Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam proszę o pomoc. Mam 11 saulosa. Z czego jeden już fajnie wybarwiony i dwa zaczynają się wybarwiac. Te samce a najbardziej ten wybarwiony znalazły sobie ofiarę chyba najmniejszego pysia w moim zbiorniku gonią go i podgryzaja ogon.ten boroczek chowa się koło filtra lecz do jedzenia podpływa. Ten mocno wybarwiony po prostu sieje postrach w zbiorniku.co zrobić w takiej sytuacji? Pozdrawiam 

Opublikowano

Niestety taka jest ich natura. Kiedy ryby znajdą najsłabszy element w stadzie, albo chory, czy uszkodzony, od razu zabierają się do gnębienia lub eliminacji takiego osobnika. Najlepiej będzie jak odłowisz tą rybę i oddasz do sklepu.

Najmocniej wybarwiony to samiec alfa i jeśli trafił się akurat agresor to raczej już tak zostanie. Saulosi to dość agresywne ryby mimo swoich niewielkich rozmiarów. Możesz oddać agresora do sklepu tak jak najsłabsze ogniwo.

Napisałeś też, że jest ich 11, ale w jakim zbiorniku pływają?

Opublikowano (edytowane)
8 minut temu, Fureneusz napisał:

Witam proszę o pomoc. Mam 11 saulosa. Z czego jeden już fajnie wybarwiony i dwa zaczynają się wybarwiac.

11 saulosi w 112 l  - człowieku czy ty masz pojęcie co narobiłeś.

 

Mateuszu usuń dublet bo gościu nie tylko z rybami ma kłopot ale i dwa raz ten sam temat otworzył

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 minutę temu, deccorativo napisał:

11 saulosi w 112 l  - człowieku czy ty masz pojęcie co narobiłeś.

Aha. No to już masz pierwszy powód agresji. Będą się wybijać dopóki nie zostanie ich 5.

Opublikowano

@deccorativo @MatiK

Małe sprostowanie koledzy...

Kolega posiada młode ryby wielkości około 4-5 cm i oczywiście obsada jest do redukcji...

 

@Fureneusz wiedział na co się pisze i od początku sugerowałem mu układ 1+4/5 max do tego zbiornika...

Darku tak jak pisałem Tobie na priv oddaj tego agresora i obserwuj ryby...

  • Dziękuję 2
Opublikowano

To że młode wierzę ale jak widać agresję i wiemy dlaczego to nie ma co zwlekać bo będzie jak napisał Mateusz - pozostanie 1 samiec + samice.

Z opisu autor już sam widzi 3 samce  a ten męczony to zapewne 4ty - ile ukrytych jeszcze nie wiadomo.

Jak jest agresja to nie ma na co czekać tylko jak sam piszesz Andrzeju  że sugerowałeś od razu pozostawić   1+ x" samic" i nie ma na co czekać bo się pozabijają i możliwe że zginie ten najładniejszy samiec którego właściciel chciałby pozostawić a nie musi to być ten najbardziej w tej chwili wybarwiony.

Opublikowano

Henryku całkowicie się zgadzam z waszymi wpisami,ale równie dobrze kolega może tylko wyłowić tego siejącego postrach w zbiorniku dominującego agresora(tego najładniejszego) i obserwować dalej sytuację z następnymi a potem znów reagować...

Priorytetem jest na pewno usuniecie agresora oraz ewentualnie dodatkowo jednego samca z tych dwóch wybarwiających się...

  • Dziękuję 1
Opublikowano

@egon44 ma rację, na początek trzeba wyłowić agresora i zobaczyć co się będzie działo. Jednak możliwe też, że najsłabszy jest tak słaby, że nawet samice będą go ganiały. Ale tego nie dowiemy się bez kroku pierwszego ;) 

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Kolega dostał instrukcję i zobaczymy co będzie dalej po redukcji agresora ;) 

11 minut temu, MatiK napisał:

Jednak możliwe też, że najsłabszy jest tak słaby, że nawet samice będą go ganiały.

No tak to czasem bywa że najsłabszemu najbardziej się obrywa czy to od samców/samic z stada...

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.