosnąć.

To tyle, może coś pomogłem. Sorry za strasznie długi post, ale chciałem umieścić jak najwięcej materiału.

Dodam jeszcze, że na pewno nie trzymałbym razem różnych odmian Metriaclimy zebra. Metriaclima estherae też była kiedyś zebrą red, a jeszcze wcześniej, w latach 70-tych ubiegłego stulecia była Pseudotropheusem i pod taką nazwą była u nas sprzedawana.

Edytowane przez pozner
  • Lubię to 4
Opublikowano

Dzięki Kolego Pozner. Super kompendium. Jeśli ryby ze zdjęć @sj1950 to nie Tropheopsy, to tym bardziej i nie M. estherae. Inne metriaclimy, w jakimś niewielkim stopniu możliwe, ale szansa na to, że  to metriaclima estherae jest totalnie zerowa. Mam rację?

Natomiast Twoje przykłady, zdjęcia i opisy - szacun.

Pozdrawiam

 

Opublikowano

Kolega Pozner podał w swoim komentarzu zdjęcie mojej Metriaclimy jako przykład zamieszania z tym OB itd...

To jako uzupełnienie chciałbym jeszcze napisać, że obydwoje rodzice byli w plamy, a w miocie plamistych było raptem 3 czy 4 sztuki, a ponad dwadzieścia takich jak te z powyższego zdjęcia.

Obecnie samiec z tamtego zdjęcia wybarwił się w ten spsoób:

DSC00620.thumb.JPG.5257544491be48b374fad33a488970a5.JPG

a po lewej widoczna jest również inkubująca samiczka, jego siostra z tego samego miotu.

Opublikowano

Czyli Ci rodzice OB to nie są M. estherae Minos Reef, a jakiś zebry.

Godzinę temu, Stepn napisał:

Inne metriaclimy, w jakimś niewielkim stopniu możliwe, ale szansa na to, że  to metriaclima estherae jest totalnie zerowa. Mam rację?

Pewnie to nie jest estherae, ale też nie ogarniam tego tematu z OB.

Opublikowano

Dobra robota @pozner! Trochę zeszło tutaj Twojego czasu.

Te ryby, które miał Przezda i które ja obecnie mam, to te same ryby. Przezda podarował mi je na rzecz swojego saulosarium. Samice tego gatunku są identyczne jak samice OB z rafy Minos. Dodatkowo zgadza mi się wszystko z rybami z linku poniżej. 

Lekkie różnice między nimi są, ale są to cechy indywidualne każdego samca MC. Występuje u niego również lekkie pręgowanie. 

http://www.onzemalawicichliden.eu/Bestanden vissendatabase eng/Metriaclima estherae Minos Reef OB eng.html

Samce niebieskie z Minos są pręgowane (na zdjęciu, które zamieściłeś akurat są niewidoczne, ale to już kwestia nastroju ryby).

Jedyne co mnie zastanawiało to właśnie potomstwo O morph. Nie wyglądają one tak idealnie jak samiczka redzika. Fakt, że trochę już ich widziałem w zbiorniku Przezdy jak i moim i zauważyłem, że to drobne nakrapianie to też cecha indywidualna. Niektóre z tych maluchów miały tych kropek więcej, a niektóre mniej. Na zdjęciach w internecie widać czasem takie samice z Minos (lekko przybrudzone), widać też na jednym ze zdjęć powyżej z grupą estherae z Monos Reef. Poniżej na zdjęciu Koningsa tak samo (patrz kropka u nasady płetwy ogonowej, końcówka płetwy grzbietowej i przybrudzone płetwy piersiowe). 

Pytanie brzmi:

Czy te samice redzików powinny wyglądać właśnie tak, czy były też selekcjonowane lub wyławiane na sprzedaż te najczystsze? 

Inne Metriaclimy do tych ryb nie pasują. Zawsze jest jakiś detal, który się nie zgadza i dla tego stawiam, że to estherae. Jedynie może to być inna odmiana geograficzna, ale nie wiem, czy są jeszcze jakieś estherae z takimi samicami OB. 

 

15045379247042112253030.jpg

Te maluchy O Morph są oczywiście pomarańczowe. Na zdjęciu Przezdy może tak nie wyglądać. Kwestia oświetlenia i aparatu. 

Opublikowano

Mam w swoim zbiorniku 2 maluchy O morph (ok 1cm), sfotografowanie ich graniczy z cudem robiąc to telefonem. Dla porównania wstawiam jednak zdjęcia dwóch różnych samic, z czego jedna inkubuje. 

 

IMG_20170904_195531.jpg

IMG_20170904_195735.jpg

IMG_20170904_195815.jpg

IMG_20170904_195605_01.jpg

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)

Mnie zastanawia to, że normalne samice estherae nie są pomarańczowe. Pomarańczowe, mniej lub bardziej, są tylko formy O-morph. Wygląda to tak, jakby wszystkie pomarańczowe maluchy, które są w sprzedaży, to jest forma O-morph. Czyli właściwie wszystkie estherae. Dlatego samce, jakie z nich wyrastają, mają kolor jasnego różu, czyli też O-morph. Ilość i rozłożenie plam jest przypadkowa. Na pewno muszą być znikome, pojedyncze. Czy tylko Minos Reef ma intensywnie pomarańczowe samice? Tego nie wiem. Trudno to oceniać po zdjęciach.

Tu sytuacja jest jasna, a przynajmniej tak ja to widzę. Ciemne, lub niebieskie młode (zależy od lokacji) - forma podstawowa. Pomarańczowe młode - forma O-morph. Łaciate młode - forma O-morph.

Gorzej jest z formami OB, czy O Metriaclimy zebry, gdyż mogą być sprzedawane jako estherae OB i O. Ktoś kupując taką rybę jako estherae, nie wie co kupuje i co z tego wyrośnie. No i co z tego się wykluje po rozmnożeniu. Jako co to później sprzedać czy oddać. Pozostają tylko renomowane hodowle, chociaż myślę że i one nie dają pewności.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
34 minuty temu, pozner napisał:

 

Gorzej jest z formami OB, czy O Metriaclimy zebry, gdyż mogą być sprzedawane jako estherae OB i O. Ktoś kupując taką rybę jako estherae, nie wie co kupuje i co z tego wyrośnie. No i co z tego się wykluje po rozmnożeniu. Jako co to później sprzedać czy oddać. Pozostają tylko renomowane hodowle, chociaż myślę że i one nie dają pewności.

Zgadza się. Nawet na listach ryb renomowanych widnieją pozycje typu np. Pseudotropheus zebra Hongi Is. I bądź tu mądry człowieku. Czy to Metriaclima zebra Hongi, czy fainzilberi Hongi. Tych prxykładów można by wymieniać i pewnie znalazły by się jeszcze bardziej zagmatwane. Z Metriaclimami jest to właśnie bardzo kłopotliwe, ponieważ występują praktycznie w każdej części jeziora i do tego w tych wszystkich morfach. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.