Skocz do zawartości

Malawijskie marzenie (tylko i aż 300L)


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie!

Na imię mam Kamil i chętnie przedstawię Wam moją historię :)
Akwarium już się klei, szafka stoi w pokoju, belka cierpliwie czeka na prąd, a filtry i cały osprzęt czekają w blokach na sygnał "start".
Po roślinno-ogólnych, holenderskich, paletkowych i innych pielęgnicowatych przygodach oraz jednej bardzo dobrze wspominanej malawijskiej historii, ponownie wracam na stare piaskowe śmieci! :D
Obecnie jestem na etapie przeprowadzki do Opola, kapitalnego remontu mieszkania, ale przede wszystkim kolekcjonowania gratów do mojego wymarzonego malawi.
Graty jakie udało mi się pozbierać:
Akwarium: 120x50x50, 10mm bez wzmocnień, szkło float, frezowane krawędzie i przeźroczysty sylikon (takie pseudo OW ;) )
Szafka: Diversa Fine Line - jest całkiem niezła, choć instrukcja montażu to jakiś żart. Jednak za 670zł spodziewałem się większego WOW. Z racji panelowej krzywej podłogi szafka stanie na blacie kuchennym 28mm, który zostanie wypoziomowany, tak by nie musieć poziomować szafki. Poziomowanie będzie najpierw na sucho, a potem test z zalanym akwarium. Test będzie trwać 1-3 dni w zależności od wydarzeń. Mam nadzieję, że za 1-2 razem uda się złapać poziom ;)
Światło: Przerobiona belka hailea 2x54W na LED. 25x1W Power Led (mix red, blue, 8500K, 12000K, 25000K) oraz 2x10W 6500K.
Filtracja: Unimax 700 bio-mech (40% zeolit, 20% ceramika, 20% biobale, 20% gąbka), Unimax 500 mech (60% biobale, 40% gąbka), Eheim 2213 bio-chem (gąbka, JBL Silicatex, JBL Clearmec, zeolit) Dużo tego, ale nie miałem co z tym zrobić, więc wykorzystam, a każdy filtr będzie działać niezależnie czyli żadnych szeregowych połączeń, natomiast rurki będą szklane i plastikowe - sprytnie poukrywane ;)
Ozdoby: 50kg piasku kwarcowego najniższej gradacji, około 60-70kg łupka drzewnego, tło czarne marszczone-fałdowane z żywicy, wyobraźnia aranżacji ;)

Zostaje jeszcze kwestia obsady - tutaj mam dużo czasu do namysłu, bo akwarium zakładam raczej w drugiej połowie stycznia, wiec zakup rybek dopiero w lutym. Po głowie chodzą mi 3-4 gatunki, raczej wszystkożerne, ze wskazaniem na wege.
Wyjściowo chciałbym zacząć od Saulosi 8-10szt + Melanochromis Maigano 6 szt. + Lodotropheus Sprengerae 6 szt (lub Labidochromis sp. Hongi Red Top)

Chętnie posłucham porad i wskazówek, jak zacznę już działać to nie omieszkam robić fotek i "chwalić" się postępami :)

Opublikowano (edytowane)

Żadnych wzmocnień nie ma to akwarium ? Mam niewiele większe (wyższe tylko o 10cm) i są wzmocnienia wzdłużne i nawet jedno poprzeczne. Co do obsady dokładnie taka młodzież u mnie pływa jak wypisałeś.

Edytowane przez kwiq
Opublikowano
3 minuty temu, Deadi napisał:


Filtracja: Unimax 700 bio-mech (40% zeolit, 20% ceramika, 20% biobale, 20% gąbka), Unimax 500 mech (60% biobale, 40% gąbka), Eheim 2213 bio-chem (gąbka, JBL Silicatex, JBL Clearmec, zeolit) Dużo tego, ale nie miałem co z tym zrobić, więc wykorzystam, a każdy filtr będzie działać niezależnie czyli żadnych szeregowych połączeń, natomiast rurki będą szklane i plastikowe - sprytnie poukrywane ;)
 

Witam

Na start zrezygnuj z zeolitu i usuń biobale - kompletnie nieprzydatne. Poczytaj w dziale o filtracji jakie są aktualne trendy w tym kierunku.

Opublikowano
1 minutę temu, kwiq napisał:

Żadnych wzmocnień nie ma to akwarium ?

Żadnych - Wszystkie OW 10mm tej wielkości klejone są bez wzmonień, więc poszedłem tym samym tropem, jako że zbiornik będzie otwarty (z szybami nakrywkowymi ;) ) 

Opublikowano

Witaj, miło, że zdecydowałeś się na jedyny słuszny biotop ;)

Ponieważ to dział służący ogólnie do przywitań, to tylko sygnalizacyjnie:

7 minut temu, Deadi napisał:

Filtracja: Unimax 700 bio-mech (40% zeolit, 20% ceramika, 20% biobale, 20% gąbka), Unimax 500 mech (60% biobale, 40% gąbka), Eheim 2213 bio-chem (gąbka, JBL Silicatex, JBL Clearmec, zeolit)

Tu bym pozmieniał, bo szkoda prądu, miejsca i w ogóle należałoby to inaczej zagospodarować, żeby było lepiej.

 

9 minut temu, Deadi napisał:

50kg piasku kwarcowego najniższej gradacji

To wzbudza duży niepokój... ale jeszcze nie jest za późno.

 

10 minut temu, Deadi napisał:

Melanochromis Maigano 6 szt. + Lodotropheus Sprengerae 6 szt

Nie chcesz układów haremowych..? Bo z takich ilości na wstępie, to powodzenia nie wróżę ;)

Aha.. i jest: Maingano i Iodotropheus.

 

Proponowałbym to jeszcze przemyśleć i ewentualnie założyć tematy w odpowiednich działach.

Opublikowano

Czy Maingano i Iodotropheus to znak, że wieje nudą? ;) Generalnie to chciałbym niesztampową obsadę, ale przy takowych jest zawsze jakieś "ale".
Wiem, że kupując po 6 szt. ciężko będzie ustrzelić harem, ale będę próbował dogadać się z lokalnym hodowcą na ewentualne wymianki/podmianki poszczególnych osobników tak by skompletować haremy.
A co wzbudza niepokój w najdrobniejszym piasku?
A co do filtracji: wiem, że jest tego dużo za dużo, mam ogromny sentyment do Eheima, mimo, że "buczy" i jest mały, sprzedać szkoda, a zawory na wężach to po prostu kwintesencja praktyczności. 500-tka również została mi z poprzedniego baniaka, więc i tak musiałem dokupić coś dużego no i wybór padł na 700 za śmieszne pieniądze (580zł). Zobaczę jak to będzie funkcjonować, a co do zeolitu to nurtuje mnie jedno: czy to prawda, że on strasznie ogranicza przepływ wody poprzez tworzenie "bryły"?

Opublikowano (edytowane)

Nikt nie twierdzi ,że za dużo filtracji  . Generalna zasada: mocniejsze filtry jako mechaniczne , słabsze jako biologiczne . Do tego w minimalnym stopniu zapełnione mediami tak żeby mogły pracować pełna parą.

Zbyt drobny piasek będzie pylił po całym akwarium i nie uzyskasz krystalicznej wody. Zeolit ogranicza przepływ i usuwa potrzeby na starcie amoniak.

 

Edytowane przez suricade
Opublikowano

Najdrobniejszy piach będzie "wędrował" po akwarium bo wymagany jest znaczny ruch wody. Czyli możesz mieć mgłę w akwarium lub wciągać go po prostu filtrami.

Opublikowano (edytowane)
29 minut temu, Deadi napisał:

Czy Maingano i Iodotropheus to znak, że wieje nudą? ;) Generalnie to chciałbym niesztampową obsadę, ale przy takowych jest zawsze jakieś "ale".

A ja coś takiego sugerowałem.. że nuda? To piękne gatunki i choć bardzo popularne w zbiornikach, to nudno na pewno nie będzie. Pod żadnym względem.. ;)

Co do filtracji i piasku Koleżanka suricade już Ci wyjaśniła, więc nie będę powtarzał.

Edytowane przez marcin73m
Opublikowano
45 minutes ago, Deadi said:

Czy Maingano i Iodotropheus to znak, że wieje nudą? ;) Generalnie to chciałbym niesztampową obsadę, ale przy takowych jest zawsze jakieś "ale".
 

Kolego Deadi wybrales chyba najbardziej oklepana obsade na forum :D. Nie ze to zle, bo to piekne ryby, ale jesli myslisz o nieszampowej obsadzie, moze moglbys przemyslec swoj wybor jeszcze raz? :D 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.