Skocz do zawartości

Projekt 1080l i duże wyzwanie


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Wszystkich,

Mój nowy projekt nabiera realnych kształtów. Jest już przygotowane miejsce z przyłączami woda ciepła zimna, odpływ. elektryka. Wreszcie będą miał wszystko pod szafką :) .
Ostatecznie akwa będzie miało wymiary: 200x90x60, 60 to wysokość. Szkło 12mm opti white lub ultra clear guardiana, będzie robione na razie nie wiem przez kogo. Opcje: Marek Reniewicz lub Przemek.
Marek podobnie jak Przemek nie odpowiada na maile wiec spoko działają podobnie.

Akwa będzie stało na metalowym stelażu. Do tego miejsca wszystkiego jestem pewien dalej to już niekoniecznie.

W akwa chce wkleić komin i przepusty do filtracji narurowej. Musi tak być gdyż akwa będzie stało na środku i nić nie może z niego "wychodzić". Nie jestem pewien tylko czy powinny być dwa lub trzy przepusty? Zdjęcie poniżej zaciągnałem z projektu morskiego akwa i tam sa trzy przepusty.

Będzie to coś takiego:

baniak.jpg
Tej filtracji boje sie najbardziej bo będę to musiał sam poskładać mając dwie lewe ręce do takich robót. Pooglądałem filmy Stana i pewnie będzie to tak jak on pokazuje u siebie.

Oświetlenie będzie ledowe moduły RGB + białe z polecanym tutaj sterownikiem: https://sklep.palabras.pl/sterownik/25-leddimmerpro.html

Do dzisiaj mam tyle w głowie. Chętnie poznam ewentualne uwagi na tym etapie. Tym razem chce sie dobrze przyłożyć do tego projektu, robić powoli ale dokładnie.
Z góry dziekuje za komentarze.

Opublikowano (edytowane)

Proponuję nie robić komina, tylko same otwory przez szkło. Komin zabierze sporo miejsca. Wystarczą 2 otwory- wlot i wylot wody. Mam tak u siebie i jest w porządku. Teraz dałbym większą średnicę - 1 cal.  Minusem jest wystająca rurka. Poniżej fotka- sorry za jakość.

 

IMG_1450.JPG

Edytowane przez borutan23
Opublikowano

No to by ułatwiło konstrukcje ale pytanie, czy komin nie jest bezpieczniejszy. Jak sie cos stanie rurce albo połączeniu na przepustach to cała woda sie nie wyleje.
Wyleje sie do poziomu komina tylko.

Opublikowano

Ryzyko jest większe ale przelot przez szkło jest bezpieczny i jak dobrze zamontujesz to nic nie poleci. Jeszcze jedna rada nie rób otworów blisko siebie. Teraz bym zrobił zasys z lewej strony a z prawej wylot. Będziesz jeszcze potrzebował cyrkulator żeby zamieszać wodą. Oświetlenie będzie ok.

Opublikowano (edytowane)

Tak zapomnialem ze bedzie cyrkulator oczywiscie. W takim akwa przy narurowcu musi byc.

Edytowane przez grabiec
Opublikowano

No tak mozna wzmocnić te przeloty. Na pewno wiec dam 1". Wariant bez komina wydaje sie bardzo ciekawy.

Opublikowano

Gratulacje Darku - wreszcie rusza temat w nowym domku Dareczka:D

Projekt - marzenie - stojący wielki baniak na środku salonu -bajka.

W stosunku do baniaka borutana to zupełnie inny  układ

Po pierwsze nie będzie tła więc nie ukryjesz zasysu i wylotu przez dno chyba że w gustownych modułach na środku baniaka- polecam borutanowi bo by poruszać lustrem musiał powrót dać widoczny przez całą wysokość baniaka - już miałem go pytać co to za kij wsadził do pięknego baniaka.

Rada by zasys i wylot dać daleko od siebie - dobra.  ale komin tu nic nie da jeśli chodzi o bezpieczeństwo bo zasys musiałby być w tym kominie a tego nie możesz zrobić bo g... nie będzie zbierać. Każde rozszczelnienie instalacji a będzie ona pracowała przy słupie wody ok 2m i tak będzie pobierało wodę przez zasys. Możesz polegać tylko na szczelności instalacji bo każde czyszczenie wymaga zamknięcia zaworów z obu stron korpusu.

Ty musisz dać w dnie 3 otwory - zasys i powrót jak piszą 1" , i trzeci rura ponad powierzchnię na przewody elektryczne do oświetlenia oraz  falownika o średnicy tak wielkiej by ci wtyczki przechodziły swobodnie przez tą rurę..

Miałbym dla ciebie projekcik absolutnie bezpieczny jeśli chodzi o wylanie wody tylko z jednym kominem aż powyżej lustra wody więc nigdy nie wyleje się chyba że by puściło wklejenie na dnie na silikon ale to to 100x mniejsze prawdopodobieństwo jak puszczenie silikonu na szybach i nie słyszałem by naszym mistrzom szklarskim to się zdarzyło - no i bez widocznych zasysu i powrotu, ale nie podam bo mnie zakraczą:D masz do mnie telefon to dzwoń. Nawet pompę mam dla ciebie 30W i 5500l/h i to w realu by tyle sikało a nie na papierze, więc nie wiem czy falownik byłby potrzebny.

Oświetlenie też musisz robić inne - odpadają moduły bo w salonie zazwyczaj jest jasno często wręcz słonecznie a baniak bez tła na środku musi rzygać lumenami - niestety.  Jak dasz moduły za słoneczko ci zaświeci to baniak będzie czarny w środku.

IMHO dwie belki LED na sterowniku Romka z obu stron baniaka po  2m każda 10x RGBW 12W na zasilaczu 32V 250W.

:DA ja wiem gdzie będzie następne Spotkanie Maziowieckie:D:D to się wszystko na miejscu dogada.

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.