Skocz do zawartości

Pytanie do posiadaczy filtórw Sunsun z serii HW


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
3 godziny temu, Jerry_jerry napisał:

o nic. NDam mu jeszcze jedną szansę. Poskładam go jeszcze raz do kupy, posprawdzam, nasmaruję niezbędne elementy i zobaczę. Jak to nic nie pomoże to sprzedam go i może znajdzie się kupiec co go zaakceptuje.

Tak jak pisałem na chwilę obecną powróciłem do wewnętrznego z prefiltrem eheimowskim.

Ja bym sobie dał spokój - ten egzemplarz będzie tak pracował. Może spróbujesz skontaktować się ze sprzedawcą, to że olano np mnie nie znaczy że Ciebie też to spotka. Jak kupowałeś na allegro to możesz też coś wspomnieć o "nie" pozytywnej opinii bo przecież jesteś nie zadowolony. Jeżeli Ci go wymienią to masz szansę na cichy filtr.

Opublikowano
13 godzin temu, MDRAGON87 napisał:

No ja też na takiego trafiłem i po pierwszym dniu poleciał, później nawet kupiłem nowy wirnik i pracował tak samo. Też się naczytałem dobrych opini o nim. W sumie to straciłem ponad 300zł a filtr nie pracował nawet 30h

No widzisz nie popracował... może się nie dotarł. Mój HW 304 po 2-3 dniach zaczął pracować poprawnie. nie mówię że jest niesłyszalny, ale takich chyba raczej nie ma(nawet markowych). Może jesteście audiofilami wrażliwymi na każdy dźwięk, ja nie. Nie polecam nikomu, ani nie neguję ale za tą cenę czego chcecie więcej. Przepływ spoko, litraż też, części tanie, działa.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Mały update na dzień dzisiejszy.

Od czwartku jeszcze raz uruchomiłem 304. Do środa zapakowałem tylko watę więc ta powinna wyłapać wszystko. Sam filtr wspomagam jeszcze cyrkulatorem Tunze i na chwilę obecną zalegających odchodów brak.

Cóż mogę powiedzieć o pracy samego filtra? Po włączeniu byłem tak samo rozczarowany jak poprzednio - chodził jak traktor i na domiar złego te przelewanie wody. Postanowiłem, że tak długo będę nim potrząsał aż odpowietrzę go do ostatniego bąbelka powietrza. Trwało to z 3 godziny ale się udało. Po tym zabiegu chlupot wody ustał a jedynie co słyszałem to pracę wirnika. W zasadzie to dnia dzisiejszego sytuacja jest taka sama tzn. w dzień przy dwójce dzieci i ogólnym hałasie to samego filtra aż tak bardzo nie słychać. Wieczorem i w nocy już jest słyszalny (jak na moje spaczone ucho to filtr pracuje dosyć głośno). Poprzez słowo jest słyszalny rozumiem, że aby oglądać cokolwiek w telewizji muszę podkręcić głośność co w przypadku wewnętrznego Aquaela 1500 nie miało miejsca.

Podsumowując na chwilę obecną filtr pracuje i tak też zostawiam - do czasu aż żona nie zacznie marudzić żebym coś z nim zrobił lub sam nie dojdę do wniosku by go wyrzucić za okno. Z drugiej strony pompa w filtrze ma 55W czyli nie może pracować idealnie cicho.

Czy kupiłbym bym Sunsuna HW-304a drugi raz? Gdyby pracował ciszej to nic nie stoi na przeszkodzie. Z drugiej jednak strony to do mojego baniaka pewnie taka nowinka jak Aquael ASAP 1050E też by się nadawała. No nic. Nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem tylko trzeba się cieszyć z tego co jest.

Opublikowano

Może trafiłeś na jakiś trefny filtr. U mnie jest słyszalny jak otworzę szafkę, w którym stoi. Owszem coś tam delikatnie buczy, ale żeby przeszkadzało w oglądaniu TV to u mnie nic takiego nie ma miejsca nawet wieczorem przy minimalnej głośności TV.

Opublikowano (edytowane)
5 minut temu, Zygi napisał:

Może trafiłeś na jakiś trefny filtr. U mnie jest słyszalny jak otworzę szafkę, w którym stoi. Owszem coś tam delikatnie buczy, ale żeby przeszkadzało w oglądaniu TV to u mnie nic takiego nie ma miejsca nawet wieczorem przy minimalnej głośności TV.

Czyli radzisz reklamować? Może faktycznie jakiś trefny model. Bo gdyby było tak jak mówisz tj. otworzę szafkę i dopiero wtedy wiem, że filtr pracuje to by była bajka.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Napisz może maila do sprzedawcy jak kupowałeś przez neta, że nie spełnia Twoich oczekiwań i jego kultura pracy jest poza granicami tolerancji. Spróbuj. Jak sprzedawca jest w porządku to nie powinien robić problemów, zresztą to jest Twoje prawo - reklamacja.

Opublikowano (edytowane)
5 godzin temu, Zygi napisał:

Napisz może maila do sprzedawcy jak kupowałeś przez neta, że nie spełnia Twoich oczekiwań i jego kultura pracy jest poza granicami tolerancji. Spróbuj. Jak sprzedawca jest w porządku to nie powinien robić problemów, zresztą to jest Twoje prawo - reklamacja.

Już rozmawiałem ze sprzedawcą i potwierdził, że filtr powinien być bardzo cichy. W związku z tym, że u mnie jest inaczej zaproponował abym opisał cały problem drogą mailową i spróbuję coś zaradzić. Tak więc zobaczymy co z tego wyniknie. 

Aby nie rzucać słów na wiatr poniżej link do filmu. Na nim wszystko widać i słychać.

Przypominam, że filtr odpowietrzony.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Sprzedawca również obstawia wirnik a ja kompletnie nie wiem co to za stuki. :confused: Oglądałem go z każdej strony i wydaje się cały - żadnych śladów pęknięcia nie ma. Kiedy odwracam pokrywę filtra czyt. głowicę to coś w niej lata. :confused:

Opublikowano
9 minut temu, Jerry_jerry napisał:

Kiedy odwracam pokrywę filtra czyt. głowicę to coś w niej lata.

...pewnie wirnik. Nie wiem jak wirnik jest osadzony w  tej głowicy ale zanim zaczniesz go wymieniać upewnij się jak powinien być osadzony i czy  ma jakaś regulację docisku.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.