Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Potrzebujesz granulat 2mm Veggie taki jak ja zamawiam - bardzo zbliżona obsada do mojej.

Karmię tym oba baniaki, śmiem twierdzić, że to najchętniej pobierany pokarm przez moje ryby.

Opublikowano
Godzinę temu, Post_Mortem napisał:

Nie ukrywam, że chętnie bym skorzystał gdyby była taka możliwość.

Gdyby to nie było problemem dla Karola, a zarazem znalazła się grupa chętnych na to osobiście optowałbym za pokarmem o takiej właśnie charakterystyce. Ale oczywiście to tylko taka moja skromna niezobowiązująca prośba.

Gdyby była taka możliwość jestem chętny na akcje i pokarm Northfin Cichlid o wielkości 3 mm

Opublikowano
34 minuty temu, Pleziorro napisał:

Potrzebujesz granulat 2mm Veggie taki jak ja zamawiam - bardzo zbliżona obsada do mojej.

Karmię tym oba baniaki, śmiem twierdzić, że to najchętniej pobierany pokarm przez moje ryby.

Nie są dla Ciebie za duże te granulki? ja 5-10cm rybom boje się podawać nawet te 1mm, bo w porównaniu np do dainichi są ogromne- za pierwszym razem jak sypnąłem "zapchały" mi się 2 demasoni. Teraz 2mm miele w młynku bo wątpię, żebym odważył się je kiedykolwiek podać- żałuję, że nie wziąłem samego 1mm.

  • Lubię to 1
Opublikowano

Jeśli będzie sporo chętnych to nie powinno być problemu z zamówieniem. Tylko tym razem muszę was prosić o zapłatę z góry ze względu, że pokarm idzie miesiąc lub nawet ponad miesiąc, a mnie w maju dopadną wydatki komunijne więc nie za bardzo mam jak za was założyć, a z drugiej strony czasem ktoś zapomina że zamówił pokarm, długo nie pojawia się na forum i czasem trzeba czekać czy weźmie go czy rezygnuje, jeśli rezygnuje to trzeba szukać znowu chętnego. Czekam więc na więcej chętnych, co do rozmiarów się dogadamy. Mogę wieczorem zrobić zdjęcia rozmiarów 2mm i 3mm, będziecie mieli porównanie. 1mm nie mam ani grama więc porównać nie mam jak. 

  • Lubię to 2
Opublikowano
Teraz, Mortis napisał:

Mogę wieczorem zrobić zdjęcia rozmiarów 2mm i 3mm, będziecie mieli porównanie. 1mm nie mam ani grama więc porównać nie mam jak.

Mam 1 i 2 mm, mogę wieczorem cyknąć fotkę i wrzucić dla orientacji.

  • Lubię to 2
Opublikowano (edytowane)
Godzinę temu, Pleziorro napisał:

Większość moich ryb ma ~15cm, samce Red Fin nawet powyżej, a dominant Acei już je przegania. Dla moich ryb to paproszki :) 

maingano, hongi? tu chyba samice dorastają do niecałych 10cm... dziwne, że radzą sobie z 2mm :P

Edytowane przez bakus_44
Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • W akwariach non-mbunowych nigdy nie uchował mi się żaden narybek. Dokładne zero. ........... koszmar. Osobiście nie mógłbym patrzeć na taki tłok i obijające się o siebie ryby. Ale nie chciałem pisać wprost. Nie chcę nikogo krytykować, bo różne są upodobania. Lethrinops (grzebacz) i Copadichromis (toniowy) po 15 szt podrośniętej młodzieży, by wykreować układy kilkusamcowe.  Placidochromis i Otopharynx (bardziej środkowe rejony) po 5 szt mniejszych niż powyższe, by wykreować haremy, bo to większe ryby yellow - jak w poprzednim moim poście dalej:
    • U mnie w 540l jest około 25 ryb i uważam że jest ok. Nie ma efektu zaganiania całej obsady w kąt akwarium podczas tarła 😉
    • @tom77 witaj. Na podstawie Twojego dość szerokiego postu dobierałem obsadę Z tymi toniowcami jest problem jak sam zauważyłeś bo ciężko kupić i Borley M i VG. Nic w tej obsadzie nie musi być "must have". Jak każdy amator poszedłem w wygląd. Janusz akwarystyka musi mieć kolorowo.  Mam jeszcze 2-3 miesiące więc zbieram opinie.  Twierdzisz że będzie problem z wielosamcowoscia przy 5 gatunkach a ja rozważam jeszcze jakiegoś małego kilera do eliminacji narybku. Nie wiem tylko co przez to rozumiesz ? Że ciężko będzie o wybarwienia jednego czy dwóch samców czy może wręcz żadnego ?  W ogóle jako doświadczony akwarysta przy takiej obsadzie po ile ryb (docelowo) i w jakich proporcjach samiec-samica wpuscilbys do baniaka.  Pytałem o to w Malawi Polska na FB i dostałem odpowiedź że ok 50 ryb co moim zdaniem jest dużym przegienciem tylko że mi to może się tylko coś wydawać a takie przerybienie pozwoli na rozkład agresji.  
    • A mierzyłaś wodę z innych źródeł dla porównania?  I jak się trzyma obsada po tygodniu?  
    • Copadichromis borleyi Mbenji ma opinię najspokojniejszego wśród C. borleyi. Może ze względu na długie płetwy brzuszne. Wydaje mi się, że ryzyko niewybarwienia się Copadichromis sp.„virginalis gold” jest mniejsze niż ryzyko podgryzania przez yellowki długich płetw brzusznych C. borleyi Mbenji. Moje C. sp.„virginalis gold” zaskakiwały mnie większą asertywnością niż się spodziewałem. Choć i tak pewnie jednak będą na dole hierarchii, bo yellowki to jednak mbuna (choć adoptowana), L. albus jest asetrywniejszy niż np. L. sp.”red cap”, a Placek i Otopharynx są jednak znacznie większe. I miałbyś ryby o kształcie „wydłużonym toniowym”, a nie trzeci gatunek „dość masywny” (jeśli C. borleyi Mbenji, bo są jeszcze Placek i Otopharynx).Niestety w ostatnich latach trudno o C. sp. „virginalis gold” wysokiej jakości (relatywnie dużo żółtego i dobrze ciemna reszta). Generalnie myślę, że wybrałeś zgraną ekipę, ani kilerów, ani bardzo spokojne gatunki. Pewności oczywiście nie ma, bo to żywe stworzenia. Wielosamcowość w pięciu gatunkach jest moim zdaniem niemożliwa. Częściowo ryby same zdecydują. Częściowo zdecydujesz Ty (w funkcji swoich upodobań). 5 gatunków wielosamcowo, nawet w akwa 200x80cm to ………, ale sam zobaczysz.🙂 Odnośnie yellow – w swoim głównym akwarium 200x80cm zawsze stosowałem zasadę selekcji, że zostawiałem „szczurki” (trochę skarłowaciałe, dobrze wybarwione samce) i jakąś samicę, albo dwie. Dlaczego? Bo yellow z non-mbuną zawsze da sobie radę. Jednak to mbuna. A w drugą stronę, jeśli przydarzy się osobnik agresywny, bo będzie ganiał słabszą non-mbunę (a tego nie chcemy). Osobiście chodzi mi o komfort moich L. sp.”red cap”. Ale odbiegliśmy od tematu. Mając 70cm wysokości zbiornika, warto zróżnicować karmienie – dla grzebaczy dłonią granulki przy dnie, dla toniowych zaraz później wolno tonący płatkowy. Ale to na marginesie, bo to dział obsadowy. Zróżnicowane zachowania wymagają zróżnicowanego karmienia.  Wszystko powyżej to tylko moje zdanie. Powodzenia w hodowli.🙂
    • U mnie są w 540l, na razie jest spokój ale jak to u pyszczaków mbuna sytuacja może się zmienić z dnia na dzień.
    • @PawełB bo to nie takie proste. Ja mam copadichromis fire crest, czyli odmiana barwna virginalis i w tej chwili są słabo wybarwione a są 4 samce. W poprzednim akwarium było z tym znacznie lepiej. Muszę przetestować podniesienie temperatury. Ostatnio po takim zabiegu dostały kolorów na jakiś czas, ale potem znowu obniżyłem i po jakimś czasie zbladły.
    • Tu taka sprzeczność bo w takim szerokim wątku na tym forum dotyczacym obsady 200cm non mbuna autor pisze że ten gatunak z toniowców daje najwieksze szanse na kilka wybarwionych samcow.  No problem jest z tymi toniowcami bo jak ładny np  C. Kadango Red Fin to agresywny. Choć tu też zdania podzielone.  
    • No nie wiem u mnie samiec wybił  wszystkich swoich pobratymców. Fakt miałem wtedy 240l, w większym może by było inaczej.
    • Powód 1 - mniejsza agresja  Powód 2 - brak problemu z narybkiem, który w mojej obsadzie non mbuna jako jedyny przeżywał chowiąc się między kamieniami. Tu  dużo zależy od wystroju, u mnie było kilka zakamarków między kamieniami niedostępnych dla dorosłych 😉. Oczywiście dla wielu to może być zaleta. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.