Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
11 godzin temu, L.A.J.O.N. napisał:

to wyjaśnia sprawę ;) kolor na modułaćh to czarny i szary? Czy cieniowałeś kilkoma odcieniami szarego?

Czarny, bialy, mialem jakas tubke szarego i potem wszystko mieszalem momentami. Ciezko powoedziec, za kazdym razem wychodzilo troche inaczej. 

Porobilem sobie rownierz zasysy z przezzroczystej rury pcv i jako zakonczwnie  wkleilem na super glue wyciety z akrylu krazek. Wyglada to nawet estetycznie. 

IMG_1011.JPG

IMG_1012.JPG

IMG_1013.JPG

IMG_1015.JPG

IMG_1060.JPG

  • Dziękuję 1
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano (edytowane)

Jako ze jestem w trakcie wykonania pokrywy a akwarium zalane pojawil mi się problem z ogrzewaniem. Zakupilem najpierw jedna tytanowa grzalke 300w aquamedic, polozylem ja na piachu i nie mogla utrzymac temperatury 25 stopni. Chodzila prawie 24/7, temperaturze brakowalo cos kolo 0.2-0.3 stopnia a pobor pradu byl na poziomi 6.5kw dziennie. Jako ze duzo ludzi  ma teorie iz wieksza grzalka szybciej nagrzeje wode i mniej pradu ciagnie pozwole sobie ta teorie obalic. Dokupilem druga grzalke, polozylem obok na dnie i po kilku dniach srednia konsumpcja pradu wyszla taka sama. Prawda jest taka ze zawsze potrzeba taka sama ilosc energii aby ogrzac ra sama ilosc wody wiec to bzdury z tymi watami. Taki pobor  pradu jest nieakceptowalny dla mnie wiec poki nie mam gory zamknietej zaczalem eksperymentowac. Umiescilem obie grzalki na srodku akwarium, w polowie - wisialy na kablach. Mam wyloty z filtrow z dwoch stron wiec cyrkulacja jest lepiej niz dobra. Myslalem ze takie umiejscowienie grzalek i cyrkulacja zapewni lepszy rozklad ciepla.  Jakie bylo moje zdziwienie gdy srednia dobowa wskoczyla na 6.8-7kw dzienne. Na poczatku i na koncu akwarium rownie wysoki pobor pradu jak na srodku. Poki co z dna lepiej się rozprowadza cirplo niz z toni wody. Jako ze i tak i tak nie chce grzalek w akwarium wladowalem zarowno grzalki jak i elektroniczny czujnik w powrot filtra. I tu moje zdziwienie. Mimo ze zrobilem jeden blad i za bardzo trace cieplo na jednej grzalce (poprawka w drodze) konsumpcja spadla ponizej 5kw dziennie wiec jak dla mnie jest dosc duzo. Wychodzi na to ze najekonomiczniejsze sa grzalki przeplywowe, mam zal ze nie zainwestowalem w nie odrazu. 

IMG_1149.JPG

IMG_1148.JPG

IMG_1146.JPG

IMG_1144.JPG

Edit.

Sorry za litery ale na telefonie tak się dziadosko pisze ze szok, popoprawialem co widzialem ?

Edytowane przez mlody.czub
Opublikowano

Marcinie ja mam 2 grzałki przepływowe, każda po 300W i również szału nie ma. Dobowe pobór tylko na ogrzewanie wynosi u mnie około 3KW ( zbiornik 180x60x60) Jak miałem nie przykryte akwarium bylo powyżej 6KW na dobę - masakra. Obecnie jestem na etapie ocieplania wszystkich rur i robię to z nadzieją aby zejść do poziomu około kilowata na dobę. Też żałuję że nie zajełem się tym tematem wcześniej, jeszcze na etapie projektowania całości, ale byłem "podniecony" jak Igułana w czasie ruji  że będę miał nowy baniak że po prostu zapomnialem o tym. Mam dodatkowo zakupionego Eheima 300W niby dedykowany do zbiorników 600-1000l ale nie byl w stanie ogrzać wody do 25 stopni- po 24-ch godzinach pracy - podziękowałem mu. Zostałem na dwóch przepływowych. No i jak na razie też nie mam koncepcji jak rozwiązać ten problem

Opublikowano (edytowane)

A wiec tak, obudowa zostala skonczona. Calosc wykonana z alupanelu i katawnikow - kwadratow aluminiowych. Aby wszystko się trzymalo na akwarium i bylo szczelne skleilem do siebie dwa aluminiowe katowniki 15mm w taki sposob aby tworzyly litere Z . Jedna czesc jest w baniaku ponizek kantu szyby a druga przyklejona do alupanelu do gory. Przez to splywajaca woda w calosci bedzie trafiac z powrotem do akwarium, na spodzie podkleilem jeszcze uszczelke wiec calosc ladnie i szczelnie dolega.

Po zamontowaniu na baniak wyglada to mniej wiecej tak

 

58e001d88ebda_iphone6029.thumb.JPG.bd23ad4180643f6066eeeb12ffca879f.JPG

58e001d271893_iphone6028.thumb.JPG.d3a1975a34c8a37f73c3983f78cdb2d3.JPG

Calosc stoi zamkniete wiec teraz nadszedl czas już tylk oczekac na rybki. Jeszcze tylko woda niech się do konca wyklaruje i bedzie dobrze.

58e0023fc7d4c_iphone6045.thumb.JPG.2e22ab85c1604797bc76e16d8254f5de.JPG

58e00246175a9_iphone6046.thumb.JPG.ce2d87f36ecc555c2f30620db738c96d.JPG

58e0024d404b6_iphone6047.thumb.JPG.81e7b6094688c4197714e19bcadf8b05.JPG

A tak z kanapy, fpp

58e002793f5f5_iphone6048.thumb.JPG.0e552dc302d94a91e7959c196fabe7ce.JPG

 

Edytowane przez mlody.czub
  • Dziękuję 1
Opublikowano
5 minut temu, egon44 napisał:

Pokrywa wyszła super ;) 

Czy ten alupanel jest w środku pusty tak jak np poliwęglan komorowy?

Nie. To dwie cienkie plyty aluminiowe a pomiedzy nimi w zaleznosci od producenta albo plexi, albo pcv, albo inne tworzywo. Wszystko w kolorze, latwo się obrabia i ma grubosc 3mm , przynajmniej ja taki uzywalem. Wszystko jest super lekkie i stabilne. Rozne sa nazwy tego, pionierem chyba byla firma Dibond. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
    • Część. Powiem Ci szczerze, przemyśl to jeszcze... 240l. to jest niezbędne minimum jeżeli chodzi o ten biotop. 2 gatunki aby panował względny spokój. Max 3 kolory ryb. Większość z nas to przerabiała. Postawisz zbiorniki i za chwilkę będziesz żałował wydanych pieniędzy bo akwarium bardzo szybko się optycznie skurczy... Pomyśl o salonie, tam jak postawisz 200x50 to nacieszy oczy wszystkich domowników i gości🙂 Kasę można dozbierać i postawić coś bardziej sensownego. Nie nawiam na siłę, tylko opowiadam z własnego doświadczenia😉  Życzę powodzenia!
    • Jasne, też fakt, mogłem szybciej wszystko opisać. Generalnie po rozmowach z tatą doszliśmy do tego że najlepiej by było zostać przy tych 240l, tata nie jest pewny czy strop by uciągnął jakieś większe punktowe obciążenie, a w tej sprawie wolę zaufać. Akwarium dla mnie najlepiej jakby stało w moim pokoju, więc nie jestem zbyt skory żeby stało na parterze. Co do budżetu, to mogę wydać maksymalnie 2.5 tysiąca, chociaż oczywiście dobrze by było gdyby wyszło mniej. Blat ma wymiary 2m długości na 50 cm szerokości. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Od tego powinieneś zacząć planowanie. Przede wszystkim, ile możesz wygospodarować miejsca na akwarium i jaki masz na to budżet? Blat 10cm spokojnie wytrzyma, może masz kogoś znajomego, który wyspawa Ci stelaż pod ten blat. Jakie wymiary ma ten blat? A jak nie stelaż to na pewno taniej wyjdzie postawienie 3 cokołów z bloczków betonowych lub cegieł, na tym oprzeć blat i dorobić drzwiczki. Wszystko zależy od tego na co możesz sobie pozwolić. A jeszcze dobrze byłoby znać nośność stropu jeśli mieszkasz na piętrze. Jest wiele znaków zapytania, my możemy tylko gdybać...
    • Wiem że dobrze by było brać większe, z tym że szczerze bałbym się bo nie wiem do końca jaką nośność może mieć blat na którym chce to akwarium położyć - 240l, nawet ze skałami to nie jest właśnie np 400l + skały, a blatu raczej nie zamierzam wyrzucać. Nie wiem na ile to moja przezorność a na ile faktycznie może być niebezpiecznie, ale wolę dmuchać na zimne. Największym problemem by pewnie było znaleźć nogi do tego blatu które by to uciążenie zniosły, bo blat jest całkiem słusznej grubości - około 10 centymetrów. Wysłane z mojego SM-A125F przy użyciu Tapatalka
    • Skoro ma być 10mm to lepiej brać większe np 450l, litraż dwa razy większy a grubość szyby ta sama. Jeśli interesuje Cię malawi to ważna jest wielkość zbiornika, im większe tym lepsze choć nie każdy może sobie pozwolić na ogromny litraż to jednak różnica między 240l a 450l jest bardzo duża, masz przede wszystkim większy wybór gatunków, więcej ryb, mniej strat z powodu agresji.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.