Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano
Dnia ‎2017‎-‎01‎-‎09 o 20:17, mareckee napisał:

Ok. Jak przerybię to na początku zrobię częściej test na NO2

A tak z innej beczki, jest jakiś zalecany/sugerowany przepływ przez ceramikę czy to bez znaczenia? Czy tak samo zadziała nitryfikacja w moim unimaxie z przepływem 400l/h jak np w AC 2000 z kubełkiem ceramiki, gdzie przy jednym kubełku prędkość przepływu będzie grubo ponad 1000l/h ?

Polecany przepływ w nitryfikacji to trzykrotność wody w zbiorniku na godzinę, 100 l  akwarium to przepływ 300l na godzinę. Proces nitryfikacji zależy od ilości tlenu w przepływającej wodzie od 2 - 4 g o2/m3. Na proces ten ma również wpływ temperatura, 28-36 przy 5 stopniach ten proces ustaje, ważne jest też ph 7,6-8 . Obecność węglowodanów ma wpływ na szybkość tego procesu.
Szkodliwy dla nitryfikacji jest chlor , metale ciężkie i zbyt wiele ryb. Przy zbyt dużej obsadzie trudno zachować równowagę biologiczną w zbiorniku.
 

Opublikowano

Cześć. Proszę o poradę na temat filtracji mechanicznej. Jako że wkrótce chyba będzie mi trzeba wymienić gąbkę, bo obecna po przepłukaniu już troszkę trąci rozważam przeróbkę na mini-narurowca.

Chodzi mi o to czy ma szanse na powodzenie zrobienie filtracji mechanicznej np na dwóch korpusach zasilanych pompą wewnętrzną? Byłaby to głowica Aqt 1000 lub Aqt 2000, a w korpusach gąbka + wata. I całość prawdopodobnie połączona na wężach przeznaczonych do kubełków.

Obecna szafka nie pozwala mi na wykonanie pełnej filtracji narurowej

Opublikowano

Raczej nie wypali. Zastanów się nad mini kaseciakiem wymiar taki żeby pomieścił gąbkę i pompę/pompy lub falownik (np. 10 szer i 15 dł ), wysokość nieco mniejsza niż wysokość akwarium. Całość zajmie niewiele więcej miejsca niż głowica z gąbką.

Opublikowano

Dzięki za opinię. Póki co zostanę przy obecnej filtracji. Odnośnie gąbki do mechanika mam pytanie, jaką gęstość wybrać. Obecnie mam zielonego atmana i działa bardzo fajnie, wyłapuje nawet te drobne nieczystości. Tylko nie mogę rozszyfrować jej gęstości bo w naszych sklepach wybór jest taki a nie inny i nie mam możliwości porównać tego na żywo, a zmieniłbym może kolor gąbki na czarny :)

Opublikowano (edytowane)

STAŁO SIĘ !!!

Dzisiaj kolejny raz porównywałem test NO3 firmy jbl i zoolek i... klops. Dodam że pomiary zoolekiem ze względu na niedowierzanie robiłem dwukrotnie. W akwarium działa absorber NO3 od około miesiąca a wyniki mają się następująco:

no3.jpg.51e5e1967bfae552f85ad24a2340b0cd.jpg

Ostrzegano mnie, czytałem że zoolek jest niewiarygodny, ale ja twierdziłem swoje, bo mierzyłem, sprawdzałem. Teraz się zgadzam. Nie rozumie skąd taka różnica między wodą z bloku a z akwarium. Ze względu na upartość gdyby obydwa wyniki były po 5mg/l pewnie dalej miałbym wątpliwości czy on też nie jest zaje...ty jak jbl. Ale teraz już wiem, że nie i bije pokłony z szacunkiem i przeprosinami za swoje pierwsze posty w tym temacie :)

 

Edytowane przez mareckee
Opublikowano
43 minuty temu, mareckee napisał:

Ostrzegano mnie, czytałem że zoolek jest niewiarygodny, ale ja twierdziłem swoje, bo mierzyłem, sprawdzałem. Teraz się zgadzam. Nie rozumie skąd taka różnica między wodą z bloku a z akwarium. Ze względu na upartość gdyby obydwa wyniki były po 5mg/l pewnie dalej miałbym wątpliwości czy on też nie jest zaje...ty jak jbl. Ale teraz już wiem, że nie i bije pokłony z szacunkiem i przeprosinami za swoje pierwsze posty w tym temacie :)

Przeprosiny ja przyjmuję ale pod warunkiem zwolnienia nas z obowiązku ostrzegania młodzianków;) i świeżaków  przed tymi testami.

Ty przejmujesz pałeczkę z ostrzeżeniem i jak taki mądrala napisze że zawsze mierzył  zoolekiem w kranie i roślinnym i było dobrze to mu wklejasz tą kolorową tabelkę porównawczą. Spotkałem jeszcze większe rozbieżności.

Teraz jak masz stale w baniaku NO3 =1ppm to kup test Salifert PO4 i zmierz bo się możesz któregoś pięknego dnia wśród sinic obudzić. Tylko nie pisz że masz JBL PO4 i on mierzy dobrze te fosforany.  Wiedz że partoli wynik o minus 300% dlatego kup Saliferta a nie JBLa:)

Opublikowano

Wiedziałem Henryku, że się odezwiesz w tej sprawie :)
PO4 monitoruje Salifertem. Dzisiejszy wynik pokazał wynik w okolicach 0,25. Póki co akwarium jest wolne od sinic i mam nadzieję że tak pozostanie. Do absorbera wsadziłem pół torebeczki jbl phosex ultra

Godzinę temu, deccorativo napisał:

Przeprosiny ja przyjmuję ale pod warunkiem zwolnienia nas z obowiązku ostrzegania młodzianków;) i świeżaków  przed tymi testami.

Będę się starał. Mam nadzieję że wyłapie jak najwięcej osób które będą opisywały start baniaków i uda mi się ich ostrzec :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.