Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

140 litrów, ale odejmij od tego jeszcze wagę kamieni i piachu ;) 

Bezprym pokaż mi gdzie ja kiedykolwiek coś takiego poleciłem. Nie znajdziesz bo tego nie zrobiłem więc nie pisz proszę "polecacie".

Generalnie zgadzam się z Marcinem i tyle ode mnie w tym temacie ;)

Opublikowano

Michał w poście Sławka Meszka jest jak byk nspisane pod obsadą do 200l, sprawdź dobrze. Może Matik jako moderator powinieneś przrejrzeć te propozycje obsad i pousuwać te które nie mają racjii bytu bo tylko ludzi w błąd wprowadzają.

Wysłane z mojego LG-H850 przy użyciu Tapatalka




Opublikowano

Na ognisku rozmawiałem o demasoni z harisimi, gdyż też widzę je w swoim przyszłym mbunarium. Też myślałem o dużej gromadzie, ale On przypomniał mi, że demasoni to samotnicy i dlatego polecane jest duże stado, żeby rozłożyć agresję. Poradził mi, żebym do obsady dobrał demasoni w układzie 1+1. Ja mam akwarium 180cm. długie, więc to i odpowiednia aranżacja może pozwoliłaby zostawić 2 samce i może 3 samice...i takie rozwiązanie proponuję. Albo zostawić i zredukować demasoni, gdy będzie można, albo pozbyć się tej grupy i kupić gotowy układ. W 180l. jeśli próbować, to z 10szt. i przy totalnie zagruzowanym akwarium z dużą ilością kryjówek. Będzie to jednak eksperyment. Albo się uda, albo zostanie jeden samiec i jakieś samice...albo samica.

Opublikowano

Klub poleca, Sławek poleca. Cóż... Nie jestem ani jednym ani drugim i mówię tylko za siebie ;) dlatego jeszcze raz proszę tak strasznie nie upraszczać i generalizować tego co jest napisane na forum. Niektórzy pisali też, że wody można nie podmieniać półtora roku jak się ma biopolimery, to też mi wsadzisz w usta @Bezprym? ;)  propozycje obsad są moim zdaniem na takim etapie jak i nasza stara baza ryb. Ale to tyko moje zdanie. Każdy ma swoją opinię i ja taką właśnie wyraziłem.

Opublikowano
9 godzin temu, michal_j napisał:



Będą żyć, rozmnażać się i najprawdopodobniej nie będziesz miała żadnych zgonów (ze względu na zagęszczenie).

Nie zaobserwujesz ich naturalnych zachowań - cokolwiek miało by to znaczy
 

 

Oczywiście nie zależy mi na tym ,żeby upchnąć je tam za wszelką cenę.Dziękuję za odpowiedź. Mały zbiornik przygotowałam na kotnik i tylko wpadła mi taka myśl z tymi moimi Demasoni,że może narazie tam........ @MatiK niepotrzebnie tak się irytujesz- ja się przy niczym nie upieram,jedynie pytam doświadczonych. W pierwszej swojej  odpowiedzi piszesz,że musiałabym przerybić zbiornik, a gdy ja odpisuję ,że mam ich 20 ,Ty sarkatycznie pytasz jak to się ma do Twojej opini. ..... Sorki - zacznę zadawać pytania jak już douczę się gdzie indziej ,żeby nie wyjść na idiotkę i ignorantkę na forum KM :mellow: Pozdrawiam

  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 minut temu, michal_j napisał:

Jeśli chcesz możesz je tam wpuścić, ale lepiej im będzie i spokojnie dadzą sobie radę w Twoim dużym zbiorniku.

Nie ,nie wpuszczę ich tam. Wiem,że dadzą sobie radę.Chodziło mi raczej o to,że ich obecność skutkuje w dietę uboższą w pokarm mięsny dla reszty obsady. Tyko dlatego zastanawiam się nad oddzieleniem ich od reszty. Dietę mam dobraną dobrze gdyż pomógł mi @harisimi.I to świadczy o wielkości człowieka i jego klasie- w jaki sposób umie pochylić się nad kimś kto tak niewiele wie i wytłumaczyć jak dziecku :-) 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
    • Cześć, miło mi . Najprawdopodobniej będę kupował właśnie od Przemka, lub od akwaria.pro. Bardzo dziękuje za tak duży odzew, finalnie najprawdopodobniej będę brał akwarium właśnie z szyby 10mm. Przede mną jeszcze pewnie sporo czytania tego forum do tego czasu, ale już wiem w jakim kierunku działać . Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Mam i miałem już kilka różzych zbiorników od Wromaku. Nigdy nie bylo z nimi żadnego problemu. Obecny 375l stoi już 5 lat.
    • @Radiowski Witam Ziomka z pięknego miasta Torunia. 😉 Potwierdzam słowa Andrzeja. Mam od Przemka akwarium, co prawda sam je przywiozłem, bo akurat miałem wyjazd do Szczecina, ale wiem, że zorganizowałby Ci transport. Super wykonanie, zrobi co tylko zechcesz. Różne widziałem tu opinie na temat kontaktu z nim, ja zupełnie nie mogę narzekać, wręcz przeciwnie. Niemal na ostatnią chwilę udało mi się nieco powiększyć ostateczne wymiary zbiornika (początkowo miało być takie, jakie teraz planujesz) - także stawiaj od razu największe, jakie możesz, byś później nie żałował. 😉
    • Gdziekolwiek kupisz to upewnij się , że ten rozmiar akwa nie jest produktem firmy Wromak ( z Wrocławia).  To ich akwaria "słynęły" z tego , że po prostu pękały.  Przyczyną nie była zbyt cienka grubość szyb bo była akurat zgodna z normami ( znajdziesz w necie) , ale przyczyną były źle wykonane wzmocnienia wzdłużne i źle montowane. Firma dostawała setki ( w owym czasie) monitów ale nie brała ich chyba pod uwagę bo ich akwa wtedy dalej pękały.  Też tego doświadczyłem tyle , że mi w nocy pękło samo wzmocnienie wzdłużne. Takiego hałasu długo się nie zapomina. A żeby było śmieszniej to wiele awarii tego typu odbywa się w nocy:) . W Szczecinie masz super fachowca  @przemek wieczorek.  Nie wiem jak teraz z nim jest jeżeli chodzi o kontakt. Ale fachowiec super. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.