Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Niedawno odebralem stojak  pod akwarium i pomalu zaczynam prace nad szafka. Jako ze czasu malo to i postepy tez niezbyt duze - ale caly czas do przodu.

Dzis bylem w sklepie zoologicznym ( najwiekszy w holandii tak na marginesie a d.. nie urywa) i zeszlo na akwaria. Pokazalem projekt swojego, od reki dostalem wycene (tutaj juz musze powiedziec ze troche przysiadlem) i zaczalem z gosciem gadac. Pokazal mi swoje prace gdzie wszystkie akwaria sa klejone czarnym silikonem. Stwierdzil ze nie uzywa juz od jakiegos czasu przezroczystego poniewaz problem z glonami jest ze wchodza pod silikon z biegiem czasu i przy skrobaniu za kazdym razem coraz bardziej trzeba podcinac go i jest to nieestetyczne. Zdziwila mnie mocno grubosc spoiny, koles poprostu nawalil w wszystkie narozniki tak z centymetr czarnego silikonu i jeszcze super zadowolony ze to super jakosc i bardzo to ladne - przemilczalem. Podobniez klejenie na styk bez grubej warstwy z narozniku jest niebezpieczne. Kolejna kwestia to sszyba. Chce przod i bok z optiwhite i gosc za wszelka cene mi tego odradzal. Jedno to ze nie zobacze roznicy, drugie to ze jest za droge i malo dostaje sie w zamian, bardzo miekka i strasznei szybko sie rysuje ( to akurat czytalem) no i ze strasznie wchodzi kamien w strukture (tu akurat nie uwierze bo mam prysznic z tej szyby i po 6.5 latach nie ma nawet najmniejszego sladu po kamieniu - osobiscie stwierdzam ze ma lepsza strukture i jest bardziej zamknieta pawierzchniowo). Nurtuje mnie jednak to co mi nagadal, czy faktycznie jest tak z przezroczystym silikonem ze po 2-3 latach przebarwia sie i jest strasznie nieestetyczny i czy az tak bardzo widac roznice w szybie? Warto wydawac extra kase? (nie sugeruje sie pieniedzmi - chce zrobic raz a dobrze wiec jak najtaniej mnie nie interesuje)

W sobote jade jeszcze do Bredy i do Antwerpii w belgii obejzec dwa warsztaty i wtedy bede chcial podjac decyzje.

 

 

Poki co kilka fotek z prac nad szafka z moim malym pomagierem.

iphone6 041.JPG

iphone6 052.JPG

iphone6 014.JPG

iphone6 015.JPG

 

Edytowane przez Martin_1980
  • Dziękuję 2
Opublikowano

Akwarium bedzie stalo w miejscu telewizora - cos musialem z nim zrobic. w tej wnece bedzie wisial a za nim po calej szerokosci bedzie narurowiec. Co bym mial latwy dostep do kazdego elementu musialem znalesc sposob aby dojsc za ta szafke. W ten sposob bede mial dostap do kazdego elementu co ulatwi mi troche dalsze prace i potem obsluge akwarium.

  • Dziękuję 1
Opublikowano

Czesc Marcin. To samo slyszalem w Anglii od najlepszego producenta szkiel w Anglii (robili  ciekawe projekty jak londynskie zoo itd) jesli chodzi o te glony. Dodatkowo wspomnieli, ze kiedy mieszasz Optiwhite ze zwyklym szklem przezroczyste spoiny potrafia wygladac nieciekawie, poniewaz widzisz krawedzie zwyklego szkla. Co do Optiwhite to mysle, ze gosc jakas ciemnote ci wciskal, tutaj mi wrecz polecono, chociazby do przodu ten rodzaj szkla. 

Z ciekawosci wrzucam linka do nich;  www.ndaquatics.co.uk 

Firma znana, chwalona i niezawodna, takze ja im ufam.

Opublikowano

Chce dac opti z przodu i prawej strony, tylko te szyby beda widoczne i tylko ta spoina bedzie widoczna wiec jakos zbytnio mnie reszta nie interesuje. Bylem pewien co chcialem ale ten wiatrak mi wprowadzil pewien metlik w glowie. Chyba pojde za swoim pierwszym wyborem i zostane przy opti. Ogladalem wasze akwaria w galeri i zdjecia z erybki i to mi sie podoba. Teraz tylko fachowca znalesc co sklei dobrze. 

Opublikowano

Witaj.

Mam akwarium sklejone czarnym silikonem i wygląda bardzo fajnie, moim zdaniem lepiej, niż przezroczystym. Następne też takim skleję. Pierwsze słyszę, żeby bezbarwny silikon jakoś zachodził glonem. Nikt tu na forum niczego takiego nie sygnalizował.

Co do opti, to opinie są podzielone. Ja uważam, że różnicy nie dostrzeżesz. Może gdybyś postawił jedno akwarium obok drugiego, to różnicę byś zauważył. Większe znaczenie, moim zdaniem, ma rodzaj i natężenie oświetlenia, światło zewnętrzne (wieczorne i dzienne), klarowność samej wody. Oczywiście sama świadomość, że to jest opti, więc na pewno bardziej przejrzyste, może mieć wpływ na Twoje postrzeganie akwarium, więc jeśli zależy Ci na opti, to bierz opti.

Opublikowano

No wlasnie tu jest pies pogrzebany. Tez mi sie wydaje ze bardziej o psychike bedzie chodzilo bo nastawilwm sie na opti. Martwi mnie fakt ze zona i dzieci beda tez czasem szyby czyscic i skonczy sie wiadomo jak. Obecne akwarium juz  jest strasznie porysowane. 

Spotkalem sie tutaj tez ze szklem ktore jest troche mniej niebieskie niz opti alw rownie wytrzylame co szyba float, niestety ale nie wiem jaki jest polski odpowiednik - Tutaj nazywaja je "extra helder glas". 

Opublikowano (edytowane)

Temat poruszany niejednokrotnie, moim zdaniem nie zobaczysz żadnej różnicy pomiędzy opti a float. Ja mam front z odrobinę bielszego niż Optiwhite szkła z Huty Guardian, Ultra Clear i nie widzę różnicy pomiędzy szkłem bocznym a frontem, jedyna różnica to jak się patrzy wzdłuż szyby, ale za to nie warto dopłacać. Szczerze odradzam OW i UCG. Efekt jest dopiero kiedy zrobisz cały baniak z OW lub UCG i nie przykryjesz go pokrywą. W naszym biotopie możesz spokojnie sobie odpuścić i będziesz zadowolony ze zwykłego szkła.

Co do silikonu, to także słyszałem że się lubi zabrudzić z czasem, ale tu nie podpowiem, bo stare akwarium miałem czarnym sklejone a nowe mam od sierpnia '16 więc nic jeszcze nie widać na spoinach. Niemniej Pozner ma rację, nikt tu na forum nie poruszał takiego problemu, więc może to wymysł słabszych szklarzy - na bezbarwnym pięknie widać niedociągnięcia i bąble :) 

 

To szkło EHG to z jakiej fabryki ? wiesz może ?

 

Edytowane przez Pleziorro
Opublikowano

Myślę, że problem glonów jest tam, gdzie silikon wystaje poza obrys bocznej krawędzi szkła. Dobrzy fachowcy ładnie wycinają spoinę a nie zostawiają warstwę 1cm...

Wysłane z telefonu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
    • Używam właśnie poliestrowej od innego dostawcy niż poprzednim razem bo tamten już nie ma jej w ofercie. Tamta poprzednia nie robiła mi takiej wody. Oczywiście nie można wykluczyć, że ubytek bakterii ze starej owaty właśnie to powoduje, mimo braku zmiany parametrów NO2, NO3, ale może też trafiłem na wyrób z innej chińskiej fabryczki gdzie proces produkcji jest trochę inny . Woda wygląda przez dwa -trzy dni jak by była lekko zabarwiona (zafarbowana) na na biało, a nie pływał w niej jakiś widoczny gołym okiem pył.  Chyba przy następnej wymianie  włożę wkłady sznurkowe i zobaczę co będzie się działo. Czy ktoś z Forumowiczów używa gotowych sznurkowych , jeśli tak to z jakim PPI bo pamiętam, że kiedyś używałem jakieś w miarę gęste i po kilku dniach się zapychały.
    • Sprzedawca nie ma tu znaczenia, należy zwracać uwagę na rodzaj włókniny. Silikonowe pylą, poliestrowe nie. https://allegro.pl/oferta/wloknina-tapicerska-poliestrowa-owata-sztywna-300g-12017517499
    • Jedno nie daje mi spokoju, czy na pewno dobrze regenerujemy żywice jonowymienne? Powszechnie polecana na forum i stosowana metoda regeneracji zakłada przygotowanie roztworu 10% solanki i objętości 3 x objętość żywicy, w której następnie płukane jest złoże. Patrząc jednak jak sposób regeneracji w domowych stacjach uzdatniania (opis np. https://www.filtry-do-wody.info/blog/regeneracja-zmiekczacza-wody-co-warto-wiedziec/) widzę jedną zasadniczą różnicę: w stacji uzdatniania solanka przechodzi przez złoże tylko RAZ i trafia do kanalizy a u nas żywica zwykle "kąpie się" w solance przez dłuższy czas. Przykładowo, stacja do usuwania azotanów w instalacji domowej (https://sklep.osmoza.pl/usuwanie-azotanow-global-water-nitrate-p-2240.html) zużywa do regeneracji 25l żywicy 140 l wody i 2,9 kg soli (solanka o stężeniu ok 2%) i trwa niecałą godzinę. Proporcjonalnie, do regeneracji 1 litra żywicy zużywane jest zatem ok 5,6l solanki. I teraz pytanie co jest lepsze dla żywicy i jej właściwości absorpcyjnych? Jednorazowe płukanie solanką o mniejszym stężeniu ale w większej ilości, czy długie płukanie w tej samej solance o większym stężeniu? W pierwszym przypadku wypłukujemy wszystko z zabrudzonej żywicy, a w drugim "zabrudzona" solanka wielokrotnie przepływa przez nasze złoże. Tak jak już wcześniej pisałem mam u siebie 3 litry PA202 i do regeneracji używam 6 lub 9 litrów solanki 10%. Regenerację robię na dwa sposoby: albo mieszam gorącą "zupę" w wielkim 9-o litrowym garnku (6 litrów solanki + 3 litry żywicy), albo 9 litrów letniej solanki (ok 40oC) przepycham małą pompką przez dwa szeregowo połączone HW603 z wylotem z powrotem do gara. W obu przypadkach regeneracja trwa ok godzinę. Czasami powtarzam proces regeneracji po raz drugi z nową "czystą" solanką - wtedy kolor "zupy" jest jaśniejszy 🙂  Po tym oczywiście płukanie pod kranem i z powrotem do akwa. Następnym razem planuję jednak przygotować w wiadrze 30 litrów solanki o mniejszym stężeniu i przepchnąć ją tylko raz przez całą żywicę przy wolnym przepływie (litr na minutę). Co o tym sądzicie? A może ktoś już tak robi?
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.