Skocz do zawartości

krzyżowanie pyszczaków


deqster

Rekomendowane odpowiedzi

Mam pytanko do znawców czy jest możliwość krzyżowania się różnych gatunków/odmian pysków?

np. red top likoma z coube? lub coube z m.chewere? samice tych gatunków sa bardzo do siebie podobne i nie wiem jak mogloby sie skonczyc trzymanie tych pysków w jednym zbiorniku. Może ktoś podpowie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 lata później...

Krzyżowanie form barwnych jest gorsze od krzyżówek pomiędzy gatunkami. Potomstwo z krzyżówek form barwnych będzie się rozmnażać, co może wprowadzić spore zamieszanie dla nowego nabywcy tych ryb. Z krzyżówek międzygatunkowych powstają bastardy które nie powinny się rozmnażać. Hybrydy czy bastardy powstają gdy zanikają naturalne bariery w środowisku naturalnym, co raczej nie występuje często. Akwarium to miejsce, gdzie może do tego dojść. W moim akwarium pozostał samiec pozbawiony samic swojego gatunku, wycierał wówczas samice innego gatunku .Jest to dla mnie pewna ciekawostka, gdy były samice dwóch gatunków do krzyżówek nie dochodziło.
Przeglądałem forum i zdziwiło mnie tak mało odpowiedzi, wiem że stary temat ale może ktoś jeszcze się wypowie.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest coś w tym co napisałeś Piotrze. Gdy miałem u siebie samotnego samca Aulonocara maylandi, przejawiał bardzo duże zainteresowanie samicami S. fryeri, one natomiast szybko ucinały wszelkie próby adoracji z jego strony i natychmiast go przeganiały, pewnie dlatego że mają swojego samca. Gdyby go nie było, myślę że bez problemu wytarły by się z Aulonocarą. Ostatecznie ten samotny samiec został zabity przez jedną z samic S. fryeri. Obecnie wszystkie samce, które pływają u mnie mają samice swojego gatunku i żaden nie przejawia zainteresowania "obcymi" samicami.

  • Lubię to 2
  • Dziękuję 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 2.10.2020 o 09:49, Bartek_De napisał:

Gdyby go nie było, myślę że bez problemu wytarły by się z Aulonocarą.

Pozostawienie samego samca zwiększa prawdopodobieństwo krzyżówek, jest to normą nawet u pielęgnic amerykańskich. Te pielęgnice mają wspólną linię rozwojową,ich pokrewieństwo jest wysokie i trudne do ustalenia. Tłumaczy to liczne zmiany i rewizje systemowe.W grupie Aulonocara są odmiany które nie krzyżują się, co świadczy o mniejszym lub większym pokrewieństwie. W krzyżówkach międzygatunkowych potomstwo jest bezpłodne, w tym biotopie może dawać potomstwo i jest to wysoce prawdopodobne.Idąc dalej tym tropem uzyskane młode mogą być podobne do osobników wyjściowych. Dla mnie wszelkie odstępstwa od normy, nawet nieznaczne różnice kolorystyczne są sygnałem ostrzegawczym. Przykładem może być Melanochromis, swojego czasu była partia która odznaczała się opalizującym kolorem niebieskim. Poza tą różnica wszystko było ok. Ryba wyglądała atrakcyjnie, jednak niepewność moja pozostała do dziś. Na populacje ma wpływ środowisko , pokarm trudno jednak stwierdzić co było powodem uzyskania odmiennego koloru.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.