Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Mieszkam wprawdzie w Gdańsku, ale nad morzem bywam rzadko :-) poza tym u nas na plaży raczej ciężko o takie kamienie :-)
Jeżeli planujesz taki wyjazd to proponuję Jastarnię albo Juratę na półwyspie Helskim - tam są ładne kamieniste brzegi :-)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Potwierdzam słowa @rafalniski.

Z trójmiejskich plaż to co najwyżej możesz szkło i pety pozbierać. :e_confused: Jeżeli już coś się znajdzie to trzeba uważać bo po włożeniu takiego kamienia do baniaka ryby mogą zacząć świecić w nocy. ;) Stocznia, fosfory itp. swoje oddziaływanie na plaże też mają.

Opublikowano (edytowane)

Chyba coś takiego masz na myśli?

Drugi temat strona 4.

Generalnie po wpisaniu w google "prefiltr narurowy" jest tego na pęczki.

 

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Fakt jest tego sporo :-)
Zastanawiam się jednak nad filtrem Multikani ze względu na głowicę z zaworami, dzięki której nie będzie mi się nic rozlewało podczas czyszczenia :-)
Pytanie jest takie: czy są jakieś przejściówki, które pozwolą dopasować różne średnice doprowadzeń: Unimax 500 ma fi 16/22 a Multikani fi 14/18?

 

Opublikowano (edytowane)

Ale przecież zacząłeś dobrze kombinować tzn. z prefiltrem narurowym. Więc problem różnicy średnic pomiędzy Unimaxem a Multikani jest nieaktualny?!

Jeżeli potrzebujesz 2 to może pomyśleć o 5 calowych korpusach zamiast 10?

Nie chcę skłamać ale 3/4 cala to chyba ok. 18mm więc trochę wrzątku i 16mm wąż aquaelowski nakładasz na 3/4. Z tymi calami to jeszcze musisz potwierdzić.

Edytowane przez Gość
Opublikowano

Rozważam różne opcje :-)
Przy narurowcu trzeba będzie się trochę pobawić w hydraulika :-) a Multikani to gotowe rozwiązanie i trzeba tylko rozwikłać kwestię dopasowania doprowadzeń :-)

Opublikowano (edytowane)

No w tej kwestii masz rację i w pełni się z tym zgadzam. A może hw 602?

Istnieje jeszcze inna opcja. Uruchom baniak bez prefiltra i w razie potrzeby dołożysz coś. Z drugiej strony czasami lepiej zrobić coś od razu niż później kombinować drugi raz.

A może jednak jeszcze pomierzysz i spróbujesz z HW-602?

Edytowane przez Gość
Opublikowano

No jest to jakiś kompromis :-)
Ale w zestawie HW 602/603 są przełącza do przewodów 18mm (3/4 cala) a ja mam fi 16/22 - czyli nie obejdzie się bez kombinacji? :-(

Opublikowano

Jeżeli masz wąż 16mm a złącze 18mm to najmniejszy problem. Nalewasz do szklanki wrzątku, wkładasz końcówkę węża do szklanki, czekasz kilka sekund i nakładasz na zawór. Po wystygnięciu węża nic go nie ruszy. Aby mieć pewność jeszcze przed zakupem HW, że wąż się łatwo podda zrób test na sucho.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.