Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ostatnimi czasy coraz bardziej po głowie chodzi mi restart zbiornika.

Oczywiście, najgorszym problemem jest zagadnienie co zrobić z aktualną obsadą.

Nie chce jej przekazać do zoologa, bo wiem, że na 99% trafią w fatalne ręcę, natomist wysyłka w moim przypadku odpada.

 

Ogolnie pojawiły się dwa plany nowej obsady:

1. Protomelasy, jeden gatunek, głównie pod obserwacje, opieki samicy nad młodymi, od Wojtka wiem, że taka sytuacja może trwać i do 3 tygodni po wypuszczeniu młodych z pyska.

2. Tutaj bardziej pomysł, żony odnośnie wpuszczenia do zbiornika 4 gatunków Lethrinopsa.

  • Mbasi
  • Albus "Kande"
  • Lethrinops marginatus
  • Lethrinops sp."red cap"

Nie chcę zakadać nowego tematu, a skoro ten temat jest odnoścnie mojego szkła, liczę na wasze sugestie, a i moderatora proszę o nie wydzielanie tematu, do momentu 100% realizacji planu. Po realizacji poproszę o usunięcie postów.

 

  • Lubię to 1
Opublikowano (edytowane)

Trochę Cię pewnie zniechęcę. Obawiam się, że nie poobserwujesz opieki nad młodymi. W naturze samica z młodymi szuka ustronnego miejsca z dala od innych ryb. W akwarium jest to nie możliwe. Będzie przyciągać uwagę innych ryb (a właściwie jej młode będą przyciągać uwagę) i prędzej czy później wyjedzą narybek.

Co do Lethrinopsów, to obawiam się krzyżowania. Samice są bardzo podobne.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
1 minutę temu, pozner napisał:

Trochę Cię pewnie zniechęcę. Obawiam się, że nie poobserwujesz opieki nad młodymi. W naturze samica z młodymi szuka ustronnego miejsca z dala od innych ryb. W akwarium jest to nie możliwe. Będzie przyciągać uwagę innych ryb (a właściwie jej młode będą przyciągać uwagę) i prędzień czy później wyjedzą narybek.

Co do Lethrinopsów, to obawiam się krzyżowania. Samice są bardzo podobne.

Ad1. Dlatego chcę nie więcej niż 10 sztuk. Dodatkowo całkowicie przemeblować zbiornik, aby spróbować stworzyć takie ustronne miejsca.

Ad2. Tak zdaję sobie sprawę z krzyżówek, jednak ryb nie będę sprzedawał. Jednak bardzo chciałbym w końcu na żywo zobaczyć w pełni wybarwione samce Lethrinopsów

Opublikowano (edytowane)
9 minut temu, Merlot napisał:

Ad1. Dlatego chcę nie więcej niż 10 sztuk. Dodatkowo całkowicie przemeblować zbiornik, aby spróbować stworzyć takie ustronne miejsca.

Próbuj, warto. Będę trzymał kciuki, ale jestem sceptyczny. Taka samica z młodymi działa na inne ryby jak lep na muchy. Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest takie miejsca mocno zaciemnić.

Edytowane przez pozner
Opublikowano
4 minuty temu, pozner napisał:

 Myślę, że dobrym rozwiązaniem jest takie miejsca mocno zaciemnić.

Tutaj akurat nie będzie problemu, bo przy zmianie oświetlenia, umiejscowiłem diody tylko na środku baniaka praktycznie oba boki są zaciemnione

  • 11 miesięcy temu...
Opublikowano
10 godzin temu, Merlot napisał:

I teraz perełki czyli Lethrinopsy. Dwa pięknie wybarwione samce, które z każdym dniem nabierają coraz mocniejszych kolorów, a ich łuski błyszczą niczym kamienie szlachetne. Trzeci samiec również jest wybarwiony jednak ustępuje dwóm pozostałym.

Bardzo dobrze, że wrzuciłeś aktualkę :)
Bardzo mnie interesuje co piszesz o Lethrinopsach. Troszkę się naczytałem o możliwych trudnościach z poprawnym wybarwieniem się Lethrinopsów (nie licząc L. lethrinus) w towarzystwie jakie posiadasz - Mdoki czy Kadango. Czyli z Twojego doświadczenia wynika, że nawet takie "słabsze" odmiany Lethrinopsów mogą się odnaleźć w towarzystwie silniejszych gatunków - to bardzo dobra dla mnie informacja bo myślę w swojej przyszłej obsadzie o połączeniu Lethrinopsa (marginatus/mbasi/albus) z Mdokami i Tetrastigmą.
Nie masz za ciasno przy dnie a jednocześnie pusto w górnej połowie z taką obsadą??
Powiedziałbyś jeszcze ze 2 słowa o tetrastigma? Jak się odnajdują w tym zbiorniku, jak duże masz, jak długo i gdzie nabyte?
Będę wyczekiwał Twoich fotek z niecierpliwością :)

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Tetry trzymają się raczej na uboczu, samiec pomalutku lapie kolory, jedynie płetwa grzbietowa i ogon mają ładny kolor. Samica ogolnie ma swoj świat, kopie gdzie popadnie i raczej jest samotniczką. Samiec ma okolo 10 cm i zdarza się że ejst testowany na sprint przez samice Chrystka :)

Jeśli chodzi o "dworzec" przy dnie, też mnie przed tym przestrzegano, jednak z moich obserwacji przy samym dnie przebywają jedynie samice lethrino i tetry. W wyższych partiach plywaja Mdoki, samiec tetry i samce Lethrino, nad nimi Borleyi a na samym szczycie samiec i samice Chrystka.

 

 

  • Lubię to 1
Opublikowano

Każde akwarium jest inne. Jest tyle zmiennych, że nawet w obrębie jednego gatunku są duże różnice zachowań. Dwie rzeczy są dla mnie niespodziankami:

23 godziny temu, Merlot napisał:

Towarzystwo w akwarium jest aż nad to spokojne

1/ Aż tak spokojne przy Mdokach i C.borleyi, no no. Chociaż statystycznie Mdoki są mniej agresywne, gdy jest ich relatywnie dużo, w dużym zbiorniku i jak za bardzo nie myślą o rozmnażaniu.

2/ U mnie Copadichromis borleyi zawsze onieśmielał (tak to najlepsze słowo) torpedowate Copadichromisy . U Ciebie Copadichromis chrysonotus ma się dobrze. Może to wynikać z tego, że zbiornik ma 70cm wysokości, może chodzi o to że C.borleyi ma dużo samic, a może że jest trochę nietypowy (patrz poniżej), a może relatywny spokój w akwa trochę go rozleniwił. 

23 godziny temu, Merlot napisał:

ten dwu krotnie mniejszy wypierdek kilkukrotnie gonił swojego wyrośniętego rywala ! Jednak ten pierwszy samiec poza tym że obskakuje wszystkie samice (poza jedną która jest od niego ciut mniejsza) jest ogólnie nieudacznikiem skoro mimo masy i wielkości jest popychadłem

Merlot - gratuluję akwarium.

Pozdrawiam:)

  • Dziękuję 1

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witaj Bartku @Bartek_De, skoro już zostałem wspomniany, napiszę parę słów. Dobrze pamiętasz że miałem je w zbiorniku jednogatunkowym, niecałe 700L. Jeśli chodzi o niepolecanie tej ryby początkującym to myślę że gdy zapewni się im odpowiednio duży zbiornik, dobrze dobrane inne gatunki no i co najważniejsze u tej ryby odpowiednio dużą grupę (15 osobników) nie powinny one sprawiać nikomu problemów. Dodam też że moje pierwsze Demasoni pochodziły z odłowu i te ryby były znacznie mniej agresywne niż hodowlane. Wpływ na to może miało to że ryby dzikie były w zbiorniku z innymi gatunkami. Na szybko znalazłem dwie fotki.
    • Ja pisałem w innym temacie, że są delikatne, na podstawie własnych obserwacji. Jako początkujący (kilkanaście lat temu), dwa razy robiłem podejście do tej ryby i w obu przypadkach przy niewielkim pogorszeniu się parametrów wody te ryby padały jako pierwsze. Demasoni może także sprawiać problemy jeśli chodzi o dobór odpowiedniej diety. W wielu opisach wyczytałem, że jest to ortodoksyjny roślinożerca. Agresja, o której wspomniał Andrzej, zbyt mały zbiornik, źle dobrana reszta obsady (ryba stadna) powodują, że chyba w nie tylko mojej opinii, nie jest to ryba dla początkujących. Szkoda, że nie jest już aktywny na forum @SlavekG o ile pamięć mnie nie myli, miał piękne Demonarium coś ponad 800l. Ale są @_BM_ @Gonera1992 którzy z powodzeniem hodują ten gatunek (też w dużych baniakach) może podzielą się swoimi spostrzeżeniami.
    • Myślę , że @Bartek_DeBartkowi chodziło o ich agresję. Miałem stado Demasoni w akwa700 litrowym z dwoma czy też trzema gatunkami.  Były spokojne to znaczy nie agresywne wobec innych ryb. Jedne z piękniejszych ryb w moim akwarium. To , że były spokojne to miało na to wpływ kilka czynników: wielkość akwarium , reszta obsady , aranżacja. Pewnie o to chodziło Bartkowi , że jak będzie je miał  "mało doświadczony " akwarysta z naszym biotopem to mogą być problemy gdy nie dochowa wspomnianych warunków. Ale jeżeli będzie je miał jednogatunkowo ( to jest moje zdanie ) to da spokojnie rade. Ktoś powyżej napisał , że są delikatne. Z tym akurat się nie zgodzę ale każdy może mieć i ma swoje obserwacje. Dodam tylko , że w ówczesnym składzie była to najczęściej i bez kontroli rozmnażająca się ryba. Bartku..sorry , że wystąpiłem w charakterze Twojego mecenasa  . Pozwoliłem sobie wrzucić zdjęcie jednego z osobników Dmasoni z mojego akwarium:    
    • @ironcladKrótka odpowiedź. Nie zachwieje na tyle aby coś stało się rybom.  Biologie już masz w jednej Ikoli.  Możesz dodać ampułkę  lub dwie prodibio biodigest. Kupisz u Michała ( w Trzmielu).
    • @jarasdzięki za informacje w takim razie wyleczę się z mdok, a zrobię mbunarium oparte na 1 gatunku z non mbuny czyli: 1) Protomelas steveni taiwan reef  2) Pseudotropheus acei luwala lub itungi jakaś większa grupa  3) Metriaclima fainzilberi maison reef  4) Maingano lub perlmutt lub rdzawy
    • Moi mili potrzebuję porady krótkiej i treściwej na  niżej zamieszczony temat do rzeczy. Mam obecnie 2 kubły Sunsun 304 i ikola 600maxx chcę zastąpić sunsun drugą Ikola drugą ikole już mam w domu i teraz sunsun ma być oddany kumplowi ale zażyczył sobie cały z wkładem filtr pracuje już ponad miesiąc jeden i drugi pytanie czy jak pójdę na skróty do drugiej ikoli włożę nową ceramikę,matrix i purigen mocno to zachwieje biologią w akwarium akcja ma być szybka, dlaczego chcę wymienić Ikola ciągnie 17W czyli 2 zużyją tyle co jeden sunsun on tacha 34 Warty i tylko dlatego chcę wymienić sam filtr jest ok pompuje zdrowo i po miesiącu zrobił się znośny w zamkniętej szafce można spać przy nim dzięki za pompoc 
    • @Bartek_De dawaj tutaj swoją opinię odnośnie Chindongo Demasoni  W sensie dlaczego wg Ciebie nie jest polecany dla osób rozpoczynających przygodę z Malawi? Może powstanie w tym wątku jakaś lista gatunków, na które początkujący Malawiści powinni zwrócić uwagę  
    • Cześć wszystkim   Inny wątek na forum zachęcił mnie do rozpoczęcia tego tematu. Utarło się, że pewne gatunki malawijskich pielęgnic nie są polecane dla początkujących malawistów. Ciekawi mnie skąd taka opinia się wzięła i czym jest spowodowana. Zakładam, że jeśli ktoś rozpoczyna dopiero przygodę z akwarystyką jako taką i na pierwszy baniak wybrał właśnie biotop jeziora Malawi, to niektóre gatunki mogą być problematyczne. Mam na myśli bardziej bezmyślne łączenie niektórych gatunków z innymi czy to pod kątem diety, czy zachowania. Czy natomiast jakiś gatunek może być nie polecany dla osoby, która ma już jakąś świadomość akwarysty i wie co to jest cykl azotowy, wie że do zbiornika 100l nie wpuszcza się dużych ryb albo dużo ryb, poczytał trochę o wymaganiach poszczególnych gatunków ale wcześniej nie miał do czynienia akurat z biotopem Malawi? @Bartek_De nie chciałem zaśmiecać tamtego wątku, a pomyślałem, że może wyjdzie z tego ciekawa dyskusja  
    • Od lewa do prawa fajny pomysł. Kiedyś próbowałem coś takiego zrobić i nie udało mi się. Okazało się że mam za krótki baniak do symulacji takiego wschodu i zachodu albo za mało dałem ledów. Wysłane z mojego RMX3301 przy użyciu Tapatalka
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.