Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

opisze mniej wiecej sytuacje jaka zaszła do tego wkleje meila którego wyslalem do człowieka co sprzedal mi ryby


namierzylem czlowieka który sprzedaje (ogloszenia malawi.pl )pysie M.E.OB morph cena baa extra 2.5 zł za sztuke po dogadaniu sie poszło do mnie 15 sztuk za 30 zł + 25 zł paczka konduktorska


kontakt fachowy szybko i wyraznie , człowiek widac dorosły, po głosie przez tel poznalem


A BYŁO TAK


witam pieniadze doszły na konto bez poblemu przepraszac nie ma pan za co bo sie prawie nie gniewam , zara opisze czemu


ryby pan wysłał w sobote o 12.05 pomylil pan pociagi albo paczki nieprzelozyli do dobrego pociagu


w rozmowie telefonicznej informuje mnie pan w sobote wieczorem ze paczka pojechala do szczecina zamiast do białegostoku , niedziela rano SMS ze ryby padły ,podobno gadal pan z konduktorem który na pana zyczenie otworzyl paczke , fakt przykro mi było ze tak wyszło


poniedzialek nic

wtorek . wieczór godz 7 pani z krakowa(konduktor albo jakis inny urzednik PKP) znalazla paczke i jej odeslanie do bialegostoku bedzie kosztowac 60 zł ( czemu tak wiele a bo jezdzila po calej polsce do tego czas przechowywania tez kosztuje )


to ja wyjasniam jej sytuacje jaka wyszła i prosze jej przez tel zeby otworzyla ta paczka i w przypadku smierci ryb paczka została by zniszczona bez zadnych kosztów


5 min po telefonie ,odzwania do mnie pani z krakowa informujac mnie ze ryby zyja i maja sie dobrze , za porozumieniem i uprzejmosci tamtejszej pani poinstruowalem ja zeby podminila ze dwie szklanki wody w tych workach , zreszta na woreczkach byla instrukcja obrazkowa wiec to jej problemu nie sprawilo


ryby docieraja w srode wieczorem odbieram je w czwartek po poludniu

paczki nie dalo sie otwozyc bez zapłaty wiec tak czy siak musialem zaplacic za nia 60 zł na szczescie ryby zyły po za paroma maluskimi glonojadami jak wywnioskowalem , zostaly zagryzionje przez wieksze ryby


czemu nie ponformowalem pana wczesniej ? a bo kosztowalo mnie to troszke nerwów i do tego 115 zł to za drogo jak dla mnie


DO TEGO DOCHODZI TEN KŁAMLIWY SMS ZE RYBY PADŁY BO KTOS TAM NIBY TO WIDZIAŁ W NIEDZIELE RANO A JEDNAK ONE W SRODE DALEJ ZYŁY ehh tak sie nie robi stracił pan ryby i kupe nerwów, ja zyskałem 15 sztuk slicznych pysów za 5 zł z garstka nerwów


komentarz na Allegro ofc bedzie pozytywny chociaz po 4 tygodniach od wpłaty kasy na konto kadrzy inny by dal nega , do tego nie odzywal sie pan 2 tyg od chwili gdy paczka zaginela


Pozdrawiam dziekuje



Teraz cos odemnie


paczka doszla cala i zdowa faktycznie byla otwierana tylko w krakowie bo byla zapieczentowana tasma z napisem kraków , wiec pani z krakowa zrobila kawal doberej roboty


człowiek który mi wyslal paczke (zapewne siedzi w malawi pare lat ma wielkie akwa jak mówil cos ponad 500 albo 800l ) jest uczciwy choc zamotany


pieniadze zwrócił mi po 2 tygodniach bo paczka kupilem za 55 a odebranie 60 zł , 5 zł to prawie nic


DLACZEGO opisuje tą sytuacje bo >


ryby potrafia przezyc calkiem długi transport od soboty 12 w poludnie do wtorku godz 7 wieczorem bez otwierania i napowietszania

rybki wielkosci 11 sztuk 2 cm do 3.5 cm i 4 sztuk maluczkie max 1 cm


Pozdro


ps moge dodac fotki tych rybek zaraz jak jak przywiozlem je do domqu do tego kwit za odbiór paczki z PKP ^^

Opublikowano

Szczerze mówiąc jestem trochę zdziwiony, że ryby przeżyły. Tzn bardziej z mojego niedoświadczenia w temacie ich wysyłania. Ale sam fakt może tylko przysporzyć uśmiechu na twarzy :D

Opublikowano

No to chyba kolejny rekord :) w czasie i przestrzeni. Moje pyski podróżowały na odległość coś ok. 1300 km autobusem, ale trwało to 24-25h, a nie 3 dni. Pyski to jednak niezłe skurczybyki. Myślę, że największym wrogiem w transporcie może być brak tlenu. Jeśli ryby są przed wysłąniem 2-3 dni niekarmione, to raczej z NO3 i NO2 nie powinno być problemu chyba.


W sumie fajnie, że gościu zwrócił Ci kasę Docia. Musiałbyć nieźle zakręcony hehe, bo te pociągi to chyba w przeciwnych kierunkach szły ;)


Pozdrawiam

Opublikowano

tutaj nie chodzilo mi o pieniadze bo to zaledwie 55 zł


do tego jak sie dowiedziałam ze rybcie padły to nawet napisalem ze pieniedzy zwracac nie musi zaczekam na kolejne tarło i sie rozliczymy za 2 miesiace


ale w wtorek sie dowiaduje ze trzba wybulic kolejne 60 za odrbranie


ehh no 120 zł to juz jenak wiele dlatego zdecydowalam sie na meil o zwrot kasy

Opublikowano

Dociek - skoro już wyjaśniłeś sprawę z tym że to konto dziewczyny to pisz jak facet a najlepiej załóż swoje konto :twisted:

Docia nie puszczaj swojego kompana na swoje konto tylko załóż mu drugie.


Pomimo tego ze większość z nas porozumiewa się tylko przez internet to zdarzaja sie chwile że spotykamy się w realu, fajnie jest poznać na jakiejś imprezie kogoś z kim się rozmawiało przez internet tyle czasu a teraz na realu, w Waszym wypadku będzie to trudniejsze, poza tym mam przy Was rozdwojenie jaźni, a też wielu z nas IMHO zastanawia sie czy rzmawia z Docia czy z Doćkiem który stara się pisać w rodzaju żeńskim.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Spójrz ile jest tematów nowicjuszy w dziale Tło, podłoże, dekoracja gdzie porady dotyczące podniesienia aranżacji czy dołożenia większych głazów idą jak krew w piach. 
    • Dlatego jak nowicjusz chce stawiać akwa z naszym biotopem  to ma do poczytania tematy w dziale PODSTAWY . Wiem..nie każdy czyta. To po to ma forum aby pytać. Bartku..nie wiem czemu ustawienie aranżacji pod tafle jest niewykonalne dla nowicjusz. Chyba , że sam będzie to robić bez konsultacji. Ja jednak uważam , że Demasoni jest dla nowicjusza z naszym biotopem z zachowaniem warunków które wszyscy opisaliśmy. W końcu akwarysta to też człowiek myślący.
    • Dziękuję, właśnie go przejrzałem. 👍
    • @Andrzej Głuszyca moje pytanie jak najbardziej dotyczy ryb z naszego biotopu. Uważam, że jest mnóstwo gatunków, które w hodowli wymagają  niesamowitych operacji ze strony akwarysty. Wracając do tematu wątku, ja w swojej przygodzie z Malawi największe problemy miałem z Metriaclima Msobo Magunga. Z moich obserwacji wynikało, że ten gatunek po pierwsze jest bardzo delikatny i wybredny jeśli chodzi o żywienie a po drugie bardzo łatwo wywołać u niego stres, który później odbija się na zdrowiu. W pierwszym stadzie, które miałem, na bodajże 12 sztuk, 9 okazało się samcami. Sam początkowy etap wybarwiania przebiegał tak nerwowo, że nie udało mi się w żaden sposób tego okiełznać i z 12 sztuk została mi jedna samica i jeden samiec. Przy drugim podejściu miałem nieco więcej szczęścia i samic było tyle samo co samców, jednakże przy jakichś pracach porządkowych w zbiorniku tak zestresowało je moje grzebanie w baniaku (wcale nie jakieś intensywne), że przez 3 miesiące jak tylko podchodziłem do zbiornika to chowały się po kątach jakby miały jakąś traumę. Finalnie najlepiej funkcjonował mi o dziwo układ 3 Panów i 2 Panie. Panie miały względny spokój od natarczywych samców ponieważ Panowie większość energii pożytkowali na ustalanie kto będzie mógł spędzić czas z Panią. W każdym razie ten gatunek uważam za trudniejszy i wymagający większego zaangażowania ze strony akwarysty.
    • Podpięty. @Andrzej Głuszyca zgadzam się z tą teorią. Również uważam, że Malawi to jeden z najłatwiejszych biotopów. Ale jak w każdym biotopie mamy tu ryby "łatwe" i te bardziej wymagające i Demasoni należy właśnie do tej drugiej grupy. @SlavekG i @Gonera1992 ładnie wypunktowali wymagania, które dla nas "starych wyjadaczy" nie powinny stanowić problemu, ale dla nowicjusza już samo ułożenie aranżacji pod taflę wody jest niewykonalne. Dlatego w mojej opinii Demasoni nie powinno się polecać osobom na pierwsze akwarium Malawi.
    • Jeżeli do tego tła dasz przemyślane oświetlenie czyli takie aby było sporo po bokach półmroku  to będziesz miał bajkowe akwarium. Ciemne klimaty i kolory Twoich ryb będą cieszyć oczy.
    • @VrzechuBardzo ładnie to ująłeś i mam nadzieję , że Twoje pytanie dotyczy ryb z naszego biotopu a nie innych ryb , które wymagają czasami " skomplikowanych" choćby parametrów wody, które mogą sprawiać początkującemu akwaryście problemy. Powtórzę to co pisałem ja i inni koledzy włącznie z Tobą:   muszą być spełnione warunki siedliskowe ( obsada, aranż ) , żywieniowe no i odpowiednia wielkość akwarium . Często czytam na forum , że jakieś tam dwa czy nawet trzy gatunki można trzymać w akwarium np. 240 litrowym. Owszwm ..można. Ale my jednak mający jakieś doświadczenie zawsze polecamy większe i wtedy zaczynają się dyskusje ( zbędne) . W takich dyskusjach często brakuje argumentacji swoich racji. bo odpowiedź , że można trzymać czy nie można niczego nie tłumaczy. Uzasadnienie swoich wypowiedzi czasami wymaga czasu czy chęci bo pytania się powtarzają. Dlatego @Vrzechubardzo dobrze zrobiłeś zakładając ten temat. Proponuję aby Bartek @Bartek_Dego podwiesił i niech będzie widoczny. A tak na marginesie to w swoim życiu prowadziłem akwa które wymagały wiedzy wtedy niedostępnej w internecie bo go nie było. O "pyszczakach" nie myślałem . Ale właśnie z tego względu , że prowadzenie akwa z naszym biotopem jest bardzo łatwe ( moje zdanie) w porównaniu do innych , dlatego zdecydowałem się na ten biotop. Potem wróciłem do innych biotopów ale chyba wrócę jednak do Malawi.
    • @TomekTmoje pierwsze demonarium miało 240L, pływało w nim około 30 osobników. Nie było z nimi najmniejszych kłopotów, ale miały dużo kryjówek.  Jeśli masz do dyspozycji 420L spokojnie możesz startować z grupą demasoni. Później postaram się znaleźć parę fotek zbiornika 240L i 670L. 670L bylo bezpiaskowe, same kamienie. Na forum jest dokładny opis tego zbiornika pod tytułem Demonarium.   @Vrzechuw zasadzie tak, masz rację. Przykładem może być Flavus, ryba która odstrasza wiele osób ze wzgledu na swoj charakter. U mnie z powodzeniem plywaly w zbiorniku o podstawie 180x60cm. Byly dwa samce które podzieliły się zbiornikiem. Nie mialem z nimi najmniejszych kłopotów poza jedną sytuacja kiedy maingano chciał przejąć grotę flavusa i nie doczekał rana. Ale na pewne rzeczy nie mamy wpływu.
    • Dzięki @Andrzej Głuszyca, @Bartek_De, @SlavekG, @Gonera1992 za takie rzeczowe i obszerne spostrzeżenia dotyczące Chindongo Demasoni  Czy zgodzicie się z moją teorią, że wobec tego każda ryba nada się dla początkującego, o ile, i to jest najważniejsze, O ILE akwarysta zapozna się z jej wymaganiami siedliskowymi oraz żywieniowymi i spełni je w znakomitej większości? Wg mnie tak właśnie jest. Później dochodzi już kwestia charakteru konkretnych osobników. Chyba, że za początkującego akwarystę uznamy po prostu leniwego akwarystę, który dysponując jakimś akwarium i jakimś pokarmem wpuści do niego nieprzemyślaną wcześniej obsadę i zastanawia się dlaczego zbiornik "nie gra". 
    • No i ten wątek zaczął mi mącić w głowie, mianowicie jestem prawie zdecydowany na zmianę obsady na jednogatunkową w postaci Chindongo Saulosi w moich 420 l, ale warunki do spełnienia wypunktowane przez @Gonera1992 sprawiły, że zacząłem zastanawiać się nad Demasoni. 😉 Mam dużo i wysoko ustawionych kamieni, w akwarium 420 l chyba mógłbym sobie pozwolić na stadko 15-20 szt. - ale jeśli ktoś z Was ma doświadczenia, że lepszy większy zbiornik, to będę wdzięczny za komentarz. 
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.