Skocz do zawartości

Uwagi o sposobie startu na WA i opisy innych sposobów ?


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
1 godzinę temu, AndrzejWalb napisał:

.....nie uważam aby kolega zrobił to z lekceważeniem. Tak po prostu kiedyś startowano a przyczyna była prosta: brak dostępu do pewnych środków i mała dostępność do wiedzy akwarystycznej( brak netu). Sam wiesz ,że kiedyś akwa chodziło około miesiąca czasu a w międzyczasie wrzucano do niego trochę pokarmu lub jakiejś zgnilizny i to było wszystko . Później wpuszczano ryby stopniowo czego skutkiem było poprawianie ( domyślnie) parametrów.... Pewnie stąd wzięło się przekonanie ,że ryby można było wpuszczać po miesiącu czasu a wynikało to tylko z obserwacji.

Zgadzam się z Andrzejem bo sam 50 lat temu tak postępowałem - nie było nic do mierzenia więc droga była właśnie  taka i w zasadzie jedyna, można było jeszcze nasikać do baniaka albo  wrzucić szczyptę pokarmu by zgnił .

Obsadę też wpuszczało się etapami.

ale mamy XXI wiek i w moim przekonaniu to że koledze padło tyle ryb to jego wina i to jest lekceważenie bo i wodę mógł uzdatnić i wcześniej dowiedzieć się czy mu NH3 i/lub NO2 ryb za chwilę nie zabije.

Taki banał że mój dziad sikał do baniaka , mój ojciec sikał to i ja nasikałem 0,8 litra uryny do akwarium do mnie nie przemawia, więc że twój tata tak prowadził akwaria to nie znaczy że ty też tak musisz - możesz jednak wykorzystać postęp i nową wiedzę o akwarystyce, ale to twoja wola.

18 minut temu, Deadi napisał:

Padło 13 ryb z ponad 30 i to jednego gatunku - bardziej obstawiam jakiś syf z kranu niż wysokie NO2, NH3 lub NH4, ewentualnie jakaś wrażliwa i delikatna odmiana demasoni. Nigdy to nie było lekceważenie, zawsze to była rozsądna i przemyślana akcja obarczona wielką troską o ryby. Tak postępował mój tato, tak samo postępuję ja i nigdy nie było z tego tytułu komplikacji.

No właśnie to że dopuściłeś do tego że nie wiesz czy te 13 ryb padło z chloru, chloraminy czy ClO2  z wody kranowej czy z wysokiego amoniaku NH3 czy też jednak z wysokich azotynów NO2 bo NH4 nie truje ryb -  na co miałeś wpływ i możliwość zaradzenia wcześniej dla mnie jest właśnie lekceważeniem życia ryb.

Każde demasoni jest wrażliwe i delikatne i nie ma innej odmiany - mam bardzo podobne w delikatności i wrażliwości a nawet karmieniu tropheusy z innego biotopu i zawsze są wrażliwe na karmę nie odpowiednią lub wlanie czegoś co im szkodzi.

Też mam nadzieję ale płonną że ktoś solidnie krok po kroku opisze inne metody startu ale po sprawdzeniu by była alternatywa dla świeżaków.

Opublikowano

Woda była uzdatniona Biotopolem, jednakże wszystkiego on nie wybije. Padły najwrażliwsze ryby z całej obsady, przyczyny już raczej nigdy nie poznam, ale jeśli byłaby to trucizna w postaci NO2 lub NH3 to raczej padłyby także inne ryby, a tak się nie stało. Raczej podejrzewam bloat wywołany stresem. I nie chodzi o to by oddalić od siebie winę złego startu, chodzi o to by wiedzieć co i dlaczego się to robi. Poza tym chyba nie sądzisz bym miał ochotę narażać ponad 30 ryb i wartych ponad 300zl na lekceważące i loteryjne traktowanie. Po prostu wiem, że mój sposób na start jest skuteczny, a gdyby było inaczej nie postępowałbym w ten sposób.

A co do XXI wieku - bardzo chętnie z niego korzystam, kupuję dwa różne specyfiki bakteryjne, czytam ich instrukcję, podwajam dawkę i wierzę, że zapewnienia producenta są prawdziwe. Póki co zawsze były prawdziwe i nigdy się nie przejechałem na tym. 

Opublikowano (edytowane)
Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Ja zanim opisałem szablon na WA robiłem kilka takich startów za każdym razem wszystko myjąc wodą utlenioną.A i tak już go kilka razy poprawiałem

I coraz bardziej komplikujesz. Już przy piwie wytykałem Ci, że nowicjusze mają regularne problemy z tym startem. Co chwila musisz pomagać przy tym starcie, a pomoc często ma kilkanaście stron. To, co dla Ciebie jest atutem tej metody, czyli kompletny chronologiczny opis co kupić i co zrobić, jest jego największą wadą. Nie istnieją powtarzalne warunki, więc "szablon" jest niemożliwy i powtarzalność jest niemożliwa. Teraz do "szablonu" doszła następna komplikacja. Proponujesz podmianę 100% wody, a może 80%...albo dodanie wapienia. I tu nowi mają kolejną zagwozdkę, co, ile i gdzie dołożyć. Już się zaczęła dyskusja, czy mieszać piasek kwarcowy z dolomitowym, a może dodać wkład wapienny do filtracji, a może kamienie powinny być z domieszką wapienia. Tylko ile tego ma być? Czy to ma być ułatwianie? Dochodzą kolejne rygory. Tak na marginesie, czemu nie zmodyfikujesz metody tak, żeby NO2 nie osiągało takiego poziomu? Zbyteczna by była wtedy kombinacja z wapieniem.

Nie zawsze stare jest złe;) Napiszę więcej, to stare jest teraz lepsze, bo woda w kranie jest dużo lepsza i lepiej kontrolowana...przedywidalna. Kiedyś to była improwizacja. Zachęcasz do alternatywnych startów, proszę bardzo, wytargam z piwnicy 200-tkę (od dawna do tego się przymierzam) i przeprowadzę dwa starty, jeden na pokarm, drugi na "rybkę". Paradoksalnie będzie to dla mnie pewne novum, gdyż zawsze startowałem na czuja, a teraz będę wszystko mierzył, więc tak jakby wcielę się w nowicjusza:)

Pewnie to zignorujesz (użyjesz gumki;)), ale zastanów się, czy to jest rozsądne. Mi to w niczym nie przeszkadza.

I przestań już pisać o chloraminie. Nigdzie w Polsce chloramina nie jest wykorzystywana do uzdatniania wody w wodociągach.

Edytowane przez pozner
  • Dziękuję 3
Opublikowano
Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Andrzeju jak czytam to forum to nie znam tu innego tematu poświęconego wyłącznie startowi nowego dziewiczego baniaka - takiego bez cudów na kiju. 

Fakt że nie ma tutaj na forum tematu oprócz Twojego z WA jak startować nowy zbiornik tu mam na myśli dziewiczy wysterylizowany zbiornik i tu mam uwagę po co w ogóle to komplikować i sterylizować zbiornik wodą utlenioną itp?W tym temacie w poście nr.9 też o tym wspomniał kolega @pozner i muszę przyznać mu rację że takie zabiegi są zbędne...

Słusznie też to samo zauważył kolega @AndrzejWalb odnośnie opisanych startów

Dnia 15.06.2017 o 10:55, AndrzejWalb napisał:

Przyznam Tobie rację ,że mało  jest innych opisanych sposobów startu tutaj co nie oznacza ,że ich nie ma.

A jednak Henryku piszesz że 

Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Oczywiście znajdziesz tu  błyskawiczny start na Seachem Stability , lampę UV za 1200 zł i 800ml szczyn, także na wszystkie możliwe fiolki z napisem bio , starter i bakterie  w tym na wspomniany Tropical Bacto-Activ , a także na jak ja to nazywam zegarek czyli na czekanie miesiąc bez bakterii, bez pożywki i tych pierdoł na kiju  jak ustrojstwo by bez testów wody po miesiącu wpuścić ryby.

Więc po co z tego nie korzystać?(tu już pominę wspomnianą przez ciebie lampę UV oraz urynę) jak też są to dobre metody (w tym Twoja na WA) i jak w każdej przez nas proponowanej czasami pojawią się komplikacje(u ciebie w starcie na WA pojawia się np. zbyt wysoki poziom stojącego w miejscu NO2)...

Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Nie wiem czemu metoda na WA wywołuje tyle kontrowersji bo w niej nie dyskredytuje a nawet nie wspominam o innych metodach startu podkreślam słowo nowego baniaka.  Rozumiem nawet że najwięcej zastrzeżeń mają nie ci dla których ta metoda została napisana ale ci którzy już dawno zapomnieli co to jest start NOWEGO baniaka a nie 70-ty przeszczep biologii

Podejrzewam że jest to dlatego tak , bo świeżak ma w metodzie na WA kompletny chronologiczny opis co kupić i co zrobić nie mając zielonego pojęcia co to jest obieg azotu w akwarium i co to nitryfikacja . A nigdzie nie jest napisane że to jedyna metoda startu.

Najwięcej kontrowersji według mnie(i zapewne nie tylko) wywołują tylko niepotrzebne komplikacje typu-,sterylizacja zbiornika,80-100% podmianki , dodawanie kredy ogrodniczej,wapieni,grysu itp rzeczy jak i również brak wiedzy na temat samego cyklu azotowego...

Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Więc by było bez udziwnień i i zgodnie ze zdrowym rozsądkiem przetestuj najpierw sam taki  kompletny chronologiczny start nówki-baniak na BactoActiv i szczyptę pokarmu a potem  opisz to jako nowy temat by był dla świeżaków a nie do ocen tych co ostatni start nowej biologii przeprowadzili w ubiegłym wieku.

Jak już kilkakrotnie pisałem nawet w tym poście(poniżej) ale zanim trafiłem tutaj na forum to nie myślałem żeby to opisać...Startuje tak zbiorniki od kilku lat(parę było robionych na przeszczepach biologi,ale też były niektóre od zera) i obyło się w trakcie startu bez 80-100% podmianek itp udziwnień...Jedynie była podmianka po sprawdzeniu parametrów wody przed wpuszczeniem ryb i to wszystko... 

Z tego co mi wiadomo to też kolega @bobanr startował zbiornik na BactoActive(ale nie wiem czy od zera)...Niech się wypowie w temacie to będzie większa pewność...

 

Mam w domu pusty zbiornik około 80l +nowy piasek jeszcze nie płukany(został mi ten z mojej fotki słynnej ręki Egona :) )+oraz nówka filtr wewnętrzny o przepływie 400l/h więc mógłbym to zrobić i opisać jak tylko znajdę czas(najprędzej od 23lipca)bo praca i obowiązki ograniczają pole do działania...Oczywiście żeby nie było to dodatkowo akwarium i sprzęt wysterylizuję wodą utlenioną ;) ...Musze dodatkowo jeszcze zamówić testy na NO2(ten mi się kończy)+dodatkowo na NH4(tego nie używałem bo radziłem sobie bez niego ale żeby było przejrzyście pokazane czarno na białym to też go zakupię)...

@pozner też zadeklarował to zrobić więc będzie nas dwóch...

Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Nie robiłem więc startu na BactoActiv , Nitrivec i sto innych fiolek z najbliższego zoologa  + szczypta pokarmu czy urynę czy na zegarek ( to ostatnio jakieś  50 lat temu) ale  czytam uważnie opisy produktów zakładając że są  prawdziwe i jak nie ma w nich podanych bakterii nitryfikacyjnych a tylko że cyt " BACTO-ACTIVE zawiera wyselekcjonowane szczepy bakterii, które szybko i skutecznie rozkładają zgromadzoną w podłożu, filtrach i na elementach ozdobnych materię organiczną. " to ja uznaję je za bakterie gnilne czyli bakterie czyszczące a nie nitryfikacyjne . Jak znajdziesz na stronie producenta że zawierają bakterie nitryfikacyjne to ja wtedy zmienię swoje zdanie o tych bakteriach.

 Tu Henryku nie wnikam w to co konkretnie zawierają BactoActive bo po co to robić...Dla mnie ważne jest to że to same w sobie bakterie nawet jeśli posiadają bakterie czyszczące a nie nitryfikacyjne to spełniają swoje zadanie w procesie cyklu azotowego czyli krótko mówiąc samą nitryfikację bo jak słusznie pozner zauważył

Dnia 15.06.2017 o 13:26, pozner napisał:

"Preparat zawierający żywe, wyselekcjonowane szczepy i kultury biologicznie czynnych bakterii wspomagających redukcję poziomu amoniaku i azotynów w akwarium."

Jakie bakterie redukują amoniak i azotyny?...nitryfikacyjne.

I jeszcze jeden cytat, tym razem z dawkowania;

"Akwaria niedojrzałe – 5 ml na 75 litrów wody raz na tydzień, po 3 tygodniach dawkowanie jak w akwarium dojrzałym"

Czyli producent zakłada, że po zastosowaniu tego preparatu w świeżym akwarium, akwarium jest dojrzałe po 3 tygodniach. Nadal nie rozumiem, co jest nie tak z tym preparatem.

Tu jeszcze dodam ten wpis producenta BactoActive-

Ponadto szczepy bakterii zawarte w preparacie BACTO-ACTIVE wspomagają działanie bakterii nitryfikacyjnych.Dzięki ich pracy w nowych akwariach szybciej osiedlają się bakterie nitryfikacyjne i w krótszym czasie ustala się równowaga biologiczna. Po zastosowaniu BACTO-ACTIVE syndrom nowego akwarium nie jest już problemem.

                                                                                                                                                                                                                                                                             

Więc jednak z czegoś te bakterie nitryfikacje powstają...Prawidłowy przebieg procesu nitryfikacji zależy od wielu czynników. Czynniki takie jak dostępność materii organicznej, zawartość wody i tlenu, temperatura i pH wpływają na jakość tego procesu.

Tutaj kolejny wpis znaleziony w internecie-

Znaczenie nitryfikacji
Proces ten zachodzi wszędzie tam, gdzie powstaje wolny amoniak (głównie z rozkładu materii organicznej) lub jest on sztucznie wprowadzany do środowiska (np. WA).

 Przebieg nitryfikacji zależy między innymi od:

-temperatury – w warunkach naturalnych jej optimum jest bardzo szerokie i mieści się w granicach 28 - 360 C, próg przy którym proces ulega całkowitemu zahamowaniu wynosi około 5 C

-dostępności tlenu rozpuszczonego w wodzie – optymalne stężenie tlenu dla rozwoju bakterii to około 2,0 mg O2/dm3, zaś stężenie krytyczne, poniżej którego proces nitryfikacji ustaje, wynosi dla czystych kultur bakterii 0,08 mg O2/dm3

-odczynu wody - optimum pH dla procesu nitryfikacji kształtuje się w granicach 7,6 – 8,0

-obecności różnych substancji, które mogą być rozpuszczone w wodzie – są m.in. wrażliwe na związki metali ciężkich oraz chlor i jego pochodne

-czynników zakłócających równowagę biologiczną, które prokurują sami akwaryści np. przerybienie, nieodpowiedni, złej jakości pokarm, dopuszczanie do zalegania na dnie zbiornika dużej ilości zanieczyszczeń

-rodzaju powierzchni, na której się rozwijają.

Dnia 15.06.2017 o 08:25, deccorativo napisał:

Nie chciałbym ciebie urazić bo doceniam i szanuję twoją wiedzę, zaangażowanie  w pomoc innym i lubię czytać twoje wpisy co nie znaczy że musimy się zgadzać w 100% we wszystkich sprawach.:D

Rozumiem więc szlag co by nas obu nie trafiał :)ale prośby o pomoc w startach nowych baniakach były , są i będą na tym forum a my musimy być cierpliwi i raczej operować argumentami nie emocjami - bo mnie też czasami korci by podpowiedzieć coś co nie jest zgodne z moimi przekonaniami by fakty same przemówiły, a co mi natychmiast wytknąłeś ;)

Andrzeju - w zgodzie róbmy swoje.:) bo duże OT wyszło nam.

Również Henryku nie mam celu urażenie Twojej osoby bo też szanuję twoją wiedzę,pomoc innym itp. ale czasem wydaje się że przeginasz wszystko udziwniając i tylko o to mi chodziło ;) 

Nigdy nie powiedziałem że Twój start na WA jest zły bo jak widać kilku/kilkunastu osobom się udało przeprowadzić start bezproblemowo,a jedynie tylko chodziło o komplikacje/udziwnienia z nim związane...

Gdyby to poprawić to byłoby jak najbardziej ok :) 

Pozdrawiam

  • Dziękuję 4
Opublikowano
7 minut temu, deccorativo napisał:

Mamy więc dwie deklaracje przeprowadzenie i opisów kilku startów biologii i na to czekałem od zawsze:D by świeżaki i świeżynki miały możliwość wyboru.

A może też się skusisz na przeprowadzenie trzeciego startu na BactoActive mimo nieprzychylnej opinii o tym produkcie?

Wtedy będzie nas troje :D 

Do trzech razy sztuka :P 

Opublikowano
Godzinę temu, egon44 napisał:

Tu jeszcze dodam ten wpis producenta BactoActive-

Ponadto szczepy bakterii zawarte w preparacie BACTO-ACTIVE wspomagają działanie bakterii nitryfikacyjnych.

Używamy tego samego zręcznego opisu producenta Bacto-Activ ale rozumiemy go zgoła inaczej.

Coś co wspomaga działanie nie jest tym czymś.

Tak jak układ wspomagania układu kierowniczego w samochodzie ( w skrócie servo) nie zastępuje układu kierowniczego - mam oba to wiem.:D

Na pewno na samym servo nie pojadziesz.:D

Co do alternatywnych metod startów czyli tych prostych - na zdrowy rozum , rozsądek i umiar  to jak pisałem albo napiszesz takie ogólne pierdoły typu użyj cokolwiek albo i nie a sam ci baniak wystartuje albo napiszesz dla młodzianka dokładnie krok po kroku a wtedy wyjdzie szablon:D na Bacto_Activ

Jak uwzględnisz te czynniki wpływające na przebieg nitryfikacji co sam wymieniłeś i bardzo słusznie to i ustrojstwo musisz zapodać albo uzdatniacz chemiczny kranówy coby nie tylko chlor ale i metale ciężkie usunąć i temp zaproponujesz ok 30 C ( zero jedno za dużo dałeś)  a jak napiszesz tylko dla Tropical Bacto-Activ to zaraz któś napisze że nie było akurat w jego zoologu i sprzedawca mu polecił Stability albo Nitrivec albo by nasusiać do baniaka..

Zapewne znasz ten opis stanu bakteriologicznego i wiedzę co które buteleczki zawierają.

http://4szyby.blogspot.com/2010/06/mity-i-fakty-na-tropie-bakterii.html

Gdybym miał robić test alternatywnego startu do WA to raczej na  tych pewniakach:D

Tetra SafeStart - Nitrosomonas, Nitrosospira i Nitrospira

Sera Bio Nitrivec - prawdopodobnie Nitrobacter i Nitrosomonas

Nutrafin Cycle - Nitrosomonas i Nitrobacter

tego ostatniego nie znam ale na pewno zawierają pożywkę także bo przy Nitrivecu amoniak pojawia się sam po ok 48h a to za szybko by coś zgniło , ale działaj kolego na tym Tropical Bacto-Activ , a nóż widelec ci się uda - czego ci życzę.:D może ciut zejdą ze mnie a zaczną pastwić się nad tobą przyjacielu.

Zajęty jestem narurowcem więc nie pomogę, ale wyżywać się na tobie będę:D ale na PW.

Tylko uprzedzam - jak stworzysz tu opis metody startu to jesteś skazany na pomoc każdemu świerzakowi co przyjmie za słuszną tą drogę startu i czegoś nie zrozumie albo sknoci.

 

.

 

Opublikowano

Jak ktoś ma ochotę na studia nad bakteriami http://www.azoo.pl/pl,9,2,produkty-akwarystyka-slodkowodna-produkty-bakteryjne.html.

Testuję crystal red,  w stabilnym malawi woda zmętniała po jakiejś dobie wróciła do normy, film bakteryjny na razie nie zniknął. W miesięcznym krewetkarium ( startowanym na bacto-activ) woda jakby nieco bardziej przezroczysta ( nie mogę z nią dojść do ładu z powodu korzeni itp).

Opublikowano (edytowane)
15 godzin temu, deccorativo napisał:
16 godzin temu, egon44 napisał:

Tu jeszcze dodam ten wpis producenta BactoActive-

Ponadto szczepy bakterii zawarte w preparacie BACTO-ACTIVE wspomagają działanie bakterii nitryfikacyjnych.

Używamy tego samego zręcznego opisu producenta Bacto-Activ ale rozumiemy go zgoła inaczej.

Coś co wspomaga działanie nie jest tym czymś.

To może cofnijmy się do sensowności użycia preparatów z bakteriami nitryfikacyjnymi. Z założenia mają wspomóc i przyśpieszyć cykl azotowy. Bez nich ten cykl też by ruszył, ale przy ich wykorzystaniu cykl może ruszyć szybciej. Żeby do tego doszło potrzebna jest pożywka, bo samo dodanie bakterii nic nie da. Zgodziłeś się z tym ,że bakterie nitryfikacyjne są powszechnie obecne w powietrzu, wodzie, nawet w kurzu;) I tu dochodzimy do sensu działania Bacto Active. Preparat ten wspomaga namnażanie się tych już obecnych bakterii, stymuluje ich rozwój. Nie potrzebna jest ich obecność w tym preparacie, żeby cykl azotowy ruszył. A i tak, według producenta, są w nim szczepy bakterii, które wspomagają redukcję amoniaku i azotu.

15 godzin temu, deccorativo napisał:

Co do alternatywnych metod startów czyli tych prostych - na zdrowy rozum , rozsądek i umiar  to jak pisałem albo napiszesz takie ogólne pierdoły typu użyj cokolwiek albo i nie a sam ci baniak wystartuje albo napiszesz dla młodzianka dokładnie krok po kroku a wtedy wyjdzie szablon:D na Bacto_Activ

15 godzin temu, deccorativo napisał:

Tylko uprzedzam - jak stworzysz tu opis metody startu to jesteś skazany na pomoc każdemu świerzakowi co przyjmie za słuszną tą drogę startu i czegoś nie zrozumie albo sknoci.

To ten twój "szablon" to o kant d.. potłuc, jeśli musisz każdemu świerzakowi pomagać. Świerzak powinien skopiować szablon i nie zadawać żadnych pytań. To jest dopiero szablon.

Jesteś chyba pierwszą i jedyną osobą na świecie, która wymyśliła szablon na start akwarium. Powinieneś trafić do Księgi rekordów Guinessa.

Zauważyłem kolejną lukę w Twoim "szablonie". Tworząc swój "szablon" sterylizowałeś wszystko wodą utlenioną (sam się do tego przyznałeś), a wątpię, żeby ktokolwiek ze startujących akwarium to zrobił. Może to mieć bardzo istotny wpływ na przebieg startu akwarium. Sugeruję, żebyś umieścił w opisie startu na WA zalecenia, żeby przed zalaniem akwarium wysterylizować akwarium i wszystkie sprzęty wodą utlenioną. Na pewno zwiększy to powtarzalność "szablonu".

Edytowane przez pozner
  • Dziękuję 5

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.