Skocz do zawartości

Akwarium grzechu warte made by Akwarium Szczecin


przemek wieczorek

Rekomendowane odpowiedzi

Kwestia tego czy ten problem opisywał ktoś kto miał/widział takie rozwiązanie czy był to jakiś mędrzec internetowy, któremu się wydaje albo słyszał, że....

Nie widziałem wcześniej czegoś takiego, ciekaw jestem jak się sprawuje. Na pewno musi być odpowiednia ilość piasku i musi być w miarę gruby bo miał będzie porwany przez przepływ wody (na logikę).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można powiedzieć, że ja miałem coś podobnego. Kaseta, gdzie dołem wpływała woda, szła do góry i tam w dół na gąbkę, biologię i do pomp na dnie. Spisywało się bardzo dobrze.
Zresztą, taki zasys był stosowany jeszcze w zamierzchłych czasach szklanych filtrów zewnętrznych ;)
Moim zdaniem taki komin za egzamin pod jednym warunkiem - zasys górny będzie albo bardzo mały albo zerowy. W obecnym rozwiązaniu dół będzie słabo ciągnął.

Wysłane z telefonu

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy temu...

Dostałem piękny prezent od "Mikołaja - Przemka" - akwarium 250x75x70 wraz ze stelażem. Akwarium wykonane wzorcowo, zero jakich kolwiek rys. 

Dostałem w cenie akwarium szersze o 5 cm i do tego 2 boczne szyby OW :)

Caly zestaw bardzo dobrze zapakowany, jak i zabezpieczony na samochodzie. Po świętach porobię zdjęcia i wkleję.

 

Jeszcze raz Przemku wielkie dzięki za Kawał DOBREJ roboty!!

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, Ptoszek napisał:

Dostałem piękny prezent od "Mikołaja - Przemka" - akwarium 250x75x70 wraz ze stelażem. Akwarium wykonane wzorcowo, zero jakich kolwiek rys. 

Dostałem w cenie akwarium szersze o 5 cm i do tego 2 boczne szyby OW :)

Caly zestaw bardzo dobrze zapakowany, jak i zabezpieczony na samochodzie. Po świętach porobię zdjęcia i wkleję.

 

Jeszcze raz Przemku wielkie dzięki za Kawał DOBREJ roboty!!

Gratuluję baniaczka z takim litrażem to możesz zaszaleć , a jaka grubość szyby ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 miesiące temu...
14 minut temu, przemek wieczorek napisał:

Przez co ucierpiał kontakt z klientem

No niestety ucierpiał :(
Od 8 kwietnia nie doczekałem się odpowiedzi na zapytanie wysłane do Was mailem, nie mogłem się też dodzwonić.. i zwyczajnie odpuściłem. A szkoda, bo wiązałem nadzieję z projektem Waszego wykonawstwa, kierowany opiniami kolegów z KM.

Trzymam kciuki i oby jak najmniej niezadowolonych klientów... 

;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, przemek wieczorek napisał:

Szanowni klubowicze,forumowicze,koledzy.

 

W ostatnim czasie firma akwarium szczecin która jest partnerem Klubu Malawi (co jest dla nas zaszczytem i wyróznieniem) musiała zmienić lokalizacje firmy.

 

Było to spowodowane sprzedażą lokalu przez dzierżawcę u którego wynajmowaliśmy siedzibę naszej firmy. Zmuszeni byliśmy przenieść się w nowe miejsce.

Jednak wymagało to ogromnej pracy związanej z ilością i wielkością maszyn głównie stacjonarnych.Trwało to około trzech miesięcy.

Przy czym produkcja musiała być utrzymana.Przeniesienie całej infrastruktury produkcyjnej i utworzenie nowej wymagało od nas poświęcenia większej uwagi na przeniesienie.

Przez co ucierpiał kontakt z klientem.Za co przepraszamy.W nowym miejscu mamy jeszcze większe możliwości produkcyjne oraz logistyczne.

Wpłynie to niewątpliwe na poprawę szybkości realizowanych zamówien. Również w końcu jest miejsce dla pracownika który zajmie się obsługą biura.Tutaj klienci mili największe zastrzeżenia. 

Każdego dnia   analizujemy technologię produkcyjną pod kątem dalszego wzrostu jakości ale również wdrażanie nowych rozwiązań.

 

Jak wiecie robimy małą manufakturę i tak też jest nasza polityka.Ale jesteśmy w pełni samodzielni i cały proces technologiczny odbywa się w naszej placówce.

 

Chcieli byśmy jeszcze bardziej zacieśnić współpracę z Wami.Przepraszam za wszelkie wpadki.To tylko dzięki Wam dziś jestemy gdzie jesteśmy.

 

Czasem napisałem tutaj coś głupiego,czego pózniej załowałem.W większości zrozumiałem swoje błędy.Najbardziej wstydzę się pychy.Nie powinienem również rozliczać konkurencji.Człowiek z wiekiem i w wyniku pewnych zdarzeń nabiera pokory i postrzegania pewnych spraw innaczej.Czasem trzeba zrobić coś głupiego żeby przekonać się na własnej skórze. 

Tym którzy są na nas źli proszę o nie przekreslanie.

 

Za jakiś czas będę mógł pokazać Wam jak to teraz się wszystko prezentuje w nowym miejscu,

 

 

Przemku fajna refleksja, miejmy nadzieję że dotrzymasz słowa, przez co już ani Ty, ani Klub Malawi nie będzie zbierał cięgów za brak terminowości, kontaktu z firmą, bo głównie takie padały zarzuty. Jeśli chodzi o wykonanie zbiorników to raczej były to sprawy marginalne jednak równie ważne. Mam nadzieję, że dalsza współpraca z Klubem da Ci wielu zadowolonych klientów. 

Pozdrawiam 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 25.04.2018 o 10:52, przemek wieczorek napisał:

Było to spowodowane sprzedażą lokalu przez dzierżawcę u którego wynajmowaliśmy siedzibę naszej firmy. Zmuszeni byliśmy przenieść się w nowe miejsce.

Przemku...to warto podać nowe namiary i uaktualnić dane na stronie. Bo będąc naszym partnerem Twój baner przerzuca do strony gdzie są stare namiary.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.