Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zależy od wyporności i od tego czy będzie dotykało wzmocnienia.

Zwykłe spienione pcv wystarczy przykleić punktowo, ale ja swoje DIY wkładałem na wcisk pod wzmocnienie i pomimo ogromnej wyporności też dałem tylko kilka punktów kleju.

Opublikowano

No tak, ale wyporność tła będę mógł dopiero sprawdzić jak zaleję akwarium wodą, a chciałbym to zrobić jak już tło będzie wklejone :-)
Tło będę musiał pewnie lekko dociąć, żeby weszło pod wzmocnienie szyby i nie wiem czy powinienem zostawić jakiś luz pomiędzy nimi?
Czy wciskanie tła na siłę pod wzmocnienie, zakładając że będzie ono miało swoją wyporność nie osłabi tego wzmocnienia?
 

Opublikowano

Miałem kiedyś podobne tło i było tak dopasowane, że musiałem je wciskać pod wzmocnienie więc niczym nie przyklejałem... Gdy po kilku latach zmieniałem akwarium na większe, tamto sprzedałem a kupujący tylko przełożył tło na przednią szybę (oczywiście wiadomo że przez kilka lat powstały jakieś rysy) a szyba na której było tło na przód i akwarium wyglądało jak nowe ?

Opublikowano
7 minut temu, rafalniski napisał:

A ile tego kleju potrzeba? Czy wystarczy punktowo przykleić tło na rogach i na środku, czy mam kleić po całej długości? 

Masz tak naprawdę dwa rozwiązania  Każde ma swoje plusy i minusy. Jeśli to jest tło które wykazałeś w linku powyżej a więc tło płaskie masz w zasadzie dwie możliwości

1. Jeśli tło ma być na stałe to powinno być przyklejone na całej swojej długości. Plusy to trwały montaż bez możliwości przewrócenia się tła i ryby nie będą miały żadnej możliwości wpłynięcia za tło, oraz woda za tłem "nie będzie dostarczać" nadmiernej ilości związków azotowych. Minusem jest pracochłonność wykoania. Najlepiej wykonać tą czynność tak, aby tył akwarium leżał płasko. Minusem będzie ew demontaż takiego tła. Należy pamiętać mimo wszystko aby wodę zza tła cyklicznie wymienić

2. Mocowanie punktowe prostsze i łatwiejsze w montażu. Też najlepiej wykonać tą czynność, gdy akwarium leży na boku. Trzeba pamiętać aby dobrze uszczelnić gąbką najlepiej grubą wszystkie boki tła do szyby co zapobiegnie wpływaniu ryb małych i większych za tło. Mocowanie  punktowe posiada plusy takie, że za tłem będzie stały mniejszy lub większy przepływ wody i nie trzeba jej wymieniać, ale mimo to za tłem mogą gromadzić się odcody co należy kontrolować i w razie potrzeby usuwać nadmiar.

Musisz też odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz ukryć za tłem np. węże od filtra, jeśli tak montaż powinien być dodatkowo przemyślany bo to jest tło płaskie

2 minuty temu, Robson79 napisał:

Miałem kiedyś podobne tło i było tak dopasowane, że musiałem je wciskać pod wzmocnienie więc niczym nie przyklejałem... Gdy po kilku latach zmieniałem akwarium na większe, tamto sprzedałem a kupujący tylko przełożył tło na przednią szybę (oczywiście wiadomo że przez kilka lat powstały jakieś rysy) a szyba na której było tło na przód i akwarium wyglądało jak nowe

Ja osobiście nie wklejałbym tła.  U siebie mam strukturalne nie wklejone.  Z @Robson79całkowicie się zgadzam. W razie potrzeby można łatwo i szybko odwrócić akwarium.

Opublikowano
6 minut temu, Vitek napisał:

Musisz też odpowiedzieć sobie na pytanie czy chcesz ukryć za tłem np. węże od filtra, jeśli tak montaż powinien być dodatkowo przemyślany bo to jest tło płaskie

Jeszcze tego nie analizowałem :-) chyba będę musiał na sucho popróbować :-)
Mam filtr Aquael Unimax 500 i który ma 2 wloty i 2 wyloty i można je właściwie dowolnie poustawiać.
UNIMAX_500.jpg.8412bbb7d86a17cc47bf4221bb345eee.jpg
Szczerze mówiąc, nie bardzie wiem jak mógłbym schować rurki za tłem, do tła też ich raczej nie przykleję?
Jest na to jakiś sprawdzony patent?
Nie wiem też czy wloty mam ustawić po obu stronach akwarium czy powinny być z jednej strony ale na różnych wysokościach?

Opublikowano

Chciałem dokładnie zobaczyć powierzchnię pleców tego tła, bo wydaje mi się że @Vitek ma na myśli tło z wyżłobieniem, a to będzie chyba podobne do tego co @deccorativo prezentował na WDA, czyli lane i z płaską powierzchnią. Wtedy śmiało przyłapuj punktowo na Soudal Fix All i troszkę na wcisk pod wzmocnienie, nic się nie stanie.

Opublikowano

Czyli nie jest takie idealnie płaskie, więc może się zbierać za nim woda i odchody. Ja bym próbował dociąć na wcisk pod wzmocnienie i zabezpieczyć/przykleić silikonem. Ale może jeszcze ktoś rzuci jakimś pomysłem.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Ja również. Kształt głowy mi nie pasuje do saulosi
    • Obstawiam że na 99% to demasoni.
    • Bartku...demasoni nawet jak ledwo się " urodzi" to widać jego zdecydowane barwy czyli pasy pionowe. Nie można jego pomylić z inną rybą . No chyba , że jest złego gatunku. Wydaje mi się , że to może być saulosi lub coś innego.
    • Ta największa wygląda na crabro.
    • To Ty jesteś bardzo dzielny, albo bardzo silny, albo masz nieduże akwarium. Przy zbiorniku 160 litrów - wielkość mini jak na malawi - podmiana 25% to jest 40 litrów - wiadrami w jedną i w drugą. Przy większych akwariach odpowiednio więcej. To już chyba lepiej ciągnąć węże.  Jak już się upierasz przy targaniu tej wody, to wygodniejsze od wiader mogą być kanistry - trudniej rozlać. Ja tak na razie uzupełniam wodę w dolewce.  Jeżeli masz miejsce w szafce - mnie się takie rozwiązanie bardzo sprawdziło - można tam zamontować narurowca i na czas poboru wody łączyć go z siecią wężem ogrodowym z szybkozłączką.  Z drugiej strony wpiąłem zestaw na stałe do rury prowadzącej wodą z sumpa do akwarium. Jak widać na zdjęciu, założyłem też elektrozawór z wyłącznikiem pływakowym, żeby nie przelać.  Co do wkładów - mam polipropylenowy, odżelaziający i węglowy. I jeszcze jedno drobne udogodnienie: Wąż doprowadzający wodę do filtra podpinam do baterii prysznica. Żeby nie musieć za każdym razem odkręcać węża i nakręcać końcówkę do podłączania szybkozłączki, wąż prysznica dokręciłem do szybkozłączki z gwintem zewnętrznym 1/2" (trochę się naszukałem w internecie). Tym sposobem przepinam tylko węże. Zastanawiam się jeszcze nad założeniem za elektrozaworem trójnika i podłączeniu tam modułu z żywicą jonowymienną - w ten sposób ogarnę też temat uzupełniania wody w dolewce.    
    • Poziome psy - Melanochromis auratus Plamy - Nimbochromis livingstonii Bez Pasów - 3 x Pseudotropheus sp. 'acei' Pionowe pasy - słabo go widać, Chindongo demasoni albo Chindongo saulosi Ta największa, trudno powiedzieć, jakiś Pseudotropheus? W tej misce, bez napowietrzania i przykrycia za długo nie pożyją.
    • Siemka potrzebuje info co za pyszczole tu pływają 😁😁😁🍺
    • Cześć  To stary temat ale i mnie aktualny ponieważ mój samiec Yellow od ponad pół roku na zmianę bździ się z dwoma samicami Saulosi , już chyba z osiem razy nosiły w pysku młode ale jak na razie przetrwały dwie jedna ma jakieś  4 cm a druga jest jeszcze tyci tyci maleńka 
    • @Tomasz78https://forum.klub-malawi.pl/search/?q=Hexpure &quick=1  W podanym linku są 4 tematy różne w tym jeden właśnie ten tutaj. W szukajce zaznacz WSZYSTKO  wtedy szuka w zawartości całego forum.
    • Napiszę tutaj bo wpisując w wyszukiwarkę hexpure wyskoczył tylko ten temat. Moje spostrzerzenia po użyciu hexpure w porównaniu do purigenu. Jeżeli coś jest tanie a tak samo dobre jak te drogie to zapala się czerwona lampka - gdzieś tkwi jakiś "haczyk". No i znalazł się owy "haczyk". Jeżeli chodzi o czystość wody to oba preparaty krystalizują wodę tak samo, oba po 4 tygodniach tak samo zabrudzone na kolor brązowy. Różnica wyszła w regeneracji. Oba regeneruję wybielaczem ace. Hexpure wybielało się 3 dni zużywając 1 litr ace i to nie wybieliło do białości. Nalałem około 300 ml ace do 125ml hexpure tak jak robię to w przypadku purigenu, po 24h wybieliło może w połowie, i tak jeszcze 2 razy powtarzałem aż zużyłem 1 litr. Natomiast 125ml purigenu po użyciu 300 a nawet 250 ml ace po niecałych 20h wybiela do białości. Wniosek z tego taki że hexpure opłaca się tylko w tedy jeśli używa się go jednorazowo. Jeżeli hexpure działa tak jak purigen latami to na wybielacz wydamy więcej. Purigen regeneruje co 4 tygodnie zużywając 300ml ace, więc zaokrąglając 1 litr ace starcza na 3 miesiące, czyli rocznie 4 litry, powiedzmy że litr ace kosztuje 10 zł, to roczny koszt 40 zł. Hexpure po 4 tygodniach użycia zużywa 1 litr ace, czyli rocznie potrzebuje 12 litrów czyli 120 zł. Hexpure 300ml kosztuje 60 zł. Purigen 250ml kosztuje 110 zł. (Aktualne ceny ze sklepu "trzmiel") Ale na ace trzeba rocznie wydać 80 zł więcej. Wnioski wyciągnijcie sami, a może ktoś ma inne spostrzeżenia?  
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.