Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ja mieszałem samice saulosi. Powód był prosty... kupiłem 11 małych pyśków u jednego hodowcy. Po dłuższym czasie gdy już dorosły dwie samice po inkubacji wypuściły mi 2x z rzędu zdeformowane młode. Wyglądały jak z horroru, bez oczu, w różnych kolorach, poskręcane itp. Myślałem, że to mój błąd lub samica za młoda ale powtórzyło się to ponownie. Samice te wymieniłem z kolegą. Od tej pory spokój, także u niego. Wypuszczają piękne małe saulosi bez żadnych wad. Na genetyce się nie znam ale wnioskuje, że mogło to być rodzeństwo?!

Opublikowano

Dzięki Hari. Teraz absolutnie już jasne, co miałeś na myśli. Oczywiście logiczne jest, że jeśli chciałbym odławiać, to wymienione samice pomieszałyby mi się z posiadanymi już wcześniej. Dla mnie najważniejszy z Twojej porady jest wniosek, że jeśli nie zamierzam dzielić się potomstwem to nie ma sensu kombinować. W moim przypadku chyba sobie więc odpuszczę, bo samic nie odławiam i dotąd, pomimo kilku inkubacji młodych samiczek, tylko raz widziałem u siebie przez 2 dni maleństwa pływające gdzieś między skałami (2 sztuki). Jeśli miałbym zacząć sprzedawać rybki do sklepu (tu gdzie mieszkam jest jeden taki, gdzie mają pyszczaki) to wtedy pomyślę o wymianie samców, gdyż logistycznie wydaje się to najprostsze rozwiązanie. Oczywiście świadom jestem ryzyka, że nowe samce mogą nabroić w zbiorniku, ale to na razie dla mnie nie jest żadne zmartwienie, gdyż tego nie planuję.

Jedynie w sytuacji, gdyby odsetek młodych przeżywających w moim akwa zwiększył się i zauważyłbym deformacje jak np. u Czestera (że ryby wychodzą w nocy z akwa i straszą ;) jak to ktoś na forum sformułował) to pokusiłbym się o podmiany genetyczne i wprowadzanie świeżej krwi.


Dzięki za wyjaśnienia i porady, bo myślę, że zagadnienie dotyczy każdego tu na forum i pewnie nie jednemu się przyda.


Pozdrawiam

Opublikowano

To ja może jeszcze odnośnie trudności wprowadzania "nowych" ryb do starej obsady.

Kiedyś wprowadziłem do moich Greshakei now samice. Stare stadko było w układzie 2+2, a ja przywiozłem 3 samiczki. Te przywiezione były diametralnie inne od tych, które miałem wcześniej. Zdecydowanie piękniejsze barwy, ryby bardziej ruchliwe, nawet budowa była troszkę inna. Ktoś, kto się nie zna, mógłby powiedzieć, że to dwie różne ryby.


Wpuściłem te 3 samiczki do zbiornika i skończyło się to tak:

Jedna z tych wpuszczonych została załatwiona przez samca dominanta. A dwie, które zostały, wykończyły mi dwie, które już wcześniej pływały w akwa. Dziewczyny się widać nie dogadały :wink:

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.