Skocz do zawartości

Płochliwość maluchów Hara i Mangano kilka dni po zarybieniu


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W środę, 14.06. wpuściłem po 9 szt. młodych Maingano i Hara (ryby mają od 3 do 6 cm).
Akwarium dojrzałe.
Parametry wody w dniu wpuszczenia wzorcowe, m.in. NO2 poniżej 0,05 zaś NO3 pomiiędzy 1 a 5. NH4 poniżej 0,05. Temperatura wynosiła w tym dniu 27,2 st. C.
W dniu wpuszczenia nie karmiłem ryb.
Pierwszy pokarm Naturefood Cichlid Plant otrzymały dzień po wpuszczeniu w porcji niewielkiej (zjadły w niecałą minutę). 

W dniu dzisiejszym, tj. 14.06. zauważyłem, że ryby stały się płochliwe, z dnia na dzień. Wczoraj było wszystko OK, można było podejść szybko do akwarium, czy przejść obok niego (w odległości 0,5). Dzisiaj natomiast zauważam, że jak podejdzie się szybciej do akwarium, bądź np. usiądzie obok, to ryby w sekundę chowają się gdzie mogą. Jak siedzę przy stole około 0,6 - 0,7m od akwarium to ryby plywają jakby nigdy nic. Gdy wstanę od stołu - znikają w kamieniach. Po kilku sekundach znowu wypływają z kryjówek i pływają po całym akwarium, aczkolwiek do szyby w strefie której jest  największy ruch ludzi  podpływają jakby ostrożniej i nieśmiało.
Jedzą chetnie. Nie wyglądają na chore, pływają "płynnie", nie skokowo. Nie mają pozapadanych brzuchów, ani rozdętych, nie chowają się w kątach akwarium, nie pobierają łapczywie powietrza, itp. Nie chyboczą się na boki, generalnie zachowanie  mają tak, jak po wpuszczeniu, tylko ta płochliwość.. :(

Wyprzedzę pytania, jakie pojawia się przy tego typu zagadnieniu:
- parametry wody pomierzone, są wzorcowe.  - NO2, NO3, NH4 poniżej najniższych punktów pomiarowych. Temperatura wody 28,2 st.C. Nie mierzyłem dzisiaj pH, GH i KH, ale w dniu wpuszczenia ryb wynosiły odpowiednio Ph - 8, GH - 10, KH - 8.
- świecę z wyczuciem, sterowanie oświetleniem mam zbudowane na LedDimmerPro, wiec im późniejsza pora dnia oświetlenie słabsze i stopniowo przygasa, zaś rankiem stopniowo przybiera na natężeniu. Nie urządzam rybom dyskoteki stroboskopowej, nie ustawiam efektu burzy i nie bawię się w zmianę kolorków oświetlenia.. 
- karmię z wyczuciem, chociaż dziś rano chyba trochę za dużo im sypnąłem pokarmu wybarwiającego Naturefood Cichlid, ale czy od jednego razu mogłoby im to zaszkodzić? (pokarm zawsze namaczam w wodzie przed podaniem).

Zastanawiam się, czy sik z rurki mechanika skierowany na przednią szybę nie jest dla nich za mocny i to w jakiś sposób je stresuje?
Cyrkulator  Jebao RW-4 pracuje na nastawie 5 na możliwych 8  w trybie cyrkulacji ciągłej (kolega @egon44będzie kojarzył skalę), więc nie jest to z pewnością huragan i dyskomfort dla ryb w zbiorniku długim na 120cm. 

Co jeszcze mógłbym sprawdzić? 
No chyba, że panikuję... :) (?) , a ryby zwyczajnie mogą potrzebować więcej czasu na aklimatyzacje w nowym miejscu? 
 

Opublikowano
18 minut temu, luck83 napisał:

W dniu dzisiejszym, tj. 14.06. zauważyłem,

...dziś mamy 17 .06 :) A przyczyn takiego zachowania  może być wiele.. Tak  jak Ci wyżej Mateusz napisał daj im teraz trochę czasu na aklimatyzację...

Opublikowano

Szczęśliwi czasu nie liczą ;). Oczywiście chodziło o dzisiejszą datę 17.06 :)

Ok, poobserwuje ryby i będę się ich uczył.. A jest czego :)


Opublikowano

Daj im trochę czasu, u znajomego hary zachowywały się tak ok miesiąc i na dodatek zupełnie blade. U mnie jest odwrotnie jak tylko ktoś się ruszy w pokoju to podpływają pod tafle wody czekając na jedzenie ( nie mam pojęcia może za mało im sypie):P.

Opublikowano

Moje ryby z jedzeniem też problemu nie mają, wiecznie głodne :)
Jak się przybliży rękę do szyby to podpływają, a gdy rękę się przesuwa to płyną za nią, więc nie jest źle.
Chyba faktycznie trzeba im dać więcej czasu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • To że kupska nie są zbierane nie koniecznie oznacza że filtracja nie daje rady. Jeśli nie masz NO2 w zbiorniku to filtracja daje radę tylko trzeba pokombinować z ustawieniem wlotów i wylotów 🙂 Może jakiś kamień przestawić żeby lepszą cyrkulację uzyskać. Jeśli chciałbyś zmieniać pompę to ja nie bawiłbym się w szukanie tylko od razu dowalił jakąś jebao dcp 5-8tys. czy innego producenta o takiej mocy. Istotna sprawa żeby pompa miała kontroler. Wtedy sobie ustawisz moc zgodnie z zapotrzebowaniem. Ja u siebie mam pompę Aqua Nova z kontrolerem i przepływem bodajże 8000 litrów na godzinę. U mnie pompa pracuje sobie na pierwszym biegu i w zupełności to wystarcza. Ale w razie czego mam jeszcze kilka biegów w zapasie 🙂
    • Cześć. Potrzebuję porady... akwa 160x40x50. Filtracja to kubeł + gąbki w module z pompą AC2000 + druga pompa AC2000 jako cyrkulator. Ryby podrosły, trochę ich też przybyło, doszło trochę kamieni, korzeń i widzę, że filtracja nie daje rady. Zacząłbym od wymiany pompy w module na jakąś mocniejszą, bo nie wszystkie kupska są zamiatane do modułu? Jaka pompa sprawdziłaby się w takim akwa o dość sporej ilosci ryb i gęstej zabudowie?
    • Poszukuję sprawdzonego sklepu z tubami led i cała resztą do zabawy z oświetleniem tj. moduły, sterowniki i co tam jeszcze potrzebne  Polecicie coś? A może jakiś forumowy rzemieślnik
    • Wydaje się mi, że nie masz się czym martwić. Są to dość młode osobniki, pewnie cały czas stresują się. Wiele razy czytałem o takich zachowaniach, u mnie podobnie było z Acei, które może nie regularnie, ale jak były młode to często zbierały się w grupę i tak robiły. Spróbuj z zakryciem boków np. kartonem.
    • Witam tydzień temu wpuściłem do dojrzałego akwarium 375l (150x50x50) 15 sztuk Placidochromis Mdoka white lips. Wcześniej były tropheusy nie było restartu, akwarium cały czas funkcjonuje od stycznia. Przy wpuszczeniu do akwarium były 4 sztuki synodontisow, 2 dni później czyli w niedzielę wpuściłem 7 sztuk Yellow i o ile Yellowy zachowują się w miarę normalnie to Mdoki cały czas pływają w jednym rogu akwarium nerwowo. Miałem dużo gatunków z Malawi ale to pierwszy raz z non mbuna i zawsze takie zachowanie po wpuszczeniu trwało max 1 dobę. Tymczasem Mdoki zachowują się już tak od tygodnia. Jest się czym przejmować? Z rzeczy ważnych ryby normalnie przyjmują pokarm, nie ocierają się o dno. Z tej strony co pływają leci zawsze pokarm ale nawet jak nikogo nie ma w pokoju to tak pływają więc nie jest to chyba to. Być może za krótka aklimatyzację zrobiłem? Ryby od razu wlałem do pojemnika i kranikiem metoda kropelkową przez kilkanascie minut aklimatyzowalem i potem wpuściłem do akwarium oczywiście bez wody. Miałem też problem z sinicami tylko na piasku jak były tropheusy. Podmianę wody zrobiłem po 3 dniach i ściągnąłem resztki sinic z piasku. Dodam że tropheusy zachowywały się normalnie. Proszę o porady :) VID20251121184751.mp4 VID20251121184526.mp4
    • Przez miesiąc to już pewnie decyzje zostały podjęte, ale może ktoś kiedyś też będzie chciał o to zapytać. Mój narurowiec działa od sześciu lat. Planuję małą modyfikację ale nie śpieszy mi się. Moje rozwiązanie nie jest standardowe, bo jest w układzie pionowym, na ścianie i na dodatek piętro niżej niż akwarium. Koło akwarium nie było miejsca miało być cicho. Zmiany jakie mam zamiar zrobić: - wymiana pompy na sterowalną (by w razie czego przedmuchać akwarium), - rezygnacja ze śrubunków i niepotrzebnych zaworów, - zmiana zaworów na stalowe (dotychczasowe pvcu, po ok 2 latach zaczynają cieknąć, śrubunki też) - rezygnacja z korpusu na żywicę (już nie pamiętam ale jest jakiś parametr wody, który powoduje, że żywica nie działa) - rezygnacja z rotametrów i zaworów regulujących przepływ wody przez złoża biologiczne (rotametry się zatarły po roku, a zdławić przepływ przez złoża można wklejając na stałe do rury jakieś przewężenie) Przez ten czas wymieniałem tylko wkłady filtrujące i te nieszczęsne zawory. Kiedyś jak będę miał czas to opiszę całość
    • Ja od 30 lat leje prosto z baterii termostatycznej kranówę. Ważna jest temperatura i tyle. Woda RO do Malawi to przesada,  chyba że masz masakryczne parametry wody w kranie - zwłaszcza NO3. Na to trzeba uważać.    
    • Tak, do sumpa dolewam kranówkę. Więcej, nie zawsze chce mi się puszczać przez węgiel i leję prosto z kranu.
    • Czyli rozumiem, że uzupełniasz odparowaną wodę zwykłą kranówką przefiltrowaną przez węgiel i dłuższy czas nic się nie dzieje. To jest dla mnie jakaś wskazówka. Dzięki.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.