Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Witam to znowu ja.

Moj samiec labidochromis caeruleus okazał się być dość jurny i  wyobracał już 3 samice.

2 inkubują a jedna trzyma narybek w pyszczku, tu moje pytanie. Po jakim  czasie wypuści młode na zewnątrz ?

Chciałbm to zaobserwować a jak narazie małe oczka z pyszczka zaglądają już trzeci dzień i nic.

Edytowane przez Przemas.ie
Opublikowano

Nie zrozumiałeś pytania.
Nie musisz być uszczypliwy ,czytałem FAQ.
Pytanie brzmiało po ilu dniach od wyklucia samica wypuszcza narybek z pyszczka.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano
13 minut temu, Przemas.ie napisał:

Pytanie brzmiało po ilu dniach od wyklucia samica wypuszcza narybek z pyszczka.

Nie jestem uszczypliwy, inkubacja to okres w jakim samica trzyma jajka a później młode w pysku, czyli koniec inkubacji jest równoznaczny z wypuszczeniem młodych z pyska :) 

Opublikowano
17 godzin temu, Przemas.ie napisał:

No to u mnie jest już grubo ponad 3 tygodnie.Mam nadzieję że nie przegapię.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
 

Witaj
Powodem dłuższego przetrzymywania młodych może być niższa temperatura. Innym powodem może być zbyt wiele ryb w zbiorniku ogólnym, z tego co pamiętam w moim akwarium okres ten wydłużył się z 21 dni do 28. Daj znać jaką miałeś temperaturę i ile uzyskałeś młodych. :)

Opublikowano

No więc tak... wczoraj próbowała wypuszczać młode i było ich na pewno więcej niż jedno. Dziś po powrocie z roboty zauważyłem że pyszczek pusty. Pewnie wypuściła w nocy. Dotychczas wypatrzyłem jedno maleństwo między kamieniami. Nie wiem czy przetrwa.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Samica zawsze wypuszcza wtedy gdy czuje się bezpieczna i gdy małe nie będą zagrożone (w akwarium niemożliwe) więc trzyma na maksa jak może i wypuszcza w najlepszym dla nich terminie (najbezpieczniejszym).

Przetrwanie narybku zależy od ilości skrytek w których będą młode mogły się uchować, czym więcej drobnych szczelin w których one pływają a dorosłe nie potrafią dostać, tym więcej narybku który przetrwa, w moim akwarium przeżywalność narybku jest bliska zeru, u innych jest problem z nadmiarem małych i szukają naturalnych wyjadaczy narybku (bo co tu zrobić z rozrastającą się populacją?) w końcu akwarium nie jest z gumy.

Opublikowano (edytowane)

Nie pamiętam jaki masz wystrój akwarium, ale domyślam się, że serpentynit. Żółtym yellowkom ciężko będzie wtopić się w takie otoczenie, będą łatwe do wypatrzenia. U mnie przy czerwonym piaskowcu, do tego obrośniętym glonem, przeżywały tylko rdzawe, elongatusy i acei. Parallelus nie miał szans (też żółty). Tak że nie liczył bym na to, że coś przetrwa.

Już znalazłem, kamienie mix, ale raczej ciemne.

Edytowane przez pozner

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Witajcie moi drodzy za 2 miesiące przychodzi moje nowe akwarium 200x80x70 wiec pora na dobór obsady. Mam nadzieje ze znajdą się jacyś specjalisci ktorzy cos podpowiedzą w tym temacie. Wybór padł jak w temacie na non mbuna a konkretnie na : Placidochromis sp. "blue otter"   (wyjadacz) Lethrinops albus ( grzebacz ) Copadichromis borleyi „Mbenji” ( lub ewentualnie Copadichromis sp. „virginalis gold”)  (toniowiec) Labidochromis caeruleus („yellow”) (skalniak)   Otopharynx tetrastigma * podoba mi się również Otopharynox Lithobates Black Orange Dorsal tylko nie pasuje mi za bardzo do obsady, duzo w internecie sprzecznych informacji choćby dotyczących temperamentu czy terytorializmu. Załozenie bylo takie zeby zbiornik był maksymalnie reprezentatywny z jak najwieksza iloscia wybarwionych samców. Tu pojawia się wazne pytanie w przypadku zaproponowanej obsady na ile samców i samic moge sabie pozwolić ??  Starałem się dobrać obsadę spokojną o podobnych upodobaniach pokarmowych i różnych upodobaniach terytorialnych ( jak na akwarium oczywiscie ) i róznym zachowaniem.  Czy powyzsza obsada ma sens czy moje załozenia nie są błędne  ???
    • U mnie lek na płochliwość to przerybienie lub dodanie non-mbuny która u mnie nigdy nie była płochliwa. W momencie kiedy mbuna ciągle przestraszona siedziała pochowana to non-mbuna jak gdyby nigdy nic ciągle pływała po całym akwa, pod lustrem wody i przy miejscu karmienia zwłaszcza jak ktos podchodził do akwa to od razu kotłowanina przy przedniej szybie w miejscu karmienia. W ten sposób mbuna uczy się od non-mbuny takiego zachowania i płochliwość ustępuje.
    • I oczywiście data ważności testów zachowana
    • Zmierzyłam powtórnie, test na azotany wytrząsałam przez 1min, wyniki takie same, NO3 nadal pomiędzy 1 a 5.
    • Jeśli możesz to zrób też pomiar na wodzie z innych źródeł - kranica, mineralna, z innego akwarium, etc. i porównaj, jeśli wszystkie wyjdą podobnie, to albo źle testujesz albo test wadliwy.  Sprawdź też datę ważności na dnie pudełka. Nie wiem jak z innymi, ale u JBL przeterminowane testy są tylko do wyrzucenia. 
    • @Tomasz78 może tak jak mówisz była to trefna partia. Na forum więcej osób się skarżyło na ten test więc zdecydowałem się zakupić po prostu Zooleka.
    • Trafiłeś na jakąś wadliwą partię. U mnie test NO3 spisuje się bardzo dobrze pod warunkiem że stosuję się do starej instrukcji, czyli wstrząsanie 1 minuta. Pomiar wody w akwa przed podmianką 30, woda z kranu 1-3, także logika tu jest, dodatkowo wspomagam się testem salifert i wyniki są takie same. Można się tylko domyślać co JBL odpie...lił z ta nową instrukcją, może starzy pracownicy co ten test wymyślili odeszli/zostali zwolnieni... nowi pracownicy pojęcia niemają co robią... trudno stwierdzić co tu się stało. Nie może Ci się wydawać, żeby pomiar był dokładny musi być dokładnie 1 minuta silnego wstrząsania, nastepnie czekasz 10 minut do całkowitego rozwinięcia koloru.
    • Czyli kucie i wylewka sprawa jasna w takim razie  a stelaż z suporexu  8 czy 12 i na to blat ma sens ? Bo widziałem w necie kilka takich zdjęć ale nie znam nikogo osobiście żeby podejrzeć i zobaczyć jak to wygląda w praktyce z otwarciami na kable, rury od filtra itd
    • Ja miałem trzy razy taką sytuację, która za każdym razem trwała od tygodnia do dwóch. - pierwsza - przyczyną tak jak u @hilux był wyjazd wakacyjny, - druga - przyczyną było polowanie siatką na kilka określonych ryb, - trzecia (najśmieszniejsza) - zwykle ubieram się w jakieś stonowane kolory, założyłem pomarańczową koszulkę do biegania i poszedłem nakarmić ryby  Myślałem, że się pozabijają o skały! Przez tydzień tak reagowały na podejście do zbiornika.  @Maciek 1205 Nie podałeś nigdzie informacji jak długo ryby pływają u Ciebie?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.