Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Ja w swoim baniaku 126l 80dł mam 1+2 Hong i 1+2 Alunocara mieszaniec i jest kompletny spokój. Wiem, że połączenie jest słabe bardzo słabe ale nic się kompletnie nie dzieje. Każdy samiec ma swój rewir. Samice nie są zaczepiane. I hong i Alunocara miały tarło. Żadna nie jest pogryziona. 

 

Oczywiście obsada do zmiany

 

Oczywiście odradzam dwóch gatunków w tej "Łezce" Malawi :cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool:

Edytowane przez Wolfik
Opublikowano
15 godzin temu, Wolfik napisał:

Ja na twoim miejscu próbowałbym z gatunkami a natura sama zweryfikuje to :D 

 

13 godzin temu, Wolfik napisał:

Oczywiście odradzam dwóch gatunków w tej "Łezce" Malawi :cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool::cool:

Troszkę nie zgadzają się kolego te dwa wpisy ;) 

 

@Perun nie żebym namawiał ale możesz też spróbować w twoim litrażu dwa gatunki w takich układach(czy się sprawdzą gwarancji nie daję bo z rybkami różnie bywa :) ) 

Chindongo saulosi(dawniej Pseudotropheus) 1+5

Iodotropheus sprengerae 1+3 

Mam taką samą obsadę w 100x40x50 tylko w innym układzie haremowym...

Jeśli jednak jesteś niezdecydowany to najbezpieczniejszym wyborem na początek przygody z Malawi będzie obsada jednogatunkowa z dwoma samcami saulosi o której pisałem w wcześniejszych postach ale żeby nie było to podałem inną alternatywę ;) 

 

Opublikowano
47 minut temu, egon44 napisał:

 

Troszkę nie zgadzają się kolego te dwa wpisy ;) 

 

 

 

Szkoda, że nie wylapales ironii. :( Ogólnie najbezpieczniej jest trzymać jedna rybkę oraz oszlifowac  kamienie by sobie krzywdy nie zrobily...

Opublikowano
10 minut temu, Wolfik napisał:

Szkoda, że nie wylapales ironii. :( Ogólnie najbezpieczniej jest trzymać jedna rybkę oraz oszlifowac  kamienie by sobie krzywdy nie zrobily...

Trzymanie jednego gatunku w małym czy większym zbiorniku, nie zawsze jest spowodowane uchronieniem ich przed agresją innego gatunku. Przede wszystkim, akwaria jednogatunkowe pozwalają na znacznie ciekawszą obserwację zachowań ryb, a w małym zbiorniku czyli do 300l w moim odczuciu jest nawet wskazane trzymanie dwóch czy trzech haremów jednego gatunku, jeśli nastawiamy się nie tylko na wygląd ale także na obserwację zachowań.

Co zaś tyczy się ilości haremów i ich wielkości, to tak jak napisali kolega Egon i Matik, najlepiej przekonaj się sam jak się ryby dobiorą metodą naturalnej selekcji, co wcale nie oznacza śmierci słabszych samców. Po prostu zostaną zdominowane i zepchnięte w hierarchii na sam dół. Wtedy je odłowisz. Oczywiście może się okazać, że samce wezmą się za łby, wtedy też możesz zareagować i ustalić ilość samców (tych najładniejszych).
W sprzyjających okolicznościach, jeśli zapewnisz swoim rybom sporą ilość kryjówek z powodzeniem możesz trzymać nawet 3 lub 4 samce i o tym pisała koleżanka Suricade.

Jeśli Twój wybór padnie na Saulosi, to będziesz miał ślicznie kolorystycznie dobrane ryby, a ich rozmiar jest w sam raz do 160l.

Jeszcze w kwestii bakterii, Prodibio Biodigest są bez pożywki ;) ale jeśli sypniesz odrobinę karmy, to No2 powinno z czasem rosnąć, po około 3-4 tygodniach zauważysz spadek No2 i nieznaczny przyrost No3, będzie to znak, że biologia w zbiorniku zamknęła cykl azotowy, nie jest to moim zdaniem jeszcze dojrzały zbiornik (bo za taki uważam zbiornik po kilku miesiącach pracy z rybami), ale jest to moment w którym wpuszczasz ryby, które tworząc pożywkę (amoniak Nh4) dają bakteriom możliwość przerobienia go na No2, które z kolei przetwarzane jest na No3.
Tak czy siak ampułkę Prodibio powinieneś zamówić (koszt około 6zł).

Powodzenia

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Wygląda to teraz tak:

W sobotę zalany zbiornik plus dodane bakterie.

pH 8,4

Cl2 0

NO2 0

NO3 ok 15mg/l 

.....

Opublikowano

@Perun tytuł brzmi zaczynamy.

Zaczynamy od wyrzucenia tych testów 6in1 i kupienia testów

pH JBL 7,4-9

NO2 JBL

NO3 JBL

wszystkie 3 kropelkowe

za chwilę już nie będziesz mógł ocenić parametrów startowych i zmian jakie będą następowały.

Opublikowano (edytowane)

eh wyczytałem, żeby właśnie kupić testy jbl .... fakt są to te 6in1

 

Dlaczego są one nie odpowiednie..?

 

Edytowane przez Perun
  • 2 miesiące temu...
Opublikowano (edytowane)

 

 

 

 

 

 

Z Waszą pomocą powstało coś takiego, nie jest to jeszcze efekt końcowy oczywiście... 

Pływa 9 saulosi , było 10 ale jedna padła z niewiadomych przyczyn ;(

Edytowane przez Perun
zmiana

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.