Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Zenek24 napisał:

Ja nie wiem, co wy w tym serpentynicie widzicie.. :P:D

Moda, jak "szwedy" czy "dzwony" w latach 70-tych;)( jakby ktoś nie wiedział, to były spodnie)

Edytowane przez pozner
Opublikowano
5 minut temu, egon44 napisał:

@Zenek24 no teraz to jest super ;) 

Tak jak Henryk pisze daj czas zbiornikowi na ustabilizowanie się parametrów a z czasem osiągniesz swoją oazę spokoju :D 

Masz w tym prefiltrze Eheima watę czy oryginalne gąbki?

Rozumiem że układając kamienie zachowałeś odstęp od tylnej szyby?

Nie zaburza tobie cyrkulacji czasem ten kamień z tyłu dokładnie ten co jest za tymi dwoma dużymi po prawej stronie?

W prefiltrze są te gąbki ale przy podmianie wymienię je na wate.

Odstępy zachowane na luźna rękę. Cyrkulator jest skierowany nad ta skala więc nie koliduje tylko nie wiem czy nie za bardzo do góry go skierowałem.

Opublikowano
15 minut temu, Zenek24 napisał:

W prefiltrze są te gąbki ale przy podmianie wymienię je na wate.

Sugerował bym gąbki od razu wymienić na watę a jutro sam zobaczysz co będzie ;):D 

16 minut temu, Zenek24 napisał:

Odstępy zachowane na luźna rękę. Cyrkulator jest skierowany nad ta skala więc nie koliduje tylko nie wiem czy nie za bardzo do góry go skierowałem.

Spoko tylko pytałem...

Zostaw jak jest no i wymień gąbki na watę jak wyżej napisałem...

Opublikowano
Dnia 11.09.2017 o 11:57, egon44 napisał:

Sugerował bym gąbki od razu wymienić na watę a jutro sam zobaczysz co będzie ;):D 

Spoko tylko pytałem...

Zostaw jak jest no i wymień gąbki na watę jak wyżej napisałem...

Gąbki wyjęte 2 dzien  włożyłem watę i jakiejś diametralnej różnicy nie widzę ale jest troche lepiej pewnie potrzeba czasu na efekty. Do panelu ledowego dokleilem listwy z tubondu z przodu i z tyłu. Teraz światło daje na sam przód i nie razi, tył zaciemniony. Nadal bawię się z ta cyrkulacja bo kupki leza na przodzie zbiornika ale co jakis czas cos tam podnosi. Cyrkulator dałem trochę niżej. Siku z filtra nie mierzylem bo daje zdrowo musiałem go trochę zdlawic bo pralka się robiła. Mam dylemat z zakryciem zbiornika bo mam szybę nakrywkowa ale nie na całości :/ a rybulki bardzo żywe i boję się że może któraś wyskoczyć. Myślę ogarnąć płytę z plexi zamiast tej szyby tylko wyciąć rogi na rury i narazie by było. Podmienialem 30l wody i lałem przez ustrojstwo jakieś 15min te 30l nie za szybko? To wychodzi około 2l/min. Gdzieś czytałem że leja 6l/min nawet 8l trochę się zdziwiłem bo nie chciałem przesadzić. Fotkę wrzucę wieczorem bo teraz słońce :)

Opublikowano
12 minut temu, Zenek24 napisał:

Gąbki wyjęte 2 dzien  włożyłem watę i jakiejś diametralnej różnicy nie widzę ale jest troche lepiej pewnie potrzeba czasu na efekty.

Dokładnie czas zrobi swoje przecież Rzymu też od zaraz nie zbudowano ;) 

Nie przekarmiaj też ryb bo też jest najczęstszy powód zanieczyszczenia wody...Zbiornik masz 106l(parząc na opis tematu)  i wydaje mi się że 30l to zdecydowanie za dużo na podmiankę i może stąd też masz mętną wodę...Ja np. w zbiorniku 120l podmieniam 10-15l wody...

30 minut temu, Zenek24 napisał:

Podmienialem 30l wody i lałem przez ustrojstwo jakieś 15min te 30l nie za szybko? To wychodzi około 2l/min. Gdzieś czytałem że leja 6l/min nawet 8l trochę się zdziwiłem bo nie chciałem przesadzić.

Moim zdaniem jest ok...

Leję podobnie wodę przez ustrojstwo...

Opublikowano
5 minut temu, egon44 napisał:

wydaje mi się że 30l to zdecydowanie za dużo na podmiankę i może stąd też masz mętną wodę...Ja np. w zbiorniku 120l podmieniam 10-15l wody...

Podmiana była taka bo testy robię codziennie i no2 za wysokie było. Metnosc wody spadła po podmianie. Lalem amquel plus i bakterie probio. Bo coś źle wystartowało. Rybki brałem od kolgi kwiq. W kotniku mialy już ciasno a ja nad warunkami pracuje cały czas. Kwiq doradził lac kordona jak no2 będzie rosło no i oczywiście bakterie bo zapewne się nie osiedlily. W późniejszym etapie podmianki będą po 10l oczywiście jak wszystko się ustabilizuje. Narazie wydaje się że sytuacja z wodą idzie w dobra stronę 

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Witam ponownie po dłuższej przerwie chciałbym pokazać i opisac jakie zaszly zmiany od mojego poprzedniego komentarza. Baniak biologicznie ustabilizowany. Miałem wysyp brunatnic ale szybko bo po tygodniu zrobiły miejsce zielonym. 2 samice saulosi zaczęły inkubowac młode jedna chyba polknela druga nadal nosi i lada dzień powinna wypuścić młode. To tyle z pozytywów bo choć nie przekarmiam to kupki zbierają się między skałami i tylko zostaje odmulanie co tydzień przy podmianie. Cyrkulacja niby tak ustawiona że zamiata nawet piachem. Przejrzystość wody trochę mało zadowalająca jakieś tam drobinki plywaja. Jedynie filmu bakteryjnego się pozbyłem bo wylot ustawiony przy tafli. Może coś doradzicie z tymi kupkami i może coś na bardziej klarowna wodę? Dodaje parę zdjęć 

20171017_163448.jpg

20171017_163457.jpg

20171017_163541.jpg

Opublikowano

Dlaczego wylot z kubła jest naprzeciw cyrkulatora? Chyba że to nie cyrkulator to wtedy przepraszam.

Niby kubełek mniej poruszy wodę, jednakże spotykają się w akwarium dwa prądy, przez co syf za bardzo nie wie gdzie lecieć, więc leci na dno, między kamienie, i tam zostaje.
W każdym swoim akwarium ustawiam cyrkulację w jedną stronę. I to nie ważne czy jest kubeł, dwa kubły, kubeł i wewnętrzny bądź cyrkulator, woda leci w jednym kierunku. Jedynie wlot do mechanika zawsze musisz umiejscowić w najspokojniejszym miejscu. U Ciebie teraz woda hamuje gdzieś w środku baniaka przez ustawienie kubła vs cyrkulator.

Co do klarowności wody - włóknina JBL do prefiltra (1kg starczy na wieki, kosztuje 40-50zł), jeśli to Ci nie wystarczy/nie zda egzaminu - węgiel aktywny. Polecam Aquael bo ma spore kawałki a nie ,,drobny mak" przez co łatwo znaleźć dla niego jakiś woreczek, albo miejsce w kuble.

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.