Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
47 minut temu, deccorativo napisał:

Wystarczy bo to powierzchnia dla bakterii odpowiadająca  4l Matrixa

Too ja jeszcze się dołączę do pytania mam 2l zwykłej dojrzalej ceramiki i jak dokupienia do tego 2l jbl micromec to ogarnie moje 1400l 

Opublikowano
3 godziny temu, skoku86 napisał:

Too ja jeszcze się dołączę do pytania mam 2l zwykłej dojrzalej ceramiki i jak dokupienia do tego 2l jbl micromec to ogarnie moje 1400l 

A występuje u ciebie potrzeba dołożenia ceramiki?

Chyba masz chodzące od dawna akwarium z ustaloną obsadą  na 2l zwykłej ceramiki , jeśli tak - to zmierz chłopie NO2 ale JBLem albo Salifertem bo te są niezwykle czułe i jak masz wynik 0,025-0,05 ppm to po co poprawiać coś co jest doskonałe, tylko miejsce na syf tworząc który się tam gromadzi i jak prąd wyłączą na kilka dni to bez tlenu ci siarkowodór z tego zgromadzonego syfu powstanie - jak złoże bez zanieczyszczeń i małe to nie ma z czego powstać ta trucizna dla biologii i ryb w wystarczających ilościach by obie zabić.

  • 4 miesiące temu...
Opublikowano

Podłączę się pod temat,

Kompletuję właśnie akwarium 840 litrów, potrzebuję porady. Co do obsady to na pewno nie będzie przerybienia, to już wiem na 100%, jestem zdyscyplinowany, poza tym jestem akwarystą "odkurzonym" więc mnie nie poniesie. ;)  Wiele się tutaj naczytałem o potrzebach i wielkości filtracji biologicznej. Wychodzi na to, że relatywnie bardzo niewielka ilość złoża jest potrzebna. Z drugiej strony drugim podstawowym czynnikiem jest wielkość przepływu.  Konkretnie, czy Eheim 2075, bo taki nowy filtr mam możliwość bardzo okazyjnie kupić, załatwi mi sprawę biologii? 
Według mnie i moich doświadczeń zdecydowanie tak, jednak wolę byście mnie poparli albo wybili z głowy dosadnie. 

Dodatkowo będzie duży mechanik IKOLA 12000max ale to już nie zbaczajmy. 

No i... potrzebuję odpowiedzi dość pilnie ^_^

Opublikowano (edytowane)

Eheim 2075 to pompa 1250l/h i 9 litrów na złoża.

Do 840l jako biologa trzeba 2-3litry złoża nie więcej a sik wystarczy 300-500l/h więc na pewno to osiągniesz. Puste kosze zostaw na mądre złoża a nie zapychaj gruzem bezsensownym.

Nawet bym tą Ikolę 1200  dał jako i biolog i mechanik w jednym a Eheima sprzedał. Jak ci nie styknie cyrkulacja bo bio/mech na pewno będzie ekstra to kiedyś dokupisz falownik.

Częste otwierane takiej Ikoli to tylko potrzeba trzymania w domu a nie w serwisie dodatkowej uszczelki pod głowicę.

Edytowane przez deccorativo
Opublikowano
7 minut temu, deccorativo napisał:

Puste kosze zostaw na mądre złoża a nie zapychaj gruzem bezsensownym.

Dziękuję Ci za super odpowiedź, utwierdziłeś mnie w przekonaniu.

Ja to widziałem tak, żeby w IKOLI napchać gąbki od grubej do jak najdrobniejszej + może wata, otwierać zobaczymy, docelowo co 2-3 miesiące, wiadomo z watą też metodą prób i błędów. Natomiast Biologię zostawić na barkach eheima, tak jak mówisz ceramiki tam nie pchać "pod kurek" a tyle ile trzeba by zachować możliwie największy przepływ bo akurat na tym filtrze zastosowałby malutki lecz bardzo gęsty prefiltr by kubła z ceramiką nie otwierać. 

Będzie grało? 
Eheima nie mam, po prostu mam możliwość zakupu nieużywanego za niewielkie pieniądze. Wcześniej miałem zamiar użyć małej i dużej IKOLI.

Opublikowano

To moim zdaniem kup tylko Ikolę 1200 tam masz tylko fabryczną gąbkę i żadnych głupich gratisów dokup tylko 2-3 litry grubej lawy wulkanicznej gradacji 2-3cm i  jedną gąbkę ppi45 grubości 5cm w Wodatech i dotnij na jeden kosz + wata JBLa i to wymieniaj i czyść raz na miesiąc - trzymanie g... przez kilka miesięcy jest mało absorbujące akwarystę ale bardzo podnoszące NO3, PO4, i woda potrafi śmierdzieć. Jak tam ryby zagoszczą a biologia okrzepnie tak po 1-3 miesiącach to pomyślisz o włożeniu do kubła może Purigenu, może Purolite a może TMBT lub  najnowszych Xpotrów czyli nanotechnologii w akwarystyce.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
1 godzinę temu, deccorativo napisał:

i czyść raz na miesiąc - trzymanie g... przez kilka miesięcy jest mało absorbujące akwarystę ale bardzo podnoszące NO3, PO4, i woda potrafi śmierdzieć.

Jak bardzo podnosi NO3 i PO4? Kubły, a od pewnego czasu kubeł czyszczę 2 razy w roku i nie wyczuwam żadnego smrodu. Oczywiście kolega może czyścić kubły/kubeł raz w miesiącu, ale nie widzę takiej konieczności.

Opublikowano

Każdy ma swój pogląd :) Każdy ekosystem jest inny.

Fajnie, że szybko pomogliście, deccorativo, utwierdziłeś mnie w przekonaniu, że filtr jako biolog wystarczy spokojnie i o to mi chodziło - dzięki.
Zostanę przy swojej koncepcji, mając na uwadze Twoją opinię,  podziału na filtr biologiczny w układzie prefiltr z gęstej gąbki na wlocie, by nie wpadało dużo brudów + wypełnienie biologią luźne by nie hamować przepływu dodatkowo. Ponadto będzie IKOLA 1200max bo nic podobnego za takie pieniądze nie kupię, jako typowy, częściej czyszczony mechanik. Boję się tylko, że to bydle będzie mało wygodne ale cóż, młody jestem jeszcze nic nigdzie nie strzyka :) a nie chce mi się bawić w inne rozwiązania, nie teraz i tak zdobycie dodatkowej wiedzy i inne prace zabierają dużo czasu.

PS.
Dzięki, że nie namawiacie mnie na narurowce itp mimo ogromego dla tego przedsięwzięcia szacunku :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.