Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć!

Nie jestem specjalistą od chorób ryb ale wydaje mi się, że w moim akwarium panuje bloat. Mówią, że nie jest to choroba zaraźliwa ale w tym przypadku non stop wyjawiam jakiegoś trupa.

Kilka informacji:
Zbiornik 540 L (150x60x60)
Po wystartowaniu biologii ryby wpuszczane do akwarium 22 kwietnia 2017
Ryby jakie plywały na starcie:
3x Saulosi samce dorosle otrzymane na start od kolegi z forum (wpuszczone do akwa tydzien wczesniej, okolo 15 kwietnia)
8x Saulosi male 2-4 cm zakupione w Tan Mal
9x Maingano male 2-4 cm zakupione w Tan Mal
9x Hongi male 2-4 cm zakupione w Tan Mal
9x Acei Luwala male 2-4 cm zakupione w Tan Mal
9x Pseudotropheus Zebra male 2-4 cm zakupione w Tan Mal

W sumie 47 sztuk. Ryby były małe, wiedziałem ze jest ich dośc sporo i miałem w planach redukcje.

Karmienie:
Wszystkie pokarmy HS Aqua w platkach - spirulina (pokarm głowny), vivid color i artemia (ktorą bardzo szybko odstawiłem po pierwszym zgonie). Karmie bardzo malo, pokarm znika w pare sekund.

Parametry:
NO3 w okolicach 10, NH4 w normie, PH 7,4. Wszystko mierzone testmami kropelkowymi JBL. Temperatura 26 stopni. Woda klarowna. Podmiany co 7-10 dni.

Pierwsze objawy choroby zauwazylem 14 maja. Jedna z ryb (Zebra) zaczela bardzo dziwnie się zachowywac. Nagralem filmik który zamieszczam ponizej, dzien pozniej ryba padla.

 

Co do zachowania ryb to co jakis czas zauwazam ze jakas ryba ociera się o podloze, malo się rusza, chowa w kącie. Inne ryby to dostrzegaja i zaczynaja ja atakowac. Nie widze zadnych ciagnacych się odchodow ktore sa oznaka bloatu. Tak jak napisalem wczesniej, nie przekarmian ryb. 

Po tym pierwszym zgonie Zebry zaczely umierac Saulosi. Myslalem ze moze to przez dorosle samce - czuja konkurencje i zabijaja te mniejsze. Dodalem do akwa sporo kamieni (w sumie mam kolo 100 kg lupka) porobilem rozne groty zeby bylo wiecej kryjowek. Niestety, z 8 sztuk malych Saulosi zostaly 2. Potem na przemian Zebra i Maingano. Jak wylawialem ryby to czesto byly lekko biale, zdarzalo się ze mialy rozerwany brzuch. Od rana do wieczora nie ma mnie w domu i inne ryby mogly nadgryzc te martwe zanim je wylowilem.

Do dnia dzisiejszego umarlo okolo 15-20 ryb. Jak tak dalej bedzie szlo to umrą wszystkie a z akwarium bede mogl zrobic sobie terrarium dla chomika... :( 

Liczylem na selekcje naturalna ale nie w taki sposob.

Dzis sprobuje odlowic dorosle samce Saulosi do osobnego akwarium i zobaczymy czy dalej beda zgony w glownym akwarium. Bylem tez w aptece zeby kupić Metronidazol i rozpoczac leczenie ale bez recepty nie chcieli mi go sprzedac. Jezeli potwierdzicie teorie ze jest to bloat to musze jechac do weterynarza po recepte. Chyba ze znacie jakies apteki w Warszawie lub okolicy ktore sprzedadza mi ten lek bez recepty?

Mam nadzieje ze napisalem ten post w miare skladnie i przedstawilem najpotrzebniejsze informacje.

Bardzo prosze Was o pomoc.

Opublikowano
33 minuty temu, d3sign napisał:

Parametry:
NO3 w okolicach 10, NH4 w normie, PH 7,4. Wszystko mierzone testmami kropelkowymi JBL. Temperatura 26 stopni. Woda klarowna. Podmiany co 7-10 dni.

A jaki masz poziom NO2?

Opublikowano

Trudno jednoznacznie wyrokować .

W 0:14 i 0:16 min filmiku widać wyłupiaste oko a brzuch wyrażnie spuchnięty. ale tylko u tej jednej ryby. Brak ciągnących białych odchodów może znaczyć że ryba od dawna się nie wypróżnia.

Z drugiej strony 3 dorosłe samce przy reszcie maluchów mogą w nocy niezłe bęcki im sprawiać ale ja bym stawiał na bloat.

Dobrze jednak myślisz by te samce odłowić.

Brakuje mi kilku danych.

1/ jak często karmisz ryby i proszę o jednorazową dawkę na łapie zfocić i wkleić.

2/ brak pomiaru NO2 i co to znaczy NH4 w normie - to znaczy ile jest?

3/ jak robisz podmiany i ile wody podmieniasz, czy lejesz na pałę prosto z kranu czy przez ustrojstwo i jakie są przy tym wahania temp.

4/ czy stosujesz jakieś uzdatniacze czy sodę albo sól kuchenną?

trzeba szybko kolego działać a nie po padnięciu tylu ryb.

 

 

 

Opublikowano

1) Karmienie dwa razy dziennie o 7.30 i 20.00. Karmie jednorazowo tyle co na zalaczonym obrazku

2) NO2 0,025, NH4 <0,05

3) Podmiany przez ustrojstwo, okolo 20%. Wahania temperatury w granicach +/- 2 stopnie. Ustrojstwo podlaczam pod wode z prysznica wiec staram się dopasowac wlasciwa temperature.

4) Odkad biologia się ustabilizowala nie stosuje już zadnej chemii. W planach jest purolite ale w zycie chcialem go wprowadzic gdzies za miesiac, dwa.

 

20170614_181123.jpg

Opublikowano

Dawka pokarmu jest spoko na tyle ryb tym bardziej, że to płatki. 

Może stres, może jest osobnik szczególnie agresywny. Jak piszesz długo Cię nie ma w domu to nie za bardzo jest jak poobserwować ryby. Często zdaża się, że w nocy dochodzi do terroru. 

Samce Saulosi  odławiasz, ze względu na to że one mogą przejawiać agresję? 

Odstaw na kilka dni jedzenie, ewentualnie groszek, konserwowy, mrożony czy świeży, może przeczyści jelita ryb. Tylko bez skórki sam miąższ podawaj. 

Podaj groszek jutro rano i odpuść karmienie do niedzieli i zobacz co będzie się działo. 

Opublikowano

Dzieki Mortis, zastosuje się do Twoich rad. Dam im miazsz groszku dzis wieczorem i do konca niedzieli glodowka. Akurat dobrze się sklada bo wyjezdzam.

Samce Saulosi chce odlowic bo u nich jest najwieksze podejrzenie agresji. Czasami przy mnie pogonia jakies ryby w akwa ale nie bylo nigdy podczas mojej obecnosci jakis strasznych atakow. Zastanawiam się tylko jak je odlowic... już drugi dzien podjalem probe i nie udalo się. Sa za szybkie.

Dzis po powrocie do domu zastalem kolejnego trupa - tym razem hongi. już rano byl malo ruchliwy...

Opublikowano (edytowane)

Ja się tak zastanawiam czy to nie przypadkiem posocznica ( ryba opada ku dołowi, leży na dnie, pływanie skokami, kolysanie się, wzdęcia brzucha, deformacje) 

Niestety jest to zaraźliwa choroba, raczej nieuleczalna 

Edytowane przez Merlot
Opublikowano

Duzych ryb jednak nie odlowie. Sa za szybkie, nie ma szans zebym je zlapal. Musialbym spuscic sporo wody i wyjac wszystkie kamienie.

 

29 minut temu, Merlot napisał:

a się tak zastanawiam czy to nie przypadkiem posocznica ( ryba opada ku dołowi, leży na dnie, pływanie skokami, kolysanie się, wzdęcia brzucha, deformacje) 

Kilka z tych objawow faktycznie by pasowalo...

9 minut temu, mareckee napisał:

 

A jakby dorzucić węgiel do filtracji? Zaszkodzić nie powinien a może pomoże. Być może w wodzie jest jakiś szit.

 

Co do filtracji mam kaseciaka. Moge sprobowac kupić wegiel ale najwczesniej w piatek. Jutro wszystko pozamykane.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Dawno się nic nie działo w tym temacie, a to z powodu mojej choroby. Która mnie dopadła w czerwcu zaczęło się, od przeziębienia potem zapalenie płuc i tak mnie trzymało praktycznie do końca sierpnia. Nie ruszałem się właściwie z łóżka i schudłem ponad 20 KG do tej pory nie wiem co mnie tak uczuliło. Więc moje prace ograniczyły się tylko do karmienia, ale ryby przetrwały moją nie dyspozycje bez problemu. Teraz od kilku dni obserwuje mnóstwo młodzików za równo żółtych jak i pomarańczowych. 
    • Obsada: Aulonocara fire fish + Aulonocara ob marmalade Polecicie dietę? Hodowca (z Żor) polecił mi Discus red booster granules dla lepszego wybarawnienia.
    • Ooo... mam blisko do kolegi, 1,5h drogi i oglądanie na żywo 😉
    • Tło jest kosmiczne! Jak byś chciał to mogę Ci przywieźć do Częstochowy kilkanaście sztuk Tramitichromis intermedius kambiri (jestem w każdy poniedziałek) . Mają około 1-1,5 cm. Oczywiście za darmo  
    • Rewelacyjnie wygląda nowa odsłona👍 wszystko się ze sobą ładnie zgrywa. Tło chyba wyszło z pod ręki AquaDan? Sądząc po aranżacji celujesz raczej w non mbune🙂
    • @ziemniak Świetnie to wygląda, ta duża ilość roślin na górze też. 👍 Doniczki nie przeszkadzają w obsłudze akwarium, stojąc na szybach nakrywkowych? Jeśli jest nieco miejsca z tyłu nad akwarium, to pomyślałbym o dorobieniu 1-2 niewielkich modułów do przyklejenia na ścianę, jakby przedłużenia skał ponad powierzchnię wody - moim zdaniem wyglądałoby obłędnie. I hydroponikę zrobiłbym na całej długości, tak jak masz teraz te rośliny. 😀 Takie korytko, coś jak u mnie, no ale trzeba by robić pokrywę. P.S. Zdjęcia znad jeziora, w stopce - też świetne. 💪
    • Tło zarośnie glonami i będzie wyrywać z butów. Super. Kto robił Ci tło, czy to dzieło Twoich rąk? 
    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.