Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Nie pytaj czy warto - od początku powinno być 60cm.;)

Masa  to świadek koronny i tym się nie troskaj :D

Bezpieczeństwem też nie zaprzątaj sobie głowy bo jak to podasz w erybce to ta wysokość 60cm zakosztuje grubszą szybą a to wpłynie na cenę i tylko takie będziesz miał zmartwienie - jasne?

Opublikowano
3 godziny temu, iquitos68 napisał:

Pytanie dotyczace wielkości akwarium. zastanawiam się czy nie zwiększyć wysokości zbiornika. nie dużo bo o 5 cm czyli miałby 55 cm.

..wyobraź sobie zbiornik wysoki na 50 cm ( a taki chcesz ) odejmij z tego warstwę podłoża, ewentualną wysokość korony od pokrywy ( choć tutaj możesz  jej nie mieć), weź też pod uwagę ,że nie nalejesz wody po sam brzeg. To dla ryb do pływania zostanie trzydzieści parę cm słupa wody. Mam obok siebie teraz linijkę dł. 30 cm i jakoś nie mogę sobie wyobrazić takiego słupa wody w takim litrażu i przy pyszczakach. Przemyśl sobie to:) A akwaria naprawdę rzadko prowadza do "katastrof"..Jak masz myśleć tymi kategoriami to odpuść sobie temat bo będziesz w wiecznym stresie..Myśl o tym ile daje to radości a nie ,że woda Ci ucieknie...

Opublikowano
3 godziny temu, AndrzejWalb napisał:

..wyobraź sobie zbiornik wysoki na 50 cm ( a taki chcesz ) odejmij z tego warstwę podłoża, ewentualną wysokość korony od pokrywy ( choć tutaj możesz  jej nie mieć), weź też pod uwagę ,że nie nalejesz wody po sam brzeg.

O tym nie pomyślałem. W sumie to wydaje mi się, że w moim poprzednim zbiorniku 240 l za dużo wody wlewałem do akwarium - niemal po sam brzeg. Podniesienie wysokości zbiornika o te 10 cm do 60 cm umożliwi uzyskanie dodatkowego buforu wolnej przestrzeni nad lustrem wody oraz da możliwość wykonania ew. korony. Dobry argument, dobry pomysł.

 

Opublikowano
24 minuty temu, iquitos68 napisał:

Podniesienie wysokości zbiornika o te 10 cm do 60 cm umożliwi uzyskanie dodatkowego buforu wolnej przestrzeni nad lustrem wody oraz da możliwość wykonania ew. korony. Dobry argument, dobry pomysł.

..tu też do końca nie nalejesz bo będziesz miał prawdopodobnie wzdłużne wzmocnienia. Ale śmiało decyduj się na wyższe bo przy 200 cm długości będzie to nawet optycznie lepiej wyglądać pomijając inne pozytywne aspekty. Nie myśl o rozszczelnianiu , pękaniu itp. Jak będziesz miał stabilny stelaż czy też szafkę ,wszystko wypoziomowane , wzmocnienia w szkle to śpisz spokojnie i nie stresujesz się. Zacznij już teraz w trakcie planowani cieszyć się....:)

Opublikowano

Czyli wszystko wskazuje na to, że będzie to akwarium 720 litrów ze szkła 12 mm (chyba, że erybka będzie chciał zwiększyć grubość szkła) ze wzmocnieniami wzdłużnymi, poprzecznymi, na stelażu aluminiowym na regulowanych nóżkach (ofertę na te nóżki otrzymałem jednak z e-rybki czyli z poziomowaniem nie będzie problemu). Całość będzie stała na podłodze drewnianej zbudowanej z deski barlineckiej. Tu pojawia się kolejny temat :) Przed skutkami poważnego wycieku z akwarium będzie mnie chroniło ubezpieczenie mieszkania. A co z drobnym wylewaniem się wody na podłogę, podczas podmian wody, nieprzewidziany zachowań ryb, skraplania się wilgoci itp? Czy istnieją jakieś sposoby na ochronę podłogi pod samym akwarium ? Do tej pory korzystałem z dwóch ręczników okresowo rzucanych na podłogę ;)

PS Jak widzicie projekt jest jeszcze w bardzo wstępnej fazie i to tematu filtracji kasetowej, oświetlenia, aranżacji  powrócę jak już akwarium będzie stało u mnie w mieszkaniu.

Opublikowano
18 minut temu, iquitos68 napisał:

A co z drobnym wylewaniem się wody na podłogę, podczas podmian wody, nieprzewidziany zachowań ryb, skraplania się wilgoci itp? Czy istnieją jakieś sposoby na ochronę podłogi pod samym akwarium ? Do tej pory korzystałem z dwóch ręczników okresowo rzucanych na podłogę ;)

Ja przy panelach podłogowych korzystam przy kaseciaku z tej opcji jednego ręcznika kąpielowego i dwu listków ręcznika kuchennego. Widzę że dopiero podwójne zabezpieczenia cię satysfakcjonują.

Natrzyj pod akwarium i stelażem oraz w okolicy stelaża kilka razy tą deskę barlinecką pastą na wosku pczelim do deski barlineckiej - szczególnie łączenia desek.

Nawet jak cóś skapnie i nie zauważysz ( co jest absolutnie wykluczone) i będzie stało aż wyparuje - to deska będzie bez żadnych szkód.

Przechodz już do następnych etapów bo tu widzę podobne trudności co z baniakiem :(

Opublikowano

Jeśli zrobisz sobie pokrywę ze spienionego PCV oraz wkleisz od środka okapnik zachodzący do wewnątrz baniaka, który dodatkowo uszczelnisz silikonem a w środek powstałego rowka wkleisz gumową uszczelkę, to nie dość że wyciszysz akwarium, to nic się nie wyleje. Pokrywy przy podnoszeniu musisz od razu kierować do dołu aby obciekały do baniaka. Zainwestuj 100zł w dobry wąż 19mm i zrób sobie urządzenie do nalewania wody bezpośrednio z kranu i praktycznie nie ma możliwości rozlania większej ilości.

To samo przy zlewaniu wody, nie kubełkujesz tylko wylewasz do kibla i po sprawie, węże i  filtr trzymaj w plastikowej dużej wanience, bo tez lubi z węża polecieć ;)

Tak czytam, te Twoje obawy i chyba zgadzam się z wpisem Andrzeja, może odpuść sobie akwarystykę, skoro masz takie obawy przed zalaniem, bo zamiast radości będziesz czerpał frustrację z każdej kropli na podłodze :) 

Albo po prostu przejdź do porządku dziennego nad rozchlapaną wodą i kilkoma ręcznikami w pogotowiu, a sposoby które tutaj Ci opisujemy minimalizują wodę na podłodze, ale nie dają 100% gwarancji, że tak będzie.

Powodzenia życzę !

Opublikowano

Do zakładania poprzedniego baniaka podszedłem nonszalancko popełniając wiele błędów. Ten temat założyłem, żeby tym razem ich nie popełnić. za wszystkie rady jestem bardzo wdzięczny i z wielu z nich skorzystam. Mimo że jestem panikarz to baniak wkrótce będzie u mnie stał. Napewno!

Opublikowano (edytowane)
1 godzinę temu, iquitos68 napisał:

 Przed skutkami poważnego wycieku z akwarium będzie mnie chroniło ubezpieczenie mieszkania. A co z drobnym wylewaniem się wody na podłogę, podczas podmian wody, nieprzewidziany zachowań ryb, skraplania się wilgoci itp? Czy istnieją jakieś sposoby na ochronę podłogi pod samym akwarium ?

...jesteś urodzonym czarnowidzem :) . Ubezpieczenie Ciebie nie uchroni przed skutkami a zwróci koszty wymiany paneli ,zrywania ich i kupna nowych i zwrot kosztów poniesionych przez sąsiada:) Jak Ci się woda wyleje to będzie powódź...A tak poważnie nie myśl o tym..prędzej będziesz miał stłuczkę samochodem albo Ci ktoś auto porysuje podczas parkowania. Natomiast co do skraplania wody  na skutek odparowywania to tutaj też nie doszukuj się tragedii... Jeżeli będziesz miał pokrywę ( zawsze jest nieszczelna) to te znikome ilości wody ( pary) nie spowodują w pomieszczeniu grzyba. Przy normalnym użytkowaniu pomieszczenia to jest normalnym  wietrzeniu niczego nie musisz się obawiać. A skoro się obawiasz to w oknach nowego typu ( zespolonych) ich okucia pozwalają na mikrorozszczelnienie. Uwierz mi , że nawet elektronika w tym pomieszczeniu nie ucierpi. Jeżeli dalej będziesz się obawiać nie instaluj akwa otwartego  a TYLKO z pokrywą. Jeżeli podczas podmiany wody troszkę Ci się rozleje po prostu wytrzyj i po sprawie... Poczytaj dokładnie nasze forum i znajdź mi opisane przez innych tragedie które przewidujesz..Owszem..... niejednemu woda się rozlała bo to wąż wyskoczył ,   a to woda cofnęła się a zaworek wsteczny nie zadziałał...Nic nie jest w 100% bezpieczne..ale nie szukaj problemów zawczasu...Dobrze ,że przewidujesz ale strasznie się tym zmęczysz a akwarystyka ma  by dl Ciebie przyjemnością a zmartwieniem.

11 minut temu, iquitos68 napisał:

Mimo że jestem panikarz to baniak wkrótce będzie u mnie stał. Napewno!

..gdzieś się tam zraziłeś ale uwierz mi ,że nie można ciągle tym żyć .

Edytowane przez AndrzejWalb

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Nasz klubowy kolega Timi klei dobre akwaria -Akwaria.pro Przy tym wymiarze, co Ty zamierzasz kupić, to od kogo byś nie kupił, to będzie dobrze. Oczywiście o ile ktoś ma doświadczenie w klejeniu akwari
    • Cześć. Od jakiegoś czasu myślę nad nowym akwarium - 120x40x50, z tym że tutaj (dla mnie) już zaczynają się schody - ciężko jest mi znaleźć jakąś zaufaną firmę, do tej pory patrzyłem i najbardziej zaufany wydaje mi się Myciok, z tym że szukając po internecie byłem w stanie znaleźć różne opinie - na tym forum głównie pozytywne i wystawione nie aż tak dawno temu, więc możliwe że jest u tej firmy lepiej niż było, ale byłem w stanie też znaleźć opinie nie aż tak przychylne więc na dwoje babka wróżyła (jak dla mnie). Dodatkowym pytaniem dla mnie jest tutaj czy szyba 8mm będzie wystarczająca, ale to nie jest tutaj aż tak ważne. Do tej pory byłem w miarę przychylny akwaplastowi (ze względu na cenę), ale przemyślałem i w razie nieszczelności mógłbym mieć małą powódź w pokoju, czego wolałbym oczywiście uniknąć. Z góry dzięki za jakieś nakierowanie, bo rzeczywiście ciężko mi jest spośród firm na naszym rynku wybrać, a co do Mycioka już kiedyś słyszałem pozytywne opinie więc może rzeczywiście zamówienie akwarium u niego wyszłoby najlepiej.
    • Moja a502ps coś nie działa. A502e usuwała żółtawą barwę wody. Ta nie. Może sprzedawca się pomylił ?  Jak u Was ? EDIT: Sprzedawca wyklucza pomyłkę ze względu na kolor. Być może słaby przepływ przez żywicę, jak pływa w ruchomym złożu. Wrzuciłem do solanki. Zobaczymy co z tego wyjdzie...
    • Zgadza się, ale w czasie regeneracji żywica oddaje też zgromadzonym w niej brud. Założeniem podwójnej regeneracji było to, że za pierwszym razem żywica oddaje większość brudu i podlega regeneracji, a druga tura miała skupiać się już tylko na regeneracji 🙂 Ale tak jak już pisałem żadna ze stosowanych przeze mnie metod regeneracji nie dawała jakichś spektakularnych różnic więc stosowałem je naprzemiennie. 
    • A nie zostało udowodnione kilka lat temu na forum, że kolor zupy purolajtowej bierze się z odkładającego się w złożu syfu i nijak nie ma do tego czy złoże zostało prawidłowo zregenerowane czy nie?  Fsęsie, że purolite solidnie wypłukany w czystej wodzie nie będzie puszczać koloru, ale nie poradzi nic na NO3 i odwrotnie - brudny ale prawidłowo sformatowany będzie brudzić ale działać, pomijając dodatkowy niewypłukany syf.  
    • Koledzy, mam dość obojętną wodę w kranie (nigdy nie odpowiada na zaczepki) i szkło bez piasku, z dnem strukturalnym na dnie. Szukam jakiegoś medium do trwałego podniesienia pH bez sypania sody czy innych soli, ale poza kruszonym koralowcem nic nie widzę. Kiedyś było coś takiego ale ze sklepów zniknęło, więc pewnie było po prostu słabe. Może któś, cóś?  450L, 350L wody netto, filtracja FX4 i JBL 901 z grzałką przepływową.   
    • ok, dziękuję, zamówię u tego sprzedającego.
    • Żywice do zbijania NO3 używam już od ponad 6-u lat - początkowo miałem Purolite A520E a po ok roku przesiadłem się na PA202. Regularnie co 2 tygodnie staram się robić kontrolny pomiar NO3 więc mam trochę danych statystycznych (ok 200 pomiarów) 🙂 Testy robię paskami JBL proscan, które skalibrowałem sobie kropelkami JBL, a ostatnio używam jeszcze kropelek Zooklek. PA202 pracowało u mnie prawie 5 lat, po czym wymieniłem je na nowe. W starym (mniejszym) akwarium żywicę regenerowałem jak NO3 dochodziło do 20, w obecnym nowym (większym) dopiero jak przekracza 30, przy czym w starym akwarium miałem dużo mniej ryb niż obecnie 😉 .  W obu przypadkach pierwszą regenerację robiłem po 26-28 tygodniach czyli po ok pół roku. Przy regularnych cotygodniowych serwisach zużywam i podmieniam ok 120 l wody (30%), a gdy NO3 dochodzi do 30 to robię większą podmianę (ok 50%). Gdy kolejne 2 pomiary (co 2 tygodnie) pokazują 30 to planuję regenerację i oczywiście razem z nią znaczącą podmiankę wody (nawet 70%). Czas pomiędzy kolejnymi regeneracjami stopniowo malał i początkowo było to ok 20 tygodni, aż doszedłem do 12-14 tygodni. Od marca 2024 mam nową żywicę, którą regenerowałem po raz pierwszy we wrześniu. Zaskoczeniem dla mnie było to, że już po 4 tygodniach od regeneracji N03 podskoczyło do 30. Na szczęście kilka większych podmian i NO3 spadło, ale po kolejnych 4 tygodniach znowu wskoczyło na 30 i tak się już utrzymuje - dla jasności Zoolek pokazuje pomiędzy 20 a 50. Tak szybki czas po którym żywica mi się zapchała po pierwszej regeneracji wzbudził moje zaniepokojenie i stąd moja ostatnia dociekliwość i aktywność w tym wątku 🙂  Za tydzień planuję regenerację nowym sposobem, o którym pisałem poprzednio - 30 litrów solanki ok 3% (1kg soli), powolny, pojedynczy przepływ przez blok z żywicą. Zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂 
    • W akwarystyce problemem jest wiązanie DOC przez żywice. Przy stacji uzdatniania nie ma problemu. Producent określa parametry regeneracji w kolumnie, gdy DOC nie jest problemem. Warunki regeneracji pewnie są tak ustawione, żeby było dobrze (zużycie solanki, czas, efekt) a nie najlepiej (efekt?). Która metoda jest najskuteczniejsza (i co to znaczy)- trzeba zrobić eksperymenty. Pytanie czy bardziej wymagająca metoda regeneracji da na tyle wyraźny efekt, by było warto ją stosować. Myślę że najlepsza (efekt) będzie regeneracja w kolumnie z bardzo wolnym przepływem, solanką z ługiem sodowym (żrący!). Najlepiej na ciepło (do 60 stopni z ługiem). Napisz proszę o wynikach swoich eksperymentów
    • Ja od lat używam takiej owaty: https://allegro.pl/oferta/wloknina-poliestrowa-filtrujaca-owata-600-g-8994288263 Nie pyli i idealnie filtruje wodę - polecam.
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.