Skocz do zawartości

Samica Red Red po inkubacji - obgryziona i zaganiana :(


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,


Samica wypuściła młode 2 dni temu. Jest ich około 30.

Dorodne maluchy - sam nie wiem jak ich tyle zmieściło się w środku.

Zapadnięty brzuszek i obgryzione płetwy - odłowiłem ją do kotnika dopiero kilka dni przed wypuszczeniem młodych.


Reasumując - oddzielona od pozostałych ryb była przez najwyżej tydzień. Kotnik pływał w dużym baniaku i nadal tam z młodymi pozostaje.


Niepokoi mnie to, ze samica wpuszczona spowrotem znowu jest zaszczuta i przeganiana z miejsca na miejsce. Mam wrażenie że nie je.

Jest mocno pogryziona i nawet zauważyłem, ze gryzła się z inną samicą - złapały się pyskami i tarmosiły kilka minut - dopiero samiec je rozdzielił.


Czy powinienem jakoś zareagować, czy pozostawić naturze sytuację w akwa?


Obsada:


5* Red Red - 3 samce + 2 samice

1 * Red Fire - samiec

4* johani - 1 samiec + 3 samice

3* acei - 1 samiec - 2 samice


Akwa ma 330 litrów (133x40x63h)


Pozdrawiam,

Rafał

Opublikowano

Zostaw to rybom, jak ja odlowisz, wykurujesz, to po powrocie do glownego akwa moze byc jeszcze bardziej sponiewierana.

Juz nie raz widzialem RBO (ryby bez ogonka) ,ktore dochodzily do siebie, wiec trzymaj kciuki, tyle Ci pozostaje

Opublikowano

A ja już kilka razy w takich sytuacjach odławiałem rybę, dochodziła ona do siebie w osobnym akwa i po wpuszczeniu było ok.

Opublikowano

A nie myślałeś nad dodaniem ryb? Nie powiedziełeś także o jaką samice chodzi. Wg. mnie ma na to wpływ też twoja obsada. Plątający się Red Fire, 2 samice Red red na 3 samce.. to także ma wpływ na sutyację w akwarium. Są różne poglądy na temad obsad jednak napewno samców nie powinno być więcej niż samic.


Co do samej samicy (której? ) najlepiej będzie ją odłowić by się wykurowała i nabrała sił.

Opublikowano

wszystko zależy od agresywności ataków, jeżeli mogą one spowodować śmierć ryby to radził bym odłowienie, jeżeli ryba nie je, jest osłabiona po tarle to nie czekał bym z odłowieniem, po nabraniu masy i siły bym ją przerzucił z powrotem.

Opublikowano
A nie myślałeś nad dodaniem ryb? Nie powiedziełeś także o jaką samice chodzi.



Wielkie dzięki za wszystkie rady - jak widać w przewadze jest odłowienie samicy.

Jak najbardziej napisałem o którą samicę chodzi - nie przeczytałeś po prostu tematu.

Nie rozumiem tylko pytania o dodanie ryb - mam wrażenie że jest w tej chwili optymalna ilość ryb.


Co do doboru obsady to mam świadomość złej ilości samców i samic w niektórych gatunkach, ale cóż - nie zawsze na początku widać co jest samcem a co samicą :)


Pozdrawiam,

Rafał

Opublikowano
No i ten red fire...



Red fire jest jedynakiem i nie wnosi niczego poza ciekawym ubarwieniem. W zupełności podpożądkował się red redom i siedzi cicho.

Oczywiście jak uda mi się znaleźć dla niego samice to może zacznie rozrabiać, ale na razie jest potulny jak baranek :)


Nadal nie wiem co miałeś na myśli pisząc o dodaniu ryb?

Możesz rozwinąć?


Pozdrawiam,

Rafał

Opublikowano

Mimo, ze pytanie nie bylo skierowane do mnei, odpowiem.

Czester(ma zupelna racje) doradza Ci dodac ryby do haremow, nie trzymaj ich pojednyczo ,lub parami..

Powieksz stadka o dodatkowe osobniki, po co?

Czester napisal wyzej.

Opublikowano

No tak nie zwróciłem uwagi na ten "harem"

ryba ledwo co skończy tarło i już jest męczona przez jednego z trzech konkurentów

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
    • Malawi to nie morszczak. Tak, szukasz problemu tam gdzie go nie ma.
    • A no po to, że mnie chodzi o wodę do dolewki nie do podmian. Temat podmian mam, jak pisałem ogarnięty, i podobnie jak Ty daję kranówkę przepuszczoną przez węgiel, a wcześniej przez filtr mechaniczny i odżelaziający. Dolewka ma uzupełniać wodę wyparowaną, w moim przypadku ok. 30-40 l/tydzień. Paruje czyste H2O, różne związki rozpuszczone w wodzie kranowej, a w konsekwencji  akwariowej, głównie sole wapnia,  zostają. Jeżeli będę uzupełniał ubytki kranówką, a u mnie jest twarda, faktycznie idealna dla pyszczaków, to z czasem stężenie tych substancji będzie rosnąć. Podmiany tylko spowolnią proces. Analogicznie, jeżeli w akwarium morskim będziesz uzupełniał wodę odparowaną solanką, to za jakiś czas będziesz miał biotop Morza Martwego.😉 Być może szukam problemu, tam gdzie go nie ma, może można w nieskończoność uzupełniać wodę odparowaną zwykłą kranówką i nic się nie dzieje,  ale na logikę, żeby nie zaburzać parametrów wody w akwarium, lepiej jest uzupełniać ubytki tym, co ubyło.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.