Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam, 
chciałem sobie zrobić prefiltr do kubełka ze starego nieużywanego fluvala 104, jednak mam jeden problem. Mianowicie kubełek jest pęknięty pod jedną klamrą zamykającą, przy drugiej też już pojawia się pęknięcie. Dziś po wyciągnięciu z "szafy" sprawdziłem go pompując wodę z wiadra do wiadra i dopóki pompa pracuje jest wszystko ok, problem pojawia się po wyłączeniu, bo puszcza wodę. Czym go skleić? Myślałem o żywicy epoksydowej i macie szklanej lub o kleju do pcv, tylko czy to zda egzamin? Będzie się to trzymać? Kleić będę po zewnętrznej, a od wewnątrz ewentualnie bym pociągnął silikonem. Miał już może ktoś z was podobny problem? Ewentualnie jakieś sugestie? Szukałem na necie samego kubełka, ale niestety nic nie znalazłem. 
Pozdrawiam 

Fotka pęknięcia, tego mocniejszego  

 

20160925_180149.jpg

Opublikowano

A bo leży i się kurzy nie wykorzystany. A korpus narurowy wraz przyłączami musiałbym zakupić. Ale jak się nie da tego skleić, to pewnie będę myślał o korpusie narurowym.  

Opublikowano
12 godzin temu, diquan napisał:

 Mianowicie kubełek jest pęknięty pod jedną klamrą zamykającą, przy drugiej też już pojawia się pęknięcie.  Czym go skleić?  Ewentualnie jakieś sugestie?

 

 

To wytłuszczone wskazuje iż materiał z którego wykonano kubeł już swoje odsłużył a zapewne powinien być wykonany z polietylenu wysokoudarowego. Widać z tą udarowością było coś nie tak:(

Klejenie , spawanie, polega na wprowadzeniu spoiwa między dwie klejone części i połączenie ich w całej objętości łączenia a ty niestety masz to pęknięcie wypełnione minerałami z wody nawet po obudowie ciekło i zaschło.  Obsmarkanie klejem po wierzchu gdy w spoinie jest proszek mineralny nigdy pewnie nie sklei tego kubła. Nawet jak skleisz po wierzchu z obu stron to pęknie niżej o 1mm i będzie tam ciekło.

A pewność klejenia to podstawa gdy wyrwana klamra może spowodować zalanie chałupy pod nieobecność domowników.

Daj sobie spokój z tym kubłem i wywal go na śmietnik by cię nie korciło i posłuchaj rady eljota. To pewne, sprawdzone i bezpieczne rozwiązanie dla prefiltra.

 

Opublikowano

Dzięki za zainteresowanie. Prawdopodobnie wybiorę opcję bezpieczniejszą - czyli korpus narurowy. Już raz łapałem wodę o 2 w nocy. Całe szczęście plusk wody był na tyle głośny, że się obudziłem i w sumie wylało się może z 10L. Natomiast kubełek skleję mimo wszystko z czystej ciekawości żywicą + matą szklaną. A później we wiaderko, zewnętrzna pompa tak aby ciśnienie szło na kubeł i sobie potestuje.

Pozdrowionka

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.