Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Proszę o pomoc w zaprojektowaniu filtra kasetowego który będzie jedynym filtrem w akwarium Juwel Rio 240 o wymiarach 121x41x55.

Chciałbym na tylną szybę przykleić tło Juwel Stone Granit które ma wymiary 60x55x3,5 (będą dwa takie tła). Myślę też aby kaseciak był oklejony osłoną filtra Juwel Stone Granit.

Zamieszczam zdjęcie obecnego akwarium ale uwaga: 

Będę zakładał nowy baniak (wszystko będzie kupowane) -ten sam typ akwarium, to samo tło. Będzie tylko wycięty wewnętrzny filtr Juwel Bioflow 3.0. Kamieni będzie zdecydowane mniej w porównaniu do zdjęcia poniżej (jeszcze nie zdecydowałem jaki rodzaj kamieni).

na czym mi zależy:

1. Zamaskowanie kaseciaka tłem/osłoną filtra Juwela

2. Optymalna wielkość kaseciaka żeby nie był na wyrost bo akwarium i tak nie jest duże

3. Prostota wykonania :-) (bardzo ważne !!! Mam dwie lewe ręce do tego typu prac)

 

Akwarium Juwel ma wklejoną plastikową ramę i poprzeczkę. Rama wewnątrz zbiornika ma wysokość 3 cm, poprzeczka jest obniżona ok 6cm od górnej krawędzi zbiornika.

stary baniak (będzie nowy bankiak Juwel Rio 240, bez filtra Juwel, z tłem Juwela takim jak na zdjęciu)

1.jpg

osłona filtra Juwel. W komplecie są dwa kawałki. Ten z wycięciem ma wymiary: ok 56x18, drugi ma wymiary 56x15)

204_filtercover_stone_granite.jpg

tło Juwel o wymiarach 60x55x3,5:

juwel-tlo-stone-granite-granit-.jpg

 

Opublikowano

No widzisz od razu wiele się wyjaśniło.  Trzeba było od tej fotki zacząć pytanie o mechanika. Tyle się wszyscy nakombinowali a eljot tylko zerknął i od razu wiadomo o co biega.

Jak napisał Darek eljot przy tym kamieniołomie zapomnij o zbieraniu gówienek dokładnie z całego dna.  Toć to co ułożyłeś nie tylko wygląda sztucznie ale tak 50% wody mniej w baniaku  czyli masz baniak 120l i taka obsadę możesz tam dać. czyli saulosi 1+4 :(

Jak zwykle podpowiedzi Agnieszki są wspaniałe - koleżanka wszystko w internecie wyszukała i sypie jak z rękawa na prawdę jestem pełen podziwu dla tej kobiety.

Widzisz ta obudowa BioFlow zmieści kaseciaka ale wygląda wtedy jak cegła w baniaku ( cytując  eljota) i to prawda.

To co zrobił gościu z linki od Agnieszki :Dto  nie tylko prosty filtr hamburski schowany za 1/2 tła ale jakby znika cegła a powstaje uskok tła. Moim zdaniem to znacznie bardziej naturalne niż cegła. Czasami warto schować do szafki tą obudowę bioflow a dokupić jeszcze jedno tło.

Pomysł na turbo kaseciaka to w zasadzie dokładnie powrót do filtra hamburskiego tylko w skrzyneczce.

Od dawna kolega Seba pracuje na kaseciaku bez przegrody w komorze pompy  o czym nie wielu wie, więc  nie ma przepływu przez złoże tyle ile fabryka daje ale wiemy z literatury że dla biologii wystarcza 200-300l/h i nie musi być 4000l/h to jest dla mechaniki wspaniale. Wywalenie przegrody pozwala znacznie zmniejszyć wymiary kaseciaka nic z jego filtracji nie ujmując.

Specjalnie wklejam zwykły kaseciak narożny  pod pompę DCT4000

Deccorativo 1,3.jpg

a teraz  usuwamy cały wymiar 180  a zwiększamy wymiar 120 do 170 oraz 85 do 95 i wchodzi ta pompa w miejsce bloku. wymiar całego turbo kaseciaka więc tylko  108 mm x 170 mm x h gdzie

h = wymiar to długość grzałki jaką mamy.. więc od 270mm i siedzi w komorze pompy.

 

Pod twoją pompę AqC2000  wymiary kasety mogą pozostać jak rysunkowe czyli

( 5+50+85 )140mm x 120 mm x h  + grubości pcv 3mm bo w takie zmieści się ta pompa. więc cała ta komora 180 wypada - prawda że mały kaseciak.:D

Jak go skleisz wtedy ta połowka tła Juvela będzie przyklejona do kasety na sztywno a ponieważ nie będzie sięgała do dna to pod kasetą będzie wlot wody i grota dla samca alfa.

 

 

 

Opublikowano

Zdjęcie które zamieściłem było jeszcze przed redukcją kamieni. Nie miałem możliwości zrobienia aktualnego zdjęcia ale obecnie mam połowę tych kamieni  ale stwierdziłem, że aktualność zdjęcia i tak nie wniesie dużo do tematu bo baniak będzie robiony od początku więc będę chciał uniknąć błędów które zrobiłem wcześniej.

Co do turbo kaseciaka (skąd to "turbo w nazwie" ?) to chciałbym zapytać czy on będzie lepszy (skuteczniejszy) od zwykłego kaseciaka ? Czy też jedyną jego zaletą jest kompaktowy rozmiar ? wcześniej pisaliście, że kaseciak bez absorbera to duży błąd i skoro wszystko zaczynam od początku to nie chciałbym kolejny raz popełniać jakiegoś błędu.

Czy ten turbo kaseciak powinien być rozmiarem 140 przy bocznej szybie ?

Opublikowano

Grzesiak opowiem Ci co u mnie się sprawdziło w Vision 260. Uwierz próbowałem różne sposoby jak filtry, pompy włącznie z cyrkulacja.
Skupię się na kaseciaku bo na tą chwilę dziala i jestem najbardziej zadowolony.
Kaseciaka zrobiłem dokładnie takiego jak na fotce od Henryka tylko prawego, czyli lustrzane odbicie (zasys po prawej stronie od przodu). Do tego wsadzilem dct-4000 (nie będę pisał dlaczego bo już dyskusja na ten temat się toczyła). Od pompy rurkami pcv wyprowadziłem odpływ (czyli wytrysk :)).
Teraz uwaga dct-4000 na 3 biegu załatwia mi cyrkulację.
Cyrkulacja: tysiące prób i testów, tysiące rurek, kolanek, peszli, wytryski z 1, 2 miejsc w różnych częściach zbiornika, aż w końcu się udało. Zaobserwowałem że dając 2 wytryski z pompy osiągam odmienny skutek cyrkulacji od 1, jako że Vision 260 jest nie za szeroki dodatkowo profilowany.
Najlepsza cyrkulację uzyskałem stosując od pompy pcv 3/4 cala. Rurka doprowadzona w (pionie) nad zasys kaseciaka, zakończona kolanem i to jest zanurzone około 7 cm od lustra wody. Kolano skierowane na przednią szybę około w połowie. Uzyskałem duży wytrysk nad zasysem, falowanie tafli a zgodnie z teorią Stana najmniejsza cyrkulacja jest pod największym źródłem wytrysku, czyli pod zasysem.
Kaseta przyklejona do tylnej szyby 5 cm nad piaskiem czyli 10 cm od dna akwarium.
W razie czego pytaj śmiało, jak chcesz to mogę wysłać Ci projekt kaseciaka dla dct-4000 w sketchupie, aczkolwiek wiem że chcesz mniejszy na at-306.
Zakasaj rękawy i do dzieła masz wsparcie tak więc bez obaw.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Dłuższy bok mam na tylnej szybie. Prawy bok kasety (przy prawej szybie) mam dłuższy o 10 cm, czyli ten bok kasety stoi na dnie.

Postaram się jutro tak na szybko narysować na kartce jak to wygląda u mnie i Ci wyślę.

Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka

Opublikowano

Grześ korzystaj z sumy wiedzy a przede wszystkim z praktycznych doświadczeń koleżeństwa z tego forum.

Wtedy uzyskujemy najlepszy skutek przy minimum błędów.

Wielkie dzięki aurban6 - fajnie że  skorzystałeś z tego co napisałem powyżej a teraz pomagasz innym - mogę się spokojnie wyłączyć z wielu tematów.

 

Cytuj

Co do turbo kaseciaka (skąd to "turbo w nazwie" ?)

A tak sobie wymyśliłem by było krótko a treściwie:D. Powinienem napisać " Obudowany filtr hamburski Sławka Meszka" by oddać sprawiedliwie jego opis na tym forum ale to przydługa nazwa.  Turbo-kaseciak IMHO pasuje bo to jak modne teraz silniki samochodowe np 1,2l a moc ze 150KM bo ma turbo :D jak otworzysz maskę siedzi takie maleństwo i się dziwisz jak z tego 150 KM wycisnęli - a jednak jak dasz w rurę to po spalaniu zobaczysz ile to maleństwo pije benzyny .

Cytuj
13 godzin temu, XGrzesX napisał:

Co do turbo kaseciaka (skąd to "turbo w nazwie" ?) to chciałbym zapytać czy on będzie lepszy (skuteczniejszy) od zwykłego kaseciaka ? Czy też jedyną jego zaletą jest kompaktowy rozmiar ?

 

Nie będzie skuteczniejszy ale na pewno nie gorszy a mniejszy, bardziej zwarty w budowie więc łatwiejszy do schowania w tle, no i łatwiejszy w sklejaniu. Co do funkcji to nic się nie zmienia - ma nadal wszystko co poprzedni a co niezbędne a nawet funkcje dodatkowe które były możliwe w starym bez turbo:D.

Za pomysłem Agnieszki suricade  pod pompę włożysz woreczek z Purolite bo jak sprawdza się w kuble to i tu zadziała tylko dokładnie trzeba zrobić tak jak pisze Agnieszka. Masz więc usuwanie NO3 i klarowanie wody a może powinienem napisać w odwrotnej kolejności.

Z  jej linku widać jak zamaskować "cegłę w baniaku" .  Z praktyki JemioloSeby wiemy że przegroda jest zbędna a z aurbana6 jak zrobić cyrkulację wody by było skuteczne zgarnianie odchodów.

Do tego projektu "chińskie tło 3D za 200 zł " skleiłem już kaseciak w starej wersji - jest wielki i trudny do całkowitego zamaskowania przez ugięcie tła więc leży nie przyklejony do tła na magnesy a ja kombinowałem i teraz ten turbo-kaseciak schowam bez trudu. Kleję więc nowy turbo.:D

Przy okazji wyszło że wejdzie tam denitryfikator impulsowy z rury peszel 12/16 ( za wiązkę 50m zapłaciłem 40 zł) tak ze dam 30 metrów - na pw sprawdziłem że u kolegi RomanoLindano działa taki na wężu 1/2" x 40m co najmniej od roku i Romek potwierdził aktualnie wspaniałe rezultaty jego pracy. Działa u niego rewelacyjnie bo NO3 zwala do 0 a obsługa żadna tak jak jego sterownik , więc czemu nie jak i tak jest miejsce. Ucieszę tym zapewne przeciwników chemii w baniakach:D.

Żadnej chemii :D - tylko w komorze pompy obok grzałki dodatkowa pompka 250l/h za 10 zł  + 30m peszela + timer  i mamy stale NO3 -0 ppm

 

Gąbkę przy turbo masz znacznie większą niż przy zwykłym kaseciaku więc zaleta chyba jasna, ale nie mam na myśli że pół roku można jej nie płukać - płucz co tydzień bo ryby tego nie widzą więc ich nie stresujesz  a gąbka nie ma żadnych pokryw i uszczelek by coś przeciekało jak w kuble - można czyścić nawet codziennie.

Temat gąbki ppi45 w baniaku wymaga odrębnego tematu bo mam sporo nowej wiedzy na temat nitryfikacji w gąbkach.

teraz rozumiem jak chodzą w zoologach te maleńkie akwaria bez piasku, kamieni z wieloma rybami a tylko na małej gąbce z filtracją na powietrze z brzęczyka.

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.


  • Posty

    • Niestety nie mogę już edytować.
    • Super opis i świetne fotki 💪 aż miło poczytać i pooglądać 🙂
    • Strasznie długo nic nie aktualizowałem a skoro znalazłem chwilę to w końcu coś napiszę  Aktualizację podzielę na jakieś akapity to łatwiej będzie się czytało i pisało 1. "Technikalia". Od strony technicznej zbiornik "hula" aż miło. Moduł filtracyjny spisuje się doskonale. Przerobiłem tylko "grodzie" wlotowe skimmera. W poprzedniej wersji było to jedynie spore wycięcie w górnej części modułu, ale niestety pod moją nieobecność dostała się tam ryba (samica Exo) i niestety padła odcięta od wody  Poprawiłem ten defekt montując coś w rodzaju śluzy z PCV którą można od góry zasunąć szczelinę i np. odciąć zupełnie dopływ wody albo zostawić malutką szczelinę, żeby zbierało brud powierzchniowy co też zrobiłem. Filtr kasetowy to największe moje zaskoczenie. Nie sądziłem, że będzie aż tak bezobsługowy. Ostatnio pierwszy raz po 7 miesiącach od zarybienia pierwszy raz go wyczyściłem. Zrobiłem to bardziej z ciekawości niż z potrzeby. Całą operację wykonałem w 10 min  Nie to co z kubłami, które miałem we wcześniejszym akwarium. Oceniam, że filtr bez czyszczenia mógłby jeszcze spokojnie pracować przez kilka miesięcy ponieważ spadek poziomu wody w komorze z falownikiem w porównaniu do komory wlotowej wynosił może 2cm. Z osprzętu baniaka jedynie oświetlenie jest słabym punktem, który w najbliższym czasie będzie wymagał mojej ingerencji. Są to belki DIY na modułach led z poprzedniego zbiornika. Nie dość, że musiałem już przelutować dwa moduły to jeszcze mam wrażenie, że stanowczo za mało światła jest w tym zbiorniku. Chciałem zakupić porządną lampę na POWER LED ale mój budżet domowy jest napięty jak plandeka na żuku i po prostu zrobię sam, ponownie na modułach LED ale dam stanowczo więcej punktów świetlnych i myślę, że będzie doskonale   2. Hydroponika. Hydroponika nadal raczkuje ale przynajmniej widać, że rośliny żyją. Najlepiej rosła mi zielistka i epipremnum. Mini skrzydłokwiat osiągnął poziom akceptacji warunków i przynajmniej nie wygląda już jakby miał zaraz zakończyć egzystencję. Miałem małą wtopę, ponieważ zapomniałem po jednym serwisie uruchomić pompkę tłoczącą wodę do doniczek i zielistka straciła 2/3 liści 😕  Ale mam wrażenie, że ta roślina odradza się w oczach więc liczę, że szybko wróci do formy. Właśnie pompka w tej instalacji jest piętą Achillesową. Poziom wody w doniczkach reguluję zwykłym zaworkiem i czasami zdarza się, że coś tam jest nie tak. Albo za wysoki poziom wody albo nieco za niski. Może w wolnej chwili spróbuję to jakoś usprawnić. Generalnie ta hydroponika jest takim eksperymentem  Chciałem dodać "zielonego" nad pokrywą. Oprócz roślin w dwóch doniczkach hydroponiki mam jeszcze z 5 stojących na pokrywie. Zobaczymy jak się to rozwinie dalej. Będąc przy roślinności - usunąłem nurzańca z akwarium bo zasysał mi go moduł filtracyjny i się blokował filtr. 3. Obsada. Obsadę i ewentualne problemy z nią związane omówię z podziałem na gatunki. - Nimbochromis Polystigma - Ten gatunek u mnie jest w zasadzie bezproblemowy i bez żadnych niemiłych przygód funkcjonuje u mnie od początku. Okazało się, że mam układ 2+4. Miałem wrażenie, że na początku ryby rosły powoli, ale w pewnym momencie zaczęły tak nabierać masy że obecnie są największymi rybami w zbiorniku. Samce pięknie się wybarwiły. Wobec siebie przejawiają wg mnie zdrowy poziom agresji. Prężą "muskuły" od czasu do czasu ale nigdy jeszcze nie widziałem jakiejś zaciętej walki pomimo tego, że chyba każda z samic już inkubowała. Każdy z samców do zalotów znalazł sobie swoją miejscówkę i tak sobie żyją na swoich zasadach. Mam nadzieję, że tak pozostanie. Naprawdę piękne rybska. - Stigmatochromis Tolae - obecnie został mi układ niezbyt korzystny 2+1. Jedna samica padła po walce z jakimś dziadostwem a jedna sztuka zamiast na samicę wyrosła jednak na samca. Jedyna samica, którą mam potrafi się "postawić" swoim kawalerom i to o dziwo skutecznie (mimo znacznej różnicy rozmiaru). Dominujący samiec jest spektakularnie ubarwiony, ale nie mogę "dorwać" samic. Przez to mam podejrzenia graniczące z pewnością, że samiec zbałamucił nie raz samice Dimidiochromis Strigatus, które u mnie pływają i na pewno jeden "kundel" się uchował.  . Samica poza okresami inkubacji nie jest męczona, ale nie przejawia jakiejś większej aktywności. Samiec alfa ma swój rewir pod kaseciakiem, którego pilnuje. Czasami coś tam się napuszy jak inna ryba tam wpłynie.  - Exochochromis Anagenys - obecnie mam układ 1+1 i samica nawet puściła jakieś maluszki z pyska i jeden gdzieś tam się jeszcze kryje. Rozpoczynałem z 3 sztukami, ale okazało się, że mam 2 samce i 1 samicę. Dosyć szybko dominujący samiec zamęczył swojego rywala a samica padła. Prawdopodobnie zamęczona bo była znacznie mniejsza od samca. Udało mi się dokupić 2 samice ale niestety jedna (duża i piękna) skończyła żywot w module filtracyjnym  Tak oto został mi omawiany układ. Na pewno będę chciał jeszcze upolować jedną samicę. - Protomelas sp. 'mbenji thick-lip' - obecnie pływa u mnie 1 samiec oraz 1 samica. Jest to moje "oczko w głowie". Przepiękna ryba! Cały czas aktywnie buszuje po zbiorniku. Samiec niesamowicie ubarwiony. Zdjęcia wg mnie tego nie oddają. Samica również ma swój urok. Mi wyjątkowo się podoba jej ubarwienie. Dobrze, że w ostatniej chwili "dołożyłem" go do zamówienia. Źle natomiast zrobiłem, że nie zamówiłem ich więcej. Miałem układ 1+2 ale jedna z inkubujących samic utknęła, jak się później okazało, w szczelinie pomiędzy modułem tła  przyklejonym do tylnej szyby a dnem i zakończyła żywot  Nie byłem świadomy istnienia tej szczeliny i cholernie szkoda mi tej ryby... Teraz oczywiście nigdzie nie mogę dostać samicy ale cały czas szukam i mam nadzieję, że uda mi się znaleźć   - Dimidiochromis Strigatus - obecnie mam na pewno 2 samce i albo 6 samic albo 5 samic i trzeciego samca. Zaczynałem z układem 1+2, później przy okazji kupiłem jeszcze jedną samicę. W międzyczasie okazało się, że samiec jest w fatalnej kondycji. Trapiło go chyba jakieś choróbsko, które od lutego do sierpnia powoli go wykańczało. Próbowałem je zwalczyć wieloma metodami, ale bezskutecznie. Samiec od początku miał dziwny kształt jak na Strigatusa, szybki oddech i kiepsko jadł. Próbowałem go odłowić z zamiarem oddania do laboratorium do przebadania ale za każdym razem traciłem cierpliwość machając za nim siatką i w końcu machnąłem na niego ręką. Szczerze mówiąc liczyłem, że szybciej sam się "przekręci" ale trwał w tej egzystencji do sierpnia. Na szczęście przypadkiem udało mi się zdobyć stadko 5 Strigatusów z pięknymi 2 młodymi samczykami i liczę, że ten gatunek dopiero porządnie u mnie zabłyśnie bo do tej pory nie było na co patrzeć. Teraz samczyki pięknie pływają po całym zbiorniku, widać że ze sobą rywalizują i przede wszystkim zaczynają "łapać" kolorek. W różnym świetle prezentują różne błyski. - Aristochromis Christyi - kupiłem 1 samca bo plułbym sobie w brodę gdybym nie spróbował go mieć u siebie. Strasznie mi się podoba ta ryba. Mam wrażenie, że jego potrzeby energetyczne są na zupełnie inny poziomie niż reszty obsady bo nieustannie patroluje zbiornik i przymierza się do upolowania podrostków, które gdzieś tam się kryją. Nigdy nie widziałem jak coś skutecznie upolował, ale wiele razy widziałem jak się zaczaja. Super widok. Zwykle zamierza się na spore ryby i się dziwi jak one nie reagując wypływają wprost na niego, ale widok jest super. Jak ta ryba rozciągnie pysk to naprawdę robi wrażenie prawdziwego drapieżnika  Samiec ma obecnie około 17cm. Zobaczymy jak będzie się dalej rozwijał w roli szefa zbiornika. 4. Karmienie. Tutaj jedna tylko uwaga. Po perypetiach z poprzednimi pokarmami premium, zacząłem karmić jedynie granulatem Aller Aqua Futura. Obecnie stosuję pellet w rozmiarze bodajże 1,3-2,0mm. Ryby zjadają go wyjątkowo chętnie, pięknie rosną i nie zauważyłem, żeby na dłużej psuł klarowność wody. Zrobiłem próbę z karmieniem mrożonymi krewetkami z dyskontu, ale oprócz Aristochromisa nie było chętnych na taki posiłek. Spróbuję jeszcze z mrożoną stynką. Takie krótkie podsumowanie kilku miesięcy tego zbiornika  Poniżej kilka zdjęć.  Pozdrawiam   - akwarium - Nimbochromis Polystigma (samiec ALFA) - Nimbochromis Polystigma (samiec BETA) - Dimidiochromis Strigatus - samiec - Aristochromis Christyi - samiec - Protomelas sp. "Mbenji Thick Lips" - samiec   A tutaj krótki filmik na którym lepiej widać całość projektu VID_20251017_204805765.mp4    
    • Tytułem uzupełnienia, żeby już wszystkie nazwy były poprawne  Socolofi to też od dawna chindongo. 
    • Dzięki Andrzeju za poprawki - nazewnictwo skopiowane z tytułów opisu w necie/na forum  Jak tylko zbliżę się do akwarium rybcie zaczynają szaleć - ciężko im zrobić fotę  Hydroponikę uruchomię w czwartek  Obiecane fotki:
    • @AGAT  Masz prawo nie wiedzieć dlatego sprostuję nazewnictwo : Obecnie od kilku lat : Chindongo Saulosi. Ten błąd się powiela cały czas.  Pierwsza litera to  "i "a nie " L "  czyli : iodotropheus. Specjalnie napisałem z małej litery aby nie było wątpliwości.
    • Ja bym go dorzucił do załogi. Dodałbym też samice do tych aulonocar.
    • Super! Czekam na fotki. Przy tej ilości ryb zadbaj o dobrą filtrację. Deklarowana wydajność kubełków to w większości przypadków ściema.
    • Obsada dotarła. Zakupy zrobione  u Pana Jacka z Żor https://pielegniceafrykanskie.pl/  - rybki dotarły z samego rana na drugi dzień po wysyłce w bardzo dobrej kondycji - wszystkie żyją i mają się dobrze razem z 5 gratisowymi :), serdecznie pozdrawiam. Obsada to : Mbuna (po 8 sztuk): Chindongo Saulosi Chindongo socolofi Pseudotropheus acei Maylandia estherae Iodotropheus sprengerae Labidochromis caeruleus Non-Mbuna: Otopharynx Black Orange Dorsal x5 oraz 6 samców różnych odmian Aulonocar Jeżeli ktoś ma jakieś propozycje to chętnie wezmę pod uwagę - chyba brakuje jeszcze bardziej niebieskich ryb, może np. Pseudotropheus cyaneorhabdos Dodatkowo rozpocząłem budowę hydroponiki ze spienionego pcv 100/30/30 cm - wejdą tam 3 skrzydłokwiaty i 3 trzykrotki, keramzyt oraz zasilanie z powrotu kubełka, za 3/4 będę już montował. Zdjęcia wrzucę trochę później - na razie nic ładnego mi nie wychodzi     
  • Tematy

  • Grafiki

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

By using this site, you agree to our Warunki użytkowania.