Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam.Ostatnio miałam problem ze skokami parametrów w moim zbiorniku ( NH4,NO2 I NO3) ,przez co musiałam się zmierzyć z chorobą ryb i niestety  straciłam ponad 1/4 obsady. Chcąc się zabezpieczyć na przyszłość ,do korpusu w którym miałam dotąd purolite ( filtracja narurowa) dołożyłam purigen. Tzn : 250 ml purigenu  plus ok.500 ml purolite. Dzisiaj zarobiłam testy i .....NO3  -1 !!!  Fosforany troszkę podwyższone- 0,1. N02 i NH3 bliskie zeru. Czy tak niska zawartość azotanów  nie  przyniesie mi kolejnych kłopotów? Zakręcić chwilowo korpus z purolite i purigenem????

Opublikowano
17 minut temu, pablojogi napisał:

za dużo nie kombinuj bo pogorszysz i tak już złą sytuację:-)

Złą???

Sądziłam,że złą sytuację mam już za sobą......

Opublikowano
40 minut temu, anna napisał:

Dzisiaj zarobiłam testy i .....NO3  -1 !!!  Fosforany troszkę podwyższone- 0,1. N02 i NH3 bliskie zeru. Czy tak niska zawartość azotanów  nie  przyniesie mi kolejnych kłopotów? Zakręcić chwilowo korpus z purolite i purigenem????

Brakuje mi jakie to testy - firmy?

Podaj liczbowo wynik NH4 i NO2 .

Coś musiałaś Aniu mocno zamieszać w biologii jak straciłaś tyle ryb. Wiesz dokładnie co zrobiłaś żle by się nie powtórzyło?

Moim zdaniem 500ml Purolite A520E na baniak 720l to o wiele za mało.  Po 24h się zapcha  jak było NO3 = 20ppm w 650l wody netto. choć zwali właśnie do bardzo niskiego poziomu w dobę jak duży nie regulowany przepływ przez żywicę.

Wszelkie gwałtowne zmiany parametrów wody tak na + jak i na -  są nie wskazane i szkodzą rybom.

Dobrze więc przestrzega kolega  @pablojogiby za wiele nie mieszać, a przynajmniej zmieniać z rozwagą.

Nie wiem jak masz mierzony przepływ wody przez korpus z tym duetem żywic jonowymiennych ale  tam ma płynąć zgodnie z instrukcją producenta - 32 OZ/h  czyli dla 0,5l Purolite tylko - 15-20l/h  .

Nie wiem czy mierzyłaś NO3 w momencie startu tego Purolite ale sądzę że złoże się napełniło i przestało działać już dawno.

Nie znam wyników pomiarów NH4 i NO2 - wiem że NO3 jest 1ppm  a PO4 - 0,3ppm ( zakładam że testy JBLa kropelkowe)

Dla ryb więc może być bardzo dobrze ale dla akwarium sytuacja bardzo grożna - dla NO3 =1 i PO4 - 0,3ppm Redfield Ratio jest 5 a więc głęboko siedzisz w sinicach i jest tylko kwestią czasu jak one opanują zbiornik bo to nie są parametry dla glonów.

 

 

Opublikowano

Witam. Ja również podpinam się pod temat moje parametry NO2- 0,025, NO3- 1-5 (pomiędzy),NH4-0,05 , PO4-0,02. Purolite pracuje od miesiąca jak NO3 skoczylo do 40 mg/l. W przeciągu 1,5 tygodnia straciłem 3 saulosi i 1 acei. Kolejny pływa przy dnie i szybko oddycha i nie pobiera pokarmu.

Opublikowano (edytowane)

@deccorativo.Testy kropelkowe JBL- zgadza się. NO2 między 0,01 a 0,025. NH4- 0,05.

Purolite miałam od początku i zaczął pracować przy wyniku NO3- 10. Regeneruje go. Było go 750 ml w korpusie ale ok.3 tygodnie temu odjęłam 250 ml ,żeby dołożyć purigen.

Myślę,że skoki parametrów,przez które zachorowały mi ryby były spowodowane złą filtracja. To długa historia i aż głupio opowiadac , ale w każdym razie do całego narurowca dostał mi się piach i zepsuło to pompę.  Widziałam,że przepływ jest mały ale technika nie jest moją mocną stroną,więc dopiero w rozmowie z Wojtkiem i Stanem doszliśmy do tego co się stało.  Od momentu wymiany pompy i zakończeniu leczenia ryb parametry utrzymywały mi się w normie, teraz tylko tak bardzo spadło NO3. A że NH4 i NO2 są ciut ponad zero składam jeszcze na karb tego ,co mialo miejsce....Ale może się mylę???  

Jaki mam przepływ przez żywice nie wiem.... Dołączę filmik,żeby pokazać jak to chociaż wizualnie wygląda. 

I dodam jeszcze,że chciałam purolite zamienić zupełnie na purigen.Kupiłam 250 ml gdyż producent zaleca 100ml na 400l wody. Purolite dodałam dlatego,że zostało dużo miejca w korpusie i pomyślałam,że nie zaszkodzi

Przepraszam, nie mogę obecnie udostępnić filmiku- jakiś błąd mi pokazuje

Edytowane przez anna
Opublikowano
32 minuty temu, anna napisał:

Było go 750 ml w korpusie ale ok.3 tygodnie temu odjęłam 250 ml ,żeby dołożyć purigen.

Pomieszałaś razem purolite i purigen w jednym korpusie ? Jak to teraz będziesz regenerować :)

Opublikowano

Aniu skoki jakich parametrów spowodował spadek wydajności pompy, że doprowadziło to do epidemii bloat? potraktuje to może jako przestrogę dla siebie- moja pompa też sporo piachu zasysa :)

Nie chcesz żeby adsorbcja NO3 przebiegała tak wydajnie i gwałtownie, to skręć przepływ jak tylko się da- tak żeby niemal kapało, a nie będziesz miała takich skoków.

Purigen z tego co wiem pochłania również NO2 co nijak ma się do poprawy stabilności, gdyż pomimo swoich zalet na chłopski rozum odchudzi również biologię. No ale rozumiem, że skoro na samym purolite nie było idealnie, a purigen i tak zalegał w szafce, to co szkodzi spróbować- może i słusznie, w końcu każdy zbiornik jest inny...

 

Opublikowano
23 minuty temu, eljot napisał:

Pomieszałaś razem purolite i purigen w jednym korpusie ? Jak to teraz będziesz regenerować :)

W jednym korpusie ,ale jedna  nogawka z rajsop na purilite , a druga nogawka na purigen. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.