Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
7 minut temu, wojtekr napisał:

Wiedziałem, że to się tak skończy. Zaraz wszyscy będą wyciągać media z filtrów, a inni startować bez filtrów. A potem ktoś stwierdzi, że po co zalewać akwarium do pełna, można zalać 2/3, albo i pół baniaka. I ryby też będą pływały.

Jerry_jerry, rozumiem, że piszesz nie o trendzie w akwarystyce, tylko o trendzie na Forum Malawi. I powinieneś dodać, że Pleziorro zrobił test, który trwał tydzień. A Ty już taki wniosek wyciągnąłeś.

Jak skończy ? cóż to za teorie spiskowe :) po tygodniu testowania napisałem konkluzję w której wyraźnie opisałem swoje spostrzeżenia i wyciągnąłem wnioski. 

W błędzie także jesteś jeśli uważasz, ze test trwał tydzień, on nadal trwa i nadal parametry są na nienagannym poziomie, ale do tego tematu jeszcze wrócę w w odpowiednim do tego miejscu.

Także proponuję już skończyć OT na temat ilości złoża.
A wracając do tematu, autorowi wątku mogę polecić konstrukcję "LIGHT" którą mam w Sauloskarium 280l
Jest to kaseciak o wymiarach ~ 20x8,6cm, napędzany pompą Atman 306 (2000l/h) w cenie poniżej 100zł, formatki około 30zł, złoże tak jak pisał Henio ~6zł i gąbka podobnie ;). Wszystko działa razem z falownikiem JVP 101B i jest to najlepiej działająca moja filtracja. 

A Kaseciaka nie widać bo jest taki przyklejony do tylnej ściany.

 

Opublikowano
9 minut temu, kwiq napisał:

Henryku, mam jedno pytanie dotyczące tej kasety opartej na falowniku. Jak rozumiem słup wody nie jest podnoszony tylko pchany bezpośrednio ze ściany kasety. Nie ma chlupotania, ale czy takie rozwiązanie nie będzie wymagało doatkowego skimmera do usuwania filmu ?

Wracamy do tematu. Dyskusja o złożach - proszę w innych tematach o złożach, chętnie podyskutuję..

Dokładnie tak - taki kaseciak na falowniku z testami w wanie jest na forum -  otwór fi 47,5 mm należy wyciąć jak najniżej by tylko litr ceramiki był pod spodem tuż nad pompą ( korpus jvp -10cm  i tu jest za wysoko ale to nie problem zaklejasz łatą i wycinasz nowy niżej) )  otwory ssania muszą mieć powierzchnię 50cm2  bo tu woda zapi....a.  na prawdę te 4000l/h czyli w dnie szpara 2cm z siatką by ryb nie wsysało:D

20170316_145427.thumb.jpg.b9b8540c757b473c4ec38460232ed72a.jpg

Skimmer to sprawa jak ustawisz z rybami cyrkulację by g... zbierało .

Wtedy dopiero patrzymy jak krązy po powierzchni film bakteryjny i gdzie przebiega koło kasety i jej komory pompy.

W komorze pompy także przy falowniku jest niższy poziom wody niż w akwarium więc jak wytniesz szczelinkę 5mm na 5mm poniżej lustra wody to będzie zbierało film a jak za mało to dwie szczelinki.

Opublikowano
Godzinę temu, deccorativo napisał:

Zaproponuję ci cuś co sam zrobiłem w podobie tego co ty chcesz mieć w oparciu o twoje tło ATP .

Moje jest na osnowie innego chińskiego tła 3D i wygląda tak - widzisz tu gdzieś kaseciak, grzałkę ?

ATT00588.thumb.jpg.1d02c50bce50d53f1f3f3b67c9dc8c24.jpg

 

Co tobie Zygi proponuję .

1/ Kupić tło identyczne ale wymiar 150x50cm  więc o 60 zł droższe i tu ten dodatkowy koszt za to - będzie już w dwu kawałkach i w wybranym rogu odciąć piłką włosową te 30cm by sumarycznie pozostało 118cm ale w górze dodatkowo odciąć jeszcze 25cm na  kasetę uniwersalną. Taki szkic poglądowy jakbyś nie zrozumiał.

Cały czas pokazujesz to tło z kaseciakiem na wprost. Przekłamujesz w ten sposób perspektywę i ukrywasz, jak to wygląda naprawdę. Sfotografuj to też pod kątem, tak żeby było widać jak to naprawdę wygląda. Niech kolega oceni, czy mu tak wyglądające tło pasuje. Bo wg. mnie to wygląda jak mur z basztą, tylko bez boku tej baszty.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

A może (jak nie kubeł, sump, czy narurowiec) zaproponujemy koledze kaskadę? To też taki kaseciak, tylko że wisi na zewnątrz. Woda na szczęscie opuszcza baniak ale tylko na chwilke :-) i wraca czysta do baniaka. Przy płukaniu złoża czy gąbek nie trzeba wkładać rąk do akwarium, stresować ryb i cały syf z gąbki też nie wpada do baniaka.

Oczywiście jak każda i ta filtracja ma swoje wady i zalety. 

Opublikowano

Odnośnie kaskady też kiedyś miałem taki pomysł. Jednak koledzy szybko mnie od tego odwiedli. W zasadzie kaskadę bym widział jedynie jako biolog ale mechanik już musi swoje dmuchać. Woda z kaskady wracając tworzy lekki ruch wody, bardzo dobrze ją napowietrzając jednak kompletnie nie masz wpływu jak ją ukierunkować. Filtr wewnętrzny jednak swój dmuch ma i woda z niego wypadając dosyć dobrze mąci wodę. Poniżej filmik jak to wygląda z trzema kaskadami. :cool: Trzy sztuki aquacelar 110 i zewnętrzny fx6 - koszty kosmiczne.:e_confused:

 

Opublikowano

Nie popadajmy w skrajności. U autora wątku kaskada i turbinka czy falownik by wystarczyły.

Jeżeli nie chce narurowca, sumpa, a do kubła ma obiekcje, to pozostaje kaseciak, albo kaskada.

Z tymi kosztami, to też nie zapewne nie jest tak różowo w przypadku kaseciaka. Podaje się, że formatki grosze, pompa tania i wszystko OK, a jak się potem kombunuje z przeróbkami zmianą pompy i innymi rzeczami, bo to jednak nie jest dobrze i można by lepiej spróbować, to tych kosztów się nie liczy. Wrócę do mojego Ehaima 2226, ktróry chodzi już u mnie ponad 10 lat. Na początku był drogi, ale nic nie wymianiałem przez te lata oprócz gąbki. Wszystko dopasowane, działa, nie ma problemów.

Opublikowano
20 minut temu, wojtekr napisał:

Z tymi kosztami, to też nie zapewne nie jest tak różowo w przypadku kaseciaka. Podaje się, że formatki grosze, pompa tania i wszystko OK, a jak się potem kombunuje z przeróbkami zmianą pompy i innymi rzeczami, bo to jednak nie jest dobrze i można by lepiej spróbować, to tych kosztów się nie liczy. 

Znowu wyciągasz jakieś pochopne wnioski, ile z osób, które zbudowały kaseciaka zmieniało pompę bo im nie odpowiadała ? I jakie "inne rzeczy" masz na myśli ? sprecyzuj. Ja jedynie kombinowałem z ustaleniem wylotu względem falownika i poniosłem niebagatelne koszty tych kombinacji które mogę podać.

Rura pcv 1/2' za 9zł i 3 kolana po 2,50 - kupione jednorazowo i mogę sobie zrobić orurowanie dookoła baniaka :)

A to że zbudowałem kilka kaseciaków, to już moje widzimisię, bo i pierwszy i ostatni działa prawidłowo, mógł bym ich zbudować około 20 w cenie jednego kubła :) więc nadal uważam, że jest dość różowo. Nie namawiam nikogo na siłę, ale jeśli jest to do wykonania w cenie do 150zł i mam w tej cenie od razu mechanika i biologa to jest to filtracja godna polecenia i na pewno prostsza do wykonania niż sump i narurowiec, a miejsce które zajmuje w wersji light jest nieporównywalnie mniejsze niż w przypadku wyżej wymienionych. Ja pod baniakiem mam miejsce i trzymam tam koci żwirek (15kg), kocią karmę (20kg), przybory akwariowe, a także troszkę bibelotów żony. I raczej bym nie chciał tego miejsca przeznaczać na filtrację. Nie dyskredytuję żadnej z filtracji, tylko wyciągam wnioski.

  • Dziękuję 1
Opublikowano
22 godziny temu, pozner napisał:

Cały czas pokazujesz to tło z kaseciakiem na wprost. Przekłamujesz w ten sposób perspektywę i ukrywasz, jak to wygląda naprawdę. Sfotografuj to też pod kątem, tak żeby było widać jak to naprawdę wygląda. Niech kolega oceni, czy mu tak wyglądające tło pasuje. Bo wg. mnie to wygląda jak mur z basztą, tylko bez boku tej baszty.

deccorativo jakbyś mógł to też bym się przychylił do prośby poznera, żebyś pokazał kaseciaka z tłem z innej perspektywy. Zastanawiam się czy aby tła strukturalnego nie zastąpić samym spienionym pcv ale to na razie takie moje przemyślenia bo oglądałem w galerii zdjęcia akwariów  z kaseciakami i mało który ma tło z fakturą, prawie wszystkie są na pcv i powiem że wygląda to bardzo ładnie.

Co do projektu rozumiem że wymiar wysokości kaseciaka to około 21cm a szerokość 25cm. Ile on odstaje w centymetrach od tła? Rysunek projektu kaseciaka jest dla mnie poglądowy, bo z niego na pewno nie udałoby mi się zrobić cokolwiek. Jestem wzrokowcem i wolę to zobaczyć, wtedy zrobię bo mam jakieś zdolności techniczne i manualne.

Coraz bardziej nastawiam się na tego kaseciaka.

11 minut temu, Pleziorro napisał:

A to że zbudowałem kilka kaseciaków, to już moje widzimisię, bo i pierwszy i ostatni działa prawidłowo, mógł bym ich zbudować około 20 w cenie jednego kubła :) więc nadal uważam, że jest dość różowo.

Pleziorro czy może masz jakieś fotki z produkcji takiego kaseciaka?

 

  • Dziękuję 1

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Pseudotropheus socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
    • Te zatrzaski wytrzymały u mnie kilka lat. Jedynie trzeba trochę więcej przestrzeni aby je odpiąć/zapiąć. Do tego bardzo mały pobór prądu.   🍻
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.