Skocz do zawartości

Nowe szkiełko Lukasa


Rekomendowane odpowiedzi

Witam.

       Ostatnio, żona zauważyła jak u mojego ojca wnoszą ponad dwu metrowy zbiornik i jak to określiła "zaje....y!!!". Wiedziałem, że jest to odpowiedni moment na przekonanie jej do postawienia większego zbiornika u nas :)  Z otwartą strona na fb "Foto Malawi STAN" przystąpiłem do negocjacji i udało się :D

Zbiornik zamówiony 280x80x70  i do tego stelaż tylko 40 cm wysokości ;)

Jako, że nie mogę wcześniej sprzedać mojego obecnego akwarium muszę ograniczyć koszty stawiania nowego baniaka.  Tu zwracam się do was z prośbą o propozycję rozwiązania filtracji (może uda się wykorzystać jvp 102 czy pompę 25-60 z obecnego baniaka) 

Stelaż tylko 40cm także sump odpada...

Czekam na propozycje ;)

Edytowane przez lukas1987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, lukas1987 napisał:

Jako, że nie mogę wcześniej sprzedać mojego obecnego akwarium muszę ograniczyć koszty stawiania nowego baniaka.  Tu zwracam się do was z prośbą o propozycję rozwiązania filtracji (może uda się wykorzystać jvp 102 czy pompę 25-60 z obecnego baniaka) 

To IMHO jednoznacznie narzuca dwie wersje filtracji.

1/ narurowiec na tej pompie 25/60  ale to na III biegu ok 3000l/h  przy baniaku 280cm i 1600l to jednak nie da cyrkulacji - IMHO. No i koszt tych rurek, korpusów , zaworów, kolanek - znaczny

2/ kaseciak wersja AllinOne  na pompie jvp102 - coś  około 5000l/h  i koszt około 200zł z gąbką i mediami bo pompę już masz .

Najwyżej dokupisz drugi jvp102 i go wyciszysz co załatwo cyrkulację nawet w takim baniaku 3m.

innych realnych opcji nie widzę

Edytowane przez deccorativo
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, deccorativo napisał:

2/ kaseciak wersja AllinOne  na pompie jvp102 - coś  około 5000l/h  i koszt około 200zł z gąbką i mediami bo pompę już masz .

Najwyżej dokupisz drugi jvp102 i go wyciszysz co załatwo cyrkulację nawet w takim baniaku 3m.

innych realnych opcji nie widzę

W starym baniaku mam jeszcze tło ze spienionego pcv 145x65 mniej więcej także materiał do budowy też jest ;)

Co do wyciszenia jvp 102 nie zdążyłem przetestować Pana patentu z teflonem (byłem już w drodze do pracy) 

 Zapomniałem dodać, że filtracja musi wytrzymać dwa tygodnie bez obsługi bo niestety pracuje w delegacji... 

Edytowane przez lukas1987
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Tak. Prawidłowa nazwa to Cyrtocara moorii. Na zdjęciach nie ma żadnej maylandii (obecnie metriaclima), wszystko poza Acei (dwa samce) to non mbuna. Według mnie wszystkie oprócz Fire fisha to różne odmiany A. stuartgranti sam zobacz ile tego jest https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara stuartgranti/index.html https://www.malawi.si/Malawi/Haplochromises/Aulonocara/Aulonocara sp. 'stuartgranti maleri'/index.html Równie dobrze mogą to być krzyżówki, bo Aulonocary bardzo chętnie się krzyżują, a wtedy nie dojdziesz z tym do ładu.
    • Na jednym ze zdjęć dwa samce acei. Samice mają mniej zaostrzone płetwy grzbietowe. Na zdjęciu z Fire Fisch to nie jest Red Red, ma za bardzo szpiczastą łepetynę  Reszta poza acei non mbuna  czyli nie moja bajka i nie podpowiem
    • Witam wszystkich chętnych do pomocy. Zakładam, że dla większości moje zagadki będą oczywiste ale, że wątpliwości są to zapytam tu ekspertów.    Przejąłem akwarium z dojrzałymi pyszczkami a mimo to mam trudności z identyfikacją gatunku. No. Czy żółto płetwę to Acei i to samiec i samica? Granatowe to Stuartgranti i to też samiec i samica czy jeden to Stuartgranti a drugi to hansbaenschi i oba samce? Ten z plamkami to młody delfini? Ostatnie to parka firefish czy zebra red? Wszystkie nie wybarwione to maylandia czy to różnice rybki i jak podrosną to się wybarwia? 
    • No racja Sławek 🫣 Zapomniałem już 🙂 W dodatku pseudotropheus chialosi jest bardzo ładną rybą. Zarówno samice, jak i samce są urokliwe. Ten gatunek też polecam wziąć pod rozwagę koledze @123frytki do swojej wymarzonej obsady.
    • Nigdy nie mów nigdy.😄 Braliśmy kiedyś chailosi. 
    • Brak czasu. Akwarium żyje własnym życiem. Uzupełniam tylko karmnik i ścieram kurze.... Jeden zgon - chyba samiec saulosi - zakładam, że agresja, bo bez zapowiedzi... 20240518_144029.mp4   20240518_144120.mp4   20240518_143922.mp4        
    • Ok. Rozumiem. Ja z kolei od Darka nigdy nie kupiłem ryb. Bo gdy chciałem, to był problem z wysyłką. Teraz wiem, że już się to zmieniło. Bo też wysyła ryby kurierem UPS... Każdy na swoich ulubionych sprzedawców ryb. Ja brałem już ryby od kilku i moim faworytem jest Jacek 
    • Nie wiem czy to temat w tym miejscu, ale trzy przykłady: - miałem rdzawe od Jacka i od Darka, jakość bez porównania i tempo wzrostu, ale to może być oczywiście przypadek - sauolsi te od Jacka to jakieś gizmo, a Darek wolał 10 lat nie sprzedawać zanim znowu nie trafił na jakościowo 'dobre' stado - powiedzmy, że udało się mi poznać układy Darek, Jacek, Adrian z Chełmka. Mam wrażenie, że Jacek byleby nie polecić kogoś innego i nie dać kontaktu do kogoś innego weźmie rybę od kogokolwiek innego byle klient miał wszystko. Dwóch innych panów podejście jest zupełnie inne Darek to też specyficzna osoba. Jego podejście do niektórych gatunków, których oficjalnie nie ma w ofercie, a sprzedaje je na rynki zagraniczne. Jednak co IMO najważniejsze nigdy nie odmówił mi rozmowy czy porady. Można na niego liczyć jeśli chodzi o pomoc, nie ważne czy kupiłeś u niego ryby. To o czymś świadczy, nawet jeśli to jest jego forma marketingu. Oczywiście to jest tylko moje zdanie i moje doświadczenia. Nie mam na celu nikogo oczernić, nie czerpię z tego żadnych korzyści, a jako wolny człowiek uważam, że mam prawo do swojej opinii. 
    • @ziemniak rozwiń proszę dlaczego innych ryb od Pana Jacka już byś nie wziął? Ja teraz 100% obsady mam od Jacka i jestem zadowolony. W dodatku powiem, że p. Jacek to prawdziwy fachowiec i też nie jest " wciskaczem" aby tylko sprzedać. Kupiłem od niego wczoraj stado pewnych ryb. Ustalimy cenę na 400zł, po pół godzinie Jacek zadzwonił - przepraszam pomyliłem się 330zł. I to są hodowcy - mający pasję.
    • Ja mam crabro od Jacka z Żor. Jestem zadowolony, ale chyba innych ryb od niego bym nie wziął. Resztę ryb mam od Darka z Żor. Darek ma więcej gatunków w ofercie niż na stronie. Warto też z nim skonsultować obsadę już na miejscu. Absolutnie nie jest to człowiek, który będzie wciskał. Podejdzie indywidualnie i będzie studził zapędy. W ofercie ma świetne kropki typu: Maylandia estherae OB Minos Reef lub kulfony. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.