Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cieszę się, że się podoba.
Jak znajdę czas to napiszę dokładnie z cenami czego użyłem.

Kodzik jak obiecałem daję za darmo.

Dodatkowo tylko muszę szczegółowo poszukać to będę miał fajne rozwiązania np samo feed naprawdę bardzo tanio i nawet przez WIFI (muszę posprawdzać).

Narazie jestem bardzo zajęty w robocie to i nie mam za bardzo jak odpisać.
 

Opublikowano

No to pierwsze koty za płoty... Jestem chętny na to cacko :) od dawna mi chodził sterownik pod Arduino, ale w necie mało jest wartych uwagi i rozwijanych rozwiązań, a jak się już pokażą, to kiepsko z dostępnością...

Miałem już w planie kupować pod koniec miesiąca sterownik Romka, ale chętnie zapoznam się z listą zakupów może być, bez cen ( każdy z nas sobie znajdzie :) )... Jedynie to w razie potrzeby chętnie z informacją jakie sklepy warte są uwagi na takie zakupy...

Czy istnieje również możliwość otrzymania schematu podłączenia tego w całość???

Kodzik - chętnie się zgłaszam po niego... Wspieranie rodzimych rozwiązań to najlepsze co można zrobić, a takich ludzi mało u nas. Tym bardziej ukłony w Twoją stronę, za pracę i trud jaki musiałeś pokonać aby stworzyć to od zera...

Z mojej strony wielkie brawa... :cool:

 

Opublikowano

Myslalem ze uda mi się dzisiaj bardziej już szczegolowo opisac co i jak, lecz w pracy roboty teraz duzo no i malzonka już krzywo paczy jak siedze po nocach.
Obiecuje ze zaraz po swietach zrobie taki opis. Kodzik wrzuce jak posprzatam w nim i dokladnie opisze co gdzie i dlaczego (zajmie to troche czasu bo jest tego). Nie chce obiecywac dokladnie ze zaraz w 1 dniu po swietach ale obiecuje ze w tygodniu już wrzuce, poniewaz pozniej do Gdanska jade i znowu nie bede mial kiedy.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
 

Opublikowano

gratulacje:) również czekam na schemat i kod.. mam nadzieje ze z Twoja pomocą uda się uruchomić AquaBoxa w moim zbiorniku :)

Wysłane z mojego SM-N915FY przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Artur zerknij na aliexpress - tam są gotowe całe podzespoły do złożenia tego bo ty robiłeś to na płycie uniwersalnej .

zaletą tego jest że jak nawet wybierzesz od róznych producentów to przesyłka jest za free a u nas trzeba płacić no i ceny powalają..

masz moduł ATMega, moduł wifi, moduł zegara, moduł przekażników nawet 8 szt. moduł wyświetlacza, gotowy moduł sterowania grzałką z czujką pt100  - wszystko gotowe klocki do zlożenia i wgrania twojego oprogramowania. Jak patrzę na te przewody u ciebie to sobie wielu nie poradzi  chyba że będziesz sam składał , wgrywał i wysyłał gotowe w pudełku.

Jak zwykle najcenniejsze czyli oprogramowanie deklarujesz za free - masz u mnie dużą wódkę.

https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=AS_20170414062532&SearchText=arduino

 

Opublikowano
45 minut temu, deccorativo napisał:

Artur zerknij na aliexpress - tam są gotowe całe podzespoły do złożenia tego bo ty robiłeś to na płycie uniwersalnej .

zaletą tego jest że jak nawet wybierzesz od róznych producentów to przesyłka jest za free a u nas trzeba płacić no i ceny powalają..

masz moduł ATMega, moduł wifi, moduł zegara, moduł przekażników nawet 8 szt. moduł wyświetlacza, gotowy moduł sterowania grzałką z czujką pt100  - wszystko gotowe klocki do zlożenia i wgrania twojego oprogramowania. Jak patrzę na te przewody u ciebie to sobie wielu nie poradzi  chyba że będziesz sam składał , wgrywał i wysyłał gotowe w pudełku.

Jak zwykle najcenniejsze czyli oprogramowanie deklarujesz za free - masz u mnie dużą wódkę.

https://pl.aliexpress.com/wholesale?catId=0&initiative_id=AS_20170414062532&SearchText=arduino

Ubiegłeś mnie z tymi klockami do budowy gotowca :)

Mam kilka pytań dotyczących całego projektu...

  • Czy komputerek główny ARDUINO MEGA jest konieczny, czy można zainwestować w nowszy układ typu LEONARDO czy też UNO???

Dla mnie jako laika w układach to różnica tylko w ilości pinów na płytce oraz szybkości procesora wraz z pojemnością (pamięć)

ARDUINO MEGA - układ posiada dużą ilość pinów na płytce czy to jego najlepsza cecha??? Czy może wersja LEONARDO lub UNO, będzie lepszym rozwiązaniem??? Mają więcej mocy obliczeniowej, pamięci, część układów jest już wbudowana w płytkę...

  • Dlatego też czy tylko i wyłącznie wersja MEGA czy można inny układ kupować????
  • Czy da się uprościć układ tak aby wykorzystać gotowe układy ( klocki ARDUINO) tak by uniknąć plątaniny kabli???
  • Czy Twój kod zdoła się uruchomić na innym układzie???
  • A może jesteś w stanie podać jakie podzespoły można kupić z klocków aby w pełni zapewnić sobie funkcjonalność tego co osiągnąłeś

Jako, że zaciekawił mnie cały projekt, może uda się stworzyć taki układ aby każdy z nas zdołał to poskładać w całość, bez większej wiedzy elektronicznej. Czyli układ plug and play...

Kupujesz / Montujesz / Wgrywasz kod / Podłączasz zabawki  i działa... Mam nadzieję, że to nie tylko marzenia i jest taka możliwość...

 

Opublikowano

Henryku dokladnie jak napisales mozna kupowac na alli, taniej i jak jest cos razem w kupie to i oczywiscie mniej kabelkow. Zrobilem to na tych plytkach ponkewaz to prorotyp i szybko cos mozna zmienic. Dlaczego MEGA (nie jest wcale przestarzaly) jest najmocniejszy w swojej rodzinie. Morganelo takie info Dla Ciebie UNO, Leonardo, Mega tak idzie po kolei. Jaka plytka wszyatko zalezy co chcemy. Wybor Mega ze wzgledu na ilosc pinow. Jak się policzy calosc co u mnie dziala to tak na styk. Zwrocic uwage nalezy na inne kwestie jak chcemy obsluge ledow (tasmy, moduly) to musimy się bawic zmiana czestotliwosci zegarow, zeby nie bylo migitonia. Nie mozemy sobie bezkarnie zmieniac czestotliwosci niektorych zegarow bo cos innego zacznie szfankowac. W medze mamy 5 zegarow co dalo mi zmiane 2 i 6 kanalow PWM, w uno i leonardo już tego nie zrobimy, lecz np jak tylko maja byc ledy bez wyswietlaczy to ok. Dla mojego kombajna dobrym wyborem byla mega.
Wracajac do plytek stykowych to w sumie nie musialem ich dawac, w wersji 2 nie bedzie już tego. Od kabelkow i tak nie uciekniemy bo te wszystkie sterowniki i tak trzeba podlaczyc.
Po swietach szczegolowy opis + jak bede to widzial w wersji 2.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Co do wersji UNO / LEONARDO / MEGA to strzelałem na szybko, sądziłem wręcz że Leonardo jest najnowszy, bo najwięcej z tego układu na necie robią... Dziękuję za wyjaśnienie, jak pisałem wielka D...a ze mnie nie elektronik, więc wiedza podstawowa...

A właśnie, przeglądając sklepy w PL natknąłem się na płytki oryginalne i kopie/klony czy ten parametr ma znaczenie??? Czy wybierać to na co nas stać???

Oki układ tylko i wyłącznie MEGA :) dziękuję, już szperam w necie i szykuję wstępny koszyk zakupów...

Opublikowano
1 godzinę temu, aurban6 napisał:

Henryku dokladnie jak napisales mozna kupowac na alli, taniej i jak jest cos razem w kupie to i oczywiscie mniej kabelkow

Pamiętam jak zupełnie nie dawno zawitałeś do nas i wielu ci pomogło z rybami - teraz ty oddajesz swoją wiedzę nam.

Artur nie daj się sprowadzić na manowce - już pojawiły się Leonardy, zaraz będą wymagania by ryby ludzkim głosem mówiły ci Dzień dobry bo czujnik PIR jest a i  moduły pamięci i moduł fonii też.  Jak masz wolny przekażnik to może dla kaseciarzy tylko układ do utrzymywania stałego poziomu wody w baniaku bym prosił :Dhaha. to po znajomości - widziałem taki moduł czujnika poziomu wody, do tego pompka wężyk  i wiadro wody w szafce.:e_smile:

Najcenniejsze to oprogramowanie i nie puszczaj go tak w eter internetowy.

Reglamentuj tylko kolegom bo się zaraz zdziwisz jak na allegro będzie twój Box za grubą kasę robiony na gotowo przez cwaniaków.

Zastanawiam się nad ułatwieniem dla klubowiczów z naszego forum

Może się nie śpiesz i najpierw dopracuj i sprawdz wersję 2.0 a potem  napisz do jakiegoś Chińczyka z aliexpresu - to bardzo prężne małe ludziki. Potrafią migiem złożyć z tych wskazanych przez ciebie klocków cały Box włożyć w zgrabne profesjonalne pudełko i wysłać do Polski kto tam u niego kupi z naszego koleżeństwa  - ty na priv dajesz komuś plik oprogramowania i nawet laik sobie z ustawieniem poradzi.

Oczywiście ambitni sami to złożą a nawet możliwe że ulepszą ale podstawa to ogół koleżeństwa a to elektroniczni laicy - chyba że chce ci się po godzinach dorabiać składaniem. Jak zechcesz mogę pomagać w temacie ale ja jestem starej daty elektronik - jak ja się uczyłem to tylko o tranzystorach było - o scalakach tylko się gdybało.

 Soft jest najcenniejszy i za to się najwięcej płaci - może zgłoś jako wzór użytkowy do Urzędu Patentowego.- nie wiem jak jest z softem ale mam dobrego Rzecznika Patentowego jakbyś chciał pogadać.

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Napięcie jak u S.  Kinga. Dobrze, że wszystko się poprostowało.
    • Witam malawijskie towarzystwo! Minęły już 3 miesiące od mojego ostatniego wpisu. Od tamtej pory mocno ruszyły glony, ryby podrosły a akwarium w końcu żyje pełnią życia. Oczywiście znalazła się też masa problemów - od nich właśnie chciałbym zacząć dzisiejszą aktualizację. Podczas codziennego obserwowania ryb grupy mbuna z jeziora malawi zawsze najbardziej robiła na mnie wrażenie ich ruchliwość, która w połączeniu z niebanalnymi kolorami pyszczaków dawała oczom prawdziwy spektakl skrawka pięknego biotopu w moim własnym salonie. Pierwszy problem pojawił się wtedy, gdy ryby przez przeszło miesiąc czasu żyły w ciszy pod kamieniami. Było to o tyle kłopotliwe, że ani ja nie mogłem się cieszyć widokiem ryb, ani ryby nie mogły cieszyć się odpowiednio szybkim wzrostem. Ich płochliwość spowodowała zmniejszenie apetytu a co za tym idzie spowolnił także ich przyrost masy. Przyczynę problemu wykryłem dość szybko. Jak tylko wykluczyłem możliwość zbyt słabych parametrów wody odkryłem, iż mój kot notorycznie wrzucał zakrywkę od pokrywy akwarium do jego środka. Duża częstotliwość takiego działania spowodowała strach do pływania w toni u ryb. Jak tylko połączyłem kropki zabezpieczyłem zakrywkę tak, aby kot już nie mógł wrzucić jej do akwarium. Same ryby zacząłem na nowo przyzwyczajać do człowieka stosując głodówkę (oczywiście w granicach rozsądku - zamiast 3 razy dziennie dostawały raz). Gdy ryby zaczęły wychodzić zza kamieni przy karmieniu z powodu większej chęci do jedzenia szybko zaczęły z powrotem przyzwyczajać się do człowieka. Największy problem nastąpił około miesiąc temu: Otóż nie myśląc za dużo przy montowaniu oświetlenia opartego na modułach led postawiłem na przyklejenie go akrylem do pokrywy akwarium… Jak można się domyślić akryl w środowisku olbrzymiej wilgotności nie miał prawa wyschnąć, co poskutkowało odpadnięciem całej listwy z oświetleniem prosto do środka akwarium. O zaistniałej sytuacji dowiedziałem się dopiero po powrocie z pracy, kiedy to woda była już na tyle mętna od akrylu, że bałem się o zdrowie ryb. Od razu zabrałem się za podłączenie węży do akwarium, jeden pompował wodę przez balkon a drugi nalewał świeżej z kranu. Po godzinie okazało się, że wąż odprowadzający wodę z akwarium nie wyrabiał nad tym dolewającym i w salonie miałem wody po kostki. Szczęście w nieszczęściu, że żadna ryba nie ucierpiała. Nie mniej jednak wyciek wody spowodował zwarcie w zasilaczu od oświetlenia, który przez to, że leżał na podłodze za akwarium został zalany wodą. Po ogarnięciu sytuacji i ponownym zamontowaniu oświetlenia tym razem na śrubach, sytuacja się ustatkowała. Nie będę ukrywał, że spodziewałem się zdziesiątkowania populacji mojego akwarium, co na szczęście nie miało miejsca i ani jedna ryba nie przypłaciła mojego błędu życiem. Od tamtej pory wszystko śmiga jak należy więc mogę teraz napisać coś o samych rybach. Zacznę od gatunku Metriaclima Fainzilberi Makonde - ryba która tak jak wcześniej pisałem jest najbardziej związana ze środowiskiem skalnym przez co nie jest stałym bywalcem toni wodnej. Omawiany gatunek prawdopodobnie trafił mi się w statystyce 9+6 - o ile nie mylę się, iż samice mogą być tylko OB. Mooże jeszcze coś wyjdzie w ciapki ale szczerze wątpię. Z aż 9 samców tylko dwa dają się we znaki reszcie obsady. Dzieli ich +- 1cm wielkości. Większy osobnik zajmuje grotę po środku akwarium i nie narusza zbytnio cielesności innych ryb. Mniejszy samiec okupujący grotę w prawej części akwarium dużo bardziej natarczywie pokazuje swoją dominację na tym obszarze akwarium, ale nie robi przy tym większej krzywdy innym rybom. Nieustannie odgania nieproszonych gości ze swojego terytorium, ograniczając się przy tym jedynie do krótkiej pogoni. Z obserwacji tej dwójki nadal ciężko mi dojść do tego, który z nich jest rzeczywistym liderem u tego gatunku. Wielkość oraz okupowana przestrzeń skłania mnie ku stwierdzeniu iż to większy samiec wiedzie prym. Z drugiej jednak strony mniejszy osobnik wykazuje większą agresję wobec innych ryb i wcale nie schodzi z drogi temu pierwszemu. Myślę, że moje wątpliwości rozwieje zaobserwowanie wyczekiwanego przeze mnie ich spotkania na neutralnym gruncie, które podpowie mi kto tu jest maczo. Drugi gatunek to Metriaclima Msobo Magunga - gatunek widoczny non stop, uwielbiający pływanie w toni. Tutaj nie mam za dużo do powiedzenia. Wszystkie ryby tego gatunku to nadal żółtki nijak odróżniające się od siebie nawzajem. Jedyne co wiem to to, że dwa osobniki powoli nabierają „brudnej żółci” co świadczyć może o ich powolnym wybarwianiu się ku niebiesko-czarnym kolorom dorosłych samców. Trzeci i ostatni już gatunek w moim akwarium to Metriaclima Kingsizei Lupingu - ryba widoczna najczęściej ze wszystkich, bojąca się człowieka najmniej. Wiecznie zainteresowana wszystkim spoza i w akwarium, pierwsza do jedzenia i pogodnie nastawiona. Tutaj o jakimkolwiek samcu nie mam pojęcia, każda ryba wygląda identycznie a odróżnia ich jedynie wielkość. Nie mogę się doczekać momentu, kiedy jakiś samiec wybarwi się na kolory dominanta. Przy istniejącej sytuacji zbiornika i takim a nie innym usposobieniu gatunków póki co w akwarium jest zdecydowanie za żółto. Przełom w tej sprawie będzie dopiero w nowym, większym baniaku po dodaniu czwartego gatunku, kiedy to bilans ryb o tym kolorze troche zmniejszy się w stosunku do całości obsady. Tutaj jeśli jeszcze ktoś to czyta prosiłbym o sugestie jaki gatunek mógłbym dodać. Chciałbym utrzymać akwarium w klimacie ryb z rodzaju Metriaclima. Nowy baniak będzie miał 700l także możecie pisać swoje propozycje co by do niego pasowało, uwzględniając oczywiście dopasowanie do obecnej obsady. Póki co na celowniku mam Metriaclima hajomaylandii. Tak akwarium prezentuje się na dzień dzisiejszy: IMG_8375.mov   Na koniec wrzucam filmik z wczorajszego wieczornego karmienia i życzę wszystkiego dobrego, pozdro! IMG_8269.mov  
    • No  i sprawa wyjaśniona w tym konkretnym przypadku. Ja cały czas stosuje coś takiego jak w linku .  Ma zwolenników i  sceptyków. Osobiście polecam. https://www.ustm.pl/produkt/wkłady-sedymentacyjno-weglowe-sto/
    • Odpisali mi z zoolka. Oto co napisali: W przypadku preparatów firmy ZOOLEK wskazujemy termin do którego produkt zachowuje swoje właściwości. Nie podajemy terminu przydatności po otwarciu. Jeśli chodzi konkretnie o preparat Antychlor, to spokojnie zachowuje on swoje działanie nawet po przekroczeniu terminu. OK to gitara. Mogę spokojnie używać ten antychlor. Nie musze się przejmować jakąkolwiek datą ważności.
    • Przeczytałem ten artykuł co podałeś, wynika z niego że mam ten nowy prefiltr bo mam 2 kosze zamiast jednego wielkiego.
    • Nie wiem czy dobrze kojarzę, ale kiedyś był problem z obiegiem wody w JBL. Firma zmieniała konstrukcję górnego koszyka. Może to właśnie Twój problem? https://www.akwarystyczny24.pl/artykul/nowy-prefiltr-w-filtrach-jbl-cristal-profi-greenline-ii-158
    • Napisałem wczoraj do zoolka. Może dzisiaj odpiszą.
    • Data  na opakowaniu antychloru to data ważności produktu w zamkniętym i oryginalnym opakowaniu ( w odpowiednich warunkach) .  Masz racje poddając wątpliwości. Po otwarciu substancje aktywne mogą się  pomału ulatniać i degradować. napisz do producenta to udzieli wyjaśnień .
    • Chyba napisze do zoolka bo czuje że nic się tutaj nie dowiem... 
    • Nie zadawaj mi takich pytań bo ja na przykładzie testów kropelkowych miałem na myśli ważność antychlorów na np. pół roku albo więcej. Przykładowo bo chce się tego dowiedzieć. Nic nie pisałem o 48h bo to bzdura. Moje pytanie kieruje do kogoś kto zna się na chemii i czy może mi powiedzieć ile czasu ważności mają antychlory po pierwszym użyciu?  Do kogoś kto się naprawde na tym zna.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.