Skocz do zawartości

Prośba o pomoc z glonami


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tak więc idąc dalej. powtórzę pytanie bo chciałbym mieć krystalicznie czysta wodę i brak glonów na białym wapieniu filipińskim. jeżeli muszę coś kupić to proszę o podpowiedź co to ma być: lampa uv-c czy to urządzonko z czerwonym cienkim wężykiem? Czy może obydwie rzeczy. może jakaś podpowiedź o producenta albo konkretny link na allegro lub olx.

Pytałem dzisiaj o wkłady do filtra zew. i nie podoba mi się ta opcja bo zainstalowałem prefiltr żeby nie otwierać kubełka a na instrukcji pisze, żeby wymieniać co 4 tygodnie.

Na pewno nie chcę chemii

Opublikowano

może jak kupię filtr denitryfikacyjny to podmiany zamiast raz w tygodniu będę robił raz w miesiącu albo w ogóle nie robił, nie wiem, nie znam się i dlatego piszę

Opublikowano
2 godziny temu, pkheniu napisał:

może jak kupię filtr denitryfikacyjny to podmiany zamiast raz w tygodniu będę robił raz w miesiącu albo w ogóle nie robił, nie wiem, nie znam się i dlatego piszę

Witaj...

Tak jak koleżanka Suricade napisała my używamy właśnie purolite żeby ograniczyć podmianki wody(bo on usuwa NO3,oraz dodatkowo klaruje wodę)...

Purolite możesz umieścić w kubełku(filtrze zewnętrznym) jak i np w taki sposób jak kolega ma na sprzedaż 

Swoją drogą kolego czemu walczysz z glonami na kamieniach,przecież to naturalny pokarm dla ryb ;) 

 

Opublikowano
4 minuty temu, egon44 napisał:

 

Swoją drogą kolego czemu walczysz z glonami na kamieniach,przecież to naturalny pokarm dla ryb ;) 

 

Podoba mi się biały kolor wapienia. przez 2 tygodnie widziałem już brązowy w jednym z akwa a zielony w drugim i wyczyściłem te kamienie podczas przeprowadzki. Widząc, ile czasu nad tym schodzi stwierdziłem że na pewno muszę coś kupić (zrobić, uczynić): albo ślimaki albo purolite albo lampę uv-c. Jesli chodzi o filtr denitryfikacyjny to wole poszukać instrukcji  i zrobić go samemu bo widziałem tylko za 390zł i żona zaczęła sapać.

Opublikowano

Drogi mój imienniku ale młodzianku:D

Po wnikliwym przeczytaniu twoich życzeń stwierdzam że obecna akwarystyka nie zna rozwiązania wszystkich twoich życzeń na raz.

Po pierwsze - Nie życzysz sobie żadnej chemii - co z góry  eliminuje 99% rozwiązań  - nawet węgiel aktywny do klarowania wody - bo to przecież chemia nie mówiąc o Purolite , wszystkich PhosExów i WodaClearów - wszystko to chemia.

Po drugie 100kg wapienia filipińskiego  na biały glanc i to stale bez udziału własnej pracy.

To co pozostało czyli naturalne metody a więc np ślimaki to na pewno nie 100kg !!! wapienia filipińskiego na biały błysk i woda kryształ kryształowy bez 50 szt. ślimaków i mega okrzemkami.

A to sprzeczne z twoim trzecim warunkiem - niziutkim kosztem realizacji.

I tu dochodzimy do podstawowych błędów twojego rozumowania.

Ani denitryfikator z czerwonym wężykiem ani lampa UV-A a nawet C (czego ci nie wolno zastosować) nie usuwa glonów z wapieni - denitryfikator wężowy bo sądzę że o takim piszesz a wnioskuję po tym czerwonym wężyku usuwa NO3 i tylko częściowo PO4 więc nie usuwa glonów a muli wodę i wyrzuca farfocle. Lampa UV zabija wszystko ale tylko w wodzie i w miejscu gdzie świeci - zaraz po wylocie życie kwitnie z cała mocą na trupach tego co zabiła lampa a glony na wapieniach w pierwszej kolejności .

Trzeci warunek by bez podmian leniwie delektować się bezobsługowym a idealnie czystym i super klarownym baniakiem bez chemii - to utopia.

Nawet jak uda ci się na tych dwu kubłach + 2x prefiltr + mechanik bez mechanika !!! :cry:( nie ma gąbki tylko ceramikę)

Moim zdaniem tak bardzo błądzisz a wymagania masz tak ekstremalnie nie malawijskie że u nas nie do spełnienia.

Nie chcesz mieć żadnych glonów na wapieniach a lejesz wodę skrajnie krzemionkową.

 

Zapaliła się mnie czerwona lampa alarmu - możliwy surowy baniak z rybami.

Odpowiedz na jedno tylko pytanie - czy te 2 kubły są nowe czy pracowały jednak wiele miesięcy wcześniej i bez żadnych przerw przeniosłeś je do nowej 405l ? starą wodę z całym syfem patogenem czyli takie szambo wraz z  PO4, NO2 i NO3 trzeba było wylać do kanalizacji a nie do nowego baniaka - to pierwszy powód problemów.

Bez względu na odpowiedz radzę pędzikiem kupić w zoologu jeden ale koniecznie ten a nie ten co akurat jest i Pan z zoologa poleci.

Masz kupić test kropelkowy JBL NO2  i zmierzyć wynik azotynów w baniaku - nie wolno ci kupić innego testu na NO2 bo to będą wyrzucone pieniądze - wiem że są tańsze testy i nie pytaj czy zamiennie mogą być - nie mogą:D

 

 

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • I to mi się podoba, przeskok na 4 razy większe akwarium. Dobrze, że nie kupiłeś 240 l. 👍 Rozważ jednak większą wysokość akwarium, jeśli to możliwe, szczególnie przy tej szerokości. Moim zdaniem 60 cm wygląda dobrze do maksimum 150 cm długości szkła. Przy dwóch metrach wizualnie będzie jamnik - choć to oczywiście kwestia gustu. Zrób choć 65 cm, wówczas będziesz miał zbiornik 1000+. 😉
    • Może, ale nie musi. @Pikczer widzisz tu blat?
    • No. Po wspólnych ustaleniach z rodziną doszliśmy do porozumienia - akwarium będzie stało w salonie, i najprawdopodobniej wymiarowo będzie wyglądało następująco: 200 cm długości, 80 szerokości i 60 wysokości. Czeka mnie pewnie sporo czytania żeby jakoś w miarę dobrze zgrać obsadę, z tatą zastanawiamy się generalnie nad mbuną (najbardziej podobają nam się rumowiska skalne/generalnie miejsca gdzie jest dużo skały) tata ma już z nią doświadczenia sporo, w przeciwieństwie do mnie, ale na pewno jeszcze zdążę się wiele dowiedzieć bo jeszcze jestem całkiem młody :). Także tak, dzięki za nakierowanie generalnie bo na pewno wyjdzie to dla pyszczaków na duży plus, a takie akwarium jak już zostało tutaj słusznie zauważone będzie piękną ozdobą salonu.
    • Jasne, macie racje, myślałem sobie nad tym i rzeczywiście nie ma co się z tym wszystkim spieszyć, finalnie akwarium najprawdopodobniej będzie w salonie bo u mnie w pokoju miejsca jest trochę, ale nie na tyle żeby móc postawić bardzo duże akwarium. Bardzo wam dziękuję za porady, bo uświadomiliście mi parę rzeczy . Tapatalkowane.
    • Koledzy podpowiadają Ci o maksymalizacji akwarium, uwierz mi, że mam akwarium 300 cm i do dzisiaj żałuję, że nie zrobiłem większego, bo mam miejsce. Gdyby go nie było i wcisnął bym na styk, nawet gdyby było to 200 cm to nie miał bym do siebie pretensji. Co do stelaża, blatu i innych ważnych rzeczy. Jeżeli ma to być w salonie, musi być to estetyczne i współgrać z całością. U mnie 3 tony stoi na meblu. Oczywiście mebel nie jest z IKEI ani z żadnej sieciówki, zrobiłem go pod zamówienie, a stolarz wiedział co robi. Pieniądze też są bardzo ważne, ale robienie czegoś , a potem poprawianie, bo coś się nie podoba, kosztuje dużo więcej. Ja swoje akwarium stawiałem 2 lata, zbieranie funduszy, czekanie na to co chcę. Dziś uważam, że warto, dozbierać kasę, przemyśleć wszystkie aspekty akwarystyczne, takie jak wielkość akwarium, sposób filtracji, podmiany wody itp. A moje o 60 cm za małe akwarium wygląda na szybko, tak.
    • Skoro to nie jest na 10cm gruby blat z prawdziwego orzecha włoskiego albo dębu to czy musisz koniecznie od niego zaczynać? Wyobraź sobie, że nie masz tego blatu i wtedy spróbuj obrać plan i wylicz to co chcesz. Ja wiem że ten blat też kosztuje ale przy takiej inwestycji nie ma sensu, aby się wszystko kręciło dookoła tego blatu, to nie Słońce.  Stelaż i akwarium najważniejsze elementy. Zobacz na ile wystarcza fundusze i to kalkuluj.  No i najważniejsze, odpowiedz sobie na pytanie: czy podoba mi się ten blat? Uwierz mi, że nawet jeśli nie jesteś pedantem to ten widoczny pod akwarium blat może szczypać w oczy, zawsze, każdego dnia.  Umiesz spawać? A Twój Tata umie? Idealny moment aby wspólnie zrobić stelaż pod akwarium. Jeśli masz taką możliwość to ją wykorzystaj.  Pamiętaj, że zarówno ja jak i większość tutaj ludzi absolutnie się nie mądrzy tylko są to zazwyczaj przytaczane własne doświadczenia i niekiedy wpadki.  Dobra, czas na kawę
    • Mogłem z tą grubością polecieć za mocno, za co przepraszam. Sprawdziłem przed chwilą i wyszło że ma 4 cm grubości, no miary w oczach to ja nie mam ;/. I tak, jest z płyty wiórowej.
    • Coo -Blat 10cm grubości? Jeszcze takiego nie widziałem z płyty drewnianej - wiórowej? Czy coś źle zrozumiałem?
    • Jak masz blat dwa metry to nie bierz akwarium 120cm. Miałem mniejsze i też takie 120 no i sobie były. Niby ładne. A teraz mam nieco większe 180cm i spod 50cm i przód 60cm. Mimo że skromne to na żywo robi na wszystkich wrażenie, bo jest "wielkie". Może nie gigant ale je widać w salonie.  Pomyśl nad stalowym stelażem. Ja chciałem nauczyć się spawać, bo taki miałem kaprys. Kupiłem więc materiały i chińską dobrą, wygodną spawarkę. Fajna zabawa a wyszło wszystko jakieś 70% tego co bym zapłacił za gotowca. Mocna, stabilna konstrukcja, która rozkłada ciężar i już. Przez 2lata ze sklejki miałem obudowę bo brakowało lasy ale i tak było estetycznie. Teraz mam obudowany spod pod wzór mebli. Nie wszystko na raz. Ale posłuchaj wszystkich powyżej i nie bierz akwarium 120cm, bo to na gupiki się nadaje tylko.  A jak sobie wstawisz takie 180 czy 200cm (albo większe ) to zapewniam Cię, że każdy (i Ty też) chociaż w myślach zawsze na widok tego akwarium będzie mówił : ale ku... fajne wielkie akwarium:)  A jak wstawisz 120cm to będą ( i Ty też) mówić: o jest akwarium, z rybkami, woda nawet chlupie sobie, no fajne...
    • Dobieranie akwarium do rozmiaru blatu to trochę dziwny pomysł.  Ale jeśli masz miejsce na akwarium 200x50 to nawet nie zastanawiaj się nad 120x40x50, bo po kilku miesiącach stwierdzisz, że jest za małe i będziesz sobie pluł w brodę, że nie postawiłeś większego. Sprawdź jak duże akwarium możesz zmieścić w pokoju. Potem poprzesuwaj meble, żeby weszło większe. Potem pomyśl czy wszystkie meble są naprawdę potrzebne, sprzedaj te zbędne (budżet wzrośnie), poprzestawiaj znowu te które zostały, żeby zrobić więcej miejsca. Ścian na razie nie burz (to przyjdzie później, jak złapiesz bakcyla), blat olej i celuj w takie szkło i stelaż jakie tam wciśniesz.  Jeśli nie mieszkasz w zabytkowej kamienicy to stropem się nie przejmuj, akwarium 500l waży tyle co dwóch Amerykanów stojących obok siebie, stropy się pod nimi nie zawalają. Jeśli Twój tata się o nie martwi to możesz podłożyć płytę pod stelaż żeby lepiej rozłożyć obciążenie podłogi. Fajnie, że pytasz i szukasz rozwiązań, to dobrze wróży na przyszłość. Jeśli jednak zdecydujesz się na 120x40x50 to bierz tego Juwela o którym pisał @Bartek_De, też od niego zaczynałem - solidny zestaw na początek, służył mi lata bez żadnych problemów.       
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.