Skocz do zawartości

Start biologii WA Kubeq


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

NO3 Ci stoi, bo NO2 stoi. Gdyby NO2 zaczęło spadać, to zaczęło by rosnąć NO3. Ja bym poczekał jeszcze kilka dni. Jeśli nic się nie zmieni, to bym podmienił część wody i dodał bakterii. Wygląda jakby coś przyblokowało te bakterie przetwarzające azotyny. Albo wręcz je zniszczyło.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Dzięki panowie za podpowiedzi. Wykonam podmiankę i pomiary ponownie po podmianie.

Z racji pracy i natłoku innych zajęć nie wiem czy dam radę jeszcze dzisiaj.

Jak nie zdarzę  dziś to w poniedziałek dopiero będę działał, mam nadzieję że taka zwłoka nie zaszkodzi.

Opublikowano

Z dwóch źródeł mam taki oto opis działania tych bakterii:

"Z powodu tego, że szczepy bakterii rozmnażają się różnym tempie, może dojść do niebezpieczeństwa zachwiania równowagi między nimi. Aby tego uniknąć należy stosować środek raz na dwa tygodnie (1 ampułka)"

Może tu trzeba szukać przyczyn.

Opublikowano

Udało mi się wygospodarować trochę czasu i zrobiłem 50% podmiankę.

Pomiary po podmiance kształtują się tak :

NH4 <0.05

NO2: 1,0

NO3 : 20

Zrobiłem przy okazji test kranówki na NO3 i wykazało 1,0 także tutaj bez zmian.

Opublikowano

Od lat obserwuję starty nowych baniaków często na pw albo na maila bo jest do mnie w moim profilu . Piszą ludzie z wielu innych biotopów i to zatrzymanie procesu dojrzewania następuje w każdej metodzie startu - były przypadki jak z @Olobolo na siki  gdzie  ruszyło w 5 dniach palenia wody lampą UV a jak nasikał i lał Seachem Stability codziennie - ogóle nie ruszyło bo czegoś było za dużo , było przy starcie na szczyptę karmy czy mrożonkę artemii poza jedną metodą  " na rybkę" ale to dlatego że w naszych litrażach w ogóle parametrycznie startu nie widać, więc nie wiadomo czy się też zatrzymuje i czy w ogóle baniak dojrzały.

Nie znam powodu tego zatrzymywania bo występuje losowo bez wyrażnych oznak czy to szablon z WA czy inna metoda i na tych czy innych bakteriach i tylko widać że zatrzymuje  najczęściej II etap nitryfikacji czyli przemianę NO2 -> NO3 ale także potrafi łącznie zatrzymać I etap gdzie pozostaje jakiś poziom NH4 i nie spada.

Myślę że powód jest w czymś w wodzie co przyszło wraz z degradacją środowiska bo 50 lat wstecz tego nie było - no ale i szalenie czułych testów wody też nie było.

Podmianka 50% wody i wlanie nowej porcji bakterii ale takich bez pożywki odblokowuje  biologię i rusza dalej już szybko.

@Kubeq  wlej jeszcze ampułkę Prodibio i  wiem że to cię irytuje ale jesteś pierwszym który przy szablonie WA i przy NO3 w kranie 1ppm i starcie z WA 0,8ppm osiągnął w akwarium NO3 = 40ppm nic więcej nie dając . Z powietrza taka ilość pożywki się nie znalazła by bakterie wyprodukowały tyle azotanów.

Ale już nie drążę tylko biegniemy do zakończenia twojego startu baniaczka.

 

Opublikowano

Wleje bakterie jak tylko je dostanę bo paczka w drodze. Zobaczymy czy coś w między czasie się zmieni. Myślę że najpóźniej we wtorek będę je miał.

Chyba że podjechałbym do erybki jutro te od morszczaków kupił(bacterya czy jakoś tak), tylko czy ma to sens tak mieszkać, czy już przy prodibio lepiej zostać ?

Opublikowano

Każdemu dotychczas radziłem podmiankę nawet 100% wody i ampułkę Prodibio Biodigest i pomagało. Możliwe że wystarczy tylko podmianka by odblokować proces - do wtorku poczekaj przecież się nie pali ani woda się na podłogę nie wylewa.

Będzie nowe doświadczenie - czy wystarczy sama podmianka.

Opublikowano (edytowane)

Zrobiłem dziś rano pomiary kontrolne żeby zobaczyć czy coś się zmieniło zanim dodam bakterie.

Wyniki delikatnie się zmieniły(konsultowane z żoną, bo dla mnie te kolory obok siebie się prawi nie różnią :D) ale bez dodania bakterii chyba nie ruszą dalej .

               po podmiance 50 %(26.05.)         dziś 30.05

NH4                       <0.05                               <0,05

NO2:                        1,0                                   0,9*

NO3 :                        20                                   30*

 

* uśredniono

Zaczynam się zastanawiać czy może też błędem nie jest że nie napowietrzam dodatkowo poza ruchem tafli ?

Brzęczka nie mam, w temacie o starcie chyba nie był polecany jak mus ale wiem że gdzieś czytałem że się dodatkowo napowietrza na czas dojrzewania.

 

Edytowane przez Kubeq
Opublikowano

Ja u siebie włączyłem napowietrzanie i cykl wystartował bardzo szybko. Poza tym zawsze u siebie napowietrzałem wodę z filtra wewnętrznego i tak jest tym razem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Wody mniej ponieważ tło swoje zajmuje ale powiem tylko jedno słowo - Pięknie 🤩
    • Żółte cały wieczór siedzą w ławicy w jednym rogu. Ciekawe, czy boją się jakiegoś tarłowca, czy coś im innego przeszkadza.
    • Nowa odsłona akwarium 260x55x70h (~1001 litrów) Wody weszło około 670 litrów, czyli około 100 litrów mniej niż w poprzedniej wersji. Tym razem za filtrację odpowiada komin o wymiarach 15x40 cm wypełniony gąbkami 10-30 PPI oraz kształtkami K1. W środku pompa Jebao DCP-2500. Oświetlenie bez zmian, dwie belki LED po 260 cm z modułami RGB i 11.000 k.  Więcej osprzętu nie ma. Całość w szczycie doby to pobór około 30 W. Grzałki nie mam, bo zimą temperatura rzadko spada poniżej 22 stopni. Zrezygnowałem z pokrywy. Akwarium jest przykryte sekcjami szyb nakrywowych, na których w tylnej części położyłem doniczki z roślinami. W przyszłości planuję w rogu hydroponikę. Płótno nad akwarium kupiłem w tym roku nad brzegiem jeziora. Mam szczerą nadzieję, że wykonał go lokalny artysta. Nałożyłem go na ramkę z listewek. Obsada to dalej niewiadoma.
    • Dlatego zastanów się czy faktyczne musisz  zmieniać. Teoretycznie im filtr ma większą wydajność , większy pobór mocy itp. tym będzie bardziej głośny. Ale to tylko teoria  bo może się zdarzyć , że ten o mniejszej mocy itp. może okazać się głośniejszy bo np. wirnik jest źle dopasowany i bije na ośce. Spójrz na to jeszcze z innej strony a mianowicie czy planujesz zmieniać akwa na większe?  Jeżeli tak to bym śmiało brał ten który będzie dedykowany do ewentualnego nowego litrażu.  Nikt Ci nie da 100% gwarancji , że konkretny filtr będzie cichy.  Zasugeruj się opiniami na ich temat ale ryzyko zawsze będzie. Ostatecznie zawsze można wyciszyć szafkę i znajdziesz tutaj kilka tematów o tym jak to zrobić.
    • Witam. W moim akwarium 214 litrów mam JBL-a e901 i ten filtr pracuje już 10 lat. Filtr jest sprawny i nigdy z nim nic złego się nie działo. Chcę go zmienić i pytanie czy przejść na nowszy model JBL e902 czy może zastosować większy JBL e1502 zleży mi też na poziomie głośności aby był cichy bo akwarium stoi w sypialni. 
    • Dla mnie non-mbuna to jest zagadka. Niby parametry wody w kranie idealne, w akwarium również, ale może jednak coś jest w wodzie co testy nie wykrywają? U mnie każde podejście do non-mbuny kończyło się fiaskiem.
    • Ja mam najtańsze kształtki z polecenia @triamond. Używam ich statycznie i teraz przy restarcie akwarium fajnie zaszły brudem. Na samym K1 i różnej gradacji gąbkach, bez waty woda kryształ na długości 260 cm.
    • Przerabiałem te media. Ten produkt był skuteczny, dość mocno podbijał PH - u mnie o ok. 0,5. Pomyśl o Seachem Malawi/Victoria Buffer - podnosi silnie pH oraz KH nie podnosząc GH.
    • Przy tej wielkości szkła najdroższy jest transport. Ja bym popytał po miejscowych lepszych sklepach - może któryś współpracuje z myciokiem, erybką lub podobnymi. Brałbym z 10. Kiedyś była akcja, że 240 pękały przy wzmocnieniach. Były właśnie robione z 8
    • Te ryby są nieprzewidywalne, ale u mnie nigdy jeden samiec się nie sprawdzał. Nie ważne w jakim litrażu. Dla przykładu teraz mam auratusa 4+4 (dwa potężne samce plus dwa to tacy chłopcy do bicia), samice spokojnie noszą młode do tego stopnia, że mam inwazję młodych. Na pewno agresję u nich rozkładają inne samce i temperatura, bo nie używam grzałki (w akwarium zimą mam ok 22 'C, a latem 26 'C).
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.