Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam. Sprzedawca w zoologicznym zaproponował oprócz wodzenia i ochotki zakup kiełża. Czy nadaje się on dla pyszczaków? 

Opublikowano

Kupiłem go 400g i ryby nie chcą go jeść. Po czasie dowiedziałem się że także blokuje rybom jelita.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Osobiście zrezygnowałbym z zakupu mrożonek a tym bardziej ochotki która jest niewskazana do karmienia naszych ryb...

Na rynku jest dużo gotowych suchych pokarmów "premium" bardzo dobrej jakości więc w ich zakup celowalbym...

No i pierwsza zasada-"nigdy nie słuchaj ludzi z zoologów bo wcisną tobie każdy bajer byle tylko sprzedać"

Pytaj na forum kolegów bo lepiej doradzą ;)

Opublikowano (edytowane)

Ja z mrożonek podawałem non-mbunie właśnie zazwyczaj kiełża i kryl- to w sumie podobnie wygląda- i to przez ponad 10lat. Nigdy nie spotkały mnie z tego powodu jakieś negatywne skutki. @Bezprym gdzie słyszałeś bzdury, że kiełż zapycha jelita? Broń boże nie dawaj ochotki... Oczlik i artemia nada się dla mniejszych ryb.

Edytowane przez bakus_44
Opublikowano

Bakuś może nie dosłownie ale ma za dużo chityny i dlatego jest ciężkostrawny a dowiedziałem się tego na tym forum. Owszem można go używać ale nie za często. Moje ryby po kilkukrotnym podaniu niechętnie go jadły,więc przestałem go podawać. Pozatym ciężko się go rozdrabnia i ogólnie polecany jest do żółwi.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka




Opublikowano (edytowane)

ja dawłem mrożonki, gdzie nie trzeba było go rozdrabniać- może są w różnych wielkościach- te suszone jako karma dla żółwii rzeczywiście były większe.....

http://allegro.pl/gammarus-mrozony-pokarm-dla-ryb-100-g-i6813965618.html?reco_id=b04b9255-4783-11e7-8025-0284509a6865&ars_rule_id=201

O coś takiego jadły nawet 5cm ryby bez rozdrabniania....

Edytowane przez bakus_44
Opublikowano
Teraz, Bezprym napisał:

Ja podawałem dla żółwi, suszony.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka
 

A to wszystko wyjśnia... Kolega zaproponował go obok ochotki i wodzienia, więc raczej chodziło o mrożonkę, lub żywy :P te suszki dla żółwii chyba rzeczywiście niesmaczne, moje pawiookie również tego jeść nie chciały.

Mrożonki natomiast są pochłaniane na pewno chętniej, niż suche pokarmy premium :P

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.