Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
36 minut temu, Paulstick napisał:

Nie przejmuj się, ze chinczyk. Dolozysz prefiltr z korpusu jako mechanik i bedziesz super zadowolony. Ja mam w domu jeszcze wczesniejsza wersje tego filtra i ufam mu na tyle, ze jest moim awaryjnym rozwiazaniem. Fluvale albo sprzedane, albo zepsute, 306 stoi na balkonie od 6 miesiecy. Przyznam, ze rurki sunsuna wygladaja z lekka tandetnie, ale gdzies te koszta musialy byc uciete. Jak już wlozysz do wody, wygladaja ok. Jesli zdecydujesz się na czarne tlo, to rurek prawie nie zauwazysz i tak.

Zadam może głupie pytanie ale czy rurki z innego filtra będą pasować do tego HW-303, jeżeli się zdecyduje to jaką wersję wybrać 303,303a i czy w ogóle ten filtr jest głośny? 

 

26 minut temu, Post_Mortem napisał:

Fakt, najbliższy serwis Fluvala na Europę Środkowo-Wschodnią jest w Czechach, ale jeśli kupujesz filtr od legalnie działającego przedsiębiorcy to tutaj chronią Cię przepisy konsumenckie bo sprzedawca odpowiada z tytułu rękojmi, jeżeli wada filtra zostanie stwierdzona przed upływem dwóch lat - oczywiście w takiej sytuacji musisz się liczyć z tym, że na czas naprawy nie będziesz miał filtra.

Odnośnie JBL e901 tak jak Ci napisała @suricade spokojnie sobie poradzi jako biolog, ale według mnie nic poza tym. Co do chińczyka to się nie wypowiem bo nie używałem tego rodzaju sprzętu.

Jeśli jesteś ograniczony finansami to wydaje mi się, że kompromisem będzie zainwestowanie na potrzeby filtracji mechanicznej w głowicę cyrkulującą Aquael Circulator 2000 - gąbka 15 cm na 10 cm nie zajmie Ci aż tak dużo miejsca w zbiorniku.

Ewentualnie jakiś mocniejszy kubeł ale koniecznie z prefiltrem narurowym, który będziesz czyścił co 2-3 tygodnie w zależności od potrzeb bez konieczności otwierania kubła.

Chyba, że byłbyś zainteresowany 9 miesięcznym Eheimem Classic 2215 w idealnym stanie, którego kupiłem w ubiegłym roku w sklepie i aktualnie u mnie zalega, to daj znać na PW ;-)

 

Samemu jest mi ciężko w to uwierzyć, a jednak tak to wyglądało. Wszystko było podpięte zgodnie z instrukcją, żadnych prefiltrów, zbyt długich węży itp. Nie mam pojęcia o co chodziło. Tak jak pisałem w poprzednim poście 304 śmigała bezproblemowo (używałem jej w latach 2003 - 2009 w akwarium 240 litrowym i sprzedałem ją razem ze zbiornikiem ;-)

 

Czy dotego Eheima classic 2215 zrobię prefiltr narurowy? I czy będzie wszystko grało, czy może jest za słaby? 

2 minuty temu, marcin73m napisał:

A nie chcesz chińczyka na biologa? Serwis co prawda nie taki jak w JBL-u, ale do tych filtrów naprawdę rzadko się zagląda. Ja mam w swojej 240-ce HW-302 i spokojnie daje radę. Jest przy tym praktycznie niesłyszalny. A kosztuje połowę tego, co JBL (138 zł + koszt wysyłki).

Coraz bardziej się przekonuje tylko chciałbym zrobić ten prefiltr, w ogóle duże są te filtry :-) ? 

Opublikowano
6 minut temu, BędęMiałRybki napisał:

Zadam może głupie pytanie ale czy rurki z innego filtra będą pasować do tego HW-303, jeżeli się zdecyduje to jaką wersję wybrać 303,303a i czy w ogóle ten filtr jest głośny? 

 

Czy dotego Eheima classic 2215 zrobię prefiltr narurowy? I czy będzie wszystko grało, czy może jest za słaby? 

 

1) Z tego co widzę to HW-302 i HW-303 mają węże o średnicy 16/22mm więc szukaj zestawów przyłączeniowych (rurek jak to nazywasz; -) dedykowanych do węży o takiej średnicy np. JBL Inset 16/22 i JBL Outset 16/22, ale to wydatek w sumie 60 zł, więc nie wiem czy Ci się opłaca.

2) Eheim 2215 ma węże o średnicy 12/16mm, prefiltr do niego zrobisz, ale z uwagi na przepływ na pewno Ci ten filtr sam nie pociągnie całości filtracji w zbiorniku, zresztą tak jak JBL e901. Eheim 2215 sprawdziłby Ci się jako filtr biologiczny.

  • Dziękuję 1
Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, BędęMiałRybki napisał:

Tu na zdjęciu nie są czarne i się przestraszyłem ;-). 

https://www.plantagarden.pl/filtry/691-filtr-kubelkowy-sunsun-hw-303a.html

Odnoszę wrażenie, że mylisz to co nazywamy rurką zasysu i rurką wylotową z tym co nazywamy wężami. Węże są zielone, ale one będą prowadzone na zewnątrz za tylną szybą akwarium, natomiast te czarne elementy przyłączeniowe znajdą się w środku akwarium.

Edytowane przez Post_Mortem
  • Dziękuję 1
Opublikowano
23 minuty temu, Post_Mortem napisał:

Odnoszę wrażenie, że mylisz to co nazywamy rurką zasysu i rurką wylotową z tym co nazywamy wężami. Węże są zielone, ale one będą prowadzone na zewnątrz za tylną szybą akwarium, natomiast te czarne elementy przyłączeniowe znajdą się w środku akwarium.

Aaaaa już wszystko jasne,  dzięki bardzo. Myślałem jeszcze o rozwiązaniu innym. Posiadam filtr Aqua clear 70 to jest filtr hagenowski http://www.zoologiczny.sklep.pl/Aqua_Clear_70_filtr_kaskadowy__25_23_24___106 i zastanawiam się czy nie mógłby służyć jako filtr biologiczny, a jako mechanik kupiłbym np. filtr wewnętrzny z Aquaela?

Opublikowano

Szczerze przyznam, że tego rodzaju urządzenia nie są stosowane w naszych zbiornikach, ale jeśli masz taki filtr już to nic Cię nie kosztuje spróbować - poupychasz do komory ceramikę i jakoś to będzie działać, choć tego rodzaju urządzenie znacznie Ci ograniczy funkcjonalność filtracyjną - w filtrze zewnętrznym masz pojemniki na wkłady filtracyjne i możesz umieszczać w nich różne złoża w zależności od potrzeb (np. żywice jonowymienne, węgiel itp.) - w przypadku kaskady będzie to znacznie utrudnione. Jeśli nie przerybisz akwarium takie rozwiązanie powinno jednak dać radę. Zwróć natomiast jeszcze uwagę na jedną rzecz, a mianowicie na to, że kaskada będzie wisieć na którejś ze ścianek akwarium - zakładam, ze będziesz miał pokrywę na zbiorniku, a jeśli tak to będziesz musiał pokombinować, żeby nie kolidowała z kaskadą (w pokrywie ABS łatwo się tnie, w aluminiowej koronie byłoby to znacznie utrudnione i jak dla mnie bezsensowne).

 

Opublikowano
31 minut temu, BędęMiałRybki napisał:

Aaaaa już wszystko jasne,  dzięki bardzo. Myślałem jeszcze o rozwiązaniu innym. Posiadam filtr Aqua clear 70 to jest filtr hagenowski http://www.zoologiczny.sklep.pl/Aqua_Clear_70_filtr_kaskadowy__25_23_24___106 i zastanawiam się czy nie mógłby służyć jako filtr biologiczny, a jako mechanik kupiłbym np. filtr wewnętrzny z Aquaela?

Obawiam się że filtr kaskadowy nie pociągnie zbiornika 200 litrowego, u mnie taki filtr sprawdzał się w kotniku. Filtr o którym napisałeś jest trwały i dobry. U mnie funkcjonował dobrze z tym że w kotniku nie miałem podłoża. Ten filtr ma mało miejsca na wkłady co wiąże się z jego częstym czyszczeniem. Możesz pokombinować z taką filtracją skoro posiadasz taki filtr, jednak trzeba pamiętać że nie jest to dobre rozwiązanie.
pozdrawiam

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.