Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Drodzy Forumowicze,

chciałbym przedstawić swoją historię z Malawi, proces dokształcania się i uczenia się na błędach.

Przygoda z Malawi zaczęła się od profilowanej 240l, która leżała zakurzona od kilku lat po likwidacji zbiornika ogólnego. Mając w głowie minimalną wiedzę na temat zakładania zbiornika z Malawi zrobiłem zakupy sprzętowe w zoologu zanim trafiłem na to forum :( Mimo to, dzięki Waszej pomocy udało się mi wystartować moje pierwsze malawijskie szkiełko z rybami Mbuna (Chindongo Saulosi, Melanochromis cyaneorhabdos, Lodotropheus sprengerae).

20160530_210140.jpg

Prawie przez 2 lata z całą rodziną zachwycaliśmy się zachowaniem ryb czy też obserwowaliśmy proces wybarwiania się Saulosi :) a w mojej głowie trwała burza mózgu gdzie postawić większe szkiełko. W między czasie poszerzałem swoją wiedzę na tematy Malawi i analizowałem popełnione błędy choćby w wystroju ;)

W końcu się udało dojść do porozumienia z małżonką i w październiku 2016r zamówiłem w E-rybce zbiornik z szkła 12mm OW o wymiarach 172cm x 47cm x h-60cm.

450l Non-Mbuna.jpg20161216_210101.jpg

Oprócz Akwarium zmieniła się całkowicie obsada. Znowuż dzięki poradom znalezionym tutaj na forum wybrałem wymarzonych mieszkańców do nowego szkiełka. Jak bardzo chciałem profesjonalnie do tego podejść to mimo wszystko popełniłem jeden błąd, który jak czytam był udziałem kilku forumowiczów - wybrałem się do Zabrza do Malawi-Śląsk po rybcie z żoną! Oczywiście kobita dostała oczopląsów i tylko paluszkami namierzała "kolorowe rybki". Tak o to oprócz mojej oryginalnej obsady mam kilka "plastikowych" ryb, które mimo wszystko cieszą oko. Mimo to uważam że obsada jest ciekawa i oferuję ogromną ilość doznań akwarystycznych!

Na dzień dzisiejszy w moim zbiorniku pływają:

Placidochromis phenochilus Mdoka white lips – 3+5

Copadichromis Borleyi  – 1+2

Labidochromis Caeruleus   1

Aulonocara Stuartgranti Usisya   1+2

Aulonocara FireFish OB Blueberry   1+1

Aulonocara Baenschi Benga  – 1+1

Aulonocara FireFish  – 1

Aulonocara Red Burgund – 1

Aulonocara Nyassae – 1

Aulonocara Stuartgranti Ngara – 1

Wiem krytyka się należy - nadmieniam tylko że powyższe towarzystwo będzie redukowane.

Biorąc pod uwagę temat w którym się wypowiadam, opisze kilka moich spostrzeżeń.

*** Największe wrażenie póki co wywiera na mnie Borleyi. Przepiękny samiec, który dosyć szybko się wybarwił zachwyca swoją prezencją. Wygląd tego obywatel stwarza wrażenie bardzo dobrze zbudowanej i silnej ryby. 2 samice pływają raczej razem natomiast samiec jest wszędzie. Czasami dochodzi do zalotów, ale póki co żadna z samic nie inkubowała.

20161223_173742 new.jpg20161223_173752.jpg20161223_174648.jpg20161223_174339.jpg

*** Nie mogę się doczekać na pełne wybarwienie Mdok. Zaintrygował mnie ich stadny sposób życia, pomiędzy nimi często dochodzi do spięć i lubią się gonić. Jedyny minus to niestety bardzo nie równy wzrost. Zauważyć się da duże różnice w wielkości ryb a kupowałem je w niej więcej tej samej wielkości.

DSC06802.JPG

*** Caerules miał towarzystwo w postaci dwóch samic, które niestety z nieznanych mi przyczyn zdechły podczas przeprowadzki biologii z starego zbiornika. Może stres, może lekkie wahania jakości wody. Ciężko powiedzieć.

*** Aulonocary - cóż nie da się ukryć że uroda tych ryb jest wysoka! Chcę powiedzieć że duża ilość samców nie jest problematyczna, do spięć dochodzi podczas tarła (od listopada 2016 miałem 3 tarła). Wtedy też samce prezentują swoje płetwy w szalenie dostojny sposób. Zrozumiane dla mnie jest to, że wielu kolegów i koleżanek ma ryby 100% malawijskie, F1, F2 - moje aulony choć nie które stworzone przez człowieka ukazują również piękne zachowania. Mam nadzieję że nie narażę się na duże słowa krytyki, dlatego też od razu zaznaczam że nie promuję tego typu obsad.

Ryba3.jpgRyba4.jpgRyba6.jpgRyba7.jpgRyba-walka.jpg20161223_174238.jpgIMG_7159.JPGRyba1.jpg

Jeszcze kilka słów o diecie. Po kilku miesiącach mogę bardzo pozytywnie wyrazić się o pokarmie: New Life Spectrum CICHLID Formula - ryby go uwielbiają. Szybko się zanurza, nie brudzi wody. Poniżej moja pełna dieta.

Schemat Karmienia.jpg

Dziękuję za uwagę i będzie miło poczytać Wasze słowo na temat tego co nazywam swoim hobby :)

  • Lubię to 1
  • Dziękuję 5
Opublikowano (edytowane)

Bardzo fajne akwarium, bardzo fajna fotorelacja. Ryby masz bardzo ładne. Aulonocary ładnie się prezentują. To że masz plastiki...No cóż, też miałem kiedyś Red rubina i sobie pływał. Był ozdobą akwarium. Przecież nie zamierzasz ich chyba hodować? Borleyiek jest piękny. Coś mi się nie podoba tylko w wyglądzie mdok. Są jakieś blade i te trzy tak wyraźne plamy. U mnie też czasami pojedyncze sztuki bladły, ale nie aż tak. Plamy były ledwo widoczne i nieregularne, rozmyte. Bardziej widoczne były cienkie pręgi. Na trzecim zdjęciu z Aulonocarą baenschi jest chyba mdoka? Nie wiem czy to nie jest młody Placidochromis milomo, albo coś wymieszanego. Mam nadzieję, że się mylę. Sfoć może lepiej te mdoki i wrzuć fotki. Albo masz dwa gatunki Placków, bo na następnym zdjęciu ten maluch pasuje do mdoki.

Edytowane przez pozner
Opublikowano (edytowane)
3 godziny temu, pozner napisał:

Bardzo fajne akwarium, bardzo fajna fotorelacja. Ryby masz bardzo ładne. Aulonocary ładnie się prezentują. To że masz plastiki...No cóż, też miałem kiedyś Red rubina i sobie pływał. Był ozdobą akwarium. Przecież nie zamierzasz ich chyba hodować?

Dzięki za miłe słowa. Oczywiście nic poza zbiornik nie zamierzam wynosić ;) Samic inkubujących nie odławiam i nie zamierzam - pozostawiam to naturze.

3 godziny temu, pozner napisał:

 Coś mi się nie podoba tylko w wyglądzie mdok. Są jakieś blade i te trzy tak wyraźne plamy. U mnie też czasami pojedyncze sztuki bladły, ale nie aż tak. Plamy były ledwo widoczne i nieregularne, rozmyte. Bardziej widoczne były cienkie pręgi. Na trzecim zdjęciu z Aulonocarą baenschi jest chyba mdoka? Nie wiem czy to nie jest młody Placidochromis milomo, albo coś wymieszanego. Mam nadzieję, że się mylę. Sfoć może lepiej te mdoki i wrzuć fotki. Albo masz dwa gatunki Placków, bo na następnym zdjęciu ten maluch pasuje do mdoki.

Trzasne nowe fotki Mdok, jak skończę Pańszczyznę. To zdjęcie jest z grudnia 16, teraz wyglądają już na bardziej Mdokowate. Strzele nowe zdjęcia to będę wdzięczny za opinie.

Edit:

Zdjęcia Mdok poniżej:

1.jpg3.jpg2.jpg4.jpg5.jpg6.jpg7.jpg8.jpg9.jpg

Będę wdzięczny za opinie.

Edytowane przez eazeo83
Opublikowano

Bardzo mi się podoba.

Widać włożone serce i ........ rękę żony:)

Ryby (mogłeś trochę mniej ulec żonie) są IMHO dobrej jakości. Z wyjątkiem Mdok (podzielam zdanie Poznera).

Na szóstym zdjęciu (z samicą aulonki) wygląda mało "mdokowo". Może ujęcie zdjęcia, może przekarmienie (to IMHO na pewno). Ponieważ nie chcesz rozmnażać ryb, większe znaczenie ma to, że na starcie mają "mały potencjał". A może są to brzydkie kaczątka? Zostaw - zobaczysz. 

Najlepiej to widać na trzecim zdjęciu w pierwszym poście w towarzystwie A.baenschi. Istna przepaść.

Ciesz się plusami:icon_smile:

Opublikowano

No to mnie Panowie zmartwiliście ponieważ Mdoki to był mój najważniejszy punkt obsady. Uwielbiam te ryby i teraz będę musiał się zastanowić czy nie lepszym wyjściem będzie wymienić stado tych Mdok?

Malawi-Śląsk było miejscem gdzie kupowałem wszystkie swoje ryby i zawsze byłem zadowolony a tu taki zonk. Hmmm :(

Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Nie no, na tych zdjęciach, które dorzuciłeś wyglądają ok. Tomek pewnie odnosił się tylko do tych pierwszych fotek. Może edycja mu nie weszła^_^ Niech rosną :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Mam subiektywne odczucie, że jakość Mdok dostępnych "w handlu" stale się obniża. Tym bardziej zostawiłbym te co masz (jak napisałem wcześniej).

W razie czego, jeśli byś dopuszczał młode (za powiedzmy pól roku), to i tak dadzą sobie radę. Młode tego gatunku nie są strachliwe, nawet w "dorosłych" obsadach.

Trzymam kciuki, by nie było takiej potrzeby.:icon_smile:

  • 3 miesiące temu...
Opublikowano

Kilka lat temu miałem mdokę. Osobniki były zakupione z pewnego źródła. Rosły tak naprawdę podobnie jak u ciebie tzn. bardzo nierówno. Jedne szybciej inne wolniej. Z biegiem czasu zrównywały się, ale różnice pozostały. Co do jakości tych twoich... Osobiście nie widzę nic niepokojącego. A ich lekka bladość (nie wszystkich) to chyba kwestia oświetlenia i samopoczucia.

Opublikowano (edytowane)

Moim subiektywnym zdaniem – katastrofy nie ma, ale szału też nie.
„Średnią statystyczną” zaniżają dwie rybki w środkowym rzędzie („tylnia” na lewem zdjęciu - pasy na jasnym tle, „druga” na prawym - blada, wygląda trochę jak P.electra).
Czy jednak każdy z nas był zadowolony ze wszystkich swoich ryb?
Może czas „uzdrowi” sytuację?

Edytowane przez tom77

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • @Duckdub coś nie działa  
    • Witam, ja od początku krótkiej przygody z cyrkulatorami miałem Eheim stream On 6500+. Najpierw w 300l a później w500l. Regulacja jest uboga ale szczerze mówiąc w niczym mi to nie przeszkadzało. Jeśli wycelujesz nieco bardziej w górę czy w dół to już zmienisz ogólny prąd wody. Obecnie mam w 500l podobnego Eheima 9500+ i jedzie na maksa. Woda pięknie się rusza, żadnej pralki. Ryby oczywiście duże i w ogóle ich to nie rusza. Wycelowany trochę w górę mocno natlenia wodę. Także tafla wody jest u mnie brutalnie poruszona.  Miałem dwa mniejsze tunze i chyba miałem pecha. Jeden wibrował po tygodniu i go oddałem a drugi wytrzymał z pół roku i był bardzo głośny. Też się go pozbyłem.  Ogólnie woda lekko płynie, ryby mają subtelny ruch, kupy wszystkie płyną idealnie do zasysu. Eheimy używam piąty rok jakoś.  Oczywiście jak jest całkowita cisza w salonie, ryby nie chlupia a za oknem nie jedzie Harley Davidson to słychać delikatnie cyrkulator.  Kiedyś w modelu 6500 padł wirnik, tzn był głośny i tuż przed końcem 3 letniej gwarancji dostałem nowy cyrkulator. Oczywiście żeby woda się ruszała kupiłem tanio nowy 9500 i tak został. A 6500 czeka w pudełku. Ryby mówią że wolą 9500 😁  
    • @darianus dobre wieści 🙂 może w takim razie jakoś wypali ten projekt 😉 ja posiłkowałem się taką stroną internetową: https://stacjaplantacja.pl/jak-przeniesc-rosline-do-hydroponiki/
    • U mnie skrzydłokwiaty dobrze sobie radzą w hydroponice przy ph ponad 7. Możesz podać źródło z info że ph powinno być niskie?
    • Dzień dobry,    chciałbym prosić o pomoc w identyfikacji glonów. Na środku mam wapien który zarósł jakoś pierwszy. Kolejne kamienie zarośnięte w ok tydzień czasu. Rośliny mam sztuczne.    nie wiem czy to okrzemki, brunatnice czy może jakaś dziwna wersja sinic? 
    • Ja w 375l używam dwóch jvp-132 - jeden do napędu kaseciaka, drugi do zamiatania. Poza kolorem bez uwag
    • Mała aktualizacja Udało się zainstalować hydroponikę. To znaczy samą instalację. Pod kątem roślin jeszcze sprawa nie jest zamknięta. Zapał przy tym projekcie nieco mi opadł odkąd przeczytałem, że woda w hydroponice powinna mieć pH na poziomie 5,5-6,5. Liczę mimo wszystko, że rośliny jako tako będą sobie radziły. Kupiłem skrzydłokwiata, philodendrona i jakąś peperomię  Mam jeszcze zielistkę i epipremnum. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Chwilowo próbuję w hydroponice ukorzenić odcięte pędy epipremnum.  - wlot do doniczek  - wylot z doniczek - całość umieszczona w pokrywie - doniczki zalane wodą i wypełnione gąbkami - tak się prezentuje całość obecnie (nie zdążyłem jeszcze wsadzić roślin do doniczek)   Kilka zdjęć obywateli mojego baniaczka   - Dominujący samiec Stigmatochromis Tolae. Chwilowo największy "byk" w akwarium. Ma około 15cm. - Nimbochromis Polystigma - jeden z dwóch ujawnionych samców. Już ładnie zaczyna "łapać" niebieski kolorek   - Nimbochromis Polystigma - jedna z samiczek - Exochochromis Anagenys - jeszcze nie znam płci osobników. - Dimidiochromis Strigatus - jedna z dwóch samic - Protomelas Mbenji Thick Lips - płeć jeszcze nie znana   A na koniec najmłodszy mieszkaniec czyli malutki Dimidiochromis Strigatus  Zaobserwowałem dwie sztuki  Wątpię żeby przeżyły, ale kto wie. Na razie bardzo dobrze kryją się w tej niewielkiej ilości szczelin jakie mają do dyspozycji.    
    • Mam od paru lat Tunze 6085 Tunze Turbelle Nanostream 6085 (4025167608506) • Cena, Opinie • Pompy cyrkulacyjne 17291245623 • Allegro Dla mnie jest idealny w 200cm. Dla Ciebie się nie nadaje bo nie ma regulacji mocy. Dlaczego piszę - wcześniej miałem kilka chińskich - ich trwałość wynosiła średnio pół roku. Może teraz jest inaczej, ale jakbym miał zmieniać to na pewno kupiłbym Tunze. Nawet jeśli teraz jest chiński (bo tego nie wiem)
    • Ja używam od lat taki Tunze https://allegro.pl/oferta/tunze-turbelle-nanostream-6055-10787582038 i dla mnie nie ma lepszego. Mam go w 576l. Jest cichy, wydajny i ma regulację. Ale żeby nie było kolorowo, to ma jedną wadę. Pokrętła w sterowniku są podświetlane od spodu niebieskimi diodami, nawet fajnie to wygląda. Diody emitują oprócz światła również ciepło i pod wpływem tego ciepła po jakimś czasie, plastik z którego są wykonane pokrętła kruszeje i pękają mocowania do potencjometrów i masz po regulacji😂 Oczywiście nie do końca. Nadal można regulować za pomocą małego, płaskiego śrubokręta. Na szczęście producent dziwnym trafem przewidział taką sytuację i w sprzedaży są dostępne oryginalne pokrętła https://allegro.pl/oferta/tunze-rotary-cnobs-7090-102-pokretla-do-kontrolera-11838292596 być może już z innego plastiku (nie wiem, nie sprawdzałem). Czy kupiłbym go drugi raz pomimo tej wady? Obiema ręcami i nogyma ...TAK.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.