Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
8 minut temu, mikrus2201 napisał:

 EGON może masz rację więc zaproponujcie coś kolorowego . 

MORTIS tu chciałem podkreślić, że oczywiście nie planowałem wsadzić do mego zbiornika  Nimbochromis tylko podkreśliłem, że ogólnie w jednym zbiorniku są tak różne ryby i nawet zakładając , że zbiornik będzie np. 1000l czyli odpowiedni do większych ryb malawi to mimo wszystko pływają z Nimi razem aulonacary i mbuny różne...... 

POwiem tak, mi się to podoba ale podkreślam ,że niechcę nic robić nie zgodnie z etyką dlatego też zwróciłem się do Was z prośba o pomoc... 

pozdrawiam

To bardzo dobrze trafiłeś jeśli chodzi o porady. Ja tylko przytoczyłem Ci amerykański dream o Malawi, bo tam głównie trzymają samce i nie interesuje ich odzwierciedlenie chociaż w najmniejszym stopniu biotopu. Ma być dużo i kolorowo. 

Jeśli chcesz mieć kolorowo to Mbuna ma więcej ładnych samic. A widzę , że jesteś z Białego to jeszcze łatwiej będzie nam pośledzikować :D

Pomyśl, poszukaj i napisz jakie ryby Ci się podobają i zaczniemy zabawę z doborem ryb. 

Opublikowano (edytowane)
6 godzin temu, mikrus2201 napisał:

Chciałbym mieć różne gatunki Aulonocara oraz dołożyć do tego mbuna Saulesi .

 

4 godziny temu, mikrus2201 napisał:

1. Czy mogę wpuścić same samce różnych gatunków bez samic ? - nie zależy mi na romnazaniu...

2. Czy samce w tym  przypadku będą się wybarwialy?

3. Jak w tej sytuacji wpłynęło by to na ich agresywnosc? 

Z  góry dziękuję

 

 

Pytanie do MORTIS.

" Ja od siebie tylko dodam, że oglądając filmy na YT widzisz amerykańskie wersje Dużo kolorowo i plastikowo "

Co mam przez to rozumieć ... jest to sztuczny twór? nie są to ryby z Malawi? Jak oni to robią, że mają kolorowe, różnogatunkowe ryby w akwarium? Jest to możliwe czy nie? 

Dziękuje za pomoc

0) Jest możliwe trzymanie saulosi z Aulonocarami. Sam tak miałem. Można pogodzić dietę. Gdyby nie można było, to nikt by nie trzymał yellowa z wszystkożerną mbuną. Aulonocary są rybami na tyle dużymi (szczegulnie jacobfreibergi) i wystarczająco agresywnymi, że poradzą sobie z tą średnią mbuną (saulosi)

1) Możesz wpuścić same samce. Ich wybarwienie zależy od warunków, jakie im stworzysz. Przez pewien okres miałem 3 samce Otopharynxa tetrastigma bez samic (tak się ułożyło) Samce były pięknie wybarwione, gdyż rywalizowały o dominację. Samice nie były im potrzebne do pełnego wybarwienia. Ale ja miałem wtedy 2 gatunki w akwarium i to odpowiednio dobrane pod kątem agresji. Zwróć uwagę, że na filmach w YT akwaria są z reguły przerybione. W takich okolicznościach ryby pływają sobie z prawej na lewą i z powrotem. W takich warunkach samce nie wybarwią się w pełni, ale będą kolorowe. Jeśli chodzi Ci o ładny widoczek, to możesz śmiało tak zrobić. Tylko pytanie, dlaczego chcesz pyszczaki?

2) Odpowiedziałem wyżej.

3) Przerybienie łagodzi obyczaje. Tak jak napisałem wyżej, rybki pływają sobie wtedy w te i z powrotem, ale równie dobrze mógłbyś wpuścić mieczyki, gupiki, molinezje, czy inne kolorowe ryby (nic im nie ujmując) i miałbyś to samo. Nie po to chowamy pyszczaki.

Edytowane przez pozner
Opublikowano

Pewnie że można dorzucić saulosi , ja tylko zasugerowałem koledze że dietetyczne lepiej byłoby aulonkom z yellowkami bo już z sauloskami trzeba kombinować z dietą a yellowki tak samo dobrze rozjaśnią obsadę.



Opublikowano

Krzysiu, nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem w Twojej wypowiedzi. 

Łączenie Saulosi z Aulonocarą to nie jest najlepszy pomysł. W takim razie łączymy Demasoni z Yellow i też mają rację bytu. Tylko ktoś na tym ucierpi. Rozłożenie agresywności samców to w moim mniemaniu kilka samców tego samego gatunku, a nie nawrzucanie różnych kolorowych ryb. 

Jak to opisujesz , że miałeś dwa gatunki może w tym układzie to się sprawdzało. Do mnie to nie przemawia. 

Przy takim układzie jak piszesz, że kolega może wpuścić same samce to nasuwa mi się powiedzenie "dworzec kolejowy"

Jednak wolnoć Tomku w swoim domku. 

  • Dziękuję 1
Opublikowano
2 godziny temu, Mortis napisał:

Krzysiu, nie wiem czy Cię dobrze zrozumiałem w Twojej wypowiedzi. 

Łączenie Saulosi z Aulonocarą to nie jest najlepszy pomysł. W takim razie łączymy Demasoni z Yellow i też mają rację bytu. Tylko ktoś na tym ucierpi. Rozłożenie agresywności samców to w moim mniemaniu kilka samców tego samego gatunku, a nie nawrzucanie różnych kolorowych ryb. 

Jak to opisujesz , że miałeś dwa gatunki może w tym układzie to się sprawdzało. Do mnie to nie przemawia. 

Przy takim układzie jak piszesz, że kolega może wpuścić same samce to nasuwa mi się powiedzenie "dworzec kolejowy"

Źle mnie zrozumiałeś.

Napisałem o łączeniu Aulonocar z wszystkożerną mbuną. Demasoni (nie mylić z kolegą :)) do nich się nie zaliczają.

Zgadzam się, rozłożenie agresywności to kilka samców jednego gatunku. Ale również nawrzucanie różnych samców. Dlatego napisałem, że na filmach z YT tak to wygląda i się sprawdza. Mi to nie odpowiada, ale jeśli koledze pasuje, to może tak zrobić. Tylko żeby nie przesadził z ilością (dworzec kolejowy).

Opisałem swój przypadek, żeby pokazać, że niekonieczne są samice, żeby samce były pięknie wybarwione. Konieczne są tylko odpowiednie warunki. Na pewno nimi nie jest przerybienie ( jak na filmach z YT ). Napisałem, że taką sytuację miałem przez pewien czas, gdyż dokupiłem samice.

Wpuszczenie samych samców nie musi oznaczać "dworca kolejowego", ale przerybienie doprowadzi do tego, że samce nie będą wybarwione w pełni.

Opublikowano

To Krzysiu już bardziej zrozumiałe. 

Ale wydaje mi się wciąż , że połączenie Aulonocary z Saulosi to nie będzie dobre rozwiązanie. Ja już przesiąkłem konserwatyzmem wchodząc na to forum ponad dwa lata temu i jest mi ciężko przestawić na łączenie mięsożercy z Saulosi, który jednak jest bardziej roślinny. 

Z drugiej strony jesteś na tyle doświadczony aby odpowiednio zareagować na niepokojące zachowania ryb przy takim połączeniu. Jednak uważam , że nie jest to dobre połączenie dla adeptów biotopu Malawi. Sam często czytasz pytania typu “co z tą rybą“ , "czy jej coś jest czy inkubuje"

Myślę, że początkującym jednak warto polecać standardowe obsady lub szukać czegoś nowego ale dopasowanego. Fajny jest często polecany przez Ciebie Chisumulae, fajną rybą jest Perlmutt. Mamy z czego wybierać więc na początek myślę nie mieszajmy non mbuny z mbuną, niech ryby pływają w haremach i też będzię pięknie. 

Opublikowano

Słuchajcie. Napisze ogólnie  do wszystkich.... 

Bardzo Wam dziękuję za pomoc początkującej osobie.... duża pomoc. 

Przeczytałem Wasze opinie/ sugestie i szczerze powiem, że troooszke się dowiedziałem ale faktycznie doświadczenia niemam... ale jak to kolega powiedział posledzikujemy ☺.

1. Doradźcie mi proszę hodowle ryb malawi godna polecenia. 

2. Postaram się dziś zrobic listę ryb które naprawdę mi się podobają. ..

3. Rozumiem! ze jeżeli upre się na samce oczywiście dobierając wielkość ryb do zbiornika bez naciągania faktów to nie uznacie mnie za Haniballa.... ale spróbuję dobrać parami. ... I wrzucę dla Was do podglądu listę ryb chętnie posłucham Waszej opinii. 

4. Ile proponujecie ryb w akwarium 450L ?

Pozdrawiam 

Opublikowano
31 minut temu, mikrus2201 napisał:

Słuchajcie. Napisze ogólnie  do wszystkich.... 

Bardzo Wam dziękuję za pomoc początkującej osobie.... duża pomoc. 

Przeczytałem Wasze opinie/ sugestie i szczerze powiem, że troooszke się dowiedziałem ale faktycznie doświadczenia niemam... ale jak to kolega powiedział posledzikujemy ☺.

1. Doradźcie mi proszę hodowle ryb malawi godna polecenia. 

2. Postaram się dziś zrobic listę ryb które naprawdę mi się podobają. ..

3. Rozumiem! ze jeżeli upre się na samce oczywiście dobierając wielkość ryb do zbiornika bez naciągania faktów to nie uznacie mnie za Haniballa.... ale spróbuję dobrać parami. ... I wrzucę dla Was do podglądu listę ryb chętnie posłucham Waszej opinii. 

4. Ile proponujecie ryb w akwarium 450L ?

Pozdrawiam 

No z mojej strony nie za bardzo uzyskasz poklask . 

Jeśli chcesz hodowle , które są warte moim skromnym zdaniem polecenia to:

Fish Magic z Augustowa nawet masz niedaleko,  warto zadzwonić i porozmawiać z Jarkiem,  coś od siebie na pewno mądrego powie. 

Nasz forumowy kolega Demasoni ma ryby na Allegro pod nickiem Mbuna Malawi do niego też warto zadzwonić i zasięgnąć wiedzy, a Marek na pewno podzieli się doświadczeniem

Tan-Mal ma dobrej jakości ryby. 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Możem ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
    • Różnica w cenie spora. Ale możesz wziąć pod uwagę zamontowanie jednego wzmocnienia poprzecznego . Ja tak zrobiłem gdy pękło moje. Trochę to może komplikować 'grzebanie" w akwa ale niespecjalnie . To tylko kwestia włożenia tła w przyszłości  ale i z tym można sobie poradzić.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.