Skocz do zawartości

375/450L Malawi w pracy ...


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam .

Jestem bliski przekonania szefa do akwa w biurze gdzie przyjmujemy klientow .

Musze jednak przedstawic mu kosztorys . Akwa ma "sie prezentowac" ale jednoczesnie ma to w miare niedrogo kosztowac . Dlatego prosze o pomoc w doborze sprzetu .

Akwa sam nie wiem jakie wybrac bo roznica w cenie nie wielka tylko nie wiem czy jest sens przy malawi pchac sie w wysokosc. W gre wchodza wymiary 150x50x50 lub 150x50x60 . Idealem bylo by kupic pewnie 150x60x50 ale takich nie widzialem . Mógłbym też zaczaić się na jakieś używane bo moge tam zmiescic akwa o dnie max.170x60 ale to zaraz wymusi pewnie wieksza /drozsza/bardziej prada zerna techniczna strone a w zakupie mimo ,ze uzywane tansze pewnie nie bedzie od standardowej 375/450L .

Planowana filtracja to zapewne JBL CP 500 lub Unimax 700 ( ale droższy o ponad 100zł) , do środka sprawdzony juz u mnie Ferplast blumodullar 03 ( tylko nie wiem - 1 czy 2 szt . ? )


Ktos cos poradzi ?

Opublikowano

Jak w biurze, to musi dobrze wyglądać. Lepiej będzie kupić akwa z gotową pokrywą, mimo wszystko wys. na 60. Mam taki zbiornik i jestem zadowolony, a ryby pływają również w górnych partiach akwa. To nie będą stracone pieniądze (z resztą Ty nie płacisz :wink::twisted: )


Co z filtracją, to sam już zaproponowałeś. Ja ze swojej strony, jak zwykle z resztą, mogę polecić Atmana, bo mam osprzęt tej firmy ponad 3 lata i jest ok. Ale zaraz inna osoba zaproponuje coś innego, następna co innego itd.

Opublikowano

Jesli pyski beda pływały i po gorze to czemu nie . Odwiedzajac serwisy naprawiajace sprzet akwarystyczny ( New Jet , Unifilter 1000 ) moglem popatrzec na ich baniaki i sa okropnie przerybione ale pyski wlasnie plywaly po calym akwa jak szalone :)


Co do Atmana to jest jeden minus - pradozernosc .

Teraz nie sprawdzalem ale przy okazji zakupow do swojego akwa to pobór prądu/moc była o ok 50-80% wieksza niz "renomowanych" producentow o tym samym przepływie. Nie wiem gdzie jest haczyk ale tak mówiły suche dane :)

A cena tez niezbyt atrakcyjna ( tansze tylko o 10-15% ) . Chyba ,że złe modele wziąłem do porownania . Porównywałem swego czasu np JBL CP 250 z Atman CF-600 na zdjeciach wyglądaja jak bracia bliźniacy :)


A jak z tym mechanikiem - wystarczy jeden czy dac dwa ?

Opublikowano

Co do Atmana to jest jeden minus - pradozernosc .

Teraz nie sprawdzalem ale przy okazji zakupow do swojego akwa to pobór prądu/moc była o ok 50-80% wieksza niz "renomowanych" producentow o tym samym przepływie. Nie wiem gdzie jest haczyk ale tak mówiły suche dane :)



Ja porównywałem wew filtry i Atman nie wypadł źle, przy przepływie 2000l/h pobierał tyle samo co inne filtry. Nie wiem więc, o co chodzi, no chyba, że o kubełki, bo tego nie sprawdzałem.


Jeśli akwa będzie 150cm długie, to moim zdaniem jeden wew wystarczy, właśnie o przepływie 2000l/h.

Opublikowano

Co do Atmana to jest jeden minus - pradozernosc .



Ja porównywałem wew filtry i Atman nie wypadł źle, przy przepływie 2000l/h pobierał tyle samo co inne filtry. Nie wiem więc, o co chodzi, no chyba, że o kubełki, bo tego nie sprawdzałem.




Kubełki własnie - tam wychodziło +50%

Teraz sprawdziłem tego Atmana , którego polecasz - 2000L - 30W

Porownalem z tym co mam u siebie Aqua-szut , tez 2000L - 21W

Tak na szybko liczac to rocznie oszczedzasz ok.77kWh x 0,20 zl = 16zł :)

Rożnica w cenie zakupu zwroci sie po 3 latach eksploatacji :)

Normalnie jak z zakupem diesla :)

Opublikowano

Kubełki:

Atman at 3338 1200l 35W (542zł)

Aqua EL unimax 500 1200l 36W (496zł)

Fluval 405 1300l 20W (to jest różnica :wink: ) (489zł)

JBL 500 1200l 23W (to też różnica) (411zł)

Sera 1300l 20W (400zł)

tetra Ex1200, 1200l (360zł)


Zgadzam się, kubełek Atmana jest drogi i pobiera dużo prądu.

Co do wew, co masz z AquaSzuta?(nie, żebym Ci nie wierzył :wink: , z ciekawości pytam)

Opublikowano
Kubełki:

Atman at 3338 1200l 35W (542zł)

Aqua EL unimax 500 1200l 36W (496zł)


Co do wew, co masz z AquaSzuta?(nie, żebym Ci nie wierzył :wink: , z ciekawości pytam)



A ten Unimax 500 nie ma czasem 1500L ? I nie wiem skad cene wziales bo ja kupilem Unimaxa 700 (38W) za 490zł z przesyłka .


Z Aqua-szut(a) mam kaskada 2000 - filtr do oczek wodnych :) Mam dwie takie pompy ( 2000L/h za 125zł - cena zgąbką ) zamontowane u rodzinki w 1100L akwa i u siebie jeden wspolpracujacy z blumodullarem 03 .

Opublikowano

Wiesz, na pewno da się taniej kupić, ja swojego Atmana kupiłem poniżej 400zł w sklepie, a zobacz, jaka była cena na tej stronie, którą czytałem :wink: tam też jest podany taki przepływ unimaxa - sprawdziłem jeszcze raz :wink:

Opublikowano

Trochę odchodzimy od tematu :)

W kazdym razie jeden taki spokojnie wystarczy to juz wiem :)

Teraz trza by sie za reszta rozejżeć .

Dzieki za pomoc .

Opublikowano

siema Neno cyt:"Tak na szybko liczac to rocznie oszczedzasz ok.77kWh x 0,20 zl = 16zł"

chlopie 1kWh juz w zeszlym roku (przynajmniej okolice Wrocka) kosztowala juz 0,45zł a od nowego roku jeszcze miala cena energii elektrycznej wzrosnac wiec naprawde trzeba coraz bardziej zwracac uwage na pobor mocy bo nas rachunki zezra :(

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ale o co chodzi z tymi wylotami/wlotami? Mam ultramaxa 1500 i 2000 wszystko z nimi ok.
    • Witam wszystkich. Rozważam zakup dwóch filtrów Aquael ULTRAMAX BT.Filtry jak wiecie mają węże 19/25.Wloty i wyloty w tych filtrach to jak dla mnie dramat.Zastanawiam się nad Chińskimi zamiennikami od filtra SunSun Hw-3000.Jest też do kupienia osobno skimmer,który podłącza się na zasys.Co o tym myślicie?Macie takie zamienniki u siebie?Jak to zdaje egzamin?Warto dokupywać skimmer czy lepiej jakiś jeden osobny?Jeżeli macie takie rozwiązania to bardzo proszę o wasze opinie.Mile widziane też wasze zdjęcia.Z góry dziękuję za poświęcony czas.Pozdrawiam.
    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.